Skocz do zawartości

Poskarżyjki.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, sayonara 52 napisał:

Matko kochana nie wytrzymiem!

Babka ma bole ,,jelit,, 

Plecy juz mnie bola od schylania sie i przebierania 20 razy....

Corka wroci pozno ,wiec dalam babce znow tym razem 2 wegle i czekam.

Jutro musi obejrzec ja lekarz.

Az sie boje co bedzie w nocy.:kopara:

 

wspolczuje:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noc byla okropna.

Nie moglam spac, najperw stress,jak siostra wieczorem podala pierwsze wyniki wyborow.

No i pop.

Spalam przy otwartych drzwiach (nie nawyklam!)zeby ew slyszec jak wola.

Teraz czekam na decyzje corki i lekarza,jej kuzyna, czy zabieraja ja do szpitala.

Babka mowi, ze boli ja ,,jelito,,

Ma parcie na klo, ale wyniki sa mizerne.

Ma diete.

Teraz bojac sie szpitala ,mowi,ze jest lepiej,a widze jak wyglada.

No coz, nie ja decyduje.

Ale to trwa juz od piatku wieczora:(

Moge jej podac ryz ?? ugotowany z bulionem????

Dalej wygotowuje bielizne, latam susze.

Dawno taka pracowita nie bylam,,,,

Aha!

Sprzataczka znow nie przyszla.

Wypada wonzimmera odkurzyc i wysprzatac lazienke.

PO poludniu urywam sie, musze zaczerpnac innego powietrza i kupic konserwy dla jeza.

Edytowane przez sayonara 52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sayonara 52 napisał:

Noc byla okropna.

Nie moglam spac, najperw stress,jak siostra wieczorem podala pierwsze wyniki wyborow.

No i pop.

Spalam przy otwartych drzwiach (nie nawyklam!)zeby ew slyszec jak wola.

Teraz czekam na decyzje corki i lekarza,jej kuzyna, czy zabieraja ja do szpitala.

Babka mowi, ze boli ja ,,jelito,,

Ma parcie na klo, ale wyniki sa mizerne.

Ma diete.

Teraz bojac sie szpitala ,mowi,ze jest lepiej,a widze jak wyglada.

No coz, nie ja decyduje.

Moge jej podac ryz ?? ugotowany z bulionem????

Dalej wygotowuje bielizne, latam susze.

Dawno taka pracowita nie bylam,,,,

Aha!

Sprzataczka znow nie przyszla.

Wypada wonzimmera odkurzyc i wysprzatac lazienke.

PO poludniu urywam sie, musze zaczerpnac innego powietrza i kupic konserwy dla jeza.

Daj jej sam ryż, a właściwie kleik 

Edytowane przez ❤️Wenusia ❤️
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... internet jest a komunikator-ten zielony-nie działa!!! DLACZEMU ??? :sos: Łączy i nie ma słyszalności po obu stronach! Ratuuuuuunku! Synuś sprawdzał i jest.... goowno! U mnie wyświetlił się komunikat, że jakoby została wyłączona:szok:możliwość połączeń. >:(

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, foczka63 napisał:

I na żadnym bulionie!!!Zwykły kleik na wodzie !

Dobrze wam mowic!

Corka uwaza ze bulion (z proszku!!!) to elektrolity:mur:

Sprzataczka przyszla, zrobilam na szybko szpecle z szynka wedzona i salate, babka dostala ryz na gesto.

OPi@#$ lila mnie,ze nie chce.

Bezczelnie powiedzialam,ze nic innego jej nie wolno

Na moja zgube postawialam sprzatajacej takie gowno deser, ktore obie z babka jedza zachwycone.

Z Rewe : ,,Creme Brulee,, Rzadkie swinstwo,

Cala tablica Mendelejewa tam jest.

Babka zazadala tez!

Wysyczalam,ze w zadnym wypadku, nie dam.

Bo to ja sprzatam szajse, piore i nie smiem spac w nocy.

Ale sie wsciekla!

Kazala mi wiec ugotowac budyn(!!!!) na mleku.

