Skocz do zawartości

W domu.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, lucyna.beata napisał:

.jakos drogo sie zrobilo u nas ...macie takie wrazenie?

 

Podrożało wsio,szczególnie żywnośc.Niby niezauważalnie,tu 40 gr tu 20 ,ale jednak .Podrożałą i chemia i środki higieniczne,pierdy takie,typy chusteczki do nsa,ręczniki kuchenne,worki na śmieci-akurat wczoraj kupowała i wszystko droższe niż w grudniu.Pieczywo,sery  twarogowe i przetwory mleczne  wręcz dramatycznie,ale na zasadzie np.masło staniało a twaróg zdrożał o 50%.Co ciekawe podrożały wędliny a mięso odwrotnie,staniało.Najlepiej widac podwyżki właśnie na żarciu.Od stycznia poszła w górę woda,wywóż śmieci niesegregowanych,podatek gruntowy.Nie sa to duże podwyżki,ale razem zliczone dają odpowiednia sumkę.

Wbrew deklaracjom "nierządu" podrożał oczywiście prąd,ale nie tzw. sama czysta zużyta energia,ta została bz.Natomiast opłaty tak=zmniejszono opłatę abonamentową na 99 groszy ,za to opłata handlowa prawie 5 dych. Analizuję szczegółowo każda fakturę za prąd i udało mi sie tę "subtelną" zmianę wyłapać.Zwyczajne oszustwo,jak zwykle:( Rachunek na 300zł za 2 mce z czego 110 to czysta energia-reszta to cały słupek przeróżnych opłat.....jak jedna spadłą to inna poszła w górę 2-krotnie.Kto sie w fakturę tak naprawdę wczytuje wnikliwie?Mało kto ,a tak naprawdę sam prąd nie jest bardzo drogi-drogie są te wszystkie opłaty bo zanim prąd dotrze do gniazdka całą masa podmiotów musi na nim zarobić-to tez moim zdaniem jest jedna z patologii ekonomicznych:(

Ale reasumując jak ma nie być podwyżek wszystkiego ,skoro w ciągu 3 lat wprowadzono 23 nowe podatki,automatycznie drożeje wówczas wszystko co jest z danym podatkiem powiązane.Nie od razu,powoli ,sukcesywnie,czasem właśnie niezauważalnie ,ale idzie w górę.Nie widzimy tego na co dzień ,ale żeby zapełnić koszyk w sklepie do pełna na tydzień/ja tak robię zakupy,/ trzeba przy kasie coraz więcej wydać:(

I będzie jeszcze drożej:(

 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@foczka63 @lucyna.beata @Baśka powtarzająca się Pieniądze to taki bałwan, który rządzi się swoimi prawami... Można ich tyle zgromadzić ile wejdzie w ruch, czyli się rozpuści (przepuści) :haha:Nie warto mieć ich za dużo bo można zostać na lodzie, dosłownie i w przenośni :haha:Ile więc trzeba ich mieć ? Ja to nazywam stan : wystarczy mi :d xd

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, NNNdanuta napisał:

@foczka63 @lucyna.beata @Baśka powtarzająca się Pieniądze to taki bałwan, który rządzi się swoimi prawami... Można ich tyle zgromadzić ile wejdzie w ruch, czyli się rozpuści (przepuści) :haha:Nie warto mieć ich za dużo bo można zostać na lodzie, dosłownie i w przenośni :haha:Ile więc trzeba ich mieć ? Ja to nazywam stan : wystarczy mi :d xd

I pasi . Też nie mam zbyt wielkich potrzeb . A tak " aprpopo " zakupów ....dzień przed Sylwestrem kupiłam filet pstrąga z myślą , żeby na sylwestrową prywatkę przygotować . Żarcia było full , czasu już niewiele , data " 29.03 " ( coś mi się zbyt długa ta data wydawała ) no to sobie pomyślałam , że upiekę go zaraz po NR .....I tak się stało . 2 stycznia postanowiłam wziąć się za robotę z tym pstrągiem . Otworzyłam i ....coś mi nieprzyjemnie zajechało , zawaniało . Pomyślałam " ki diabeł " ...przecież ryba ma ważność spożycia do prawie końca marca . Jednak coś mnie piknęło ...przywdziałam okulary , bo rękę wyciągnęłam aż mi kości strzelały i małe literki- cyferki i tak zamazane były ....Jakież było moje zdziwienie , kiedy odczytałam na dole opakowania datę " 2 .01.19 " ......29.03 to była cena , którą zapłaciłam za to dziadostwo ! ....Ryba poszła w pistuuuu...do kosza a ja mam nauczkę : dalekowidz ( jak ja ) , czy krótkowidz niech się nie waży ruszać na zakupy bez okularów . A ryby będę kupowała tyko w sklepiku rybnym , gdzie mogę rybkę obejrzeć , czy jest ślicznie zaróżowiona ...zapytać ( o ile nie dojrzę  ) ile waży ...ile mam zapłacić a nie , jak na łatwiznę poszłam i zakupiłam podczas dużych zakupów w Kauflandzie ....no bo mi się nie chciało do małego , rybnego sklepu iść  :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, foczka63 napisał:

