Skocz do zawartości

Niemiecka oszczędność.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja to raz prywatnie bylam tak ze sniadanie bardzo bidne,jakies stare pieczywo corka babki podrzucala Obiad jeszcze chudszy wegetarianski , kolacja juz nic-  doslownie ,we wlasnym zakresie tak mi corka powiedziala a zapasow tez nie bylo w domu tym na opiece.Dom jak stodola a stodola obok to juz brak slow...Tak schudlam po miesiacu ze jak wracalam do polski to spodnie musialam trzymac jedna reka w pasie bo mi zlatywaly caly czas .jakies ok  10cm w pasie  schudlam jak nie wiecej.No i stres oczywiscie do tego tez byl.Pieniadze prywatnie ale po miesiacu dopiero dostalam bo nie chcieli tygodniowek wyplacic jak wczesniej obiecano, wiec nic sobie nie moglam dokupic z wlasnej kieszeni no i wioska byla daleko sklepy. Z tym ze to bylo ponad 10 lat temu jak prywatnie pojechalam.Pozniej to przez agencje jezdzilam lub Gewerbe mialam zalozona ,z tego wlasnie powodu ze zadnego wsparcia jakiejs agencji czy urzedu nie mialalm.Uwazam z tego powodu ze jechac prywatnie to duze ryzyko jest.Moze i miec plusy ale mimo wszystko zadnego nadzoru a rodziny niemieckie potrafia tez byc niesamowicie wredne i uwaga i z mocnym rasistowskim nastawieniem do polskiej opiekunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, dorobota napisał:

Tyle dobrze, że tygodniówki są i można taką sztele pożegnać. Z firma przepychasz się praktycznie do końca  umowy. Albo telefonu nie odbierają po pierwszej skardze, albo zmienniczki nie mają  albo 1000 innych powodów wymyślą. Nie tak słodko . 

fakt ze agencje maja w nosie problemy bo wtedy opiekunka ma sobie sama poradzic ale..wiesz majac umowe w reku pewniej sie czuje...slysze co i rusz jak to dziewczyna jedzie i....na odchodne zostaje z niczym...nie ma ani pensji ani zworotu kosztow itd..i powrot jest duzym probleme, nie wspomne i karach i zakazie wjazdu na okres 5ciu lat do de...

nie wiem jakie sa stawki na takich prywatnych zleceniach ale mysle ze porownywalne ...a ryzyko bez dwoch zdan ..wieksze..

to nie dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lucyna.beata- mam podobne zdanie do Twojego.

Też jakoś wolę przez agencję pracować. Może i mniej zarobić, ale w razie W wiem, gdzie uderzyć, kogo prosić o pomoc, od kogo wymagać.

Zarobki...(pewnie osoby pracujące prywatnie zaraz zanegują) są niewiele wyższe.

Sama miałam propozycję bezpośrednio od rodzin. Szału nie było, niewiele więcej niż przez agencję.

Raz tylko propozycja finansowa zwaliła mnie z nóg. 2400 €/ miesiąc.

Jednak po usłyszeniu, że w domu mieszka samotny syn i niby w żartach kilka razy powtórzone, że ja "młoda i atrakcyjna", nie skorzystałam.

 

Kiedyś, gdy wracałam busem do domu, byłam świadkiem, jak starsza (70 lat) kobieta - opiekunka wykłócała się z synem pdp o kasę. Bus podjechał po nią, czekaliśmy chyba z pół godziny.

Najpierw ten syn się nie pojawiał (mieszkał po sąsiedzku), a potem ta awantura.

W końcu wypłacił jej 1000€ za 5 tygodni pracy, bez dodatkowej kasy na podróż.

