Rozmowa przy kawie (1)

3 godziny temu, lucyna.beata napisał:

mialam taka pdp joda ja przezwalismy ...jak trafilam do niej to znalazlam kilka zajebiaszczych rzeczy np maka ziemniaczana stara jak ja...albo proszek do pieczenia w podobnym wieku albo...cukier waniliowy..hitem byla puszka z lat...70tych ubieglego wieku...mozna? mozna..

 

@lucyna.beata qurde, dobrze ze ta puszka nie wybuchla

1 minutę temu, Blondi napisał:

To jest internet ,,,jesteśmy tutaj wszyscy ,,zbieranina jakiich mało,,,dobrze ,że jest ktoś ,,kto wychaczy fałszerstwo czy oszustwo,,czego ja nie nawidzę,,,musi być Wielki Brat aby tą całą hołotę tutaj opanować

był i nie ma-normalka,,, a ja jestem? czemu? bo za dobrze prawdę klepię,,

nie znamy się w realu,,nie jednego by zaskoczył ten real,,,ale cóż,,,cieszmy się tym co mamy,,,

tak masz racje nie znamy sie ale troche jest mi nieprzyjemnie, chcialabym wierzyc ze to nieprawda i ze pomylka

1 minutę temu, Heidi napisał:

Za dobrze znasz już rynek i za dobrze klepiesz po ichniemu  , także przekleństwa ?  

oooo nie  ja jestem z tych grzecznych

Teraz, 1bozka napisał:

tak masz racje nie znamy sie ale troche jest mi nieprzyjemnie, chcialabym wierzyc ze to nieprawda i ze pomylka

Każdy pracuje na swoje zasługi. @Moderator  głupi nie jest , i dobrze.  Coś musiało być na rzeczy, bez powodu nie kasuje się "ludzi"

1 minutę temu, 1bozka napisał:

ooo to zaczynamy sie bac o prace

Już to widzę,jak biją się o niemieckich seniorów ... Jakiś czas temu przychodziła do kąpania Murzynka z łamanym niemieckim. Nie dosyć,że wychodziła jej ta czynność średnio to za każdym razem jak dziadek proponował jej coś do picia,żaliła się że nie może nic przełknąć przed pracą,bo jest jej niedobrze. Ewidentnie nie lubiła swojej pracy i wcale wdzięczna nie była,za to że została zatrudniona. 

Teraz, ivanilia40 napisał:

Już to widzę,jak biją się o niemieckich seniorów ... Jakiś czas temu przychodziła do kąpania Murzynka z łamanym niemieckim. Nie dosyć,że wychodziła jej ta czynność średnio to za każdym razem jak dziadek proponował jej coś do picia,żaliła się że nie może nic przełknąć przed pracą,bo jest jej niedobrze. Ewidentnie nie lubiła swojej pracy i wcale wdzięczna nie była,za to że została zatrudniona. 

to moze zaczna nam wiecej placic  jak  seniorzy zobacza co sie dzieje

Teraz, 1bozka napisał:

to moze zaczna nam wiecej placic  jak  seniorzy zobacza co sie dzieje

Najlepiej przestać się opalać...

6 minut temu, sayonara 52 napisał:

 

A my znamy się w realu .I nawet nie wiecie ile osób spotykało się w Warszawie,w Chorzowie,Wrocławiu,nad morzem.I to po kilka razy.Jeżdzimy do siebie ,wymieniamy się w pracy,dzwonimy ,skaypujemy,nie mówiąc o FB.Znamy się co niektórzy od 6 lat . Więc coś to chyba znaczy.

4 minuty temu, Heidi napisał:

Każdy pracuje na swoje zasługi. @Moderator  głupi nie jest , i dobrze.  Coś musiało być na rzeczy, bez powodu nie kasuje się "ludzi"

@Heidi i

cala reszta

spytajmy modzia ,mamy prawo wiedziec.

Przeciez tych dwoje ,to jak reka i noga, biale i czarne,

Nie jest klon to.

wierze,, ze sie pozytywnie rozwiaze ta zagadka,

Choć P. nie wzbudzał mojej sympatii od zawsze, to jednak przychylam się do prośby do moderatora o wyjaśnienie nam powodów jego decyzji. Stanowimy, jak to wielokrotnie tu podkreślano, swego rodzaju społeczność i jeśli komukolwiek dzieje się krzywda (dostaje lanie) to chcemy wiedzieć za co. Mam nadzieję, że nie stanowi to żadnej tajemnicy.

5 minut temu, Teresadd napisał:

A my znamy się w realu .I nawet nie wiecie ile osób spotykało się w Warszawie,w Chorzowie,Wrocławiu,nad morzem.I to po kilka razy.Jeżdzimy do siebie ,wymieniamy się w pracy,dzwonimy ,skaypujemy,nie mówiąc o FB.Znamy się co niektórzy od 6 lat . Więc coś to chyba znaczy.

Pewnie masz rację, jednak powodów może być wiele i niekoniecznie muszą być takie jakie sobie my wyobrażamy . 

Zajrzyjcie do wątku o dyskryminacji opiekunów płci męskiej.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Zajrzyjcie do wątku o dyskryminacji opiekunów płci męskiej.

 

Właśnie doczytałam o co poszło w tamtym wątku.Nocoż trafiła kosa na kamień.Tylko dlaczego mowa tam o multikoncie Paolo- Nugatki.

2 minuty temu, Andrew napisał:

Choć P. nie wzbudzał mojej sympatii od zawsze, to jednak przychylam się do prośmy do moderatora o wyjaśnienie nam powodów jego decyzji. Stanowimy, jak to wielokrotnie tu podkreślano, swego rodzaju społeczność i jeśli komukolwiek dzieje się krzywda (dostaje lanie) to chcemy wiedzieć za co. Mam nadzieję, że nie stanowi to żadnej tajemnicy.

