Rozmowa przy kawie (1)

Jakaś dzisiaj taka... spiczniała jestem.

Od kilku dni nie ucinam sobie w dzień drzemki bo potem w nocy nie mogę zasnąć, ale za to popołudnia mam do d... Chyba jednak wolę drzemki.

A dzisiaj znów zakuwam niemiecki i idzie mi to ciężko. Na pocieszenie mam tylko to że kilka filmików ściągniętych jak tu przyjechałam uznałam za za trudne na razie. I już jest to "na razie" bo kumam. Tylko wykuć muszę.

Babuszka przez pierwszy miesiąc mówiła dosłownie 4-5 zdań na tydzień. Teraz się rozgadała i chętnie rozmawia choć przygłuchawa jest więc to dość trudne. Nawet wczoraj usłyszałam jak do córki powiedziała że ja mówię po niemiecku. Nie powiedziała że umiem mówić po niemiecku, nie powiedziała że mówię dobrze/źle. Po prostu stwierdziła fakt.  Maria mówi po niemiecku.

A ja się tak męczę bo ciągle brakuje mi słów i umiejętności poprawnej budowy zdań.

Ehhhh....

Naprawdę jestem spiczniała. Chyba pora wracać do domu....

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jakaś dzisiaj taka... spiczniała jestem.

Od kilku dni nie ucinam sobie w dzień drzemki bo potem w nocy nie mogę zasnąć, ale za to popołudnia mam do d... Chyba jednak wolę drzemki.

A dzisiaj znów zakuwam niemiecki i idzie mi to ciężko. Na pocieszenie mam tylko to że kilka filmików ściągniętych jak tu przyjechałam uznałam za za trudne na razie. I już jest to "na razie" bo kumam. Tylko wykuć muszę.

Babuszka przez pierwszy miesiąc mówiła dosłownie 4-5 zdań na tydzień. Teraz się rozgadała i chętnie rozmawia choć przygłuchawa jest więc to dość trudne. Nawet wczoraj usłyszałam jak do córki powiedziała że ja mówię po niemiecku. Nie powiedziała że umiem mówić po niemiecku, nie powiedziała że mówię dobrze/źle. Po prostu stwierdziła fakt.  Maria mówi po niemiecku.

A ja się tak męczę bo ciągle brakuje mi słów i umiejętności poprawnej budowy zdań.

Ehhhh....

Naprawdę jestem spiczniała. Chyba pora wracać do domu....

 

 

 

Nie poddawaj sie kochana nauczysz sie ale potrzebujesz jeszcze czasu musisz duzo sluchac telewizora i jak jekies slowo wpadnie Tobie w ucho to sprawdz w slowniku i tak dalej, czytaj gazety nawet bez zrozumienia ale na glos i pisac tez powinnas.Pamietaj patrzenie, sluchanie i pisanie i pojdzie latwo ja tylko tak sie ucze i jestem zadowolona,tak samo ucza sie dzieci na zadne kursy nie chodzilam bo to bez sensu,ja zaczynalam od slowek bardzo duzo a potem podstawy gramatyki i tez nie wszystko na raz ale Ty jestes silna kobitka i dasz rade buzka

Jaga8584...też śpij dobrze

kinga, ok robaczku, haha

Blondi nawet pauzy nie ma, bo nie odezwała się dziś

Czas na kąpiel, do wyboru prysznic albo wanna...kto ze mną pójdzie się plumkać ? Chłopaki odpadają

Spokojnej nocy Wam życzę

1 minutę temu, kinga napisał:

Nie poddawaj sie kochana nauczysz sie ale potrzebujesz jeszcze czasu musisz duzo sluchac telewizora i jak jekies slowo wpadnie Tobie w ucho to sprawdz w slowniku i tak dalej, czytaj gazety nawet bez zrozumienia ale na glos i pisac tez powinnas.Pamietaj patrzenie, sluchanie i pisanie i pojdzie latwo ja tylko tak sie ucze i jestem zadowolona,tak samo ucza sie dzieci na zadne kursy nie chodzilam bo to bez sensu,ja zaczynalam od slowek bardzo duzo a potem podstawy gramatyki i tez nie wszystko na raz ale Ty jestes silna kobitka i dasz rade buzka

Aaaa inni sie moze smieja ale ja ogladam tutaj te nudne seriale bo ucze sie rozumienia jak mowia i zostaje mi to w pamieci jak klkanascie razy uslysze dany wyraz to zapamietuje go a przy tym jeszcze wice gestykulacje a to tez pomaga

Jaga8584...też śpij dobrze

kinga, ok robaczku, haha

Blondi nawet pauzy nie ma, bo nie odezwała się dziś

Czas na kąpiel, do wyboru prysznic albo wanna...kto ze mną pójdzie się plumkać ? Chłopaki odpadają

Spokojnej nocy Wam życzę

ok @Łukaszku tez spij spokojnie kolorowych snowszkoda ze daleko jestes umylabym Tobie plecy haha papa

Coś mi się powtórzyło, haha. 

