Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Poskarżyjki.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem jeszcze,że w powiedzeniu "karma wraca" coś chyba jest.Ta zmienniczka,która mnie w bambuko zrobiła,nazmyślała wówczas,że leży w  szpitalu ,bo dostała jakiegoś krwotoku.....Z pół roku póżniej dowiedziałam się ,że rzeczywiście zachorowała z podobnego powodu.No,wiadomo nikomu się źle nie życzy ,ale jak już to było inną historyjke wymyśleć a nie "rozchorowywać" samą siebie....Taka samospełniająca się przepowiednia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 10.12.2019 at 21:14, foczka63 napisał:

Powiem jeszcze,że w powiedzeniu "karma wraca" coś chyba jest.Ta zmienniczka,która mnie w bambuko zrobiła,nazmyślała wówczas,że leży w  szpitalu ,bo dostała jakiegoś krwotoku.....Z pół roku póżniej dowiedziałam się ,że rzeczywiście zachorowała z podobnego powodu.No,wiadomo nikomu się źle nie życzy ,ale jak już to było inną historyjke wymyśleć a nie "rozchorowywać" samą siebie....Taka samospełniająca się przepowiednia.

Oj, oj... bo jak się kłamie, to trzeba sobie to kłamstwo w jakimś notesie zapisać. Bo trudno spamiętać wszystkie wytwory fantazji.

Ja zadeklarowałam się, że wezmę w tym roku święta Bożego Narodzenia, gdyż zmienniczka już w kwietniu zapowiedziała, że w grudniu ma w Polsce wesele. Los sprawił, że ona jutro ma pogrzeb w rodzinie. Przyjechałam wczoraj i ze współczuciem mówię do niej: "ech, jakże los przekorny, miałaś jechać na wesele, a jedziesz na pogrzeb...". A ona zdziwiona: "na jakie wesele?" :oklaski: Wylazło szydło z worka...

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 10.12.2019 at 20:46, helena1957 napisał:

Dziewczyny , nie bede Was wymieniala ale dziekuje!Wlasciwie to chyba chcialam uslyszec takie opinie , bo gdybym uslyszala ,ze to ja jestem nieludzka,niewspolczujaca kolezance to pewnie jeszcze bardziej bym sie pognebila.Dzieki raz jeszcze!Zdam sprawozdanie z przebiegu zdarzen.

Troche mnie podbudowalyscie!Troche , bo ja jestem taka troche d... , z mala iloscia asertywnosci.Trzeba mi zawsze dac kopa ,zebym robila cos dla siebie.No , tak mnie matka wychowala ,ze wiecznie doszukuje sie winy w sobie.

 

Piszesz, że jesteś taka trochę d..., to ja Cię pocieszę, że ja czuję się taką naiwną d..., a w zasadzie czuję się jak idiotka, gdy wyjdzie, że dałam się nabrać na kłamstwo.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tematów sporo do tego topiku.. . Ale nie chce się nakręcac...I tak mocno bardzo trzymam nerwa żeby tej patelni z czeluści nie wyciągnąć i nie sprostować tej rodziny...

Deja vu z Kassel 

Wspomnę tylko

notoryczne nadasane  miny

Odgrzewanie obiadu bo cwirek ma zaaaawsze czas i toaleta musi być tuż przed podaniem

Dwie setki i brak porozumienia 

No i..im się należy NALEZY OPIEKA

i całe mnóstwo ale...dam na luz...

Uff..już mi lepiej

 

Edytowane przez lucinda
  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ewamarchewa napisał:

Oj, oj... bo jak się kłamie, to trzeba sobie to kłamstwo w jakimś notesie zapisać. Bo trudno spamiętać wszystkie wytwory fantazji.

Ja zadeklarowałam się, że wezmę w tym roku święta Bożego Narodzenia, gdyż zmienniczka już w kwietniu zapowiedziała, że w grudniu ma w Polsce wesele. Los sprawił, że ona jutro ma pogrzeb w rodzinie. Przyjechałam wczoraj i ze współczuciem mówię do niej: "ech, jakże los przekorny, miałaś jechać na wesele, a jedziesz na pogrzeb...". A ona zdziwiona: "na jakie wesele?" :oklaski: Wylazło szydło z worka...

