Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, A.NN.A napisał:

I jeszcze ja, dla wszystkich .

Ciasta też, ale mało. Pić nam się chce dużo.

Ja po poście Ewy Dąbrowskiej głodna i spragniona zjem i wypiję wszystko

Post " Ewy Dąbrowskiej"? a kto to?

Nie zapraszaj jej do nas. My to lubimy  i

Hurrraaa -impreza na bogato ,,szwedzkie stoły i kiełbacha polska i kaczka niemiecka i tyle  i  ,pijecie Melisęnaprawdę? brrr jak ja nie lubię takich herbatek-brrr brrr,,,,następna Anka 4 tygodnie --wow -łał-dużo-długo,,,tylko sie napić -taka prawda i się zapomni i głowa spadnie ,,a jutro będzie futro -niech się nami opiekują nasze dziadki,,,

Ale mamy zgrane towarzycho-jak tu miło i jak tu pełno wszystkiego,,,takie zloty kocham poczujemy się wszyscy jak na wczasach ,,a co  @beatrix+ tylko będzie się wczasowac ,,,My też,,  

żadnego postu,,,pliss 

jutro będzie post  o 12 godz, jak przyjedzie listonosz ,,nie martwcie się -jemy i pijemy,,,

4 minuty temu, A.NN.A napisał:

Post " Ewy Dąbrowskiej"? a kto to?

Nie zapraszaj jej do nas. My to lubimy  i

to pani doktor ha ha ha 42 dni byłam na owocach i warzywach ,więc poproszę kaczkę i piwo teraz dla odmiany

5 minut temu, Blondi napisał:

Hurrraaa -impreza na bogato ,,szwedzkie stoły i kiełbacha polska i kaczka niemiecka i tyle  i  ,pijecie Melisęnaprawdę? brrr jak ja nie lubię takich herbatek-brrr brrr,,,,następna Anka 4 tygodnie --wow -łał-dużo-długo,,,tylko sie napić -taka prawda i się zapomni i głowa spadnie ,,a jutro będzie futro -niech się nami opiekują nasze dziadki,,,

Ale mamy zgrane towarzycho-jak tu miło i jak tu pełno wszystkiego,,,takie zloty kocham poczujemy się wszyscy jak na wczasach ,,a co  @beatrix+ tylko będzie się wczasowac ,,,My też,,  

 

żadnego postu,,,pliss 

 Nie bój żaby Blondi ha ha ha jemy i pijemy jak na zdrowe ,polskie opiekunki przystało ha ha ha

Dla wszystkich tęskniących, marzących, kochających, zakochanych, czekających jeszcze na miłość ... jak nie można od czasu do czasu wysłuchać klasyka utworów o tej tematyce...

2 minuty temu, Opiekunka Ania napisał:

to pani doktor ha ha ha 42 dni byłam na owocach i warzywach ,więc poproszę kaczkę i piwo teraz dla odmiany

 

to szybko pisz o efektach ,,,

1 minutę temu, Blondi napisał:

to szybko pisz o efektach ,,,

42 dni równa się u mnie minus 14 na wadze Teraz mogę znowu jeść żeby tyć aby potem znowu móc się odchudzać ha ha ha

Oj Łukasz, Łukasz.  

6 minut temu, Łukasz napisał:

Dla wszystkich tęskniących, marzących, kochających, zakochanych, czekających jeszcze na miłość ... jak nie można od czasu do czasu wysłuchać klasyka utworów o tej tematyce...

 

No teraz to mnie załatwiłeś idę po kolejny kubek melisy bez tego nie zasnę

18 minut temu, Blondi napisał:

Hurrraaa -impreza na bogato ,,szwedzkie stoły i kiełbacha polska i kaczka niemiecka i tyle  i  ,pijecie Melisęnaprawdę? brrr jak ja nie lubię takich herbatek-brrr brrr,,,,następna Anka 4 tygodnie --wow -łał-dużo-długo,,,tylko sie napić -taka prawda i się zapomni i głowa spadnie ,,a jutro będzie futro -niech się nami opiekują nasze dziadki,,,

Ale mamy zgrane towarzycho-jak tu miło i jak tu pełno wszystkiego,,,takie zloty kocham poczujemy się wszyscy jak na wczasach ,,a co  @beatrix+ tylko będzie się wczasowac ,,,My też,,  

