Skocz do zawartości

Poskarżyjki.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@Krista się majstry cenią.Póki co moi sami malują(mąż i syn).Gorzej z hudrauliką ciężką.Bez majstra ani rusz.Wytrwałaści zyczę.I broń bosze chwalic się ,że w ojro zarabiasz.U mnie zaraz wszystko dwa razy kosztuje.Nawet nowa fryzjerka chciała mnie w bambuko zrobić,ale sie nie dałam.

@foczka63 a co się zmienniczce nie podobało?.Ja bym tam pojechała do Kulki ,no ale wracam do swojej trzeci raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Teresadd Tak, tak to działa z pochodzeniem dochodu, podobnie np. u fryzjerki, kosmetyczki-zrobi to, o co poprosisz do momentu, kiedy nie powiesz np że na wesele, po zdradzeniu intencji na wygląd już taksa rosnie za samo słowo "impreza".

Musiał ten pełniący obowiązki zięcia (jak to @Mirelka1965 ładnie swojego nazwała:d) zdradzić, czym płaci niewiadomoczytesciowa:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się od razu przyznam że za skąpa jestem by dawać zarobić fachowcom. Maluję zawsze sama, ostatnio się uparłam że wymienię panele podłogowe. Stare zdarłam, nowe zaczęłam kłaść ale na szczęście pojawił się prawie zięciu i wyratował mnie z opresji. :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Krista napisał:

@Mirelka1965 No tak  mnie wyjaśniał ten malasz:haha:i uznał, ze już wyjaśnił. Obliczyl z 50m po ok 22 zeta/m to jak mówiłam jakąś warszawską takse zastosował a do tego przecież miał 2 sciany całe, trzecią z otworem drzwiowym a czwarta to okno i drzwi balkonowe. Tak czy siak do poprawki.

 

Niestety, nie odlicza się otworów w ścianach :haha: Tak się wycwanili :haha:A poprawki mają być gratis :tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A ja się od razu przyznam że za skąpa jestem by dawać zarobić fachowcom. Maluję zawsze sama, ostatnio się uparłam że wymienię panele podłogowe. Stare zdarłam, nowe zaczęłam kłaść ale na szczęście pojawił się prawie zięciu i wyratował mnie z opresji. :)

Ja też z tych chytrzejszych :haha:I wygodniejszych...nie lubię po "fachoffcach" sprzątać :haha: Jak sama okleję otwory okienne i drzwiowe, podłogi, futryny i kontakty, to się nie narobię :haha:I parę tysiączków w kieszeni :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ja też z tych chytrzejszych :haha:I wygodniejszych...nie lubię po "fachoffcach" sprzątać :haha: Jak sama okleję otwory okienne i drzwiowe, podłogi, futryny i kontakty, to się nie narobię :haha:I parę tysiączków w kieszeni :szydera:

@Mirelka1965 @Maria Jolanta I macie oczywiście rację.:dobrze:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze mi się siedzi, pisze farmazony, wymienia myśli z wami ale, ale robota domowa bidulka nieszczęsna zdana tylko na mnie łypie w moją stronę i prosi cobym się nią zajęła. Tłumacze jej, że chwilowo weny brak a ona jak te moje pieski nieustępliwa.

Wyskocze na miasto coś zjeść i może wstąpie po drodze do poradni psychologicznej by mi podpowiedzieli jak zdobywa się wenę, może kupuje, jesli tak to gdzie?

Ale mimo, że to poskarzyjki to popelnie też pochwalę. On maestro malujący nie przysporzyl mi wiele mycia bo tak pooklejal, pozatykal, podociagal, że jak okno umyję z brudu, ktory jawi mi się ten sam co przed 3 miesiącami to podłogę mogę trzasnąć mopem, sprowadzić garderobę i zamieszkać:haha:.