Ewka , Ewka ...jaka Ty niedorobiona jesteś . Wesele miało być , ale rozpadło się , bo Antoś harmoszku padpiźdił ...panimajesz ?! Nie ma harmoszki ...nie ma grania ...nie ma wesela ! :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ewka , Ewka ...jaka Ty niedorobiona jesteś . Wesele miało być , ale rozpadło się , bo Antoś harmoszku padpiźdił ...panimajesz ?! Nie ma harmoszki ...nie ma grania ...nie ma wesela ! :szydera:

:d

just married love GIF

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Dodzisława napisał:

@BabaJagusia Zdecydowanie rudym :d :d :d , a opryszczka jak katar, leczona trwa 7 dni i nieleczona tez :d :d :d . Jak się jeszcze nie zadomowiła, to weź ją ostro pasta do zębów potraktuj, albo mascią cynkową, jesli masz.

No właśnie paraduję z białym plackiem na pysku;)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Krista napisał:

A wiecie, że czasem to i głupim chciałoby się byc? Jak życie dopiecze, problemy przytłocza to znajdzie się ktoś, kto głupiemu pomoże z problemów wydostac się a reszcie każą sobie radzić (rudym, łysym) wszak niech użyja rozumu.;)

 

Też marzy nie się czasami być wiotkim bluszczykiem:haha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krista Głupim to nawet trzeba być czasami. W urzędach wszelkiej maści to nawet nalezy byc bardzo głupim. Spraktykowane. Głupiemu pomogą, poprowadzą za rączkę, a roszczeniowcowi pokazują srodkowy palec na ogół :d:d i odsyłają od pokoju do pokoju, od urzędu do urzędu. 

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałam , że tutaj znajdę kącik dla siebie ....przeważnie  jako dama(:szydera: )  do towarzystwa tutaj bywałam ....no to teraz czas , żeby dama zaczęła się skarżyć :

Qwa nać ! Przed niecałą godziną (? ) zrobiłam awanturę Helce , bo już nie zdzierżyłam . Ile można pieluch dziennie zmienić , ile po schodach do kontenera nabiegać się i na piętro wyżej , żeby pranie robić ....dzisiaj brakuje mi już sił ! Zjechałam ją w końcu jak burą sukę , bo nie będzie mi wmawiała , że taka " sytuacja " obejdzie się bez zatrzymywaczy , nie będzie mi pierdacyła , że zaczopują się jelita skoro z Jadwini prawie woda spływa ....aż po skarpety . Opierdzieliłam i zaraz tabletki zostały podane ....na tę chwilę jeszcze nie zadziałały a mnie już w doopie strzyka od biegania to raz ...a dwa to - Jadzia przy rollatorze stoi , ale , żeby " ubrać " jej dobrze pieluchę i obejrzeć dokładnie , czy jest czysta to trzeba pomóc położyć jej się na łóżku ....i za każdym takim położeniem lewą ręką podnoszę ( pomagam podnosić ) jej nogi . Ona słabnie , ma coraz mniej sił , żeby nogi ułożyć na łóżku i ciężar spada na mnie . Qwa ...za jakie grzechy ? ! Żal mi jej bardzo , jej niezadowolenia nie okazuję , bo sama przeprasza mnie za wszystko co muszę przy niej robić ...ale na Helutce na dolinach se odbiłam , powiedziałam co o tym myślę , do czego takie zaniedbanie może doprowadzić ....Nooo...tabletki jakimś cudem znalazły się u niej w apteczce ...zapodała dwie i ....poszła na jogę ...czwartek przecież dzisiaj >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Baśka powtarzająca się Rozumiem taką sytuację. Ja wprawdzie z innymi problemami ale też damals prowadziłam potyczki z córką pdp demencyjnej na Bawarii. Tam był problem spania, strach mieszkający w niej nie pozwalał blogo spać i wędrówki do toalety. Mówiłam o tabletkach nasiennych. Opornie się do tego zabierała, prawdopodobnie przeczekujac. Słuchała też podszeptow swojej córki, studiująca na medycynie, że uzależniają, trzeba będzie już na stałe dawać. Pomogło po ok tygodniu, gdy powiedziałam, że ja wyjadę, nikt inny nie przyjedzie bo będę uprzedzac o tym, co tu można zastać lub będziecie tu nocować. Tabletki zaordynowano. Pomagały polowicznie bo w nocy przepoczwarzala się w zombi a i tak wstawanie było, tyle, że rzadziej. Nie ma w takich wypadkach słuchania dzieci pdp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dodzisława napisał:

