Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Benia67 napisał:

Jeżdzę na zakupy i zawożę podopieczna do caritasu na zajęcia.

Babcia chyba Ciebie nie stresuje ,także pomalutku i spokojnie i wycisz sie w środku i będzie dobrze,,, zauważ ,ile tutaj jeżdzi starszych ludzi autem,,,nie jedną bacinkę widziałam za kółkiem,,tylko wtedy sama uważam na takie babcie ,,bo to róznie może być,,,a babcia Twoja jezdziła kiedyś sama też?  no chyba się nie wtrąca w Twoją jazdę,,,

ale jeszcze tak czytam i piszesz ,że jezdziłas do tej pory na 2 tyg, -co to za zmiany-pierwsze słyszę -chyba ,że w Austrii bo tam pracują 2 na 2 tyg, albo 3 na 3 tyg, ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Benia67 napisał:

Byłam na takich krótkich zastępstwach. Raz byłam miesiąc, bo w rodzinie było wesele. Babcia prawie nie mówi, wiec do jazdy się nie wtrąca, ale wyjazd z garażu tak mnie stresuje.

           Beniu, auto prowadzisz na pewno od dawna?  myśl więc o tym jak dawniej dobrze Ci się jeździło. Pomyśl o jakiejś miłej przejażdżce i koncentruj się na samej jeżdzie.

          Z reguły jeździmy tu wciąż te same kawałki, więc na pewno się oswoisz.

            Może wieczorem zrelaksuj się i wyobraź sobie, że jedziesz taki odcinek i wszystko jest dobrze. Trzeba sobie wyobrażać pozytywne sytuacje. Wyjeżdżasz z garażu i wszystko jest OK

 

           A twój wpis wart jest osobnego tematu, bo to istotna kwestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:) dodałam nowy temat, ale czeka na zatwierdzenie Moderatora. Więc wklejam tutaj i proszę o komentarze :                                   Od roku mam zawartą umowę z Agencję , zlecenie w umowie jest zawsze na dwa miesiące,  sęk w tym ,że kiedy otrzymuję umowę , jest zapis " Przewidywany czas świadczenia uslug opiekuńczych od ..do "  dlaczego? ! !   Uważam ,że powinno być jasno określony termin!. Jesli coś by się wydarzyło , a może każdemu więc nie widzę problemu sporządzenia Aneksu do umowy.   Chce nadmienić,że zawsze jak zbliża się koniec umowy jest duży problem , jestem  "ustawiana " przez Agencję i zmienniczkę!  ..albo wcześniej albo później.   Przy zmianie ,Agencja wypłaca wynagrodzenie, całą dniówkę lub pół dniówki .Pół dniówki jak zmienniczka przyjeżdża po południu a druga opuszcza sztellę wieczorem   Teraz znowu jestem ustawiana ! .  -prosili żebym wyjechała dzień wcześniej , tak zgodziłam się. Później dostałam informację ale już od Rodziny  że mam wyjechać  po południu i będę miała tylko za pół dniówki zapłacone  ale to mało! zmienniczka przyjedzie rano bo tak jej pasuje Autobus ,a więc po co mam być do wieczora?.  powiedziałam krótko zostaję do wieczora  !  Dodam jeszcze ,że nie raz już napyskowałam do Agencji, zmienniczki i Rodziny!  Nie pomaga! Myślę,że nic innego mi nie pozostaje jak rozstać się z Agencją ..    

7 godzin temu, Blondi napisał:

No i gdzie będzie lepiej -jedna wolne i druga wolne i jeszcze piękna pogoda i co jeszcze do szczescia może brakować? no tego jednego,,,,:serce:

wróccie dziewczynki z super wrażeniami,,,:hahaha:

:love: jestem już po wolnym,ale nie widzę Ciebie @Blondi ;)a  może jakiegoś kogucika spotkałaś :hahaha: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, erika napisał:

