Opłaca się przyjrzeć różnym agencjom !

10 minut temu, LENA_57 napisał:

A tak nawiasem to głowa mnie boli, jak myślę o emeruturze i wysokości świadczeń. Może wygram w lotto i będe miałam starość pod względem finansowym bezpieczną. 

Albo poszukac bogatego meza

Nieraz szukacie krótkich wyjazdów -jest taka agencja,,

Opieka osób starszych - krótkie wyjazdy !

Miejsce pracy: Niemcy

Opis stanowiska

Poszukujemy Opiekunek/Opiekunów osób starszych w Niemczech gotowych do rozpoczęcia pracy z końcem marca. Krótkie wyjazdy: 3-4 tygodnie. W swojej ofercie posiadamy sprawdzone miejsca pracy z różnych rejonów Niemiec. Masz więcej pytań? Skontaktuj się z nami.

Wymagania

komunikatywna znajomość języka niemieckiego

doświadczenie w opiece osób starszych

pogodne usposobienie, życzliwość, cierpliwość

Nasza oferta

praca na umowę zlecenie

wynagrodzenie 1100-1300 euro netto + zwrot kosztów podróży 150 euro

formularz A-1, Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego

opieka koordynatora

 Tutaj wystarczy pracować 3-4 tyg, i jest zwrot kosztów podróży i się im opłaca,,przejrzę tą agencję,,,

Witajcie. Pojawia się coraz więcej ogłoszeń pracy na warunkach niemieckich, ale w polskich agencjach. Czy któraś z was tak pracuje? Jak można sprawdzić czy są i w  jakiej wysokości odprowadzane składki rentowe, emerytalne, zdrowotne? W ZUS można sprawdzić, a jak sprawdzić składki w DAK, IKK, czy innej kasie? 

@kobitka a wiesz dlaczego, bo szykują się poważne zmiany w delegowaniu i już agencje się przygotowują ..puszczam link:http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/a/zmiana-rozporzadzenia-8832004-utrudni-polakom-dostep-do-unijnego-rynku-pracy,11950248/

47 minut temu, kobitka napisał:

W ZUS można sprawdzić, a jak sprawdzić składki w DAK, IKK, czy innej kasie? 

Nie ma tam czego sprawdzać, bo na warunkach niemieckich nie ma ubezpieczenia na rentę czy emeryturę, nie jest wymagane, można co prawda samej to zapłacić, ale to duże kwoty. Opłacane jest jedynie obowiązkowe ubezpiewczenie zdrowotne,

@kobitka te warunki niemieckie, to wielkie lanie wody. Płacą zdrowotne i to wszystko. Polskie agencje rejestrują się w Niemczech by uniknąć płacenia składek na ubezpieczenia rentowe i emerytalne. 

@erika jak zawsze trzymasz rękę na pulsie. Ano zobaczymy co zrobią z tym co planują.

       Dla nas oznaczałoby to jedynie pogorszenie warunków pracy i mniejszy dochód i zamieszanie z ubezpieczeniem niemieckim, które rozgryzie jedna osoba na 10.

       Chyba, że agencje zaczną działać też na terenie kraju - na co są środki unijne - i stworzą nam dodatkowe miejsca pracy - na te żądane 25% czyli 3 miesiące pracy w Niemczech i miesiąc pracy w Polsce.

@Blondi Dobra agencja. Każda zresztą powinna mieć również  krótkie terminy.

@Serenity w moim mieście otworzyła  biuro jedna z Agencji .../ma kilka biur w Polsce/  często tam zaglądam   koordynatorka mowiła  ,że chcą otworzyć dodatkową działalnosć na terenie Polski, bo taki będzie przymus .Oni planują na takiej zasadzie jak działa MOPS , PCK .więc duży znak zapytania co z tego wyniknie ? ,nawet o coś mnie pytano jak to jest u Nas itd ..

@erika myślę, że to ma duże szanse powodzenia, ale wymagahć będzie od agencji większego zaangażowania. Wiem o dwóch agencjach, które szukają ofert na terenie Polski, ale to typowa opieka domowa z zamieszkaniem.

         W dużych miastach już brakuje u nas opiekunek. Spotkałam raz znajomą, która była po prostu zrozpaczona nie mogąc znależć opiekunki do swojej chorej Matki. Niby były jakieś osoby, ale ... te najmniej sobie radzące w tej pracy. Kto ma trochę pojęcia i sił wyjeżdża do pracy za granicę, a w kraju niektóre rodziny przeżywają horror. Oczywiście, nikt nie zapłaci 2500euro agencji , czy 1000euro dla opiekunki, ale zapotrzebowanie też istnieje i nie tylko na czarno.