@Krista Głupim to nawet trzeba być czasami. W urzędach wszelkiej maści to nawet nalezy byc bardzo głupim. Spraktykowane. Głupiemu pomogą, poprowadzą za rączkę, a roszczeniowcowi pokazują srodkowy palec na ogół :d:d i odsyłają od pokoju do pokoju, od urzędu do urzędu. 

@Dodzisława Mimo, że stałam po przeciwnej stronie niż petent urzędu, czyli byłam tym urzędnikiem administracji publicznej (dziś to się nazywa pracownik samorządowy) to muszę przyznać ci rację. Takie postępowanie było, jest i będzie. Z małą poprawką: nawet urzędnik ^^wyniosły musi mieć ciut empatii też dla tego ^^głupiego. Nie powinno tak być bo to służba (praca w służbie społeczeństwa czyli dla nich) ale kto się z nich przyzna, że służy społeczeństwu? Toc to sobiepanstwo, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Krista napisał:

@Baśka powtarzająca się Rozumiem taką sytuację. Ja wprawdzie z innymi problemami ale też damals prowadziłam potyczki z córką pdp demencyjnej na Bawarii. Tam był problem spania, strach mieszkający w niej nie pozwalał blogo spać i wędrówki do toalety. Mówiłam o tabletkach nasiennych. Opornie się do tego zabierała, prawdopodobnie przeczekujac. Słuchała też podszeptow swojej córki, studiująca na medycynie, że uzależniają, trzeba będzie już na stałe dawać. Pomogło po ok tygodniu, gdy powiedziałam, że ja wyjadę, nikt inny nie przyjedzie bo będę uprzedzac o tym, co tu można zastać lub będziecie tu nocować. Tabletki zaordynowano. Pomagały polowicznie bo w nocy przepoczwarzala się w zombi a i tak wstawanie było, tyle, że rzadziej. Nie ma w takich wypadkach słuchania dzieci pdp.

W tym wypadku nie biega , żeby dziecka słuchać , tylko dziecko ma słuchać mnie , bo to ja jestem z jej matką , ja szarpię się i nogi w doopę mi włażą . Siedzę przy stole w kuchni , Jadzia w pokoju obok ( mam na widoku ) i biegam sobie w te i z powrotem . Wyżej napisałam , że pomagam kłaść jej nogi na łóżko lewą ręką a nie napisałam , dlaczego to dla mnie ważne . Lewa ręka pobolewa mnie a jest ona tą " mocniejszą " - jem , piszę prawą , ale większość czynności wykonuję tą lewą ...gdzieś zawsze więcej siły w niej miałam . I Jadwinię też wygodniej mi lewą ręką ( nogi jej ) na łóżko zarzucić . Ale dzisiaj to i ona mi wysiada , plecy już bolą i ogólnie cdd jestem ( cakiem do doopy ...jakby kto pytał ) ...no dostałam po grzbiecie po raz pierwszy od 5,5 tygodnia . Wk...nerwy zawsze jakieś są , znajdą się , bo nie może być inaczej , ale fizycznie jeszcze tak tutaj nie oberwałam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krista :d Nic tak nie podnosi samooceny urzędnika, jak nikczemy wygląd i debilny wyraz twarzy petenta. :d :d :d Teraz się to trochę juz zmieniło, ale nie wszędzie :d Dlatego jak idę do urzędu i spotykam się z empatią urzędnika, to po prostu jestem tak zszokowana, że zapominam języka w gębie. Na szczescie w moim urzędzie miasta, w wydziale podatku od nieruchomosci, chyba specjalnie dobrano panie, bo wszystkie 3 po prostu sa tak niemiłe, tak chamskie , tak opryskliwe, że tam to nawet lichy i debilny wygląd petenta nie pomaga :d :d :d .