Siebie też pochwalę, już dość tego samobiczowania. Jak to dobrze, że ja preferuję minimalistyczny styl:tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Niestety, nie odlicza się otworów w ścianach :haha: Tak się wycwanili :haha:

To nie do końca tak.:) Zwyczajowo liczy się powierzchnię całych ścian, czy to przy malowaniu, czy przy ocieplaniu elewacji. Często obróbka okien, drzwi trwa dłużej niż praca przy pozostałych. Jeżeli biorą z m2 z całej(pełnej) ściany, to wyjdzie taniej niż liczyć m2 faktycznie pomalowanego lub ocieplonego. Bo wtedy to już inna rozmowa i cena.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Krista napisał:

Dobrze mi się siedzi, pisze farmazony, wymienia myśli z wami ale, ale robota domowa bidulka nieszczęsna zdana tylko na mnie łypie w moją stronę i prosi cobym się nią zajęła. Tłumacze jej, że chwilowo weny brak a ona jak te moje pieski nieustępliwa.

Wyskocze na miasto coś zjeść i może wstąpie po drodze do poradni psychologicznej by mi podpowiedzieli jak zdobywa się wenę, może kupuje, jesli tak to gdzie?

Ale mimo, że to poskarzyjki to popelnie też pochwalę. On maestro malujący nie przysporzyl mi wiele mycia bo tak pooklejal, pozatykal, podociagal, że jak okno umyję z brudu, ktory jawi mi się ten sam co przed 3 miesiącami to podłogę mogę trzasnąć mopem, sprowadzić garderobę i zamieszkać:haha:.

Siebie też pochwalę, już dość tego samobiczowania. Jak to dobrze, że ja preferuję minimalistyczny styl:tak2:

Czyli warto zapłacić nieco więcej za porządną robotę :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kris napisał:

To nie do końca tak.:) Zwyczajowo liczy się powierzchnię całych ścian, czy to przy malowaniu, czy przy ocieplaniu elewacji. Często obróbka okien, drzwi trwa dłużej niż praca przy pozostałych. Jeżeli biorą z m2 z całej(pełnej) ściany, to wyjdzie taniej niż liczyć m2 faktycznie pomalowanego lub ocieplonego. Bo wtedy to już inna rozmowa i cena.

Czyli fachowiec nie zdarł z klientki :tak2: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mirelka1965 Fakt, nie każdy chce, nie każdy umie (ja jestem "nie każdy"):szydera: a już w najmniejszym stopniu  lubię płacić. Tylko jelenia znaleźć, który nie lubi zarobić to jak igły w stogu siana.@kris ja jak dziecko we mgle, skąd mnie wiedzieć o niuansach budownictwa,  zdana na innych albo padam ofiarą albo ja stawiam pod ścianą nomen omen. Po kilku jeszcze doświadczeniach zostanę ^^bohaterem lerua merlę:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kris napisał:

Nie wiadomo, zależy na jaką sumę się umawiali. Nie popytała, zaakceptowała, pieniędzy jej z gardła nie wyrwał...;)

@kris Oto to, sypnał kwotę za 1m2 i że policzy na koniec, jak będzie robota w toku i co się okaże. Rewizji kosztów dokonał zięć/niezięć bo mu się lampka zapaliła, że gdzieś ktoś wziął mniej. Że z gardła nie wyrwał to mało piwiedziane, dałam tip:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Krista napisał:

.@kris ja jak dziecko we mgle, skąd mnie wiedzieć o niuansach budownictwa,  zdana na innych albo padam ofiarą albo ja stawiam pod ścianą nomen omen. Po kilku jeszcze doświadczeniach zostanę ^^bohaterem lerua merlę:szydera:

@Krista, wiem że jesteś po remoncie, ale... Do budowy czy remontu trzeba przygotować się jak na wojnę.:) Zaopatrzenie, wywiad, rozpoznanie przeciwnika itp. Najpierw trzeba określić swoje oczekiwania co do materiałów, formy, sposobu wykonania, kolorów itp. Następnie połazić po różnych forach budowlanych, poprzeglądać katalogi i takie tam. I pytać, pytać o wszystko, zadając nawet głupie (dla innych) pytania. Być dociekliwym do bólu. Następnie fachowcy: Wejść np na OLX, poszukać w swojej okolicy obdzwonić i pytać. Przede wszystkim o cenę i jak jest liczona. Na przykład malowanie. Czy trzeba zdzierać starą farbę, gruntować i malować. Czy cena za m2 to za te wszystkie czynności, czy za każdą trzeba płacić oddzielnie. I jeżeli będziesz miała swoją wizję to wystrzegaj się fachowców typu: ja bym tak nie robił bo będzie brzydko itp. Albo nie umie zrobić jak Ty chcesz, albo zechce zarobić najmniejszym wysiłkiem bo baba ma fanaberie.>:( Ale ta baba płaci...:p

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomas1965 napisał:

@kris  "baba ma fanaberie"

I musi mieć! To jak w matematyce: warunek konieczny, choć niewystarczający. Inaczej przestaje być babą.

c.n.d.

:o Być może baba wymusza w mężczyźnie działanie bo jakby nie jej fanaberie to chłop nie wiem czy by nawet na polowanie ruszył :haha:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie mam pomysłu na moją ADHD O.o Dawno nie widziałam kogoś tak spiętego... I zdarzenie z dzisiaj: wróciłam ze spaceru, weszłam do swojego pokoju i się przebierałam, i usłyszałam stale powtarzający się dźwięk... Nie wiedziałam co to, więc zaczęłam lokalizować ... nie z mojego piętra, więc zeszłam na dół. Na dole w otwartym salonie śpi moja ADHD na sofie, a ten dźwięk to dźwięk budzika (całkiem nietypowy) - właśnie była 16-ta. Ponieważ budzik jej nie obudził to zaczęłam się wycofywać na schody na moje piętro, ale wtedy otworzyła oczy. Pomachałam więc ręką i ponownie zeszłam, przywitałam się i powiedziałam o tym jak to szłam za dźwiękiem ... Po jakiś 45 minutach, gdy robiłam prasowanie dopadła do mnie i nerwowo zaczęła się wypytywać co to mnie obchodzi jak coś dzwoni ??? :o Zupełnie nie wiedziałam jak zareagować :(

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, NNNdanuta napisał:

wypytywać co to mnie obchodzi jak coś dzwoni ???

Ja bym odpowiedziała,że byłam ciekawa co to dzwoni.Rzeczywiście spięta i nerwowa.To mi badziej do depresji pasuje niż do ADHD.Jesteś tam pierszą opiekunką?Może się tak zachowuje dziwnie bo nie nabrała jeszcze zaufania?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Ja bym odpowiedziała,że byłam ciekawa co to dzwoni.Rzeczywiście spięta i nerwowa.To mi badziej do depresji pasuje niż do ADHD.Jesteś tam pierszą opiekunką?Może się tak zachowuje dziwnie bo nie nabrała jeszcze zaufania?

Też tak odpowiedziałam, ale ona na to że nie powinno mnie obchodzić itd. Nie jestem tu pierwszą opiekunką. Jest jedna Dorotka, która była tu już 12 razy i dla której jest to pierwsza opiekuńcza praca wcale niełatwa... Inne jej zmienniczki się tu nie utrzymały i tajemnicą jest dlaczego??? Depresję ma i nie wiem czy nie coś więcej oprócz tego O.o

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, foczka63 napisał:

@NNNdanuta No to niezła jazda się zapowiada:(Nie dla mnie takie wyzwania.wyrosłam już dawno.Powodzenia i cierpliwości Ci życzę.

Ja na wojnę chodzić nie mam zamiaru.., ani gór przenosić. Jestem psychicznie przygotowana na ewentualny mój pierwszy wcześniejszy zjazd )))

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...