Rozmowa przy kawie (1)

@Serenity od stycznia 2016 istnieją punkty darmowej pomocy prawnej z tego co wiem w każdym urzędzie miasta i w urzędach gminy też.Prawnicy dyżurują codziennie po 5 godzin i są na prawdę bardzo pomocni mój syn po wypadku samochodowym korzystał z porad prawnika i zaoszczędził sporo pieniędzy,które musiałby wydać na porady prawne i na adwokata.Ja też kiedyś z tej pomocy skorzystałam chodziło właśnie o umowę zlecenie z jedną firmą .Prawniczka powiedziała mi właśnie o sposobie wypowiedzenia takiej umowy ,terminach itd.A jeżeli chodzi o jakieś roszczenia wobec firmy to jak nie można sprawy załatwić ugodowo to zostaje tylko droga sądowa i na dodatek sprawę trzeba założyć w sądzie właściwym dla miejscowości gdzie firma ma swoją siedzibę .Więc dałam sobie spokój z sądami przynajmniej na razie bo nie mam na to czasu a firma jest na drugim końcu Polski.

Fajny dzien minął,,,jutro mamy już,, wochenende"  ,,,a zaraz idziemy spac? czy jeszcze troszeczkę? ale jakbym zasnęła przy laptopku to powiem już ,,Dobranoc kochane ludziki"

@jolantapl. abym nigdy nie musiała korzystać z żadnych rad i porad,,,tego i Wam wszystkim życzę

Dobranoc kochany ludziku o ksywce Blondi, haha

Życzę wszystkim spokojnej nocy  

5 godzin temu, Serenity napisał:

@Betty Ty po prostu musisz odpocząć. I na spokojnie przeanalizować sobie całą sytuację i tę bzdurną agencję. Wiem, że znajdziesz dobre rozwiązanie.

    Zbieraj dowody i rozmawiaj z ludźmi dookoła. W Niemczech np trafiają się wręcz ludzie którzy oburzają się na niegodne traktowanie opiekunek. Bywają i tacy.

    Agencje na prawie to nie są.

dziad przestal przelykac.... zawiozlam go do szpitala.... wlasnie wrocilam taksowka.... nie chcieli go zostawic... cewnik mu 3 chlopow zakladalo, bo tak sie awanturowal.... zwyzywal ich i powiedzial, ze ich rozstrzela.... nie chcieli go zostawic, bo to 94 lata, bo to, bo śmo... to sie wkurzylam i mowie: jak mu mam leki podac czy plyny jak nie przelyka? ale ile musialam z nim wysiedziec tam, od 21 do 2:30 w nocy... wywiady lekarskie... przeswietlenia, usg.... szkoda gadac....

Ja zaspałam ,przytrafiło mi się pospac do widna,,i nie wiedzialam co mam najpierw zrobić ,,jak otworzyłam oczy a tu za jasno  czy majtki  ubierac czy lecieć do kuchni czy się malować itd, małe wariatkowo,,ale zdążyłam przed babcią,,,,

ja to ja !!! ale  całe forum jeszcze spi???? a gdzie ta kawa? najbardziej brakowało mi porannej kawy o 6 rano,,,,och jak bardzo ,,,

@Betty miałaś nocne atrakcje ,,,a że jesteś już odporna na nocne życie to i to przeżyjesz,,,trzymaj się i masz tu  na postawienie nóg ,,,ale jak się dobrze wyśpisz,,,

No to wochenende mamy początek,,,pogoda śliczna,,słoneczko się pcha przez chmurki,,,

wstawać pracusie i leniusie,,,spokojnej soboty!

Dzień doberek    Miłego dnia życzę wszystkim i również zapraszam na 

@Blondi co za dzień ja też dzisiaj zaspałam.Witam wszystkich już sobie nalewam do mojej ulubionej filizanki.Miłego i spokojnego dnia

Blondi, jeszcze uprawiasz leżing ?  Ja z chęcią uprawiałbym łomżing  Ale jeszcze 22 dni muszę wytrzymać, a tu póki co, wirtualnym się raczyć.

@Blondi tak spokojniutko dzisiaj na forum chyba wszyscy uprawiają leżing może niektórzy nawet na słoneczku w ogrodzie albo na tarasie bo dzisiaj to już konkretnie przyświeciłoJa za obiad się biorę bo jakiegoś bigosu i gołąbków w większej ilości rodzinie chce narobić przed wyjazdem

jestem jestem a leżing mam we krwi i kosciach ale dzisiaj trochę lataning  uprawiałam  -hahaha,,,  @jolantapl. ale mi chcicy narobiłas bigosem,,,,

U mnie jakiś ten dzien taki inny ,,,a na obiad przepłuczka ,,zupa nudelowa,,,zupa z proszku,,,doprawię się zaraz swoimi słodyczami bo jeszcze wszystkiego nie zjadłam

a teraz rozkoszny leżing ,,,i laptopek bo zatęsknił się też za mną,,,

@Blondi to zbieraj się do sklepu po kapustkę i mięsko i jeszcze co tam Ci potrzebne i bigos się z tego da zrobić Tylko babci nie czestuj bo jak popróbuje to już Ty będziesz musiała gotować i leżing się skończy