 

żadnego postu,,,pliss 

jutro będzie post  o 12 godz, jak przyjedzie listonosz ,,nie martwcie się -jemy i pijemy,,,

Często tutaj takie imprezy się odbywają ?

zrobilo się romantycznie ,podniecająco,rozkosznie,seksownie,jak ja kocham te wszystkie klimaty 

@Opiekunka Ania 14 kg? to bardzo dużo,,ja ostatnio w miesiacu 6 kg weg teraz już spowrotem 4 do przodu,,ale chudym jest też zle i bardzo brzydko,,więc jak się będe mieścić we wszystko to zostawię sobie te 4 kg ale jak coś będzie małe to wte pędy zrzucę ,,

Lecę sprawdzić co się dzieje z moimi dziecmi ,potem krótka rozmowa private i napewno jeszcze do was zdąże wrocić,,,,,,buziaki dla Was wszystkich 

imprezy od czasu do czasu....we wtorek zrobimy z Blondi małe sex-party   bo w środę już wyjeżdżam, haha

14 minut temu, Łukasz napisał:

 

imprezy od czasu do czasu....we wtorek zrobimy z Blondi małe sex-party   bo w środę już wyjeżdżam, haha

co???? hhahahha już doczekać się nie mogę jak ja do środy doczekam gdzie Ty mi tu wyjeżdzasz !!! zaczekaj jeszcze z tydzień na mnie razem popchamy ten wózek z naszymi tabołkami

@Opiekunka Ania od jakiegoś czasu sa tutaj non stop imprezy,,,razniej nam się wieczory spędza ,,,wiesz jak my sie tutaj już wyseksiliśmy? dobrze ,że nasi mężowie czy żony ,matki czy kochanki tego forum nie czyta,,,bo by nam się nie jednemu oberwało 

@erika dawaj do nas ,gdzie Ty  kochana błądzisz,,,wszystko już gotowe ,,,gacie na tyłeczek i jakąś tunik i gotowe ,,,

oglądam Master Szefa, ale się cmokają z Kolumbijczykami I ja Was tez cmokam 

58 minut temu, erika napisał:

oglądam Master Szefa, ale się cmokają z Kolumbijczykami I ja Was tez cmokam 

@erika  jesteś super opiekunką nie odchodz do Szefa,,,,aby Ci coś do głowy nie szczeliło i fartuch zapasiesz i w gary,,, cmokamy i miziamy  

Dobranoc Wszystkim,,,impreza bardzo udana i 2 kg więcej w sobie ,,jutro będziemy mysleć od nowa co zjeśc,,itd itd,,,do czego sie tutaj przytulić ,,,znowu do poduszki? już nudna ta poduszka ,,,

Minął kolejny dzionek. Życzę spokojnej nocy

Buziaki słodziaki

2 godziny temu, Łukasz napisał:

Minął kolejny dzionek. Życzę spokojnej nocy

Tak szybko dobranoc ? Kurcze a mi się dopiero dyżur zaczął ;( i z kim ja będę teraz tą kawę pić ?

Zrobiłam kawę dla wszystkich Wstawać śpioszki ..Ile mam czekać na Was ?

Witam i już piję ,,, @Opiekunka Ania  toż to chyba 1 w nocy, a Ty już alarmujesz na   ,,jaka szybka dziewczynka z Ciebie,,,dyżur nocny? wstaje? dziadzio

Ale super ,że jest trochę tych kawoszy,,do dzieła bo już nowy tydzien ,no właśnie taki jeszcze nie używany jak to @luttka nazwała ,,, @erika marzyła w nocy o chochli,,czuła się Szefem w swoim mieszkanku-wstawaj kochana ,,zaraz majstry najdą ,,, @Łukaszek padnięty po wczorajszej imprezie i lekarzu -takie miał emocje ,że teraz musi  wypić ,,,, @A.NN.A pomieszała z tak jej się impreza spodobała ,,,nie wiem tylko gdzie reszta była forumowiczów ,trochę smutno ale może jeszcze dołaczą  do nas na następny bal forumowy,,,

A teraz sama biorę się za siebie buziaki dla  Wszystkich i usmiechu i radości i spokoju i cierpliwości,

Witam w ciepły, poniedziałkowy poranek. Lekki truchcik zaliczony. Zaraz , nawet przygotowana, dzięki Blondi.   Potem prysznic i obowiązki. Mój pdp jeszcze śpi w najlepsze.