Witam:) dodałam nowy temat, ale czeka na zatwierdzenie Moderatora. Więc wklejam tutaj i proszę o komentarze :                                   Od roku mam zawartą umowę z Agencję , zlecenie w umowie jest zawsze na dwa miesiące,  sęk w tym ,że kiedy otrzymuję umowę , jest zapis " Przewidywany czas świadczenia uslug opiekuńczych od ..do "  dlaczego? ! !   Uważam ,że powinno być jasno określony termin!. Jesli coś by się wydarzyło , a może każdemu więc nie widzę problemu sporządzenia Aneksu do umowy.   Chce nadmienić,że zawsze jak zbliża się koniec umowy jest duży problem , jestem  "ustawiana " przez Agencję i zmienniczkę!  ..albo wcześniej albo później.   Przy zmianie ,Agencja wypłaca wynagrodzenie, całą dniówkę lub pół dniówki .Pół dniówki jak zmienniczka przyjeżdża po południu a druga opuszcza sztellę wieczorem   Teraz znowu jestem ustawiana ! .  -prosili żebym wyjechała dzień wcześniej , tak zgodziłam się. Później dostałam informację ale już od Rodziny  że mam wyjechać  po południu i będę miała tylko za pół dniówki zapłacone  ale to mało! zmienniczka przyjedzie rano bo tak jej pasuje Autobus ,a więc po co mam być do wieczora?.  powiedziałam krótko zostaję do wieczora  !  Dodam jeszcze ,że nie raz już napyskowałam do Agencji, zmienniczki i Rodziny!  Nie pomaga! Myślę,że nic innego mi nie pozostaje jak rozstać się z Agencją ..    

:love: jestem już po wolnym,ale nie widzę Ciebie @Blondi ;)a  może jakiegoś kogucika spotkałaś :hahaha: 

Jestem jestem -nie ma tak dobrze ,żeby na zawołanie mieć tuzin kogutków:hahaha: czytam co tu naszrajboliłas-trochę dużo tego ,,ale zaraz odpiszę,,,

@erika ja powiem krótko-rozstać się z agencją ,,,mnie też ustawiali wszyscy i powiedziałam dośc ,proszę sobie poszukać konia do ustawiania ,,,nie będę pisać ani opisywać ale miałam podobnie i agencja jeszcze moja sama mi narzucała ile ja mam siedzieć w domu a ile pracować i tego już było za wiele,także nie ma co się dusić tylko paniom powiedziec ,,Do widzenia" stracą dobrą opiekunkę a potem będą  wydzwaniać do Ciebie abyś wróciła albo została z nimi dalej ,,,a ja już drugi raz do takiego gniazda się  nie pakuje,,,,także już rozglądaj się za nową agencją,,,niech sobie ustawiają inne panie które się dadzą,,,nie możemy pozwolić sobie na takie traktowanie,,siedzi młoda dziewczyna za biurkiem i dyryguje co stara baba ma zrobić teraz ,czy wracać czy siedziec i jeszcze do tego rodzinka jest włączona -ręce opadają co się dzieje,,,,ja tak zrobiłam i na tym dobrze wyszłam i nie ma co się zastanawiać nawet,,,,:)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Benia67 napisał:

Otóż najgorszyjest wyjazd z garażu. Mało tego, ze wąsko, to jeszcze zakręt. Do tego w garażu stoją dwa samochody. Tym się stresuje, nie sama jazda. 

Benia wiesz co? gdzieś bym miała ich te samochody ,czy porysuje czy nie , w taki garaż to i ja bym miała problem ,,stres na bok i wyjezdzaj jak potrafisz a jak co? to niech rajdowca zatrudnią do wyjeżdzania z tego labiryntu,,,,w ogóle się nie przejmuj  ,,garaż zakręty dwa auta jeszcze szkoda ,że  tam lóżka babci nie ma ,,,powiedz ,ze do takiego garażu muszą zatrudnić wyczynowca ,Ty fruwać nie będziesz,,,masz problem ,,zgłoś rodzinie ,że masz problem z wyjazdem -a musisz to auto pakowac w garaż? nie może postać pod chmurką -chyba ze to jakieś wartosciowe auto,,,,niby tylko garaż -a jaki jest problem,,,dużo ludzi nawet tych co kupę lat jeżdzą by sobie nie poradzila też z tym garażem,,,ja dopiero po dobrych paru latach opanowalam dobrze cofanie i jazdę w tył,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, erika napisał:

                                 Od roku mam zawartą umowę z Agencję , zlecenie w umowie jest zawsze na dwa miesiące,  sęk w tym ,że kiedy otrzymuję umowę , jest zapis " Przewidywany czas świadczenia uslug opiekuńczych od ..do "  dlaczego? ! !   Uważam ,że powinno być jasno określony termin!. Jesli coś by się wydarzyło , a może każdemu więc nie widzę problemu sporządzenia Aneksu do umowy.   Chce nadmienić,że zawsze jak zbliża się koniec umowy jest duży problem , jestem  "ustawiana " przez Agencję i zmienniczkę!  ..albo wcześniej albo później.   Przy zmianie ,Agencja wypłaca wynagrodzenie, całą dniówkę lub pół dniówki .Pół dniówki jak zmienniczka przyjeżdża po południu a druga opuszcza sztellę wieczorem   Teraz znowu jestem ustawiana ! .  -prosili żebym wyjechała dzień wcześniej , tak zgodziłam się. Później dostałam informację ale już od Rodziny  że mam wyjechać  po południu i będę miała tylko za pół dniówki zapłacone  ale to mało! zmienniczka przyjedzie rano bo tak jej pasuje Autobus ,a więc po co mam być do wieczora?.  powiedziałam krótko zostaję do wieczora !

            nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli martwi Cię brak konkretnego dokumentu, który określa czas twojej pracy w Niemczech to warto wiedzieć, że ustne czy telefoniczne polecenia wyjazdu się liczą i może jedynie je sobie nagraj na swój telefon ? Warto zachować też bilet, który z reguły wysyła agencja, bo to też dowód, gdyby coś potem było nie tak.

         a co do ostatniej dniówki to niestety nie mam pomysłu. Wiadomo, że te nasze dni i  godziny pracy są bardzo "umowne".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Serenity napisał:

            nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli martwi Cię brak konkretnego dokumentu, który określa czas twojej pracy w Niemczech to warto wiedzieć, że ustne czy telefoniczne polecenia wyjazdu się liczą i może jedynie je sobie nagraj na swój telefon ? Warto zachować też bilet, który z reguły wysyła agencja, bo to też dowód, gdyby coś potem było nie tak.

         a co do ostatniej dniówki to niestety nie mam pomysłu. Wiadomo, że te nasze dni i  godziny pracy są bardzo "umowne".

 

@Serenity może ja  tak chaotycznie piszę , ale zacytuje zapis umowy:     " Przewidywany czas świadczenia usług : od ... do...    "                            Tak mam na papierze!   dlaczego PRZEWIDYWANY?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, erika napisał:

@Serenity może ja  tak chaotycznie piszę , ale zacytuje zapis umowy:     " Przewidywany czas świadczenia usług : od ... do...    "                            Tak mam na papierze!   dlaczego PRZEWIDYWANY?

 Moze dlatego , ze to umowa zlecenie i  tak zlecenodawca jak i zleceniobiorca  ma prawo taka umowe rozwiazac z zachowaniem okreslonego  w umowie terminu wypowiedzenia bez podania przyczyn .Nie wszystkie agencje  na umowach zlecenie stosuja ten zapis ale moga.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię te nocki z dziadkiem na szteli,haha. Odmówić mu o 1 w nocy czekoladki? Nie,nie w moim stylu,haha. Poinformować go,że śniadanko będzie o 8 , a teraz jeszcze musi spać,bo jest 3.30 ? Oczywiście,haha....Och,jak dobrze,że jakąś część życia przepracowałem w systemie zmianowym,więc jestem uodporniony na pracę w nocy. Niemniej  życzę Wam spokojnej nocki, jakby tak mi się "zdrzemnęło" prędzej .Pa. :) :love: :serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Blondi napisał:

No i gdzie będzie lepiej -jedna wolne i druga wolne i jeszcze piękna pogoda i co jeszcze do szczescia może brakować? no tego jednego,,,,:serce: 

wróccie dziewczynki z super wrażeniami,,,:hahaha:

Jak zawsze z takiej srodowej eskapady wracam zrelaksowana  i w dobrym humorze , od jutra moge znowu isc na wojenke z dziadkiem hehe , ale dzis zawieszenie broni . Polazilam sobie  troche po innych ulicach , sklepach , bo juz wiem jak poruszac sie po tym miescie  bez stresu , ze zabladze. Slonecznie , ale nie goraco, ludzie pija kawke przy licznych stolikach kawiarnianych na placach i ulicach, fajnie byloby z kims tak posiedziec,  a ze sama sie wlocze , to siadlam sobie na laweczce na placu  z lodzikiem,. Poogladalam stragany ze starymi ksiazkami,  potem maly bazar ze starociami , jak zwykle perfumerie i boutiqi omijajac  grupki"wydziabanych" i ubranych w swoim stylu mlodych i starszych chyba narkomanow i obok spiace ich psy, ale spokojni sa tylko cos tam pisze na kartonie i puszka obok. Dzis nie widzialam uzbrojonych policjantow, albo stali w innym punkcie , a ludzi , turystow bylo chyba nawet wiecej niz ostatnio. Dobrze , ze sa tu te srody . to wolne w tygodniu  oprocz tego , ze Francja tez mialo znaczenie , ze zdecydowalam sie tu przyjechac i faktycznie to duzy plus zwlaszcza jak na co dzien przebywa sie z podkreconym i zlosliwym Louisem de Funes ale nie smiesznym raczej.

