Rozmowa przy kawie (1)

4 minuty temu, A.NN.A napisał:

Tak jak TY?

Nie uda się, chyba.

Więc nauka uśmiechu,,,usteczka roziągamy wzdłuż i wszesz,robimy dziubki,a potem próbujemy zrobić księżyc,,

@Blondi, Ty jesteś wielka

8 minut temu, Łukasz napisał:

Uśmiechajcie się dziewczyny

Skąd wyrwałeś tą lalę!!!no chyba nie ze steli

@erika zgadzam się z Tobą,za bardzo siebie przeceniamy,,za bardzo,,uczymy się każdym razem ale ta nasza praca to wielka niewiadoma,,dzień od dnia może się o 180stopni róznić,,dostajemy po dupie i się cały czas uczymy,ale i tak wszystkiego nie ogarniemy,,,kiedy teraz jedziesz ,,trzeba próbować i się nie poddawać,,,szukaj sobie blisko swojego kogutka steli,,,fajnie będzie

@A.NN.A gołębie już mam ,,fruwają już do @Łukaszka,,,z liscikami i paczuszkami-,,były też rumaki i białe konie,,,jak tak dobrze pomyslę to i papuszki takie slicznotki zagonię do roboty na kuriera,,,

Blondi, podobna do córki dziadka, ma czym oddychać i na czym usiąść

@Blondi kiedy jadę? na marzec mam umówioną Firmę na dalszy :remont"uff jak tylko się wszystko dobrze ułoży to jeszcze w drugiej połowie   marca  bardzo bym tak bardzo chciała :)! 

1 minutę temu, Łukasz napisał:

Blondi, podobna do córki dziadka, ma czym oddychać i na czym usiąść

UUUUUU to masz komu gotować,,,,pasuje do niej imię Berta,,,

3 minuty temu, Łukasz napisał:

Blondi, podobna do córki dziadka, ma czym oddychać i na czym usiąść

To ta pani?. może być

3 minuty temu, erika napisał:

@Blondi kiedy jadę? na marzec mam umówioną Firmę na dalszy :remont"uff jak tylko się wszystko dobrze ułoży to jeszcze w drugiej połowie   marca  bardzo bym tak bardzo chciała :)! 

@erika robisz cacko ze swojego gniazdka,,ja już myślałam ,że może masz koniec remontu,,a tu następna firma,,,będzie dobrze ,,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,,tak musialo byc i tak jest,,,

2 minuty temu, erika napisał:

To ta pani?. może być

Gdzie nie spojrzysz to silikony!!! nie !! ta trochę chyba za młoda,,

@Betty Ty pisz czy rozszyfrowałas dziada,,czy zna język czy nie,,,a ma ten dziad wózek inwalidzki? posadz go na wózku i niech zajeżdza i objeżdza co chce i gdzie chce,,,niech się sam trochę rusza,,

@erika zaraz wyląduję na atłasach,,,jedwabiach,,,piękne

27 minut temu, Blondi napisał:

@Betty Ty pisz czy rozszyfrowałas dziada,,czy zna język czy nie,,,a ma ten dziad wózek inwalidzki? posadz go na wózku i niech zajeżdza i objeżdza co chce i gdzie chce,,,niech się sam trochę rusza,,

@erika zaraz wyląduję na atłasach,,,jedwabiach,,,piękne

@Blondi on nie ma wozka inwalidzkiego... ma tylko ten Leibstuhl, to krzeslo na kolkach jako toalete.... dzis bylo lzej, bo byla Renate, ta co kiedys sie nim opiekowala.... przyszla o 12 i ja mialam miec 5 godz wolnego... ale co chwile przychodzila do mojego pokoju zeby powiedziec, czy tez o cos zapytac.... takie troche pozorne wolne... wyszla 15 min temu.... zamiast 5 godz byla 7.... 

