Skocz do zawartości

ewal8

Społeczność
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez ewal8

  1. Salka, jak nie było gramatycznie, to już było śmiesznie Mozna jeszcze tak: Wenn du es einmal gesehen hast, kannst du es nicht mehr ungesehen machen. A jakby dalej nie było śmiesznie, to na koniec wybuchnij śmiechem
  2. No ja bym to powiedziała: Dinge, die einmal gesehen wurden, können nicht vergessen werden. Co prawda język niemiecki słynie z nieograniczonego słowotwórstwa , jednakże "odzobaczyć" nigdy nie spotkałam
  3. No i nie myliłam się, wybory się raczej odbędą: https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezydenckie-2020-pis-zlozyl-projekt-w-sprawie-zasad-przeprowadzania-glosowania-korespondencyjnego-6494906081519233a
  4. W sumie to nie byłabym taka pewna jednak, ze wybory się nie odbędą. Sądząc po dzisiejszej propagandzie w TVP INFO, gdzie cały dzień trąbią, że w Niemczech na Bawarii odbyła się korespondencyjnie druga tura wyborów samorządowych i że frekwencja była wyzsza niż w pierwszej turze, to wszystko jest mozliwe. Przypominam, że żyjemy w kraju nieobliczalnym i u władzy mamy ludzi szalonych. Natomiast z całą odpwiedzialnością stwierdzić muszę, że jeszcze NIGDY w kurwizji polskiej nie poświęcono tak duzo czasu Niemcom i NIGDY nie mówiono o nich tak dobrze w kontekście organizacji tychże wyborów. No cóż, nie od dzis wiadomo, że cel uświęca środki. Szkoda tylko, ze w tym swoim przekazie, nasza jedynie mówiąca prawdę telewizja nie dodała, ze Niemcy doświadczenie w głosowaniu korespondencyjnym mają od dawna, a i zaufanie obywatela Niemiec do niemieckiego rządu jest nieporównywalne do naszych realiów. Ja obawiam się, że niestety ten trójkat żoliborsko-nowogrodzki nie odpuści, bo oni wiedzą, że tylko wtedy Duda wygra. Oni nie cofną się przed niczym. Oni naprawdę są do tego zdolni:
  5. PS. Doczytalam i niech sie ode mnie odstosunkuje Gazeta Prawna, bo w mojej szkole lekcje prowadzone sa za pomocą komunikatorów, a nie dziennika elektronicznego. A jak tak chcą podważac, to niech ogłoszą amnestię dla maturzystów i ósmoklasistów, a pozostałym niech wpiszą szóstki na świadectwie z kazdego przedmiotu. Wtedy będziemy mieć najlepsze wyniki na świecie, co nikogo nie zdziwi, bo przecież my za tego rządu we wszystkim jesteśmy PIERWSI I NAJLEPSI.
  6. @LACH pisz na Berdyczów... do MEN znaczy się - ja robię, co mi Czesiu z Włatcy Móch każe , a podstawę qurna realizuję i mam na to kwity. Dwa tygodnie nad tym siedziałam i mam w nosie co kto podważy.
  7. @geronimo w środę padł i Librus i Vulcan. Mało tego, Zuckerberg z FB się skarżył, że FB i WhatsAp obciązone na maksa, przez to zdalne nauczanie, bo przecież 3/4 Europy tak naucza, że o świecie nie wspomnę.
  8. @Blondi blondasku, ja juz nie chce drążyć tematu, ulało mi się trudno - nie powinno, bo twardym trza być a nie miękkim, zwłaszcza teraz. Ale tylko jedno jeszcze napiszę - 3 albo 4 dzieci w rodzinie i komputera nie ma? A dyć program "pińcet plus" na dzieci od 2016 roku... @geronimo klasy VI-VIII
