Rozmowa przy kawie (1)

4 minuty temu, Łukasz napisał:

Witajcie dziewczęta Dziękuję za kawę i życzę miłego dnia,

@jolantapl. To dobrze, że już w domku zabieraj się w garść i diagnozuj

4 minuty temu, Łukasz napisał:

Witajcie dziewczęta Dziękuję za kawę i życzę miłego dnia,

@jolantapl. To dobrze, że już w domku zabieraj się w garść i diagnozuj

Ok ok.

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Chyba nikt nie zna lepiej własnego organizmu jak my sami ja już dawno postawiła diagnozę czy właściwą to się okaże jak tak to może za leczeniei ludzi się zabiorę  .A na ile zjechałam to sama nie wiem planowam pojechać na nowe zlecenie z końcem miesiąca a jak będzie to zobaczymy nie wiem też czy firma z której teraz wyjeżdżałam będzie mnie chciała zatrudniać dalej

@jolantapl.

a czemu mieliby cie nie zatrudniac ponownie??

przeciez choroba nie wybiera...

to zmieniaj zwod i zabaw sie w lekarza..bedzie jak znalaz

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

@jolantapl.

a czemu mieliby cie nie zatrudniac ponownie??

przeciez choroba nie wybiera...

to zmieniaj zwod i zabaw sie w lekarza..bedzie jak znalaz

 

Raczej znachora będę konkurencje robiła dla @Mirelka1965 i jej  szklanej kuli

4 minuty temu, jolantapl. napisał:

Raczej znachora będę konkurencje robiła dla @Mirelka1965 i jej  szklanej kuli

@jolantapl.

to jedna bedzie medycyna ogolna a druga np...spcjalista od bolu albo depresji...apbo jakiegos innego przypadku..podzielimy obowiazki

kiedy otwierasz praktyke???

6 minut temu, lucyna.beata napisał:

@jolantapl.

to jedna bedzie medycyna ogolna a druga np...spcjalista od bolu albo depresji...apbo jakiegos innego przypadku..podzielimy obowiazki

kiedy otwierasz praktyke???

Jak najszybciej nie ma na co czekać

U nas dachy pobielone, znaczy to, że mamy minus na termometrze . Nie idę po gazety do skrzynki, niech podopieczny przyniesie sobie sam . Taka zima na golasa:) bez śniegu to brzydka zima . Pocieszam się tylko, że wiosna już za rogiem . Sniegu , sniegu , śniegu - tak bym  po szuflowała a tu nic. To moje marzenie na dziś . Niestety, jest już zięć podopiecznego w domu i obraz szuflowania oddalił się. Nawet śmietników nie mogę wystawić zaraz leci i mówi " ja to zrobię, ja" . Co za człowiek   .

Wstałam, odpaliłam lapusia, a tu szok  Pełno was, odstawiacie klepanko od świtu, aż miło poczytać  Po wczorajszych pustkach to niespodzianka  U mnie -1, śniegu brak, wiatru brak, słońca brak....za to   i  nie brakuje  Witajcie kochani, nowy tydzień rozpoczynamy  Życzę wszystkim pracującym i urlopującym  

A ja wystawiłem rano Gelbe i BIO....gazetkę też wybrałem ze skrzynki...Teraz krótka pauza, potem zmiana pościeli itp. Jak przy poniedziałku...Śniegu nie ma i nie będzie u mnie do 31 stycznia...tak wynika z długoterminowej prognozy  Teraz zjadłbym kanapeczki od @lucyna.beata...ale znając apetyty opiekunek z Opiekunkowa, to nikłe nadzieje, że jeszcze zostały

@Łukaszzrobie nowe

zreszta zaraz zabieram sie salatke z rukola i pomidorkiem a jak bedziesz miał ochote na bialko to dostaniesz kawalek lososia ...moze byc???