Jaasne, juz lece,

Nie rozumiem,jak co nie badz LEKARZ moze byc tak tepy????

 

Wreszcie przyjechal jej kuzyn, profesor, pomacal 

i ku mojej radosci babke jutro zabiora do szpitala na przeglad,, jelyta,,

Mam nadzieje,ze zostanie tam ze dwa dni.

Babka ma tylko plynne pokarmy jesc.

Juz corka zaofiarowala sie z bulionem:mur:

Podaje przepis :

2 lyzki proszku ,,bulion,,lyzka suszonej wloszczyzny, makaronik gwiazdeczki.:kopara:

Jak ulal na chore kiszki,

Nie wtracam sie, choc ogromnie lubie corke i ziecia, tu mi podpadli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się poskarżyć muszę....babcia ledwo chodzi ale dziś od rana szukała płynu do zasilania kwiatów. Postawiła sobie koneweczkę malutką na rolatorku i chodziła szukając tego zasilacza....wreszcie znalazła chociaź wydawało mi się, że dobrze go schowałam....zapomniała o zasileniu kwiatów i po obiedzie jak zwykle siedziała w kuchni i przeglądała gazety. Ja poszłam do siebie na gorę ale z dołu dochodzą jakieś dzwięki jakby znowu czegoś szukała. Schodzę na doł a babki nie ma. Wszystko z parapetu w kuchni pozdejmowane, okno otwarte....najpierw wyjrzałam czy babcia nie leży pod oknem....a babcia na leżaku zalega i mówi, że rolator weg...chyba jak siadała na tym leżaku to hamulca nie zacìągnęła i rolator przejechał przez ulicę i zatrzymał się na rynnie sąsiadki z naprzeciwka...pytam ją dlaczego z parapetu wszystkie kwiaty postawiła na stole kuchennym a ona mi na to, że roletę chciała naprawić. No to na tyle.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BabaJagusia napisał:

@awe59 ja mimo wszystko wolę dementyka niż "sprawnego" umysłowo. W pierwszym przypadku wiesz, że to chory człek i już. Natomiast w drugim nie masz złudzeń i widzisz wredną starość w całej krasie;)

A ja jednak na odwrót.Już mi się nie chce kombinowac "co autor miał na myśli" i spokój lubię nade wszystko,bez niespodzianek w rodzaju "kwiatki w pralce" czy cuś podobnego.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop ma jutro o 10.30 jechac do szpitala,a ja z nia:(((

nigdy nie transportowalam podopiecznej w takie miejsce.

Spakowalam, 

wolalabym aby corka z nia jechala, ale ta nie chce?

nie moze?

Nic ,pojade ,przebiore i mam zadzwonic po corke,zeby przyjechala po mnie.

Jak zyje nie widzialam czegos takiego :

pop zjada a wlasciwie wypija ten ,,bulion,,?

Po 5 minutach pedze z nia :donos:z wlaczonym niebieskim do toalety.

Nie ma zoladka,ze tak szybko pokarm przelatuje??:kopara:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, foczka63 napisał:

A ja jednak na odwrót.Już mi się nie chce kombinowac "co autor miał na myśli" i spokój lubię nade wszystko,bez niespodzianek w rodzaju "kwiatki w pralce" czy cuś podobnego.

Ja też wolę sprawnego umysłowo ale tu widzę, że demencja w szybkim tempie idzie....bo takie odpały zdarzają się coraz częściej....na razie bawi mnie to, że coś tam sobie wymyśli w tej głowie i szuka czegoś, popitala z tym rolatorem albo opowiada mi sto razy tę samą historię. 

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, BabaJagusia napisał:

@foczka63 do tej pory moje dementyczki były leżące tylko alzheimerka chodząca i to był hardcore Teraz mam bez demencji i powiem tak: nie jest lekko. Delikatnie mówiąc

Po pięciu latach mam znowu Pdp z demencją.Narazie jest prawie ok.Zobaczę jak ten stan długo potrwa,bo hardcore który miałam ostatnim razem był nie do ogarnięcia .Jestem tu pierwsza,trochę rzeczy zasugerowałam i jakoś funkcjonujemy.Oby w miarę spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

Pop ma jutro o 10.30 jechac do szpitala,a ja z nia:(((

nigdy nie transportowalam podopiecznej w takie miejsce.