To nic zdarza sie

Dobry wieczór . Tak jest .........

@Łukasz, sorki ale mając do wyboru, to ja wolę Piaskowi umyć plecki.

Nie męczę się dzisiaj więcej i idę spać.

Jutro nowy dzień. I to niedziela.

Dobranoc kochani kolorowych snow buzka

Dzien Dobry opiekunowio , proszę czestujcie sie  . Ja juz na miejscu , 14 god jazdy   Tylko 500 km . Miłego dnia wszystkim zycze

Dzień dobry

Kawkę  piję,  nasluchuje czy babcia jeszcze śpi,  cichoooo, cudownie oprócz  pogody, bo ona się dzisiaj rano nie spisała .  Życzę  milego dnia

Godzinę temu, erika napisał:

Dzien Dobry opiekunowio , proszę czestujcie sie  . Ja juz na miejscu , 14 god jazdy   Tylko 500 km . Miłego dnia wszystkim zycze

Miłego dnia.  Cudownego wypoczynku

@erika i @Jaga8584 nie leniuchują.

POBUDKA !!!!

Wstawajcie Śpiące Królewny i Królewicze. Dzisiaj normalny dzień pracy.

Tyko ja będę miała święto bo dzisiaj niedziela.

Kawkę piję za oknem ciemno i deszczowo ale to nieważne, bo dzisiaj niedziela.

Witam Wszystkich i dzięki za smaczną ,,Ja wczoraj odlecialam w inny świat,,świat wielkich uroczystości i świętowania,,,och dużo pisania,,potem trochę napiszę, ale czułam sie w tym całym bogactwie jak ryba w wodzie  nic nie robilam tylko jadłam i zwiedzałam ogromny pałać i hotele,,bo mają tutaj ich dwa,, przerózne sale np, weselną,,dzień inny od wszystkich,,czułam się jak księżniczka-hahhaha ,daję świetnie radę w takich sytuacjach,,odwagi mi nie brak,, @Łukasz masz rację nie mialam wczoraj pauzy,,moja pauza to siedzenie pod parasolami i zajadanie ,,zero wczoraj gotowania,,wszystko na tarasach,,szefostwo za nic nie płaci,wieć wybierać można bylo co tylko dusza zapragnie,, ale mi się trafiło,,a ludzi ile się przewinęło,,bo były dni otwarte hotelu starego w zamku i nowego,,,jestem pod ogrmnym wrażeniem wszystkiego,,bo mnie by nie było stać goscic się w takich luksusach,,a tu wszystko za darmo i mam podane na tacy,, no mówię kopciuszek w wielkim zamku,,,a babcia tylko mówi, rób zdjęcia ,,rób zdjęcia a w moim telefonie wyskakuje brak już miejsca ,malo miejsca i musze zrobić porządek aby zrobić więcej miejsca,,aby narobić filmów i full foto,,,bo jest co tu robić,,, 

Milej i cudownej niedzieli,,, @kinga  raz kiedy takie miejsce się trafia,,ale mam wspaniałą agencję co ma same takie lekkie oferty i bardzo fajne,,, buzkiaki i zaraz na nowo ślicznie wystrojona lecę na śniadanie,,,mam gdzie te swoje stroje teraz ubierać,, ale nie chwalmy za bardzo,,aby tak tylko trwało,,,

Dzien dobry kochani ja juz po sniadaniu i ale ide sie zdrzemnac bo dzisiaj praktycznie nie spalam,byla ciezka burza, potem lalo i wialo ze spac nie dalo do tego dziadek wola siusiu i potem przez sen krzyczy a ze to mieszkanie i spie zaraz obok i drzwi musza byc uchylone to wszystko slychac a jak juz zasn elam to 6.00 budzik na pierwsze leki a potem 7.00 na nastepne i jestem nieprztomna oby jakos do 11.08 wytrzymac i spadam do domku wyspac sie@Blondi robaczku ciesze sie ze masz tam tak dobrze delektuj sie tym wszystkim ile sie da oby tak dalej a jesli mozna zapytac to przez jaka agencje jezdzisz?buzka i milego dnia                                                                 