       Warto się na pewno przyglądać temu co zrobią agencje.

2 godziny temu, LENA_57 napisał:

@kobitka te warunki niemieckie, to wielkie lanie wody. Płacą zdrowotne i to wszystko. Polskie agencje rejestrują się w Niemczech by uniknąć płacenia składek na ubezpieczenia rentowe i emerytalne. 

2 godziny temu, Serenity napisał:

Nie ma tam czego sprawdzać, bo na warunkach niemieckich nie ma ubezpieczenia na rentę czy emeryturę, nie jest wymagane, można co prawda samej to zapłacić, ale to duże kwoty. Opłacane jest jedynie obowiązkowe ubezpiewczenie zdrowotne,

Dzięki dziewczyny. Zawsze można na Was liczyć! Agencja ma wypisane na swojej stronie, że "składki zdrowotne, emerytalne i rentowe są odprowadzane przez naszą firmę do Niemiec". Czy mam rozumieć, że to tylko w ofercie pracy tak jest, a w rzeczywistości tylko składki zdrowotne są opłacane? Pani po drugiej stronie telefonu nie była w stanie mi odpowiedzieć inaczej niż, "że skoro jest napisane składki zdrowotne, emerytalne i rentowe to tak jest". Drążę temat, bo w ubiegłym roku miałam problem z polską firmą, która "bardzo nierzetelnie" odprowadzała składki do ZUS, ale to byłam w stanie sprawdzić.

@kobitka no z tymi składkami na ubezpieczenie społeczne nie jest tak jak się reklamują. Moja poprzednia agencja płaciła przez caly rok składki rzetelnie, od średniej krajowej. Obecna jeszcze nie wiem, bo pracuję od lutego i do ZUS jeszcze nic nie wpłyneło, czekam do 20 kwietnia, może się pokaże coś na peu.zus.  Jak nie zapłacą będę musiała zmienić agencję.   Na tzw. "Niemieckie Warunki"  się nie piszę. Jak dla mnie to wielka ściema. 

@kobitka dobrze, że wszystko sprawdzasz, bo mało kto to robi, a też sporo się zmienia .

         Ja też się zdziwiłam, że na niemieckich warunkach wolno zgodnie z niemieckim prawem nic nie płacić na emeryturę czy rentę, ale tak właśnie jest.

      Agencje wykorzystują tą niewiedzę i piszą nawet pełne ubezpieczenie zgodnie z niemieckimi przepisami i ...to się zgadza i prawda, ale oznacza to zero składek, tylko zdrowotne.

      W rzeczywistości gdyby faktycznie zapłacono to wszystko do niemieckich kas to byłoby to kilkaset euro od dochodu około 1000euro i co by zostało dla opiekunki ? i dla agencji.

@Serenity dobrowolnosc oplacania skladek na ubezpieczenie  emerytalne w Niemczech dotyczy tylko przedsiebiorcow (Gewerbe). Pracownicy zatrudnieni na umowe o prace (etat) sa obowiazkowo ubezpieczeni przez pracodawce.

O 22.03.2017 at 17:50, DaGa napisał:

Albo poszukac bogatego meza

a kto by mnie chciał 

3 godziny temu, Serenity napisał:

@erika myślę, że to ma duże szanse powodzenia, ale wymagahć będzie od agencji większego zaangażowania. Wiem o dwóch agencjach, które szukają ofert na terenie Polski, ale to typowa opieka domowa z zamieszkaniem.

         W dużych miastach już brakuje u nas opiekunek. Spotkałam raz znajomą, która była po prostu zrozpaczona nie mogąc znależć opiekunki do swojej chorej Matki. Niby były jakieś osoby, ale ... te najmniej sobie radzące w tej pracy. Kto ma trochę pojęcia i sił wyjeżdża do pracy za granicę, a w kraju niektóre rodziny przeżywają horror. Oczywiście, nikt nie zapłaci 2500euro agencji , czy 1000euro dla opiekunki, ale zapotrzebowanie też istnieje i nie tylko na czarno.

       Warto się na pewno przyglądać temu co zrobią agencje.

To zalezy. W Pl sa z reguly stawki godzinowe. Znam pielegniarki, ktore sobie dorywczo zarabiaja w ten sposob , rowniez emerytki z sasiedztwa, nawet o takie opiekunki rodziny zabiegaja, osoba sprawdzona i zawsze w poblizu kiedy trzeba. Nie wszyscy wyrywaja sie do pracy za granice, nie chce im sie uczyc obcego jezyka ani przemieszczac z wlasnego domu. W duzych miastach stawki nie sa male, chetnych tez nie brakuje, jest nawet specjalny portal ogloszeniowy, gdzie duzo  kobiet w roznym wieku i wyksztalceniu daje ogloszenia o prace . 