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dodzisława napisał:

@Krista :d Nic tak nie podnosi samooceny urzędnika, jak nikczemy wygląd i debilny wyraz twarzy petenta. :d :d :d Teraz się to trochę juz zmieniło, ale nie wszędzie :d Dlatego jak idę do urzędu i spotykam się z empatią urzędnika, to po prostu jestem tak zszokowana, że zapominam języka w gębie. Na szczescie w moim urzędzie miasta, w wydziale podatku od nieruchomosci, chyba specjalnie dobrano panie, bo wszystkie 3 po prostu sa tak niemiłe, tak chamskie , tak opryskliwe, że tam to nawet lichy i debilny wygląd petenta nie pomaga :d :d :d .

@Dodzisława :szydera::szydera: ależ trafiasz w punkt. 

Naprawdę tak to wyglądało, nie wiem jak teraz. Jestem samokrytyczna choć wydaje mi się, że całe życie byłam miła i uprzejma do ludzi. Nie zmienia to faktu, że w uogolnieniach tkwiłam w tej masie i materii:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krista :d :d :d Teraz jest nieco lepiej, w zasadzie w każdym urzędzie, za wyjątkiem Starostwa Powiatowego chyba w każdym...powiecie :d Tam to są dopiero betony. No po prostu masakra jakaś. W Starostwie Powiatowym robienie z siebie debila kompletnie nie pomaga. Tam trzeba błysnąć inteligencją, ale nie w sposób nachalny :d :d :d . Mnie to w sumie niewiele pomogło ( moze inteligencji mi brakło) bo musiałam wynając człowieka za ciężkie pieniądze, zeby załatwił sprawę , bo ja nie dałabym rady. Konkretnie chodziło o pozwolenie na rozebranie starych zabudowań, ktore w sumie się same rozwalały juz :d :d . Oj to bym mogła książkę napisać. Tak samo jak z Sądem Rejonowym, gdzie chciałam wyjść ze współwłasnosci ze współwłascicielem posiadanej nieruchomosci. :d Niby prosta sprawa, a sędzinę przerosła :d , co skutkowało moja apelacją, dodatkowymi sporymi kosztami, a i tak mimo zakonczenia sprawy jest problem z załozeniem księgi wieczystej i nawet sam przewodniczący Referatu Ksiąg Wieczystych nie wie jak to ugryżć. No kurła takie rzeczy to tylko w Polsce się wydarzają. Nikt nic nie wie, nikt się nie zna, a poza tym to petent tylko przeszkadza w pracy urzędnikowi :d :d :d . Dzis na przykład miałam rozmowę z panią z okienka pocztowego, do ktorej zadzwoniłam z zapytaniem, dlaczego mój list polecony , za potwierdzeniem odbioru nie został zarejestrowany w systemie. Ni ma i nikt nie wie dlaczego. Potwierdzenie nadania jest, ale sprawdzić nie mogę czy doszedł tam gdzie powinien, a sprawa ważna , bo termin i takie tam. Dlatego tez z całych moich sił namawiam moje jedyne dziecko, żeby wiał z tego kraju gdzie pieprz rosnie. Póki młody i odwazny. Dla mnie juz za pozno, poza tym ja się na emigracje niestety nigdy nie nadawałam. No tak mam i załuje, że tak mam.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sie poskarżę :tak2: Na suchą skórę rąk się poskarżę. Pisała już @Baśka powtarzająca się o tym problemie. Nie chce mi się rozkminiać, czy to wina wody, czy rodzaju mydła. Faktem jest, że żadna oliwka, ani żaden krem/balsam nie pomaga. Nawet te "zimowe". Ile razy dziennie bym nie kremowała rąk, zawsze są suche. Jakieś rady? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...