@Łukaszek na pewno tez juz po sniadanku i rzadzi z babcia haha zycze Wszystkim slonecznego i spokojnego dnia

Witajcie miłe opiekunki...życzę udanego dnia

kinga, babcia po śniadanku.Śpi do chwili, dopóki pflege nie przyjdzie podać insulinkę...ja mu pomagam trzymać babcie za ręce i nogi, on mi z kolei pomaga przy zmianie mokrych pampersów i spodni i to wszystko...żadnego mycia, tylko 3 razy mycie pod prysznicem we dwie osoby...Na tyle rodzinę stać finansowo, bez komentarza.Sam nikt babci nie wymyje, nie ma takiej opcji. A tak w dzień jest spokojna

1 minutę temu, Łukasz napisał:

Witajcie miłe opiekunki...życzę udanego dnia

kinga, babcia po śniadanku.Śpi do chwili, dopóki pflege nie przyjdzie podać insulinkę...ja mu pomagam trzymać babcie za ręce i nogi, on mi z kolei pomaga przy zmianie mokrych pampersów i spodni i to wszystko...żadnego mycia, tylko 3 razy mycie pod prysznicem we dwie osoby...Na tyle rodzinę stać finansowo, bez komentarza.Sam nikt babci nie wymyje, nie ma takiej opcji. A tak w dzień jest spokojna

Bardzo dobrze ze masz taka pomoc to duzo daje ile nerwow straciłbyś jak sam musiałbyś to robic ale jest ok a ja co chwile drzemke ucinam ale i tak dzien bede miec ciezki bo z bolem glowy milego dnia zycze

@erika Pozdrawiam serdecznie i powodzenia na nowym miejscu !

@Blondi Czytam z zajęciem twoje raporty z luksusowego świata i cieszę się twoim szczęściem, ale ...

oddycham z ulgą, że ja sama mam tu moją zwyczajną szarzyznę z opuszczonym przez świat panem Dziadziem : Ruhe uber alles !

@Maria Jolanta nie można się dręczyć nauką niemieckiego ! zwłaszcza gdy nastrój nie ku temu, bo można się calkiem zniechęcić ! Ciesz się każdym nowym slowem i postępem, który zawsze następuje.

    Na początku zawsze trzeba : słuchać, słuchać , słuchać i starać się jak najwięcej zrozumieć i załapać nieświadomie melodię języka i poprawną wymowę.

    Może warto Ci pomyśleć jaki program, film, reportaż  ?  jest w stanie Cię zainteresować po niemiecku I na tym się skupić ? To musi być coś miłego dla Ciebie, a nie jakaś harówa.

      Będzie dobrze !

Nieee, no ja nie haruję.

Uczę się najczęściej po prostu słuchając, ale czasem po prostu mnie irytuje jeśli wydaje mi się że wiem, że potrafię a jak przyjdzie co do czego i chcę coś poskładać do kupy to się okazuje że g...o wiem. Widzę ogromną różnicę w moim niemieckim ale jak dla mnie to wciąż za mało, chciałabym i więcej i lepiej. Chciałam sklecić sama list ale nie umiem. Skoro układam zdanie i na wyczucie wiem że to nie tak, to znaczy że jest kompletnie do kitu. A translatory wypisują bzdury. Już to też wiem.

Ale ja cierpliwa jestem i choćbym na uszach miała stanąć to niemieckiego nauczę się na tyle dobrze by nie tylko rozumieć ale i normalnie rozmawiać !

Howgh ! Jak mówią Indianie.

Maria Jolanta, moja ulubiona piosenka, i zespół. Haha, z tekdstem

tekstem'

i śmieszą mnie firmy, które zaopatrują opiekunów w translatory

Luksusy luksusami ale przecież przyjechałam tutaj jako opiekunka a  nie jako turystka,,a że tak mi się trafilo to piszę ,,abyście wiedziały ,że są takie miejsca,,,ja widziałam nie jedno i malo co mnie może zaskoczyć,,ale tym miejscem jest zachwycona,,dziękuję że tutaj mogę być,,jeszcze jedno miejsce poznane i zwiedzone,, mam trochę zdjęc z dziadkami z wczorajszej imprezy,, słyszałam nie jedną opinię o nich, że bardzo wymagający itd, ,ale muszę przyznac ,że to normalni ludzie,,ile wczoraj ludzi do nich podchodziło i się witało i wspomniali czasy odbudowy tego hotelu,,bo ten hotel ma 80 lat,zawsze w nim był hotel i restauracja i tak jest do dziś,,miłe i przyjemne spotkania-czyli są lubiani przez ludzi,,,