  9. Gdzie kadra nauczycielska pytasz? Ano po 30 minutach rozprostowywania kręgosłupa, kolejny dzień znowu zasiada przy komputerze i znowu biorę się za przygotowywanie tych „masakrycznych” lekcji, których i tak nikt w większości przypadków nie doceni. Znowu wpisuję numer karty kredytowej na kolejną platformę edukacyjną w celu wykupienia abonamentu, żeby te „masakryczne lekcje” miały ręce i nogi i były urozmaiceniem dla uczniów, choć wiem, że większość i tak mnie opluje i powie, że biorę pieniądze za klikanie. Układam na tych platformach ćwiczenia online, dedykowane do każdego tematu z podstawy programowej, którą przyszło mi realizować zdalnie. Zdaję sobie sprawę, że nikt nawet „dziękuję” nie powie i nawet tego nie oczekuję. Współczucia ani litości też nie oczekuję. Poświęcam się z własnego wyboru. Jedyne, czego oczekuję, to nieopluwania mnie za to, co robię. To nie moja wina, że przyszło mi i innym nauczać w takich warunkach. Powtarzam jeszcze raz, nikt z nas nie oczekuje wdzięczności. My chcemy po prostu wykonać swój obowiązek względem uczniów. Nawet kosztem nazywania nas pasożytami. (To tak ogólnie, nie personalnie) Ps. Przepraszam, ulało mi się…
  10. Jest druga jaskółka. Wiosna idzie... Ludu. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-prezydenckie-2020-wojt-gminy-jaworze-nie-naraze-zycia-mieszkancow/r5hd1ct
  11. No niestety, wszystko wskazuje na to, że jeszcze chwila i...
  12. A tymczasem PiS pod osłoną nocy i przykrywką koronawirusa i tarczy antykryzysowej przegłosował nad ranem zmiany w Kodeksie Wyborczym, żeby osoby na kwarantannie i powyzej 60 roku życia mogły głosować korespondencyjnie. Co tam istnienia ludzkie, wybory najważniejsze. Po trupach do celu.
  13. To jeszcze jedno i nie śmiecę więcej
  14. Dla @LACH i innych pustelników na kwarantannie oraz dla innych jako rozweselacz
  15. Dziękuję. Dla Was wszystkich też. Dbajcie o siebie i nie miejcie wyjeb@ne, bo jak widzę zachowanie ludzi na zakupach, to po prostu ręce opadają. Jeszcze raz życzę wszystkim - i tym, co w pracy i tym, co w domu - dużo zdrowia, dużo zdrowego rozsądku i nie dajmy się - ani wirusowi ani robieniu nas w człona.
  16. Trochę długie, ale warto przeczytać i się zastanowić, czy też mamy wyje...@ne. O tym nie wiedzieliście... MAM WYJE...NE. Zrozumiałem. Uświadomiłem sobie pewną rzecz. Od ponad 200 lat walczymy. Z czym? Z chorobami zakaźnymi. I właśnie zrozumiałem. Dlaczego. Mając dostęp do tak wielkich zasobów ludzkiej wiedzy. Ta walka nadal idzie nam opornie? My jesteśmy tym powodem. Nikt z nas. Tak naprawdę nie pamięta i nie wie. Jak wygląda epidemia choroby zakaźnej. Po prostu. Nikt z nas. Ne żył w czasach w których zapomniane już dziś choroby, budziły prawdziwą grozę. Do dziś... Stoję na pierwszej linii. Codziennie. Dziesięć godzin. Często dwanaście. Dziesiątki pacjentów. Kaszlących. Wkurzonych. Ale zaraz. Powinno być niewielu pacjentów. Wszyscy powinni siedzieć w domu. Powinni... Wyjść? Tylko w absolutnej konieczności. Wszyscy mają absolutną konieczność. Pacjentów jest więcej niż normalnie. Wielu lekarzy nie pracuje. Przychodzą więc do mnie. Do apteki. Błagać o leki. Skończyły się. Abstrakcja. Ale jestem w stanie to jeszcze zrozumieć. Dziewczyna. W 4 miesiącu ciąży. Pan da jakieś witaminki... Pracuję przez śluzę. Przez okienko podawcze. Normalnie prawie Level między 2 a 3 CDC. Jednak nie jestem w stanie zapewnić w niej 100% czystości mikrobiologicznej. Nie wyrobiłem. Powiedziałem, że to co robi to totalna głupota. Wkurzyła się. Niewiele brakowało. A zdzieliłbym ją w ten pusty łeb. Kto przychodzi najczęściej? Ci którzy powinni siedzieć na tyłku. Seniorzy... Pani. Laska. Pochylona. Ona w zasadzie przechodziła i nie wie właściwie co chce. -A jest nowy numer "Świat Zdrowia"? Otwieram oczy coraz szerzej. Otwartych ust zza maski nie widać. Pan z balkonikiem. Stoi w grupie przed wejściem. Wszyscy odstępy. Pan się grupuje. Jakiego leku ratującego życie mu