ktos z Was pisal o rekawiczkach... kuzwa... wiecie, ze ja bylam pierwsza, ktora nie zgodzila sie go tknac bez rekawiczek... zawsze jak gdzies jade to jestem przygotowana i biore swoje domowe prywatne rekawiczki i tu sie przydaly...

ale przychodzi pielegniarka co 2 dzien i.... i opatrunki robi na nogach... na zywca paluchami odkleja mu strupy z łydek... pod strupami jest ropa... potem mu to golymi rekoma balsamuje... kuzwa... ale jak zaczela mu z penisa odklejac ten Urinkondom bez rekawiczek i mocz, ktorego tam troche sie zebralo prysnal jej na rece to ja wyszlam... kuzwa... potem pojdzie do nastepnego pacjenta i przeniesie z jednego na drugiego wszytsko.... 

@Betty dziwne to trochę,,że nie ma wózka,,,czemu? nikt nie kupił ? wózek by był bardzo pomocny,,no to warunki tam są do dupy ,,taka prawda,,a jakie Ty masz tam warunki ? ok? masz pokój i łazienkę? a widzisz ? jak dobrze pomyślalaś o rękawiczkach ,,ja już wiem ,że rękawiczek będzie u mnie dużo,,także o to mogę być spokojna,,,,

ale co zaobserwowalam: mnie w to graj: ze jak ktos tu przychodzi to kazdy leci, a dokladniej kazda baba, czy ta opiekunka, czy ktos z rodziny czy ta pielegniarka zakladac mu lub odklejac to dziadostwo z penisa... mnie w to graj, nie musze wtedy sama tego robic, a widze, ze maja taaaaką frajde przy tym, ze az smiacmi sie chce.... chore baby... chore.... ta co dzis byla, ta Renate zaczela opowiadac, ze wie, ze ten chlop mial wiele kobiet, wiele kochanek.... no i zlapala za tego penisowego flaka i gada do dziadka trzymajac tego penisa w rece: duzo sie ten penis napracowal w zyciu, co? dobry byl pan panie Gabriel? myslalam, ze padne.... im dluzej go merdala po penisie, tym dziad bl szczesliwszy... wyszlam... normalnie wyszlam.... ludzie, gdzie a trafilam?

@Blondi pokoj nirmalny, moze bez rewelacji.... od przyjazdu troche popralam i koldre i koc i firany, bo zmienniczka palila w pokoju, jakies 2 paczki dziennie wiec czuc bylo strasznie... mieszkanie male, jakies 50 metrow, 2 pokoje... najgorsze, ze w moim pokoju cala sciana to szafy... i w tych szafach sa tez dziada rzeczy... no i nawet jak jest renate to przylazi tu i bierze rzeczy z szafy.... 

2 minuty temu, Betty napisał:

ale co zaobserwowalam: mnie w to graj: ze jak ktos tu przychodzi to kazdy leci, a dokladniej kazda baba, czy ta opiekunka, czy ktos z rodziny czy ta pielegniarka zakladac mu lub odklejac to dziadostwo z penisa... mnie w to graj, nie musze wtedy sama tego robic, a widze, ze maja taaaaką frajde przy tym, ze az smiacmi sie chce.... chore baby... chore.... ta co dzis byla, ta Renate zaczela opowiadac, ze wie, ze ten chlop mial wiele kobiet, wiele kochanek.... no i zlapala za tego penisowego flaka i gada do dziadka trzymajac tego penisa w rece: duzo sie ten penis napracowal w zyciu, co? dobry byl pan panie Gabriel? myslalam, ze padne.... im dluzej go merdala po penisie, tym dziad bl szczesliwszy... wyszlam... normalnie wyszlam.... ludzie, gdzie a trafilam?

