Pomoc dla koleżanki opiekunki

28 minut temu, ania39 napisał:

Witam,

Jak koleżanka Kinga wyrazi zgodę i będzie chciała pomocy to wkleję dalej o co chodzi....znam ją wirtualnie z 'Hiltona' i bardzo dużo osób ją na pewno pamięta.

Nie bądźmy obojętni, po prostu, z ręką na sercu i każda tyle co kawa w mieście kosztuje, przelejmy jej na konto... 

Z serduszkiem na dłoni!

10 minut temu, LACH napisał:

Z serduszkiem na dłoni!

ja też chętnie .

.....pracujemy nad tym,aby koleżanka opisała o co chodzi.....tak w nawiasie, nie chce od nikogo,bo zawsze sama dawała radę.....ja pracuję i Helenka pracuje, może się uda :D   

2 minuty temu, ania39 napisał:

.....pracujemy nad tym,aby koleżanka opisała o co chodzi.....tak w nawiasie, nie chce od nikogo,bo zawsze sama dawała radę.....ja pracuję i Helenka pracuje, może się uda :D   

Powiedzcie Jej , żeby tę pomoc przyjęła ,a jak pokona drania,to będzie mogła się odwdzięczyć komuś innemu w podobny sposób .Chcemy pomóc z serca,szczerze .

2 godziny temu, ania39 napisał:

.....pracujemy nad tym,aby koleżanka opisała o co chodzi.....tak w nawiasie, nie chce od nikogo,bo zawsze sama dawała radę.....ja pracuję i Helenka pracuje, może się uda :D   

Pracuję,pracuję na swoi zleceniu..a tak na poważnie Kinga jest bardzo wzruszona i bardzo wdzięczna  za,to że chcecie pomóc.Ode mnie,wielki szacun dla Was.

2 minuty temu, Helena2311 napisał:

Pracuję,pracuję na swoi zleceniu..a tak na poważnie Kinga jest bardzo wzruszona i bardzo wdzięczna  za,to że chcecie pomóc.Ode mnie,wielki szacun dla Was.

Jeśli koleżanka nie chce, to należy to uszanować. Kto chce na ochotnika, żeby opisywać jego problemy prywatne. Trzeba było ustalić czy taka sytuacja jej nie uwłacza a potem opisywać. Jak się chce komuś pomóc to nie trzeba robić z tego widowiska . Są e-maile w użyciu i tej drogi należy używać . To bardzo delikatna sprawa. 

Powie mi Ktoś o co chodzi?, czy Ta koleżanka jest chora?, nic nie wiem.

Nie wiem, też kto to jest Kinga??

2 minuty temu, dorobota napisał:

Jeśli koleżanka nie chce, to należy to uszanować. Kto chce na ochotnika, żeby opisywać jego problemy prywatne. Trzeba było ustalić czy taka sytuacja jej nie uwłacza a potem opisywać. Jak się chce komuś pomóc to nie trzeba robić z tego widowiska . Są e-maile w użyciu i tej drogi należy używać . To bardzo delikatna sprawa. 

I delikatna i nie delikatna-to samo życie,,ale przyznaję Ci rację,,nic na siłę,,bo potem może to odwrócić się w drugą stronę,,choroba jest chorobą,,decyzja należy do Kingi,,Niech Kinga się u nas zarejestruje,,odwagi i od razu poczuje 

Jak koleżanka da zgodę to mam zrobione kopie, wkleję wam,ale nie mogę bez jej zgody....ona jutro jedzie na 2 dni do Warszawy, musimy poczekać.... mimo wszystko, dziękuję, że tyle (powiem mało jak na razie ) osób che pomóc.

4 minuty temu, ania39 napisał:

Jak koleżanka da zgodę to mam zrobione kopie, wkleję wam,ale nie mogę bez jej zgody....ona jutro jedzie na 2 dni do Warszawy, musimy poczekać.... mimo wszystko, dziękuję, że tyle (powiem mało jak na razie ) osób che pomóc.

Ania ja pomogę! jeżeli jest Ktoś chory, to nie muszę wiedzieć na co jest chory. Zawsze pomagam. Rozumiesz?

4 minuty temu, Lisa_Ona napisał:

Ania ja pomogę! jeżeli jest Ktoś chory, to nie muszę wiedzieć na co jest chory. Zawsze pomagam. Rozumiesz?

.....na razie nie mamy nic, ani adresu, ani nr konta, nic...trzeba zaczekać, ja się z nią ugadałam,że sama mi da znać _kwestia 1 tyg co zdecydowała...

