Rozmowa przy kawie (1)

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Eeee.....nie wierzę....to już prędzej w Kasieńkę uwierzę....

Ja????Ja moja droga nie bałąganię bo mnie nie ma:)To nie sprzątam co zastanę bo to nie ja,ha ha ha 

Moja natomiast "Kasieńka" pracowa nie toleruje bałaganu pod żadną postacią,więc nie bałagani,żeby opiekunka Kasieńka się nie przepracowała aby czasem:)To jest wyjątkowy czysty dom.Nawet kurz się boi na szafkach osadzić:)hi hi hi hi

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Ja????Ja moja droga nie bałąganię bo mnie nie ma:)To nie sprzątam co zastanę bo to nie ja,ha ha ha 

Moja natomiast "Kasieńka" pracowa nie toleruje bałaganu pod żadną postacią,więc nie bałagani,żeby opiekunka Kasieńka się nie przepracowała aby czasem:)To jest wyjątkowy czysty dom.Nawet kurz się boi na szafkach osadzić:)hi hi hi hi

Oby więcej takich steli i miejsc bojących się kurzu...

Kurza twarz! Nie da sie na tym lezaku wytrzymac. Wiedzialam, ale musialam sobie przypomniec.

2 minuty temu, hawana napisał:

Kurza twarz! Nie da sie na tym lezaku wytrzymac. Wiedzialam, ale musialam sobie przypomniec.

dzien dobry wszystkim zeby nie zapeszyc mam tu raj na ziemi

2 minuty temu, megy napisał:

dzien dobry wszystkim zeby nie zapeszyc mam tu raj na ziemi

Witam.Jestem na pokładzie polskiego busa.Jadę na zlecenie.Poznałam zarejestrowaną na naszym Portalu opiekunkę Elaem-fajna,sympatyczna...tak samo zakręcona...jak ja.Dobrego dnia życzę.

zakupow nie robie bo corka robi dwa razy w tygodniu lodowka wypasiona po brzegi miesa cale dwa morsy babcia spokojna usmiechnieta pauza codziennie po 2 godz ale musze byc w domciu bo babcia ma brek brek ale dwa razy w tygodniu za to mam 6 godz wolnego we wtorek bylam pozwiedzac piekna okolica opalona jestem juz jak murzynka 3 razy dziennie na spacerki opalamy sie z babcia bo babcia kocha braz i kolanka na sloneczka wystawia

14 minut temu, megy napisał:

zakupow nie robie bo corka robi dwa razy w tygodniu lodowka wypasiona po brzegi miesa cale dwa morsy babcia spokojna usmiechnieta pauza codziennie po 2 godz ale musze byc w domciu bo babcia ma brek brek ale dwa razy w tygodniu za to mam 6 godz wolnego we wtorek bylam pozwiedzac piekna okolica opalona jestem juz jak murzynka 3 razy dziennie na spacerki opalamy sie z babcia bo babcia kocha braz i kolanka na sloneczka wystawia

46 minut temu, hawana napisał:

Kurza twarz! Nie da sie na tym lezaku wytrzymac. Wiedzialam, ale musialam sobie przypomniec.

Na leżaku,  pod parasolem to popołudnia spędzam....  teraz w chłodnym pokoju, rolety opuszczone do połowy i pełen relaks....najbardziej lubię te momenty jak posprzątam po obiedzie i idę do siebie.....I tak leżąc sobie kontempluję.....

2 minuty temu, awe59 napisał:

Na leżaku,  pod parasolem to popołudnia spędzam....  teraz w chłodnym pokoju, rolety opuszczone do połowy i pełen relaks....najbardziej lubię te momenty jak posprzątam po obiedzie i idę do siebie.....I tak leżąc sobie kontempluję.....

Kontem plujesz na ekran?

Nie, cos mi sie popitolilo...

2 minuty temu, awe59 napisał:

Na leżaku,  pod parasolem to popołudnia spędzam...

Tak wolę:)

Po obiadku zaś

W chłodnym 

Pokoju

Medytacjom się 

Oddaję

W spokoju

Rada bym

Medytacje 

Czynne.....

Te,wiecie

Takie bardziej 

Niewinne

Ale cóż

Z braku laku

Dobry i

Sufitowy

Szlaczek:):)

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Tak wolę:)

Po obiadku zaś

W chłodnym 

Pokoju

Medytacjom się 

Oddaję

W spokoju

Rada bym

Medytacje 

Czynne.....