potrzeba? Stopery do uszu... Facet po przeszczepie. Systemowa immunosupresja. Skończył mu się Elludril do płukania japsztyla. Zamarłem. -Wie pan, ja to mam w zasadzie wyje...ne. Ta 100 nanometrowa kuleczka. Z białkowymi kolcami na wirionie. Zawinie go w tydzień. Zdezintegruje kolejno jego pęcherzyki płucne. Umrze. Ale będzie miał piękne ząbki w trumnie. -A ma pan testy? (Jedna z pań polityk chciała robić testy wszystkim). Oj tak testy. Takie wykrywające obecność przeciwciał we krwi. Jasne. Zakażenie. Inkubacja. Wirus się replikuje. I rusza dalej. Mniej więcej 18-20 dni. Pierwsze objawy. Kolejne 7-8 dni. I mamy "dodatnią" serokonwersję. Pojawiają się przeciwciała. Immunoglobuliny IgM i IgG. Dopiero wtedy. Od zakażenia minął prawie miesiąc... Dopiero wtedy taki test "do kupienia" wykryje SARS-CoV-2. Będziemy wtedy w szpitalu. Walcząc o każdy oddech z respiratora. Bzdury. Mnóstwo bzdur. Ibuprofen. W końcu Europejska Agencja Leków zajęła się tematem. WHO wreszcie sprostowało tą głupotę. Ale do tego czasu ... Paracetamol jak diamenty. Nie, nie chcę APAPu, chcę paracetamol. Arechin. Nie leczy. Nie chroni. Wspomagająco w leczeniu. Wspomagająco. Będziesz brał sam. Bo w Fakcie czytałeś. Rozwalisz wątrobę. I hit dni ostatnich. Chlorchinaldin. Łykamy każdą bzdurę. Odporność. 5 dni pobierzesz witaminę C i już? Zbudowałeś odporność? Zaproś mnie na Galę Noblistów. Zobaczę jak odbierasz nagrodę. Antyszczepionkowcy się gdzieś pochowali. Są w Lombardii jak sądzę. Jako wolontariusze. Ale Zięba jest. Według tego wielokrotnego noblisty. Wirus właśnie stracił patent. Dlatego produkują go teraz inni i postanowili go wypuścić. Dobry Boże, wyjrzyj zza chmury i przypier... granatem. Za 10 dni zaczniemy wychodzić. Zabawa w izolację się znudzi. Zrobimy sobie escape room. Prosto do wojskowych ciężarówek jak w Bergamo. Bo mam wyje..ne. Skończyły się niebieskie rękawiczki. Mam limonkowe...
  17. I takie informacje @LACHu cieszą. I oby ich było jak najwięcej. Zapewne to przedwczesna radość, ale w tej chwili dobre i to. Bo to, czym karmi nas telewizja publiczna, jest po prostu nie do słuchania. Dzisiaj na przykład wysłuchałam, jaki to sukces odniósł nasz prezydent, który zapowiadał w środę, że zwróci się o pomoc do prezydenta Chin, którego zna osobiście, żeby ten wspomógł nas w walce z wirusem. Prośba naszego prezydenta zaskutkowała tym, że Chiny przekazały nam 10 tys. testów wykrywających COVID-19, 20 tys. maseczek N-95, zgodnych ze specyfikacją i standardami UE, 5 tys. kombinezonów ochronnych, 5 tys. gogli medycznych, 10 tys. jednorazowych rękawiczek medycznych oraz 10 tys. okryć na buty. Przypominam, że jedno opakowanie rękawiczek medycznych, podobnie jak i okryć na buty liczy 100 sztuk, czyli prezydent załatwił nam po 100 opakowań rękawiczek i osłon na buty. I nie chodzi o ilość ze strony Chin, bo Xi Jinping nie musiał w końcu nic dawać , chodzi o przekaz w TVP i podkreślanie wielkiej zasługi naszego prezydenta. Natomiast o tym, że Dominika Kulczyk przekazała 20 milionów złotych na walkę z wirusem, Błaszczykowski 400 tysięcy złotych, że o innych nie wspomnę - ani słowa. Nie wspomnę również, jak jeszcze kilka tygodni temu wmawiano nam, że my nie jesteśmy Włochy, bo my mamy RZĄD, że opozycja przesadza i straszy, że wszystko jest pod kontrolą, a mniej więcej od tygodnia, że ludzie będą umierali, bo nie jesteśmy przygotowani na taką skalę epidemii. Jeżeli wybory odbędą się w terminie, to wtedy wszyscy dowiemy się, ile znaczy istnienie ludzkie dla rządu PiS.