19 minut temu, ania39 napisał:

Jak koleżanka da zgodę to mam zrobione kopie, wkleję wam,ale nie mogę bez jej zgody....ona jutro jedzie na 2 dni do Warszawy, musimy poczekać.... mimo wszystko, dziękuję, że tyle (powiem mało jak na razie ) osób che pomóc.

Aniu ...czy Kinga to pewna ....użytkowniczka ?.....Czy tak ...czy nie użytkowniczka to ja bardzo chętnie ...z całego ...ze szczerego serca pomogę

15 minut temu, ania39 napisał:

.....na razie nie mamy nic, ani adresu, ani nr konta, nic...trzeba zaczekać, ja się z nią ugadałam,że sama mi da znać _kwestia 1 tyg co zdecydowała...

q,wa ,nic nierozumiem

Pozwoliłam sobie tutaj przenieść post @Helena2311 bo widzę , że nie wszyscy go czytali i nie bardzo wiedzą o co chodzi .

Zanim pójdę w bety ....napiszę tylko : ja pikolę !!!......Ania 39 ...fajny temat założyłaś ....jak już się poprzytulają i po...popikolą o głupotach to może będziemy mogli się ruszyć z pomocą Kindze

5 minut temu, Blondi napisał:

Jesteś kochany przytulaniec,,,jak ja kocham przytulanko,,ale jeszcze z drugiej strony wezmę,,,no!!! No Ciebie  @LACHu,,, sambę zatańczymy!!!

udostępniłaś takie piękne zdjecie

12 godzin temu, dorobota napisał:

Jeśli koleżanka nie chce, to należy to uszanować. Kto chce na ochotnika, żeby opisywać jego problemy prywatne. Trzeba było ustalić czy taka sytuacja jej nie uwłacza a potem opisywać. Jak się chce komuś pomóc to nie trzeba robić z tego widowiska . Są e-maile w użyciu i tej drogi należy używać . To bardzo delikatna sprawa. 

Skomentuję Twoją wypowiedź w ten sposób-Dobrymi radami jest piekło wybrukowane.Przez takie teksty,to momentami zastanawiam się nad postępowaniem ludzi.Wiem co myśli Kinga,bo mam z nią kontakt.Cholera!Przyczepiono się do mnie o,to w Hiltonie a teraz tutaj.

11 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Aniu ...czy Kinga to pewna ....użytkowniczka ?.....Czy tak ...czy nie użytkowniczka to ja bardzo chętnie ...z całego ...ze szczerego serca pomogę

Myślę,że powinnaś!

7 minut temu, Helena2311 napisał:

Myślę,że powinnaś!

Napisałam Helenko , że ze szczerego serca ....Dlaczego na mnie krzyknęłaś ?.....Nie denerwuj się durnowatymi komentarzami i nie przestawaj działać . Durnowato komentują ci , którzy nie wyciągną potrzebnej , pomocnej dłoni , ale za to sobie pogadają ...Wiem co piszę , bo to przeszłam kilka miesięcy temu i w chwili , kiedy potrzebowałam całkowitego wyciszenia , nie myślenia o tragedii , tylko " odwracałam kota ogonem " ....przykre , bolesne głosy do mnie docierały ....

Ja pomogę i będę pomagała ,i nie  chodzi o to , że muszę " coś odpracować ", tylko rozumiem ludzi i ich potrzeby w ciężkich sytuacjach , kiedy wszystko wali im się pod nogami .....Działajcie Helena i Ania , bo to co robicie jest PIĘKNE

15 minut temu, Helena2311 napisał:

Skomentuję Twoją wypowiedź w ten sposób-Dobrymi radami jest piekło wybrukowane.Przez takie teksty,to momentami zastanawiam się nad postępowaniem ludzi.Wiem co myśli Kinga,bo mam z nią kontakt.Cholera!Przyczepiono się do mnie o,to w Hiltonie a teraz tutaj.

Właśnie przeczytałam cały wątek, zajrzałam tez do Hiltona i jak coś z Kingą Helenko ustalicie, to ja też jestem chętna do pomocy.

Tekstami z Hiltona się nie przejmuj. To nie licytacja, kto da więcej i prędzej, tylko to jest POMOC osobie w potrzebie, a POMOC powinna być ponad jakimiś durnymi podziałami i wynikać z potrzeby jej niesienia. Dobro zawsze wraca i świetnie, że razem z Anią zapoczątkowałyście tę akcję.  Pozdrawiam i czekam na nr konta.