Ale my z babcią wyszłyśmy na obiad o 12 godzinie i tak już zostałyśmy do nocy ,,w kilku miejscach dużo stolików z parasolami ładnymi,,obok stoiska eleganckie z jedzeniem,,a więc po kolei,,miejsce dla dzieci ,,zabawy dla dzieci ,,dalej wszystko ze stolikami, różne lody , dalej duży wypas kawy ,,przechodzimy dalej i stoliki i napoje zimne, dalej grill i steki i kiełbasy , stoiska z winami,,stoisko z jedzeniem azjatyckim  -steki zjadłam i azjatyckie też-makaron ten ich śmieszny i warzywa i krewetki,,,dalej desery z truskawek -też zjadłam ,,truskawki potem jogurt i truskawki i sos z bazylią-pycha,,,te zestawienie,,,dalej wina i wina ,,jedno stoisko z pięknie zrobionymi bułkami z metwurstem,inne z kapustą kiszona i czyms tam,,nie jadlam tego,,ale wszystko ciekawie wyglądało,,dalej hamburgery i coś tam jeszcze -surówki itd, bylo tego full, nie szlo wszystkiegp zjeśc ,,aaaaaaaaaaa bym zapomniała -kawa i ciacho ,,wziełam z truskawkami i bitą śmietaną i galaretką,,mało nie pękłam,,a woda z szklanej butelce tam kosztowała 7 euro-hahhaa ładna cena co? jeszcze wszędzie jakaś muzyka leciała, zespół muzyków, solo muzyk,, oraz inne ,,,powiało wczoraj fajnym klimatem,,,

na sam koniec o 23 godzinie poszlo male piwko,,przecież dziadek by mnie tym winkiem ich zamęczył,,więc powiedziałam ,że to jego ogromne święto to wypije z tej okazji małe piwko-hahha no i wypilam takie pyszne zimnutkie,,a dziadek ,żeby mnie zatrzymać to jeszcze chcial we mnie jedno wlac ale już się nie dałam dziadkowi,,powiedzial,ze wodę co piję jest niedobra a ja mu na to ,że kosztuje aż 7 euro to jak nie dobra,,hahah,  mam tutaj inny świat,,,ja tego tutaj nie zmienię, a że szybko się odnalazłam to lepiej dla mnie,,,jest tutaj dużo ludzi to prawda, bo hotel i dużo gości ,ale ja lubię taki kołchoz,,jak coś się dzieje,,w domu u dziadków jest spokój, ja sobie spokojnie kombinuję w kuchni,,nikt mi nie patrzy na ręce,,,

Ale wczoraj poszlam do łazienki w nowym hotelu a tam umywalki z kamienia,, przez chwilę patrzyłam jak kran odkręcić ale szybko załapalam w czym rzecz,,,

sama się cieszę i doceniam to co teraz mam,,,ale włazidupą nie będę,,jestem tutaj jakis czas i baj baj,,,ale co przeżyje na stare lata to moje,,chodz nie jeden sie dziwi,że mam wnuczki-hahhaha to lubię jak tak myślą,,

4 godziny temu, Łukasz napisał:

 

Maria Jolanta, moja ulubiona piosenka, i zespół. Haha, z tekdstem

tekstem'

i śmieszą mnie firmy, które zaopatrują opiekunów w translatory

4 godziny temu, Łukasz napisał:

 

Maria Jolanta, moja ulubiona piosenka, i zespół. Haha, z tekdstem

tekstem'

i śmieszą mnie firmy, które zaopatrują opiekunów w translatory

@Łukaszku wysłuchałam piosenkę ,są przepiękne słowa tego tekstu długo nie słyszałam tak jasnych i konkretnych slow słuchałam z wielka przyjemnością i już ja nucę cały czas haha pozdrawiam

59 minut temu, Blondi napisał:

Luksusy luksusami ale przecież przyjechałam tutaj jako opiekunka a  nie jako turystka,,a że tak mi się trafilo to piszę ,,abyście wiedziały ,że są takie miejsca,,,ja widziałam nie jedno i malo co mnie może zaskoczyć,,ale tym miejscem jest zachwycona,,dziękuję że tutaj mogę być,,jeszcze jedno miejsce poznane i zwiedzone,, mam trochę zdjęc z dziadkami z wczorajszej imprezy,, słyszałam nie jedną opinię o nich, że bardzo wymagający itd, ,ale muszę przyznac ,że to normalni ludzie,,ile wczoraj ludzi do nich podchodziło i się witało i wspomniali czasy odbudowy tego hotelu,,bo ten hotel ma 80 lat,zawsze w nim był hotel i restauracja i tak jest do dziś,,miłe i przyjemne spotkania-czyli są lubiani przez ludzi,,,