Teraz, Gość gosc napisał:

a kto by mnie chciał 

Hehe...ktos moze zechce ?

Godzinę temu, DaGa napisał:

@Serenity dobrowolnosc oplacania skladek na ubezpieczenie  emerytalne w Niemczech dotyczy tylko przedsiebiorcow (Gewerbe). Pracownicy zatrudnieni na umowe o prace (etat) sa obowiazkowo ubezpieczeni przez pracodawce.

Zgadza się, ale kto tak na umowę o etat  zatrudnia opiekunki ? Z tego co wiem jedynie fundacje, ale te z kolei mają tak mało ofert, że trzeba by sie kurczowo trzymać rękoma i nogami  jednego miejsca jakie tam by sie nie trafiło, a tego to ja  bym nie chciała w żadnym razie. Niemcy nie chcą takiego problemu jak pracownik na umowie. Ale może coś się zmieni ? Jakaś nowa forma zatrudnienia opiekunki ?

@Serenitychodzi wlasnie o te "warunki niemieckie"  na jakich zatrudniaja niektore agencje o czym pisala Kobitka. Jesli sa odprowadzane   skladki emerytalne i rentowe to wskazuje na to jakby to byla  niemiecka umowa o prace. Przeciez  firma nie pisze jak czesto sie zdarza , ze wymagana  Gewerbe, sa agencje, ktore zakladaja opiekunkom dzialalnosc w De,  a wtedy nie ma wymogu oplacania  skladek emerytalnych . Nie wiem jak to w praktyce wyglada, moze  jest mozliwosc podpisania umowy  bezposrednio z  agencja niemiecka z ktora polska agencja wspolpracuje  albo na jak agencje pisza na warunkach polskich czyli  polska umowa -zlecenie.

@DaGa Trzeba się przyjrzeć i popytać, jeśliby komuś na niemieckim ubezpieczeniu zależało.

Przyznam że mnie by zależało na niemieckim ubezpieczeniu, dlatego czekam co się z tego wykluje.

Ale pewnie nic bo ZUS pieniążki z nas chętnie bierze i niechętnie odda.

ja to mam nadzieje uciec w końcu od wszelkich agencji i pracować dla siebie, na swój rachunek.Jeszcze trochę i wierze że w końcu się odważę i się uda, a nawet jak nie dam rady sama w tym biznesie to chociaż pieniądze sama utopię a nie oddam agencji. A po co komu niemieckie ubezpieczenie? te wszystkie prawo do emerytury to ściema..  nie wierzę, no chyba że siedzisz ciągle w Niemczech, lub masz zamiar sie przeprowadzić to bardziej tam potrzebujesz lekarza niż w Polsce

17 godzin temu, DaGa napisał:

@Serenity dobrowolnosc oplacania skladek na ubezpieczenie  emerytalne w Niemczech dotyczy tylko przedsiebiorcow (Gewerbe). Pracownicy zatrudnieni na umowe o prace (etat) sa obowiazkowo ubezpieczeni przez pracodawce.

W interesującym mnie przypadku podpisuje się umowę-zlecenie z polską agencją . Wynika z tego, że niemieckie warunki to tylko ubezpieczenie zdrowotne? Jeśli tak, to wredne toto, takie niedopowiedzenie, jak dla mnie, istotnych informacji.

Nie wiem jaki to przypadek, ja pisze odnosnie  agencji(dzis tez jest oferta na forum do Hattersheim) , ktora informuje, ze  jest mozliwosc zatrudnienia na warunkach niemieckich-skladki zdrowotne , emerytalne i rentowe odprowadzane sa do Niemiec .

Troche tylko nie jasna sprawa, bo umowa rzeczywiscie z polska firma a skladki do Niemiec , z kolei podatek w Pl.

Niemieckie warunki, gdzie  sa tylko odprowadzane skladki zdrowotne to tylko jesli chodzi o Gewerbe, majac dzialalnosc gospodarcza w Niemczech nie  ma obowiazku  oplacania skladek emerytalnych i rentowych tak jak w Polsce.

15 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Przyznam że mnie by zależało na niemieckim ubezpieczeniu, dlatego czekam co się z tego wykluje.

Ale pewnie nic bo ZUS pieniążki z nas chętnie bierze i niechętnie odda.

