Rozmowa przy kawie (1)

2 godziny temu, Blondi napisał:

Dobrze zrobi wszystkim z rana dobra  ,,,  buziaki i uśmiech zostawiam i lecę zaraz do fryzjera ,,,,

 

 

@Blondi przecuuuudna fotka, ten sfotografowany aromat unoszacy sie... cuuuudo

milego dnia wszytskim... ja jeszcze w lozku, pdp chrapie na maksa... kolo 11-nastej bede go budzic.... wczoraj tak da popalic, ze szok... potrafil pod rzad do swojej bylej kochanki dzwonic i mowic, ze potrzebna policja, bo na podlodze leza mezczyzni z zakrwawiona klatą, bo ktos na nich napadl... a ta baba zamiast jakos zareagowac to tyle razy z nim gadala, a potem prosila mnie do telefonu i pytala, czy napewno wszytsko spoko... chore... a w papierach czysto i niby zadnej demencji, ani odchylow zadnych od pionu nie ma... a ja tu nawet tego pionu nie widze.....

wiecie jak mi dzis bedzie dobrze? Andrea zamowila zakupy z dostawa do domu, wiec nie trzeba bedzie taszczyc az na 4 pietro... maja z Billi dostarczyc 3 zgrzewki wody, 3 zgrzewki sokow, 3 zgrzewki piwa i 2 wiadra pomaranczy.... kurcze.... aha i 5 paczek Maroni... czy Niemcy tez wpierdzielaja tyle kasztanow? tutaj strasznie duuuzo tego idzie... probowal ktos jak to smakuje? bo dla mnie to to strasznie smierdzi.... balam sie probowac jesc

Mi się marzył fryzjer z babcią a tu wyszło na to,że babcia mnie nie potrzebuje do fryzjera-hahhahha  więc wolnosc Tomku w swoim domku,,,mam wolne do obiadu ,,a obiad dzisiaj bardzo ale to bardzo pracochłonny,,,a więc zupa Klare supe ze słoiczka,,i makaronik ,,,,więc czasu mam wolnego full,,,niemcy kochają te proszkowe zupki,,,

@Betty ty już chyba jesteś tam 3 tydz,,,medal za wytrzymanie,,,co tam się musi dziac w tym mieszkaniu,,,przecież codziennie to samo,,masz zatyczki do uszu? chyba bym sobie wsadziła zatyczki i robiła to co do mnie należy i zero reakcji na dziada,,,obudzisz o 11 i zacznie się ,,madagaskar" ,,,strach już pomysleć co nowego wykombinuje gosć,,,trzymaj się 

24 minut temu, Blondi napisał:

,niemcy kochają te proszkowe zupki,,,

Austriacy tez kochaja.... najwazniejsze, ze zupa ma byc z torebki.... chore..... 

25 minut temu, Blondi napisał:

@Betty ty już chyba jesteś tam 3 tydz,,,medal za wytrzymanie,,,co tam się musi dziac w tym mieszkaniu,,,przecież codziennie to samo,,masz zatyczki do uszu? chyba bym sobie wsadziła zatyczki i robiła to co do mnie należy i zero reakcji na dziada,,,obudzisz o 11 i zacznie się ,,madagaskar" ,,,strach już pomysleć co nowego wykombinuje gosć,,,trzymaj się 

na palcach policzylam... kurcze we wtorek 7 lutego zaczelam.... czyli dzis 12-nasty dopiero, a moze az 12-nasty dzien? we wtorek bedzie polowa turnusu... ale im dalej tym mam wrazenie, ze gorzej.... trudniej... myslalam, ze jak to zawsze bywa, ze z czasem sie ulozy... ze okaze sie, ze jakas nic porozumienia... ze wspolny jezyk, jakas namiastka komitywy... ale nie z kazdym sie da.... w jego przypadku to tylko jakis zamkniety osrodek widze... zadna z opiekunek tutaj drugi raz nie wrocila.... wcale sie nie dziwie... wcaaaale!!!!

Wczoraj  byłam na zakupach.

Obie panie   przy kasie, chyba mama z dorosłą córką 4  "wielopaki" ( w 1 chyba z 20 torebek) zupek chińskich.

Mnie aż cofnęło. Jak można to jeść?

I na ile to osób?

To były nasze  przyszłe  podopieczne.