Edytowane przez Basiaim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

fakt ze agencje maja w nosie problemy bo wtedy opiekunka ma sobie sama poradzic ale..wiesz majac umowe w reku pewniej sie czuje...slysze co i rusz jak to dziewczyna jedzie i....na odchodne zostaje z niczym...nie ma ani pensji ani zworotu kosztow itd..i powrot jest duzym probleme, nie wspomne i karach i zakazie wjazdu na okres 5ciu lat do de...

nie wiem jakie sa stawki na takich prywatnych zleceniach ale mysle ze porownywalne ...a ryzyko bez dwoch zdan ..wieksze..

to nie dla mnie :)

Każda ma własne doświadczenie i wybór . Czytam fora , mam dużo znajomych opiekunek , jeżdżę busem , liczyć też potrafię. Mało jest procentowo skarg tych opiekunek, które podjęły ryzyko i ominęły agencje . Nawet dzisiaj czytałam wpisy dziewcząt o problemach z agencją. Pracowałam i tak i tak więc jakieś pojęcie mam . Na jednej ze sztel nikt się mną z agencji nie zainteresował  . Było to bardzo ciężki miejsce. Podejrzewam, że zrobili to specjalnie, żeby nie mieć kłopotu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie poza spokojem ma znaczenie ubezpieczenie. Nie było mi do tej pory potrzebne na szczęście. Na emeryturkę też coś tam skapuje choć to raczej bardziej symboliczne niż realne kwoty.

No i pamiętacie tutaj dziewczynę, która miała problem bo kontakt z synem się urwał i nie tylko nie dostała tygodniówki ale jeszcze utrzymywała i siebie i podopieczną za swoje pieniądze ? Tak też bywa....

Jeżdżę przez agencje i choć raz trafiłam źle to jednak nie miałam takich ograniczeń w korzystaniu z wody, prądu czy jedzenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, dorobota napisał:

Każda ma własne doświadczenie i wybór . Czytam fora , mam dużo znajomych opiekunek , jeżdżę busem , liczyć też potrafię. Mało jest procentowo skarg tych opiekunek, które podjęły ryzyko i ominęły agencje . Nawet dzisiaj czytałam wpisy dziewcząt o problemach z agencją. Pracowałam i tak i tak więc jakieś pojęcie mam . Na jednej ze sztel nikt się mną z agencji nie zainteresował  . Było to bardzo ciężki miejsce. Podejrzewam, że zrobili to specjalnie, żeby nie mieć kłopotu .

z tym sie zgadzam bez dwoch zdan ...agencja kasuje reszta na twojej glowie ...ale jak napisalas...kazdy wedle wlasnego uznania wybiera to co mu pasuje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Basiaim napisał:

@lucyna.beata- mam podobne zdanie do Twojego.

Też jakoś wolę przez agencję pracować. Może i mniej zarobić, ale w razie W wiem, gdzie uderzyć, kogo prosić o pomoc, od kogo wymagać.

Zarobki...(pewnie osoby pracujące prywatnie zaraz zanegują) są niewiele wyższe.

Sama miałam propozycję bezpośrednio od rodzin. Szału nie było, niewiele więcej niż przez agencję.

Raz tylko propozycja finansowa zwaliła mnie z nóg. 2400 €/ miesiąc.

Jednak po usłyszeniu, że w domu mieszka samotny syn i niby w żartach kilka razy powtórzone, że ja "młoda i atrakcyjna", nie skorzystałam.

 

Kiedyś, gdy wracałam busem do domu, byłam świadkiem, jak starsza (70 lat) kobieta - opiekunka wykłócała się z synem pdp o kasę. Bus podjechał po nią, czekaliśmy chyba z pół godziny.

Najpierw ten syn się nie pojawiał (mieszkał po sąsiedzku), a potem ta awantura.