Spakowalam, 

wolalabym aby corka z nia jechala, ale ta nie chce?

nie moze?

Nic ,pojade ,przebiore i mam zadzwonic po corke,zeby przyjechala po mnie.

Jak zyje nie widzialam czegos takiego :

pop zjada a wlasciwie wypija ten ,,bulion,,?

Po 5 minutach pedze z nia :donos:z wlaczonym niebieskim do toalety.

Nie ma zoladka,ze tak szybko pokarm przelatuje??:kopara:

hmmmm ja bym spróbowała pokarmić ją kilka dni domowym kisielkiem (mąka ziemniaczana plus jakiś sok gęsty), bo wg moich spostrzeżeń świetnie "zatyka". Ale może to jakiś poważniejszy problem zdrowotny, a nie zwykła sraczka???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BabaJagusia napisał:

@foczka63 do tej pory moje dementyczki były leżące tylko alzheimerka chodząca i to był hardcore Teraz mam bez demencji i powiem tak: nie jest lekko. Delikatnie mówiąc

Bo to jakoś tak sprawiedliwie natura obdziela na starość, albo szwankuje głowa, albo inne członki. A dla opiekunów najlepiej byłoby, aby dementycy byli jednocześnie niesprawni fizycznie. Posadziłoby się takiego PDP w fotelu i miałoby się pewność, że "nie poszoruje" w siną dal, że nie skitra pieniędzy w kosiarce lub piecu i że nie upiecze papugi w piekarniku

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ewamarchewa napisał:

Bo to jakoś tak sprawiedliwie natura obdziela na starość, albo szwankuje głowa, albo inne członki. A dla opiekunów najlepiej byłoby, aby dementycy byli jednocześnie niesprawni fizycznie. Posadziłoby się takiego PDP w fotelu i miałoby się pewność, że "nie poszoruje" w siną dal, że nie skitra pieniędzy w kosiarce lub piecu i że nie upiecze papugi w piekarniku

.... i dlatego jestem fanką leżaczków, karmionych dojelitowo...

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, foczka63 napisał:

A ja jednak na odwrót.Już mi się nie chce kombinowac "co autor miał na myśli" i spokój lubię nade wszystko,bez niespodzianek w rodzaju "kwiatki w pralce" czy cuś podobnego.

Ja tak samo jak Ty. Wolę jednak otwartą wredność pdp niż moją notoryczną złość na różne wybryki i brak możliwości dogadania się. A jeszcze jak się szwendacz nocny załączy i chora osoba dobija mi się do pokoju...o nie! Za żadne pieniądze. Poza tym dementycy najczęściej są bardzo absorbujący. A ja już wyrosłam ze słodkiego ciupciania. Jednoczesnie nie da się nawet odpysknąć bo co? Z chorobą mam się kłócić?

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@foczka63 boli ja dol brzucha i z prawej strony.

Jednak corka pojechala z nia do szpitala.

Do piatku jestem sama!!!!

Wreszcie usiadlam

siedze z bolacymi plecami, bo sie wzielam za glupie porzadki.

Jezdzilam z meblami po pokoju, bo jakos mi wciaz smierdzi kurzem .

Odkurzylam i umylam wszystko w pokoju.

Nadal czuje kurz(???)

Kupie jutro olejek lawendowy i pokropie wszedzie.

Pop rzuca na komputerowe badanie jutro i ma miec kolonoskopie.

Pytali, czy jakby znalezli ,,cos zlego,, to czy maja operowac,

Powiedziala,ze nie...

Od 11.00 do 15.00 corka  pop siedziala z nia na izbie przyjec, choc bylo umowione,ze sie zglosi.

Chyba tylko u nas jest gorzej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...