Nie zanam Paolo i Nugatki. @Moderator zapewne za brak sympatii ich nie usunął. Wiele osób jest tu nowych, z różnym "pazurem" , może o to chodzi właśnie, że zbyt agresywne  posty wrzucali ? Jeśli komuś zależy na wyjaśnieniu, wystarczy napisać do @Moderatora i już .  @Moderator serce ma jak każdy z nas  i  uruchomi , aby wszem wieść  ogłosić

25 minut temu, sayonara 52 napisał:

A moze tak ilosciowo, albo dzienny jadlospis?

Dla mnie rewelacja, 6 kg w tak krotkim czasie.

Jarzynówka na piersi z kurczaka  bez ziemniaków,bez śmietany.Warzywa duszone + jajko sadzone+Sałata .Ryby + warzywa+ kalafior .Kalarepa do przegryzki,lub do zupy zamiast ziemniaków.

Nakładaj na mniejszy talerz ,zmniejsz porcje.Woda 2 litry.To takie moje wymysły zebrane ze wszystkich mądrych diet.

Na szczęście kończy mi się faza na obżeranie bo jeszcze miesiąc a sama musiałabym skorzystać z jakiejś diety.

36 minut temu, sayonara 52 napisał:

@lucyna.beata qurde, dobrze ze ta puszka nie wybuchla

no powiem ze mialam obawy...ale pierwsze co zroblam..to sprztajac dom chociaz to i tak nic nie dalo...zepsulam kuchenke..z roku..1958..wiec wyobrazsobie w jakim stanie byl dom mojej 98letniej babci

Teraz, Teresadd napisał:

Jarzynówka na piersi z kurczaka  bez ziemniaków,bez śmietany.Warzywa duszone + jajko sadzone+Sałata .Ryby + warzywa+ kalafior .Kalarepa do przegryzki,lub do zupy zamiast ziemniaków.

Nakładaj na mniejszy talerz ,zmniejsz porcje.Woda 2 litry.To takie moje wymysły zebrane ze wszystkich mądrych diet.

Postępowałam prawie identycznie , mniejsze porcje , nie łączyłam białka z węglowodanami i w 5 i pół tygodnia 7 kg ,bez wysiłku i uszczerbku na urodzie. Powiem więcej , nawet w tym czasie parę razy coś słodkiego zjadłam typu kawałek ciasta czy parę kostek czekolaczekolady....Zdrowo ,przyjemnie w dobrym tempie. . Brawo Tereniu ... można !? Można ,bez katowania się .

5 minut temu, Teresadd napisał:

Jarzynówka na piersi z kurczaka  bez ziemniaków,bez śmietany.Warzywa duszone + jajko sadzone+Sałata .Ryby + warzywa+ kalafior .Kalarepa do przegryzki,lub do zupy zamiast ziemniaków.

Nakładaj na mniejszy talerz ,zmniejsz porcje.Woda 2 litry.To takie moje wymysły zebrane ze wszystkich mądrych diet.

Ależ Ty jesteś uparta. Gratuluję. Ja już przez ten etap przechodziłam, spadłam 10 kg. Było pięknie lecz krótko. Nie palę , nie piję alkoholu. Jedyną dana mi dobrocią na ziemi to spożywanie dobrego jedzenia. Mechanizm mam taki,że jak ktoś mi zabrania jeść pewnych produktów, to włącza mi się ssawa i jem na zapas . Z kolei jak mi nikt nie ogranicza jedzenia, myślę co jem i mało, obczytuję się  w przepisach i wynalazkach, ma być też ładnie podane . Ot takie klepki mam pod dachem poukładane i nic z tym ju,ż nie zrobię . 

3 minuty temu, Moderator napisał:

Jeżeli pojawi się tutaj @fioletowa.mysz to ją serdecznie od nas pozdrówcie. Ale tak serdecznie. Nikt nigdy wcześniej nie zrobił moderacji takiej przykrości. To tak jakby papież ogłosił nagle, że grzech ciężki nie jest jednak grzechem, bo nawet robi to papież. Więcej nie napiszemy. Musimy dojść do siebie.

Dobrej nocy!

Dziekuje za pozdrowienia. Wolalam po tych bananach przyznac sie sama do zakladania konta kolezance oraz probie ustawienia statusu

16 minut temu, lucyna.beata napisał:

no powiem ze mialam obawy...ale pierwsze co zroblam..to sprztajac dom chociaz to i tak nic nie dalo...zepsulam kuchenke..z roku..1958..wiec wyobrazsobie w jakim stanie byl dom mojej 98letniej babci

Antyk!!! normalnie do muzeum teraz tą kuchenkę odstawić ,,,nie na śmietnik!!! piękny mebel,,,a ten rok to cudowny rok,,boże 60 lat funkcjonowała?  rób fotkę i dawaj tą kuchenkę tutaj-pliss!!! kocham takie starocie

Teraz, Blondi napisał:

Antyk!!! normalnie do muzeum teraz tą kuchenkę odstawić ,,,nie na śmietnik!!! piękny mebel,,,a ten rok to cudowny rok,,boże 60 lat funkcjonowała?  rób fotkę i dawaj tą kuchenkę tutaj-pliss!!! kocham takie starocie

Ale to nie na tym miejscu gdzie jest teraz.

21 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Na szczęście kończy mi się faza na obżeranie bo jeszcze miesiąc a sama musiałabym skorzystać z jakiejś diety.

A co się stało? żółądek Ci zmalał? już się martwię