         Nie , to nie jest trudne, zaledwie kwestia wyboru. Chcesz to się ubezpieczysz w Niemczech, ale koszty niemieckich kas są wyższe niż polskich ( opłata za budynki, pracownicy itd )  i siłą rzeczy jeszcze mniej z tego wydobędziesz ; w razie czego. No i za granice nie przesyłają kasy za fryko. Nie piszę już o kosztach tłumaczeń każdego papierka, czego już żadna agencja za nikogo nie robi. To są rozwiązania dla ustawionych polskich emerytek, które żadnych ubezpieczeń już nie potrzebują, a jedynie jakąś umowę plus na wyjazd coś za 2 zł na dzień w razie czego.

15 godzin temu, franceska napisał:

ja to mam nadzieje uciec w końcu od wszelkich agencji i pracować dla siebie, na swój rachunek.Jeszcze trochę i wierze że w końcu się odważę i się uda, a nawet jak nie dam rady sama w tym biznesie to chociaż pieniądze sama utopię a nie oddam agencji. A po co komu niemieckie ubezpieczenie? te wszystkie prawo do emerytury to ściema..  nie wierzę, no chyba że siedzisz ciągle w Niemczech, lub masz zamiar sie przeprowadzić to bardziej tam potrzebujesz lekarza niż w Polsce

      Bravo ! dziewczyno ! Ja też się przymierzam i zdecydowałam, że zacznę tak działać jak tylko zakończę obecne zlecenie. Jasne, że trzeba zainwestować i będzie trzeba trochę się nalatać, ale na agencje nie myślę już pracować. 

     Życzę Ci powodzenia z całego serca

    Podziwiam twoją odwagę i zdecydowanie.

 "To sa rozwiazania dla ustawionych polskich emerytek, ktore zadnych ubezpieczen juz nie potrzebuja.."

Ustawione polskie emerytki nie potrzebuja   juz zadnych ubezpieczen czy to polskich czy niemieckich , maja juz przeciez prawo do emerytury i ja pobieraja., dlatego chetnie pracuja na  Gewerbe , gdzie nie ma obowiazku odprowadzania skladek emerytalnych albo na czarno.

47 minut temu, Serenity napisał:

         Nie , to nie jest trudne, zaledwie kwestia wyboru. Chcesz to się ubezpieczysz w Niemczech, ale koszty niemieckich kas są wyższe niż polskich ( opłata za budynki, pracownicy itd )  i siłą rzeczy jeszcze mniej z tego wydobędziesz ; w razie czego. No i za granice nie przesyłają kasy za fryko. Nie piszę już o kosztach tłumaczeń każdego papierka, czego już żadna agencja za nikogo nie robi. To są rozwiązania dla ustawionych polskich emerytek, które żadnych ubezpieczeń już nie potrzebują, a jedynie jakąś umowę plus na wyjazd coś za 2 zł na dzień w razie czego.

      Bravo ! dziewczyno ! Ja też się przymierzam i zdecydowałam, że zacznę tak działać jak tylko zakończę obecne zlecenie. Jasne, że trzeba zainwestować i będzie trzeba trochę się nalatać, ale na agencje nie myślę już pracować. 

     Życzę Ci powodzenia z całego serca

    Podziwiam twoją odwagę i zdecydowanie.

Ja tez uwazam , ze to dobry pomysl. Zainwestowac?  W sensie materialnym to chyba nie wiele , bardziej czas no i  w regularne skladki , ale to tez ma sie zmienic , maja byc odpowiednie do osiaganego dochodu , a ten w tej branzy przeciez nie jest regularny, sa tez do rozwazenia przepisy , ktore dotycza okresu  i miejsca, gdzie w wiekszosci jest wykonywana dzialalnosc , jednak sporo opiekunek tak pracuje i nie narzeka .

Dobry pomysł, tylko że polskie urzędy trochę to komplikują. Na wykonywanie niektórych działalności trzeba mieć zgodę, ja kończąc niebawem szkołę opiekuna medycznego mam nadzieje będę mieć to ułatwione, ale nawet to też idzie obejśc, zawsze można wykonywać inne usługi, niekoniecznie opiekuńcze. Trochę zawiłe jest ze zgodą na działalność za granicą, bo należy najpierw przedstawic umowę np z rodziną itp żeby otrzymać ta zgoda i wyjechać. Głupie to jest trochę, skąd opiekunka ma wziąć ta umowa jeszcze w Polsce? czyli powinna troche na czarno pojeźdźcić:) 

Zresztą niepotrzebnie sie wypowiadam, może glupoty gadam, za mało doinformowana jestem, ale jak już się doinformuję to ruszę z tym.. a kasa na działalność, to miałam na mysli rezerwa na rachunki bieżące, składki, ubezpieczenie, bilety i dobrze by bylo się zabezpieczyć, w kraju coś otworzyc,ale tu potrzebna konkretna zaufana osoba i z tym chyba najwiekszy problem hi.. ale teraz juz chyba nie pod temat pisze ha ha.