Te,wiecie

Takie bardziej 

Niewinne

Ale cóż

Z braku laku

Dobry i

Sufitowy

Szlaczek:):)

Takiej bardziej intymne mialo byc. Nie zaluj kolezance

3 minuty temu, hawana napisał:

Nie zaluj kolezance

Ha ha ha Niech sobie medytuje ,na zdrowie:)Tylko baterie niech ma świeże na podorędziu:):):)

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Tak wolę:)

Po obiadku zaś

W chłodnym 

Pokoju

Medytacjom się 

Oddaję

W spokoju

Rada bym

Medytacje 

Czynne.....

Te,wiecie

Takie bardziej 

Niewinne

Ale cóż

Z braku laku

Dobry i

Sufitowy

Szlaczek:):)

Jak cudnie sytuację @foczka63 opisała...

jakby sama identyczne odczucia miała...

Również przyznaję, że  po obiedzie, nie ma nic lepszego

nad hołubienie lenistwa błogiego...

Jednakże dzisiaj, zrobię wyjątek...

Być może na rozpustę stracę majątek...

Udam się w autkiem maleńkim w dal siną

by nie zarosnąć do końca słoniną...

Ciut, ciut spacerku zażyję dla zdrowia,

kawkę i ciastko wciągnę bez słowa...

Z radością udawać będę, że żyje się raz,

a wstrętne kalorie uciekły w las...

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Ha ha ha Niech sobie medytuje ,na zdrowie:)Tylko baterie niech ma świeże na podorędziu:):):)

Tego nie przewidzialam

2 minuty temu, hawana napisał:

Tego nie przewidzialam

A Mirelka tak,juz w autko wsiada niby ,że na ciastko,na kawkę a po drodze na tankstelle po Energeizer:)hi hi hi Taka spryciula:)

43 minut temu, megy napisał:

zakupow nie robie bo corka robi dwa razy w tygodniu lodowka wypasiona po brzegi miesa cale dwa morsy babcia spokojna usmiechnieta pauza codziennie po 2 godz ale musze byc w domciu bo babcia ma brek brek ale dwa razy w tygodniu za to mam 6 godz wolnego we wtorek bylam pozwiedzac piekna okolica opalona jestem juz jak murzynka 3 razy dziennie na spacerki opalamy sie z babcia bo babcia kocha braz i kolanka na sloneczka wystawia

Cudownie ciekawe jak mi się przytrafi? 

to jeszcze nie wszystko mam tu swoje mieszkanko na gorze lodowka kochenka a nawet szklo i jszcze kogos tu poznalam ale piewsza randka za mna no poczekamy zobaczymy

19 minut temu, erika napisał:

Cudownie ciekawe jak mi się przytrafi? 

trzymam kciuki

9 minut temu, megy napisał:

trzymam kciuki

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

A miałaś już tak? Co trzeba zrobić żeby po kilku godzinach było znowu brudno? 

Wpuścić do mieszkania moją niespełna 2,5 letnią wnuczkę a na stole pozostawić świeżo zakupione jajka .Nie umiem wstawiać zdjęć , filmików z telefonu ...może pokombinuję coś .

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Witaj...jak zdrówko? 

Och Mirelko dziękuję,ale po japońsku.Dostałam skierowanie do szpitala na badania.Przez czerwiec muszę się wyleczyć ,czy chociaż zdiagnozować żeby wiadomo było co leczyć.No i dieta w jelitach to podstawa.

Ciągle coś.Po dziesięciu latach wszystko wyłazi.A wszystko to ze stresu.

Godzinę temu, megy napisał:

to jeszcze nie wszystko mam tu swoje mieszkanko na gorze lodowka kochenka a nawet szklo i jszcze kogos tu poznalam ale piewsza randka za mna no poczekamy zobaczymy

Nie nooooo.

Ja też tak chcę. 

1 godzinę temu, megy napisał:

to jeszcze nie wszystko mam tu swoje mieszkanko na gorze lodowka kochenka a nawet szklo i jszcze kogos tu poznalam ale piewsza randka za mna no poczekamy zobaczymy

Pisz , fajnie czyta się takie posty  Pisz , pisz , nie przestawaj  tematu o randkowaniu , zwłaszcza nie pomijaj