Pospacerowalam jak ta pani , ale nie pale w wannie hahaha...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi zgadzam się,ale mnie to już dokumentnie wnerwiło, bo to wlaśnie ja muszę cały czas się dostosowywać do zmienniczek. Powiedziałam dzisiaj ponownie Rodzinie, że ja tu nie wrócę jak wróci zmienniczka i proszę o wystawienie mi referencji za caly okres pracy. Rodzina chce żebym ja tu wróciła itd , zgłosiła do Agencji de. ale oni powiedzieli ,że to Agencja decyduje a nie ja .. Rodzina boi się zmienić Agencję, gdyż twierdzi że jest solidna itd Hmm powiedziałam co myślałam a niech tam będzie jak chce :( pracy jest do oporu ,żle trafię to papa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Łukasz napisał:

Jak ja lubię te nocki z dziadkiem na szteli,haha. Odmówić mu o 1 w nocy czekoladki? Nie,nie w moim stylu,haha. Poinformować go,że śniadanko będzie o 8 , a teraz jeszcze musi spać,bo jest 3.30 ? Oczywiście,haha....Och,jak dobrze,że jakąś część życia przepracowałem w systemie zmianowym,więc jestem uodporniony na pracę w nocy. Niemniej  życzę Wam spokojnej nocki, jakby tak mi się "zdrzemnęło" prędzej .Pa. :) :love: :serce:

założyłam tu taki temat

i tam są zebrane różne sposoby walki z nocnym życiem staruszków.

Może coś dopiszesz albo tam opowiesz swoją walkę z tym utrapieniem ?

   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Łukasz napisał:

Jak ja lubię te nocki z dziadkiem na szteli,haha. Odmówić mu o 1 w nocy czekoladki? Nie,nie w moim stylu,haha. Poinformować go,że śniadanko będzie o 8 , a teraz jeszcze musi spać,bo jest 3.30 ? Oczywiście,haha....Och,jak dobrze,że jakąś część życia przepracowałem w systemie zmianowym,więc jestem uodporniony na pracę w nocy. Niemniej  życzę Wam spokojnej nocki, jakby tak mi się "zdrzemnęło" prędzej .Pa. :) :love: :serce:

Bardzo ciężka stella ,,,raz kiedyś w nocy biec z czekoladką -czemu nie ,,,ale codziennie -to już zmęczy trochę,,Łukaszku zdrzemnij sie na godzinkę i wracaj do nas ,,,:serce:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Łukasz napisał:

Jak ja lubię te nocki z dziadkiem na szteli,haha. Odmówić mu o 1 w nocy czekoladki? Nie,nie w moim stylu,haha. Poinformować go,że śniadanko będzie o 8 , a teraz jeszcze musi spać,bo jest 3.30 ? Oczywiście,haha....Och,jak dobrze,że jakąś część życia przepracowałem w systemie zmianowym,więc jestem uodporniony na pracę w nocy. Niemniej  życzę Wam spokojnej nocki, jakby tak mi się "zdrzemnęło" prędzej .Pa. :) :love: :serce:

@Łukasz super ,że jesteś uodporniony:love: ja jak nie pośpię swoje 7 godzin to w dzień jestem do d....py.A najgorsze ,że jestem wtedy nerwista . 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Serenity napisał:

Dobranoc wszystkim !

Zwłaszcza Łukaszowi . Oby Dziadziuś spał mu słodko.

Dziadzius musi być słodziutki w nocy po tych czekoladkach,,,Dobranoc !!

@Łukasz a dziadzio ma dużo jeszcze tych czekoladek? wez zjedz trochę sam ,to się skończą i powiesz dziadzi,że ni ma już,,a do dziadzi napewno dojdzie ,że już nie ma,,,prawda?  a dziadzia ogląda tv ? może za dużo spi w dzień?a tabletek na sen nie bierze? znowu milion pytań zadałam na noc,,,sory ale jeszcze musze ciutke sama przetrzymac aby iśc spac bo będę jak dziadzio w nocy szukać czekoladek albo??? :hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...