W końcu wypłacił jej 1000€ za 5 tygodni pracy, bez dodatkowej kasy na podróż.

mialam propozycje na 3000 euro ale ..no wlasnie zbyt dobrze poznalam uroki bycia w tej rodzinie zeby wejsc w uklad...moje zdrowie psychiczne bylo dla mnie wazniejsze...poza tym zoll, zyczliwi sasiedzi, ja cykor jestem ...adrenalina owszem ale nie w tym przypadku

owszem maja nas w nosie, wali och to czy glodujesz czy nie, przeciagaja zlecenia zeby tylko prowizje dostac ale...na jednej agencji swiat sie konczy ...

obecna agencja ma swoje za i przeciw ale jedno musze im przyznac..kasa jest przed czasem, koszty podrozy dla mnie w calosci do reki, nawet jezeli zaplace wiecej niz w umowie, nawet premie za dziewczyne mam bez proszenia i przypominania...a czy to firma x czy y...grabie grabia do siebie....tych juz troche znam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 7.07.2018 at 11:06, janinakalinowska napisał:

Wiele lat jeżdżę do Niemiec jako opiekunka, ale z takimi zachowaniami pierwszy raz się spotykam, lepiej zrób coś z tym bo wykończysz się. Od niedawna pracuję przez agencje medipe i trafiam na same fajne rodzinki

a sio z Medipe:grzmotnąć::przekleństwa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 7.07.2018 at 19:54, Margaritka napisał:

Agencja nie wiedziała, zmienniczką zataiła. Ty chyba nie zatajałaś i agencja nie pomogła Ci byś nie głodowała  ? >:(

Wina zmienniczki! Agencja jak do niej dzwoniła to zmienniczka mówiła,że wszystko jest ok . Dopiero jak ja przejełam zmiane to okazało się jak tam wygląda sprawa. Panie z agencji w szoku były, że tam takie rzeczy się działy. Zmienniczka tam była aż 5 mcy i to w ogóle ona tam pierwszą opiekunka była. Po niej ja pojechałam jako druga w ogóle tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, adelarjda napisał:

Wina zmienniczki! Agencja jak do niej dzwoniła to zmienniczka mówiła,że wszystko jest ok . Dopiero jak ja przejełam zmiane to okazało się jak tam wygląda sprawa. Panie z agencji w szoku były, że tam takie rzeczy się działy. Zmienniczka tam była aż 5 mcy i to w ogóle ona tam pierwszą opiekunka była. Po niej ja pojechałam jako druga w ogóle tam.

Panie z agencji były w szoku, jak przedstawiłaś im faktyczne warunki pracy . Nie rozumiem tego, że Ty głodowałaś, pomimo że agencja wiedziała  już jak tam jest. Nic z tym nie zrobili ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 8.07.2018 at 13:10, Mirelka1965 napisał:

:kopara: chciałabym wiedzieć o jaki region chodzi....W paru miejscach byłam ale takich doznań nie miałam. Nie będę pisać o luksusach,  bo mnie zadziobiecie...ale może nie dotarłam do tego chytrego i dziadowskiego rejonu DE i warto wiedzieć gdzie się nie pchać...

 

Karte-Stadtplan-Marktoberdorf-mit-den-Stadtteilen-3-8164-4029-0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Margaritka napisał:

Panie z agencji były w szoku, jak przedstawiłaś im faktyczne warunki pracy . Nie rozumiem tego, że Ty głodowałaś, pomimo że agencja wiedziała  już jak tam jest. Nic z tym nie zrobili ? 

Rozmawiali z rodzina a rodzinka,że o niczym nie wiedzą ! W koncu zaczełam robic zdjęcia jak jest faktycznie. Dopiero wtedy PRZEPROSILI i zasłaniali się ,że to wina tego,że oni ...pracują i nie maja czasu mi zakupów zrobić itd. Znowu musiałam nagrywać ich i robic zdj ,że przychodzą na noclegi po nocach ( często pijani) jak te ich zakupy wygladaja itp. Panie z biura szczegółów mi nie powiedziały ale była afera bo przyjechali do nich (jacyś) na kontrolę. Wiem tyle- nie oficjalnie- że jakąś karę pieniężną rodzinka dostała.Wiem ,że po mnie była jeszcze jedna zmienniczka aż 3 tyg i później firma rozwiązała z nimi umowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A mówią, że Bajery to kraj miodem i mlekiem płynący...:smutek: Trafiłam na Bajery dwa razy..w pierwszym miejscu było superaśnie...ale to drugie....cóż...w każdym miejscu na ziemi można trafić na minę...niestety...:(

Bawaria to zawsze był mój ulubiony region.Nigdy nie pomyślałabym,że właśnie tam coś takiego się może dziać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ludzie są winni...nieważne w jakim regionie, kraju, kontynencie mieszkają...