  18. W Polsce niestety celowo wprowadza się opinię publiczną w błąd, wszak wybory za pasem, które trzeba wygrać, nawet kosztem ludzkich istnień. Czekanie na pacjenta zero, żeby był koniecznie z Niemiec, to też celowa robota, żeby zaostrzać antagonizmy między Niemcami a nami. Natomiast ja w tej chwili jestem zaskoczona pistawą (celowo nie postawą) prawdziwych katolików z otoczenia mojego, a mianowicie: po co rząd w tej chwili ściąga Polaków z zagranicy. Jak sobie tam pojechali, to niech sobie tam siedzą, a nie zarazę do Polski zwożą. I mówią to ludzie w moim wieku, których dzieci rokrocznie na wakacjach za tę paskudną zagranicę zarobkowo wyjeżdżali! Katolicy pierwszoławkowi! A gdzie miłość bliźniego, się pytam? W tej chwili jestem mocno wkurwion@, bo własnie na pasku TVP czytam, że jest szósta ofiara śmiertelna - 27-letnia pacjentka ze szpitala w Łańcucie.
  19. A proszę Cię bardzo. Fragment w cudzysłowie pochodzi stąd: https://oko.press/koronawirus-w-azji-kto-najlepiej-sobie-radzi-lekcje-z-tajwanu-i-korei-poludniowej/ Tutaj masz, ile Korea dziennie wykonuje testów i jaka strategię w walce z koronawirusem obrała. https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/1459477,nietypowa-strategia-korei-pld-20-tys-testow-sars-cov-2-dziennie.html A tu masz link, że Korea Płd. spadła z Top 3 na 8 miejsce. https://www.worldometers.info/coronavirus/
  20. O kurde, telewizja kłamie (nie TVP) zatem
  21. Laszku miły, testy dla wszystkich Polaków to jest niewykonalne w tej chwili, ani pewnie w najbliższej przyszłości, ale Polska naprawdę wykonuje za mało testów, a przecież nawet WHO apeluje: testy, testy i jeszcze raz testy. Oboje wiemy, że jest to bardzo ważne, żeby wyizolować zarażone jednostki, niejednokrotnie bez objawów, żeby nie zarażały INNYCH, zazwyczaj mniej odpornych. Bez testów nie da się tego zrobić. Pewnie śledzisz sytuację na świecie i wiesz, że do niedawna Korea Południowa była w Top 3 zarażeń, a w tej chwili całkiem dobrze sobie radzi i śmiertelność u nich spadła. A dlaczego? Ano dlatego: "Niska śmiertelność to najpewniej efekt przeprowadzenia ogromnej liczby testów, tym bardziej że najprawdopodobniej wirusem mogą zarażać nosiciele, którzy nie mają jeszcze objawów choroby. Koreańczycy codziennie przeprowadzają nawet 20 tys. testów, w sumie przebadano 210 144 osób. Daje to oszałamiające 4099 testów na milion mieszkańców, 114 razy więcej niż w Polsce i cztery razy więcej niż we Włoszech" To są dane sprzed tygodnia, nowe wieści z tamtego kraju podają, że w tej chwili Korea wykonuje jeszcze więcej testów, czyli stosuje się po prostu do zaleceń WHO i śmiertelność spada. Od dawna wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć. W tym wypadku zapobiegać=testować.
  22. Ja przepraszam, że się wetnę, ale w Polsce NIE BADA się 3 tysięcy próbek dziennie. Byłoby cudownie wręcz, gdyby aż tylu Polaków było dziennie przebadanych. To przepustowość laboratoriów wynosi 3 tysiące w ciągu dnia. Na dzień wczorajszy, jak podał minister Szumowski w telewizji TVP, przebadano 11 000 pacjentów, z czego 355 zostało zdiagnozowanych pozytywnie. Ile badań wykonuje się dziennie, łatwo policzyć. Natomiast nie będę tworzyć równania z proporcji, gdybyśmy przebadali wszystkich Polaków, bo dane przy nawet 50 % tolerancji błędu, byłyby przerażające. Dodam tylko tyle, że w ilości przeprowadzanych testów, jesteśmy w Europie na czwartym miejscu OD KOŃCA. Przykre to, ale niestety prawdziwe.
  23. ewal8