@Łukaszku a dzisiaj Ci czegoś brakuje ? jak już uprawiam tez lataning to mogę Ci ten łomżing też zorganizuję,,po drodze coś kupię w tym typie,,a nie wirtulanie tylko

Oj @jolantapl. z tego co tutaj słyszę od wszystkich ,,to babcia w ogóle nie powinna jesc,,,mało tego wszyscy się dziwią ,że nie ma rozwolnienia,,,i że mi nie zasrywa wszystkiego ,,od mojego przyjazdu tutaj babcia ani razu mi takiego supraisu nie zrobiła,,,więc dzisiaj jedna powiedziała ,że to bardzo dużo zależy od osoby jaka tutaj jest,,bo wcześniej było to zasrywanie non stop,,,sama pracuje w domu starców i mówi ,mi ,że kiedy ona jest w pracy, babcie wszystko ok, tylko ona do domu i babki zaczynają koncert ze sraniem,,i mówi ,że dla niej tego nie robią,,cos jest w tym ,,wiem o tym,, a ja babci nie zakazuje niczego,,jeszcze nakupię full owoców itd, i babcia full je ,ale wszystko ma pod kontrolą,,,,oby tak dalej,,,

Cześć. Ja już po obiadku. Dziś zrobiłam Fleischpflanzerl (bawarski) czyli Frikadellen,  a po naszemu po prostu zwykłe mielone.  Teraz małe leżanko a później jak co dzień prasowanko. 

Moja podobno piwko sobie nawet lubi łyknąć po obiadku niestety bez alkoholowe a już się ucieszyłam,że może mi jakaś butelczyna się dostnie przecież mam babci dotrzymywać towarzystwo chyba przy piciu piwa też

jolantapl, jak tak lubisz piwko to u mnie by ci było dobrze. Tu codziennie do kolacji piją. Ja nie lubię. 

@LENA_57 ja sobie Ciebie wyobrażam na tej przystani na leżaczku z papierosem w jednej ręce w drugiej trzymasz szklaneczkę z wisky a koło Ciebie siedzi Twój dziadzio też ze szklaneczką w ręku oczywiscie usmiechniety od uch do ucha.Wiesz jaką by furorę taka focia zrobiła a pod spodem napis jak na bogato to tylko z polskim opiekunem

Moja łyka non stop,,ale ,że ja nie jestem do towarzystwa więc ,,figa z makiem',,, nawet jak coś kupię i nie lubi to od razu lubi jak widzi jak mi smakuje,,,ja się zawsze podzielę,,,

@jolantapl, a ten pomysł tez mi się podoba!

Jak do mycia , itd to my a jak do picia piwka to oni

Świetnie by było

@LENA_57 w umowie mi napisali,że mam babci dotrzymywac towarzystwa to co ja biedna mam zrobić jak zajdzie taka potrzeba żeby towarzyszyć w piciu piwa dobrze,że to chociaż bez alkoholowe jest bo jak by procenty miało to nawet nie chce myśleć co by się tam działo

jolantapl. dziadkowe na pomost nie schodzą, a ja jestem pół abstynent. Lubię tylko likiery do ciast i lodów. Latem uwielbiam Sekt z lodami o smaku cytrynowym.

@LENA_57 ja bym na tym pomoscie codziennie była A dlaczego dziadki tam nie chodzą ? w ogóle nie lubią spacerów?

@LENA_57 to Ty jesteś cały abstynent a nie pół bo likier do ciasta to nie alkohol

Nie, moi dziadkowie nie spacerują. Babcia po mieszkaniu z rollatorem chodzi. Najlepiej jak zaczynam już o 10.00 obiad szykować. Babcia co chwila do kuchni zagląda i pyta kiedy obiad. A jak obiad gotowy to jeść się jej nie chce. 

Dziadkowie mają z salonu taki widok na jezioro, że siedzą sobie cały dzień na fotelach i podziwiają widoki. Babcia co chwilę powtarza " Das ist am schonsten Fleck Erdbe"  - to jest najpiękniejszy zakątek na ziemi. 

@LENA_57 Twoja babcia to tak jak moja rodzina jak tylko wstają to pytają o obiad  a jak jest gotowy to oni juz nie są tak bardzo głodni. Ja tez mam tak jak Twoja babcia zawsze jak wychodzę przed dom albo spogladam przez okno mówię,ze to jest najpiekniejszy zakatek na ziemi a nawet jeziora nie mam tylko stawy w poblizu ale też mi się bardzo podoba.

@Łukasz a te dni do końca zlecenia to od centymetra odcinasz czy tylko w kalendarzyku wykreslasz?

http://fishki.pl/fishka,Moje-uda,107622.html?typ=wszystkie

I dalej relaks.

Chcecie towarzystwa to proszę bardzo