@Betty  jesteś cudowna,,,trafilaś na casanove!!!

dziada myje sie w lozku woda z miski, tymi Waschlappami  wiec lazienka dla mnie.... toaleta tez dla mnie, bo on sie zalatwia do tego Leibstuhl.... nie ma zadnej kaczki, tej tzw Urinflasche... sika tez do tego Leibstuhl, wiec trzeba go podnosic i sadzac na tym... 

takie flaczki te baby podniecają,,,

Teraz, Betty napisał:

dziada myje sie w lozku woda z miski, tymi Waschlappami  wiec lazienka dla mnie.... toaleta tez dla mnie, bo on sie zalatwia do tego Leibstuhl.... nie ma zadnej kaczki, tej tzw Urinflasche... sika tez do tego Leibstuhl, wiec trzeba go podnosic i sadzac na tym... 

a rolatora też nie ma? masakra,,katastrofa Betty,,,a sikać może co 5 min, 

1 minutę temu, Blondi napisał:

takie flaczki te baby podniecają,,,

bleeee.... ona sie dzis zabrala do czyszczenia mu tego penisa....jak go przerabiala... jak odsuwala skore w te i z powrotem... kurcze..... porazka...

@Blondi po co rolator jak dziad nie chodzi? on sie tylko podnosi z lekka opierajac sie i lapiac za taki wielki stol...

@Betty a w/g Ciebie dał on by radę sam przy rolatorze ruszyć się? czy on ma na tyle siły aby samemu coś zrobić?

Teraz, Blondi napisał:

@Betty a w/g Ciebie dał on by radę sam przy rolatorze ruszyć się? czy on ma na tyle siły aby samemu coś zrobić?

nie da rady... on jak sie podnosi to trzeba wrzeszczen na niego: Knie durchstrecken, Knie durchstrecken.... i powtarzac zeby kolana prostowal, a raczej nogi w kolanach prostowal... bo jak nie doprostuje wstajac to zgina nogi i zjezdza.... 

3 godziny temu, Blondi napisał:

@Betty u Ciebie lekki kabaret -coś się dzieje,,zadaj dziadowi pytanie jakieś po polsku,,,przeczytalam Twój post i śmiać mi się chciało,,,i smutno się zrobiło,,,ale powiem Ci ,że bardzo dobrze ,że uslyszał i może coś dojdzie do jego mózgownicy,,,nie ma to, czy tamto-jesteśmy też ludzmi i chcemy być szanowani tak jak szanujemy naszych PDP,,,najgorsza jest tylko praca w takiej atmosferze ,,ale jesteś fajna i za dwa czy 3 dni może dziad Ciebie polubi a Ty dziada,,narazie się temperujecie ,,,narazie się poznajecie,,daj jeszcze tydzien a wtedy już będzie wiadomo czy jest szansa na lepszy byt tam czy nie -trzymaj się mocno i nie daj się,,,

@AnnaAgata i już po pierwszym zleceniu i już jesteś w domku,,,napewno nie żałujesz podjętej decyzji i napewno jesteś zadowolona ,,,tak myślę,,poradzilaś sobie i to jest najważniejsze,,,doświadczenie już masz a teraz odpoczynek i odpoczywaj najlepiej jak potrafisz

@[email protected] witaj na naszym forum,,,piszesz ,że chcesz pojechać na zastęspstwo ,,chodzi tutaj o agencję? czy szukasz prywatnie,,,pracy jest full,,,

Blondi na zastepstwo na 2-3 tyg , ogolnie pracuje przez agencje ale prawie dwa miesiace bede w domku zanim pojade na nastepna sztele i chcialam w miedzy czasie jeszcze gdzies skoczyc

2 minuty temu, Betty napisał:

bleeee.... ona sie dzis zabrala do czyszczenia mu tego penisa....jak go przerabiala... jak odsuwala skore w te i z powrotem... kurcze..... porazka...

zabawa na całego,,,teatr miałaś,,obróbkę flaczka,,, ale tak trzeba myć PDP,,skórkę w lewo a potem w prawo i w dół i do góry ,,,a dziad zadowolony,,,fajne miał dzisiaj,,,