Ale my z babcią wyszłyśmy na obiad o 12 godzinie i tak już zostałyśmy do nocy ,,w kilku miejscach dużo stolików z parasolami ładnymi,,obok stoiska eleganckie z jedzeniem,,a więc po kolei,,miejsce dla dzieci ,,zabawy dla dzieci ,,dalej wszystko ze stolikami, różne lody , dalej duży wypas kawy ,,przechodzimy dalej i stoliki i napoje zimne, dalej grill i steki i kiełbasy , stoiska z winami,,stoisko z jedzeniem azjatyckim  -steki zjadłam i azjatyckie też-makaron ten ich śmieszny i warzywa i krewetki,,,dalej desery z truskawek -też zjadłam ,,truskawki potem jogurt i truskawki i sos z bazylią-pycha,,,te zestawienie,,,dalej wina i wina ,,jedno stoisko z pięknie zrobionymi bułkami z metwurstem,inne z kapustą kiszona i czyms tam,,nie jadlam tego,,ale wszystko ciekawie wyglądało,,dalej hamburgery i coś tam jeszcze -surówki itd, bylo tego full, nie szlo wszystkiegp zjeśc ,,aaaaaaaaaaa bym zapomniała -kawa i ciacho ,,wziełam z truskawkami i bitą śmietaną i galaretką,,mało nie pękłam,,a woda z szklanej butelce tam kosztowała 7 euro-hahhaa ładna cena co? jeszcze wszędzie jakaś muzyka leciała, zespół muzyków, solo muzyk,, oraz inne ,,,powiało wczoraj fajnym klimatem,,,

na sam koniec o 23 godzinie poszlo male piwko,,przecież dziadek by mnie tym winkiem ich zamęczył,,więc powiedziałam ,że to jego ogromne święto to wypije z tej okazji małe piwko-hahha no i wypilam takie pyszne zimnutkie,,a dziadek ,żeby mnie zatrzymać to jeszcze chcial we mnie jedno wlac ale już się nie dałam dziadkowi,,powiedzial,ze wodę co piję jest niedobra a ja mu na to ,że kosztuje aż 7 euro to jak nie dobra,,hahah,  mam tutaj inny świat,,,ja tego tutaj nie zmienię, a że szybko się odnalazłam to lepiej dla mnie,,,jest tutaj dużo ludzi to prawda, bo hotel i dużo gości ,ale ja lubię taki kołchoz,,jak coś się dzieje,,w domu u dziadków jest spokój, ja sobie spokojnie kombinuję w kuchni,,nikt mi nie patrzy na ręce,,,

Ale wczoraj poszlam do łazienki w nowym hotelu a tam umywalki z kamienia,, przez chwilę patrzyłam jak kran odkręcić ale szybko załapalam w czym rzecz,,,

sama się cieszę i doceniam to co teraz mam,,,ale włazidupą nie będę,,jestem tutaj jakis czas i baj baj,,,ale co przeżyje na stare lata to moje,,chodz nie jeden sie dziwi,że mam wnuczki-hahhaha to lubię jak tak myślą,,

Super trafiłaś kochana bierz garściami ile się da należy się trochę odmiany trochę luksusu haha.Trzymam kciuki żeby dalej tak było i baw się dobrze słonko

4 godziny temu, kinga napisał:

 

@Łukaszku wysłuchałam piosenkę ,są przepiękne słowa tego tekstu długo nie słyszałam tak jasnych i konkretnych slow słuchałam z wielka przyjemnością i już ja nucę cały czas haha pozdrawiam

Super trafiłaś kochana bierz garściami ile się da należy się trochę odmiany trochę luksusu haha.Trzymam kciuki żeby dalej tak było i baw się dobrze słonko

Co tutaj taka cisza??/gdzie Wszystkich wywiało? chyba niedziela tak działa i śpią Wszyscy haha u mnie powiało nudą napiłabym się kawy ale potem nie zasnę no chyba baranka sobie strzele haha taka monotonia

10 godzin temu, Serenity napisał:

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia na nowym miejscu !

@SerenityDziękuję serdecznie:) dobrze trafiłam , jak na razie nie mogę nic negatywnego powiedzieć:) Jestem nad Bałtykiem załatwiłam dzisiaj z rodzinką rowerek, a więc będzie gdzie jeździć . Pan dziadziuś bardzo spokojny , ma umysł sprawny itd, jest wózek inwalidzki ,ale nie mam dźwigania ,  jedynie dopilnować wszystkiego..Pozdrawiam