14 minut temu, lucyna.beata napisał:

@Łukaszzrobie nowe

zreszta zaraz zabieram sie salatke z rukola i pomidorkiem a jak bedziesz miał ochote na bialko to dostaniesz kawalek lososia ...moze byc???

A co koleżanka @lucyna.beata tak dba o dietę @Łukasza? Jakieś opiekuńcze instynkty się włączyły? 

@lucyna.beata łosoś to jest to

3 godziny temu, jolantapl. napisał:

Raczej znachora będę konkurencje robiła dla @Mirelka1965 i jej  szklanej kuli

Szklana kula jest dobra na wszystko...no, prawie wszystko  Może to niegłupi pomysł z tym gabinetem wspieroterapii?  Nie zawsze, bowiem, leczenie jest ważne, a wsparcie psychiczne.... 

3 minuty temu, Łukasz napisał:

@lucyna.beata łosoś to jest to

A że każda rybka lubi pływać....to 

no to  @Mirelka1965 siup 

18 minut temu, Łukasz napisał:

no to  @Mirelka1965 siup 

Co prawda wcześnie jeszcze, bo południe nie minęło, ale 

Tak jak wczoraj napisałam, zostało mi kilka dni. Dzisiaj najazd pomocy...rehabilitantka, pflegedienst, syn i ja.Pdp zdezorientowana, wybrała opcję...zabierzcie mnie do domu,  do moich rodziców. Nie przeraża mnie 20h podróży, chce do domu, do mojej familiii i zwierzaków!

Miłego dnia!

@Hexa, gdzie Ciebie wyniosło że tak długo jedziesz ? Minie szybko od granicy to już prawie jakby człowiek w domciu był.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

@Hexa, gdzie Ciebie wyniosło że tak długo jedziesz ? Minie szybko od granicy to już prawie jakby człowiek w domciu był.

 

Bawaria - Schwangau - Warszawa, wracam Sindbadem. Na jesieni pobiłam rekord, wracałam 30h też z Bawarii.

No to nie rozumiem. Ja kiedyś z Bawarii wracałam i po 5 godzinach byłam we Wrocławiu. Przez Francję czy przez Włochy jedziesz ?

20 minut temu, Maria Jolanta napisał:

No to nie rozumiem. Ja kiedyś z Bawarii wracałam i po 5 godzinach byłam we Wrocławiu. Przez Francję czy przez Włochy jedziesz ?

Wrocław, to prawie Niemcy

Lekarz potwierdził moją diagnozę  .Teraz tylko USG  i już będzie wszystko wiadomo .Kolka nerkowa to ból porównywalny do bóli porodowych i do bólu zęba a ja to miałam przez 14 dni .Jestem szczęśliwa ,że nie muszę iść do szpitala przynajmniej na razie

8 minut temu, jolantapl. napisał:

Lekarz potwierdził moją diagnozę  .Teraz tylko USG  i już będzie wszystko wiadomo .Kolka nerkowa to ból porównywalny do bóli porodowych i do bólu zęba a ja to miałam przez 14 dni .Jestem szczęśliwa ,że nie muszę iść do szpitala przynajmniej na razie

Kolka? Ja myślałam, że kamienie ....Ale cieszę się, że zostajesz w domku  Antybiotyk, czy jakieś inne świństwo do łykania dostałaś? 

 Zapraszam 

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Kolka? Ja myślałam, że kamienie ....Ale cieszę się, że zostajesz w domku  Antybiotyk, czy jakieś inne świństwo do łykania dostałaś? 

Kamień pewnie też tam jest i to on daje takie objawy ale to może tylko usg potwierdzić .Antybiotyk dostałam właśnie zaraz go łyknę.Dowiedziałam się,że na usg najbliższy termin to 26 kwietnia  więc jak do jutra mi nie przejdzie to pójdę prywatnie bo do 26 kwietnia to ja czekać nie będę 

@jolantapl. Współczuję, kamienie to bardzo bolesna sprawa. Moja bliska przyjaciólka i młoda dziewczyna 32 lata męczy się z nimi okropnie.