Wszystkim życzę udanego i pogodnego dnia

@Łukasz tak mi sie przyomniała wczorajsza wizyta lekarza u Was,,,rysuje czy zaznacza krzyż  na czole  u chorego ,to jak księża ,,dają ostatnie namaszczenie,,,jak ja tego nie lubię ,,od razu ksiadz kojaży mi się ze smiercią-straszne,,to tak jakby były policzone dni chorego,,będąc w szpitalu -jak widzialam księży krążących po salach to dreszczy dostawałam ,,,no kojarzy mi się z najgorszym i jak najdalej ode mnie ,,, 

ale też zaskoczył mnie dzień wizyty lekarza ,,może miał dyżur ale bardzo rzadko się slyszy aby w niedzielę lekarz odwiedził chorego,,,ale się zdarza,,,bardzo miłe ze strony lekarza ,,a fajny lekarz?hahhaha   

Blondasku, mnie też zdziwił ten termin, powiedział tylko tyle, że zajrzał tu, bo i tak ma dyżur.Nie pytałem się więcej, ale myślę, że w jednym ze szpitali, bo gdzie? A lekarz Polak, od 30 lat w Niemczech pracuje, tak chyba około 55-60 lat. Mogę powiedzieć, że przystojny. No i ziomal, haha. Pfleger też Polak, około 40 lat. W ogóle w Westfalii jest chyba najliczniejsza Polonia w DE. Ponad wiek temu zaczęła się migracja zarobkowa do Zagłębia Ruhry, zwłaszcza z terenów Śląska. I bardzo dużo potomków tamtych osadników tu żyje. Wystarczy na cmentarzu popatrzeć się na nagrobki, ile jest polskich nazwisk. A co do kreślenia znaku krzyża... tak, tak jak ksiądz...czyżby lekarz coś czuł, że następnej wizyty z żywym dziadkiem może już nie dożyć? Kiedyś Ci mówiłem, że nie chciałbym jego śmierci w czasie mojego pobytu na szteli. Wystarczy, że jeden zgon już przeszedłem. Szkoda mi kochanego dziadka. Tak, kochanego, chociaż nie krewnego, ale jako człowieka, człowieka bardzo chorego. Czasami myślę sobie, czy On tak do końca zdaje sobie sprawę, że już nigdy nie pójdzie do toalety, że nie podejdzie do okna, by zobaczyć, jak ludzie spacerują. Ok, bo już się wzruszyłem. Całuski Blondi ....

@Łukasz no i ja się wzruszyłam ,tak to napisałeś z ,,ciepło i serdecznie ,,,wez tu nie miej serca tylko kamień ,,nie wyobrażam sobie ,,,,trzymam kciuki za dziadka ,,niech nabierze jeszcze troszkę sił i niech zaczeka na Ciebie i na Twój powrót ,,naprawdę ma ten dziadzio z Tobą bardzo dobrze ,,,przykład oddanego opiekuna nie tylko dla pieniędzy ale i też dla pracy,,brawo!!!

przekaż mu w uscisku dłoni trochę swojej energii ,bo jej masz  bardzo dużo -buziaczki też

Godzinę temu, Blondi napisał:

@Łukasz tak mi sie przyomniała wczorajsza wizyta lekarza u Was,,,rysuje czy zaznacza krzyż  na czole  u chorego ,to jak księża ,,dają ostatnie namaszczenie,,,jak ja tego nie lubię ,,od razu ksiadz kojaży mi się ze smiercią-straszne,,to tak jakby były policzone dni chorego,,będąc w szpitalu -jak widzialam księży krążących po salach to dreszczy dostawałam ,,,no kojarzy mi się z najgorszym i jak najdalej ode mnie ,,, 

ale też zaskoczył mnie dzień wizyty lekarza ,,może miał dyżur ale bardzo rzadko się slyszy aby w niedzielę lekarz odwiedził chorego,,,ale się zdarza,,,bardzo miłe ze strony lekarza ,,a fajny lekarz?hahhaha   

