Kara za niepodjęcie zlecenia po śmierci podopiecznego

W dniu 12.10.2025 o 15:45, Gość Sara napisał(a):

Szkoda bo te pasożyty tylko na to liczę, ale w sumie po co tracić więcej. Zamierzasz ujawnić nazwę tej firemki?

Ktoś dobrze napisał, że powinno zaboleć i to większy cios niż sprawa sądowa.

W dniu 13.10.2025 o 18:36, Gość Ilona napisał(a):

Ktoś dobrze napisał, że powinno zaboleć i to większy cios niż sprawa sądowa.

Wpis z marca a mamy październik czyli minęło 7 miesięcy a to znaczy że już powietrze zeszło z autora. Szkoda. 

W dniu 3.10.2025 o 20:50, Michał859 napisał(a):

A w razie przegranej to są jednak konkretne koszta.

Jak liczyłeś to ile by to wszystko mogło kosztować i ile mógłbyś odzyskać gdybyś wygrał?

Bardzo, ale to bardzo chciałabym usłyszeć stanowisko drugiej strony. Napisali coś do Ciebie? 

Dlaczego jeszcze nie padla nazwa firmy? 

W dniu 29.10.2025 o 09:11, Gość Jaga napisał(a):

Dlaczego jeszcze nie padla nazwa firmy? 

Dokładnie. nawet nie trzeba krytykować tylko napisać, że taki punkt jest w umowie agencji X i jest wykorzystywany.

Jest taka firma, którą tak dojeżdża były współpracownik, że nawet się nie wychylają. Facet pisze o ich historii gdzie się da paraliżując pracę nowo powstałej spółki. Jak trafi kosa na kamień to koniec. On ich opisuje cały czas i to we wszystkich serwisach publikując wyniki kontroli i sprawy sądowe. 

W dniu 3.11.2025 o 23:32, Gość Lilia napisał(a):

Jest taka firma, którą tak dojeżdża były współpracownik, że nawet się nie wychylają. Facet pisze o ich historii gdzie się da paraliżując pracę nowo powstałej spółki. Jak trafi kosa na kamień to koniec. On ich opisuje cały czas i to we wszystkich serwisach publikując wyniki kontroli i sprawy sądowe. 

Chyba wiem o jakiej agencji mówisz i powiem ci że przez niego omijam ich szerokim łukiem. 

W dniu 3.11.2025 o 23:32, Gość Lilia napisał(a):

Jest taka firma, którą tak dojeżdża były współpracownik, że nawet się nie wychylają. Facet pisze o ich historii gdzie się da paraliżując pracę nowo powstałej spółki. Jak trafi kosa na kamień to koniec. On ich opisuje cały czas i to we wszystkich serwisach publikując wyniki kontroli i sprawy sądowe. 

I bardzo dobrze. 

Agencja powinna przyjąć mocniejszy cios to by ręki drugi raz nie podniosła. 

23 godziny temu, Gość Oksa napisał(a):

Agencja powinna przyjąć mocniejszy cios to by ręki drugi raz nie podniosła. 

 

Niektore taki przyjely. Jest tu na forum watek o wyrokach. Warto poczytac. 

W dniu 3.11.2025 o 23:32, Gość Lilia napisał(a):

Jest taka firma, którą tak dojeżdża były współpracownik, że nawet się nie wychylają. Facet pisze o ich historii gdzie się da paraliżując pracę nowo powstałej spółki. Jak trafi kosa na kamień to koniec. On ich opisuje cały czas i to we wszystkich serwisach publikując wyniki kontroli i sprawy sądowe. 

Hej. Kojarzę ten Pan nie był opiekunem tylko pracował w agencji na miejscu w Polsce. 

22 godziny temu, Gość Basia D. napisał(a):

Hej. Kojarzę ten Pan nie był opiekunem tylko pracował w agencji na miejscu w Polsce. 

Musieli mu nieźle zajść za skórę lub trafili na wyjątkowo złośliwego. 

W dniu 9.10.2025 o 17:30, Michał859 napisał(a):

Idź być filozofem od siedmiu boleści gdzie indziej. Polecam kafeterię, tam się spełnisz i znajdziesz bratnie dusze
  Tutaj jak widzisz nikt twoimi paszkwilami nie jest zainteresowany.

Michał wywalczyłeś cos ? napislaes do prokuratury ? 

W dniu 1.10.2025 o 19:31, Gość Daria napisał(a):

Czyli niestety historia skończy się niczym. Szkoda, bo wydaje się, że wykorzystanie tego zapisu dla wciśnięcia gorszych warunków jest cwaniactwem i skokiem na kasę opiekuna!!!!

Tak chyba wyszło i nawet nie padła nazwa. 6 tysięcy ludzi zobaczyłoby na którą agencje uważać a tak to ani sprawiedliwości ani kary

6196 wyświetleń tego tematu w piach!