Nie wchodząc w oceny kto jest lepszy Polacy czy Niemcy, to uważam, że Niemcy są po prostu inni ... A ludzie maja tak jak mają.., na tyle są winni na ile złamią prawo, a reszta to hormony, nerwy i pewnie wiele innych wewnętrznych wpływów ... i być może brak właściwej edukacji... :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, NNNdanuta napisał:

Nie wchodząc w oceny kto jest lepszy Polacy czy Niemcy, to uważam, że Niemcy są po prostu inni ... A ludzie maja tak jak mają.., na tyle są winni na ile złamią prawo, a reszta to hormony, nerwy i pewnie wiele innych wewnętrznych wpływów ... i być może brak właściwej edukacji... :|

Ja porównuję jeszcze mieszkańców Krainy Czekoladą Płynącej....tak samo tam jest....;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 6.07.2018 at 18:54, Maria Jolanta napisał:

Nigdy się z takim skąpstwem nie spotkałam.

Za duzo wody do czajnika nalalam a prad duzo kosztuje ... !!!  Ups powiedzialam ze prad drozszy w Polsce ..a wody wiecej bo akurat robie dla ojca herbate w termosie ... i ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 11.07.2018 at 19:21, adelarjda napisał:

Wina zmienniczki! Agencja jak do niej dzwoniła to zmienniczka mówiła,że wszystko jest ok . Dopiero jak ja przejełam zmiane to okazało się jak tam wygląda sprawa. Panie z agencji w szoku były, że tam takie rzeczy się działy. Zmienniczka tam była aż 5 mcy i to w ogóle ona tam pierwszą opiekunka była. Po niej ja pojechałam jako druga w ogóle tam.

Rodzinka az 2x dziennie wpadala ..niby przypadkowo ... ale jakos czmychali gdy o zakupach wspomnialam ...bo czasu nie maja i ciagle slyszalam Geburstag ...w koncu mowie po Polsku ; sram na wasz Geburstag ... bo jutro moze snieg spasc i ciezko bedzie zrobic zakupy ... wiec pytam ile tego sniegu spadnie 0,5 ...1 m czy 2 ??? Po tym szybko zorganizowali zakupy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natknęłam się na takie coś (w załączniku) I tak sobie dedukuję ,że skoro pracując na niemieckich warunkach mam powiedzmy 1800 euro  brutto oraz w umowie zapewnione wyżywienie to do opodatkowania muszę podać kwotę 2046 euro.Czyli inaczej mówiąc mam możliwość zamiany wyżywienia na ekwiwalent pieniężny.Bo trudno płacić podatek za coś czego nie ma (mam na myśli te miejsca gdzie opiekunowie są na przymusowej diecie).I tak się zastanawiam co z tymi ,którzy pracują przez polskie agencje oraz mają wyżywienie w umowie.Może też można by negocjować zamianę wyżywienia na kasę.Poprawcie mnie jeśli się mylę

37800753_1077530209071585_7882278394283425792_n (Kopiowanie).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 7.07.2018 at 09:58, Malina 1 napisał:

 

JA MAM TO SAMO MIĘSA WCALE NIE JEDZĄ . RAZ NA OBIAD BYŁY PYRY Z GOTOWANYMI CA ŁYMI JAJAMI I TO POLANE SOSEM MUSDZTARDOWYM MYŚLAŁEM,ŻE SIĘ POŻYGAM . RAZ UMYŁEM SIĘ 2 RAZY DZIENNIE TO BYŁA STRASZNA AWANTURA . RAZ NA TYDZIEŃ I JUŻ . DZIADY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...