    Poskarżyjki.

    @Mirelka1965 to moje pierwsze brile. Nie mam za bardzo rozeznania w cenach, a porównania tym bardziej, ale zapłaciłam 3 x 3, czyli 333 zeta z badaniem i z tymi szkłami złotymi. Przepłaciłam?
  24. ewal8

    Poskarżyjki.

    @BabaJagusia Powiem tak: wzięłam droższe, czyli tańsze, które wyszły średnio Cokolwiek to znaczy i jakkolwiek to, kto zrozumie
  25. ewal8

    Poskarżyjki.

    No i nadejszła taka wiekopomna chwila, że i ja się poskarżę na prozę życia szybko upływającego Otóż, jak się wczoraj dowiedziałam, dopadła mnie starczowzroczność. Kurde, no nie myślałam, że mnie cos takiego dopadnie, a już na pewno, że się tak groźnie nazywa , tym bardziej, że ledwo czwórka z przodu Fakt, że od pewnego czasu tak jakoś zaczęłam odczuwać chorobę krótkich rąk i odsuwać słowo pisane do czytania coraz bardziej , no ale myślałam, że to oczy zmęczone po całym dniu i stąd takie tam chwilowe ćwiczenia ruchowe z książką No i wybrała ja się wczoraj do Vision Expressu po jakieś brille. Myślałam, że to bedzie prosta sprawa: badania, wybór oprawek, kasa i okular za parę dni do odbioru. O naiwności moja. Już przy wyborze oprawek wiedziałam, ze tak łatwo nie pójdzie, no ale jak przyszło do wybierania szkieł, to już całkowicie wymiękłam. Paniusia sprzedająca zaczyna nawijke niczym karabin maszynowy: -Do wyboru sa brązowe, srebrne, złote, diamentowe i platynowe. -A może sobie Pani weźmie srebrne? -Ale wie Pani co, jakby sobie Pani wzięła te droższe złote, to one będą tańsze niż te srebrne, bo dostanie Pani zniżkę 100 zeta plus wiek. -No ale najlepsze to są diamentowe, bo się nie rysują i nie parują i są bardzo wytrzymałe. -A jakby sobie Pani wzięła progresywne to dostanie Pani jeszcze większą zniżkę, bo pomnożymy Pani wiek razy 2 i dodamy do tego dwie stówy jeszcze. -No i kwestia ubezpieczenia. Koniecznie Pani musi sobie je ubezpieczyć. Można ubezpieczyć od zniszczenia, od kradzieży i zgubienia, bo to wie Pani jak to jest... - i następny potok słów i opowieści jak to klient okulary w sedesie spłukał albo na dachu samochodu przewiózł. Dobrze, że mąż był ze mną i widząc moje zniecierpliwienie, a właściwie przewidując, co się stanie za chwilę, przerwał Paniusi tę tyradę, bo albo byśmy w tym Vision Expressie siedzieli jak na expose Morawieckiego albo wyszli z hukiem niczym posłowie Konfederacji podczas śpiewania hymnu po wyborze marszałków No w kazdym razie za parę dni będę szczęśliwą lub nie posiadaczką patrzałek i ręce wrócą na ustalone z góry pozycje

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...