Byłam kiedyś w rodzinie ,gdzie każdego wieczora przed snem dziadek  brał z butelki święconą wodę ,moczył w niej palec i też namaszczał czoło żonie a potem sobie robiąc znak krzyża .Po jakimś czasie w drodze wyróżnienia zabrał się i za mnie ......Nie protestowałam ,tylko pamiętam że   przyniosłam z kościoła świeżą wodę święconą żeby w razie W nie myśleć za dużo

40 minut temu, Łukasz napisał:

 

Blondasku, mnie też zdziwił ten termin, powiedział tylko tyle, że zajrzał tu, bo i tak ma dyżur.Nie pytałem się więcej, ale myślę, że w jednym ze szpitali, bo gdzie? A lekarz Polak, od 30 lat w Niemczech pracuje, tak chyba około 55-60 lat. Mogę powiedzieć, że przystojny. No i ziomal, haha. Pfleger też Polak, około 40 lat. W ogóle w Westfalii jest chyba najliczniejsza Polonia w DE. Ponad wiek temu zaczęła się migracja zarobkowa do Zagłębia Ruhry, zwłaszcza z terenów Śląska. I bardzo dużo potomków tamtych osadników tu żyje. Wystarczy na cmentarzu popatrzeć się na nagrobki, ile jest polskich nazwisk. A co do kreślenia znaku krzyża... tak, tak jak ksiądz...czyżby lekarz coś czuł, że następnej wizyty z żywym dziadkiem może już nie dożyć? Kiedyś Ci mówiłem, że nie chciałbym jego śmierci w czasie mojego pobytu na szteli. Wystarczy, że jeden zgon już przeszedłem. Szkoda mi kochanego dziadka. Tak, kochanego, chociaż nie krewnego, ale jako człowieka, człowieka bardzo chorego. Czasami myślę sobie, czy On tak do końca zdaje sobie sprawę, że już nigdy nie pójdzie do toalety, że nie podejdzie do okna, by zobaczyć, jak ludzie spacerują. Ok, bo już się wzruszyłem. Całuski Blondi ....

 

Witaski a Ty co Łukasz tak od samego rana się smucisz ? Takie jest życie niestety przemija ;( Śmierć podopiecznego zawsze jest smutna ,bo mimo wszystko będąc z nim 24 h na dobę człowiek się przyzwyczaja ....Zmarło przy mnie już kilku podopiecznych ,dwóch nawet reanimowałam do momentu przyjazdu karetki .Nic to nie dało ;( tylko przedłużyłam cierpienie i sam proces umierania ...Nie myśl za dużo .Wypij kawusię i z uśmiechem na buźce wkrocz w nowy tydzień pozdrawiam

2 godziny temu, Blondi napisał:

Witam i już piję ,,, @Opiekunka Ania  toż to chyba 1 w nocy, a Ty już alarmujesz na   ,,jaka szybka dziewczynka z Ciebie,,,dyżur nocny? wstaje? dziadzio

Ale super ,że jest trochę tych kawoszy,,do dzieła bo już nowy tydzien ,no właśnie taki jeszcze nie używany jak to @luttka nazwała ,,, @erika marzyła w nocy o chochli,,czuła się Szefem w swoim mieszkanku-wstawaj kochana ,,zaraz majstry najdą ,,, @Łukaszek padnięty po wczorajszej imprezie i lekarzu -takie miał emocje ,że teraz musi  wypić ,,,, @A.NN.A pomieszała z tak jej się impreza spodobała ,,,nie wiem tylko gdzie reszta była forumowiczów ,trochę smutno ale może jeszcze dołaczą  do nas na następny bal forumowy,,,

A teraz sama biorę się za siebie buziaki dla  Wszystkich i usmiechu i radości i spokoju i cierpliwości,

Witaj Blondasku Jak minęła nocka ?U mnie było dzisiaj z przygodami ,ale jakoś przetrwałam i biadolić nie będę Kawusia zaliczona ,jeszcze tylko siebie do ładu muszę doprowadzić i zacznę nowy tydzień Swoją drogą ,ale ten czas leci ........aby patrzeć walizki trzeba będzie pakować i ruszyć w trasę do Polski

Dzień dobry imprezowicze.

zaczynamy nowy tydzień, jeszcze trochę i PL.

Witajcie i dzień dobryno jest naprawdę prawie dobry.Jak się jakoś ogarnę muszę trochę Was poczytać.Miłego dnia i dużo pozytywów