2 minuty temu, [email protected] napisał:

Blondi na zastepstwo na 2-3 tyg , ogolnie pracuje przez agencje ale prawie dwa miesiace bede w domku zanim pojade na nastepna sztele i chcialam w miedzy czasie jeszcze gdzies skoczyc

a czemu 2 miesiace masz siedziec w domku,,niech agencja cos wyszuka juz na teraz,,,

@[email protected] kiedyś mi agencja tez kazala siedzieć 2 miesiące ,,ale to nie dla mnie ,,taka praca i takie terminy,,2 miesiące biorę jak potrzebuję np, na cudowny urlop,,a tak to mogę byc 2 tyg, albo 3 tyg góra w domu i jadę do pracy,,,

Blondi ja tez nigdy nie siedzialam w domu ta kdlugo zawsze miesiac max ,  zreszta zawsze ja decydowalam ile chce byc w domu tylko akurat teraz tak wyszlo wrr ;-)

Godzinę temu, Betty napisał:

@Blondi on nie ma wozka inwalidzkiego... ma tylko ten Leibstuhl, to krzeslo na kolkach jako toalete.... dzis bylo lzej, bo byla Renate, ta co kiedys sie nim opiekowala.... przyszla o 12 i ja mialam miec 5 godz wolnego... ale co chwile przychodzila do mojego pokoju zeby powiedziec, czy tez o cos zapytac.... takie troche pozorne wolne... wyszla 15 min temu.... zamiast 5 godz byla 7.... 

ktos z Was pisal o rekawiczkach... kuzwa... wiecie, ze ja bylam pierwsza, ktora nie zgodzila sie go tknac bez rekawiczek... zawsze jak gdzies jade to jestem przygotowana i biore swoje domowe prywatne rekawiczki i tu sie przydaly...

ale przychodzi pielegniarka co 2 dzien i.... i opatrunki robi na nogach... na zywca paluchami odkleja mu strupy z łydek... pod strupami jest ropa... potem mu to golymi rekoma balsamuje... kuzwa... ale jak zaczela mu z penisa odklejac ten Urinkondom bez rekawiczek i mocz, ktorego tam troche sie zebralo prysnal jej na rece to ja wyszlam... kuzwa... potem pojdzie do nastepnego pacjenta i przeniesie z jednego na drugiego wszytsko.... 

to się mi nie mieści w głowie,,,,bez rękawiczek i te strupy? 

Dziewczyny a są teraz zastępstwa na 2 -3 tyg?  z tego co widzę to najbardziej agencjom wysyłać nas na 2 miesiące,,,

8 minut temu, [email protected] napisał:

Blondi ja tez nigdy nie siedzialam w domu ta kdlugo zawsze miesiac max ,  zreszta zawsze ja decydowalam ile chce byc w domu tylko akurat teraz tak wyszlo wrr ;-)

Ilonka ,może ktoś Ci podeśle ofertę na zastępstwo-gębuchę masz sympatyczną-ładną, dasz radę,,,wiem co piszę,,,

@Betty bardzo fajnie opisujesz -pracę pielęgniarek,,to są pielęgniarki? szok i jeszcze raz szok,,,czy tam nikt nie używa rękawiczek? chyba nie!! jak ich wyszkolili ,,szkolili na wariata aby pracownik,,ale to epoka kamienia łupanego,,zacofanie jakieś,,,uważają ,ze nikt nie zachoruje a zarazki się rozejdą tam gdzieś,,,przyjeżdzali pielęgniarze do PDP ale zawsze mieli rękawiczki a babcia jeszcze taka była sprytna ,że potrafiła te rękawiczki wyjąc z kubła na śmieci i sobie schować,,,po co? na co? ale to u starszych ludzi to normalka,,,wszystko się przyda i aby taniej,,,

Dzien Dobry zapraszam na . Spokojnego dzionka wszystkim zycze