12 minut temu, Betty napisał:

Austriacy tez kochaja.... najwazniejsze, ze zupa ma byc z torebki.... chore..... 

na palcach policzylam... kurcze we wtorek 7 lutego zaczelam.... czyli dzis 12-nasty dopiero, a moze az 12-nasty dzien? we wtorek bedzie polowa turnusu... ale im dalej tym mam wrazenie, ze gorzej.... trudniej... myslalam, ze jak to zawsze bywa, ze z czasem sie ulozy... ze okaze sie, ze jakas nic porozumienia... ze wspolny jezyk, jakas namiastka komitywy... ale nie z kazdym sie da.... w jego przypadku to tylko jakis zamkniety osrodek widze... zadna z opiekunek tutaj drugi raz nie wrocila.... wcale sie nie dziwie... wcaaaale!!!!

Betty znowu źle trafiłaś? Tak chciałam do Austrii, aby poznać okolicę i kulturę, ale już wiem, że do opieki tam nie pojadę. Wytrwałości!!!

8 minut temu, emma napisał:

Betty znowu źle trafiłaś? Tak chciałam do Austrii, aby poznać okolicę i kulturę, ale już wiem, że do opieki tam nie pojadę. Wytrwałości!!!

@emma wrocilas do nas kochana? ciesze sie bardzo  jak czytam o kulturze Austriakow, to tylko Strauss i Mozart przychodza mi do glowy... bo jakos ja na te kulture jak widzisz trafic nie moge

50 minut temu, Betty napisał:

@emma wrocilas do nas kochana? ciesze sie bardzo  jak czytam o kulturze Austriakow, to tylko Strauss i Mozart przychodza mi do glowy... bo jakos ja na te kulture jak widzisz trafic nie moge

w sumie też nie wiadomo jacy byli prywatnie Strauss i Mozart

@emma dzieki  rozbawilas mnie  fakt!!!!! 

@emma, @Betty, a ich opiekunki też  już nie żyją

ani Ci aktorzy, których teraz oglądam na 3sat. Muzyka Straussa w tle ...

2 godziny temu, Betty napisał:

aha i 5 paczek Maroni... czy Niemcy tez wpierdzielaja tyle kasztanow? tutaj strasznie duuuzo tego idzie... probowal ktos jak to smakuje? bo dla mnie to to strasznie smierdzi.... balam sie probowac jesc

Nie są takie złe. Francuskie, dobre jakościowo tanie nie są, ale są smaczne. Portugalskie trochę podlejsze. Klasyk, to z piekarnika, ale trzeba dobrze pilnować. Jadłem też puree z kasztanów, do tego sztuka mięsa z sosem i surówka. Smakowało trochę jak puree z fasoli, ale całość była smaczna.

12 godziny i biją dzwony i już mam przerwę,,,zresztą od rana jest przerwa,,babcia po przepysznej zupce i po fryzjerze padła,,,zmęczona ,,,ale ta zupa ze słoika ,ten proszek to ochyda ,,dawno nie jadłam takiego paskudstwa,,ale co tam ,,wszystko się przeżyje,,za to pączus przy kawce pójdzie jak błyskawica  mam takiego lenia ,że nawet nie chce mi się nigdzie łazić,,a wiem,że może popołudniu po kawce będę szła do sklepu ,,więc teraz sobie rozkosznie poleniuchuję,,,

14 godzin temu, Łukasz napisał:

witaj emma cieszę się, że jesteś zadowolona. A ten "koleś" to dobry gość. Jak święta, to święta, haha. To tylko utwierdza mnie w moim myśleniu , odnośnie przypadkowych quasi-opiekunów. Powodzenia emma

Dziękuję dopiero teraz zauważyłam. Tak się odp trafiło, chociaż wszyscy z okolicy, którzy ją znają mówili, że w końcu pdp dostała nauczę, bo bardzo gania opiekunki, narzeka bezpodstawnie i robi wiecznie problem z czasem wolnym. Przegląda rzeczy i niby klucz zaginął już dawno do pokoju opiekuna Artystka, ale opiekun też nie lepszy, tylko wspólnej nici porozumienia nie mogli znaleźć

13 minut temu, Blondi napisał:

12 godziny i biją dzwony i już mam przerwę,,,zresztą od rana jest przerwa,,babcia po przepysznej zupce i po fryzjerze padła,,,zmęczona ,,,ale ta zupa ze słoika ,ten proszek to ochyda ,,dawno nie jadłam takiego paskudstwa,,ale co tam ,,wszystko się przeżyje,,za to pączus przy kawce pójdzie jak błyskawica  mam takiego lenia ,że nawet nie chce mi się nigdzie łazić,,a wiem,że może popołudniu po kawce będę szła do sklepu ,,więc teraz sobie rozkosznie poleniuchuję,,,

w przyszły czwartek mamy Tłusty Czwartek Ja jem raz w roku pączki dla tradycji W ciągu roku wolę więcej czegoś z czekoladą

45 minut temu, A.NN.A napisał:

@emma, @Betty, a ich opiekunki też  już nie żyją

prawda zostają nam tylko domysły i ich twórczość. A co zostanie po naszych Pdp? Hmm na pewno konta i ich chaty dla swoich potomnych.

haha, następnym razem ja tam pojadę...polubiłem babcie różne...i będę szukał, jak ładnie ujęłaś emma, owej nici porozumienia, haha

Wczoraj przyniosła znajoma Babci kartonik pączków,,ale nawet dobre pączusie,,,jak dobre pączusie to nigdy nie odmówię,,

a co tam ! podzielę się z Wami,,,kto głodny?

ja trochę ,,już orzeszki w karmelu dojadam

@Łukasz przecież Ciebie same babki lubią i kochają cmok cmok

Trochę na wesoło przy kawce

Ciekawe, kto się tą babcią opiekuje. Ja już tej opiekunce współczuję.

To jedna z tych od radyjka rydzyka.

Co za baby Jaga,,, mocher a jaka wygadana,,,na reżyserkę się nadaje,,dobre wiadomości ma w głowie,,,babka ma wyobrażenia,,chcica na całego,,zakochana w sąsiedzie,,,radio Maryja się kłania,,,pierwsza ławka ,, @A.NN.A psychiatryk się tej babci kłania,,,nie daj boże na takiego wariata trafić,,,umęczyła mnie tym telefonem,,,kogo to jest tesciowa? hahhahaha współczuję

Ale nas czekają takie w kolejce .

Ale co się uśmiałam, to się uśmiałam i tego mi nikt nie zabierze

@Blondi, a jak nas to dotknie?

To to już  nie będzie chyba takie śmieszne. Tak tylko chwila refleksji.

JESTEM ZA EUTANAZJĄ!!

Ale tylko dla mnie, bo zaraz pisiory mnie spalą na stosie

Czy ktoś mnie słyszy

@A.NN.A no coś Ty!! nas nic nie dotknie ,,jedynie puknie takie coś bierze ludzi co wpatrzeni są sami w siebie,,zero przyjaciół, zero spotkan towarzyskich ,zero relaxu,żadnych rozmów z kim kolwiek ,sami w domu,tylko Rydzyk przed oczami  i dlatego taka babcia musi komuś przekazać wszystko i komu? policja musi wysłuchać,,,,a mi najpierw by musieli buzię zakleić,,,abym nie gadała,,zamknąc w klitce aby oddzielić od reszty społeczeństwa,,,do koscioła nie chodzę,,to jedno z głowy,,,zero lusterka abym siebie nie widziała i nic nie widziała-to by było najlepsze i na głowę można dostać? można,,,o czym my wariatki piszemy -przecież już nam wali na głowę-hahahha

Sobota ,,czas relaxu i zapomnieć o pracy i PDP,,,,rozluznić się ,,pocieszyć i uśmiechac i myśleć o wspaniałych chwilach i o pięknych ciałach ,,,o pięknych strojach,,i cudownych wnętrzach,,,

Fajne!!! dobre na sobotkę!!!

@Blondi jota w jotę wymaluj, piszesz o mnie

Ale numer, z Tobą to i praca i relaks na fulllllllllllllllllll.

Coś dzisiaj wieczorem , mało nas.

To dobrze, stawiam po

Ja jeszcze musze coś zrobić na dole ,,,ale już bez babci,,babcia już gotowa lulu i się sama połozy,,taka wychowana,,,zaraz wrócę i może być likier kawowy i szykuj lód-lodziarko,,,,aby tylko się do Ciebie kolejka nie ustawiła lody ,,lody ,,,hahhaha

@Blondi, a co, niech są lody!

I zaczynamy.

Pasuje???

Jak najbardziej trafiłaś!!!

a może to?