Podrożało wsio,szczególnie żywnośc.Niby niezauważalnie,tu 40 gr tu 20 ,ale jednak .Podrożałą i chemia i środki higieniczne,pierdy takie,typy chusteczki do nsa,ręczniki kuchenne,worki na śmieci-akurat wczoraj kupowała i wszystko droższe niż w grudniu.Pieczywo,sery  twarogowe i przetwory mleczne  wręcz dramatycznie,ale na zasadzie np.masło staniało a twaróg zdrożał o 50%.Co ciekawe podrożały wędliny a mięso odwrotnie,staniało.Najlepiej widac podwyżki właśnie na żarciu.Od stycznia poszła w górę woda,wywóż śmieci niesegregowanych,podatek gruntowy.Nie sa to duże podwyżki,ale razem zliczone dają odpowiednia sumkę.

Wbrew deklaracjom "nierządu" podrożał oczywiście prąd,ale nie tzw. sama czysta zużyta energia,ta została bz.Natomiast opłaty tak=zmniejszono opłatę abonamentową na 99 groszy ,za to opłata handlowa prawie 5 dych. Analizuję szczegółowo każda fakturę za prąd i udało mi sie tę "subtelną" zmianę wyłapać.Zwyczajne oszustwo,jak zwykle:( Rachunek na 300zł za 2 mce z czego 110 to czysta energia-reszta to cały słupek przeróżnych opłat.....jak jedna spadłą to inna poszła w górę 2-krotnie.Kto sie w fakturę tak naprawdę wczytuje wnikliwie?Mało kto ,a tak naprawdę sam prąd nie jest bardzo drogi-drogie są te wszystkie opłaty bo zanim prąd dotrze do gniazdka całą masa podmiotów musi na nim zarobić-to tez moim zdaniem jest jedna z patologii ekonomicznych:(

Ale reasumując jak ma nie być podwyżek wszystkiego ,skoro w ciągu 3 lat wprowadzono 23 nowe podatki,automatycznie drożeje wówczas wszystko co jest z danym podatkiem powiązane.Nie od razu,powoli ,sukcesywnie,czasem właśnie niezauważalnie ,ale idzie w górę.Nie widzimy tego na co dzień ,ale żeby zapełnić koszyk w sklepie do pełna na tydzień/ja tak robię zakupy,/ trzeba przy kasie coraz więcej wydać:(

I będzie jeszcze drożej:(

 

Wczoraj przeczytalam w necie, ze najbardziej drozeje wegiel, a wiec koszt zycia wzrosnie nieuchronnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I pasi . Też nie mam zbyt wielkich potrzeb . A tak " aprpopo " zakupów ....dzień przed Sylwestrem kupiłam filet pstrąga z myślą , żeby na sylwestrową prywatkę przygotować . Żarcia było full , czasu już niewiele , data " 29.03 " ( coś mi się zbyt długa ta data wydawała ) no to sobie pomyślałam , że upiekę go zaraz po NR .....I tak się stało . 2 stycznia postanowiłam wziąć się za robotę z tym pstrągiem . Otworzyłam i ....coś mi nieprzyjemnie zajechało , zawaniało . Pomyślałam " ki diabeł " ...przecież ryba ma ważność spożycia do prawie końca marca . Jednak coś mnie piknęło ...przywdziałam okulary , bo rękę wyciągnęłam aż mi kości strzelały i małe literki- cyferki i tak zamazane były ....Jakież było moje zdziwienie , kiedy odczytałam na dole opakowania datę " 2 .01.19 " ......29.03 to była cena , którą zapłaciłam za to dziadostwo ! ....Ryba poszła w pistuuuu...do kosza a ja mam nauczkę : dalekowidz ( jak ja ) , czy krótkowidz niech się nie waży ruszać na zakupy bez okularów . A ryby będę kupowała tyko w sklepiku rybnym , gdzie mogę rybkę obejrzeć , czy jest ślicznie zaróżowiona ...zapytać ( o ile nie dojrzę  ) ile waży ...ile mam zapłacić a nie , jak na łatwiznę poszłam i zakupiłam podczas dużych zakupów w Kauflandzie ....no bo mi się nie chciało do małego , rybnego sklepu iść  :szydera:

Zawsze możesz sobie powiedzieć, że te 29,03 to była ta nadwyżka ponad "wystarczy mi"  i dzięki temu trefnemu wydatkowi nie wylądujesz na lodzie :haha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, NNNdanuta napisał:

Zawsze możesz sobie powiedzieć, że te 29,03 to była ta nadwyżka ponad "wystarczy mi"  i dzięki temu trefnemu wydatkowi nie wylądujesz na lodzie :haha:

Zaoszczędziłam na lekach , bo po zatruciu się rybą byłoby na co geldy wydawać :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię ryby i to bardzo, powiem,że tutaj jem przepyszne ryby,smak ich jest całkiem inny od tych z morza północnych Niemiec, inne morze ,inna sól?? ale ryby pycha. Nie ma nic gorszego od zatrucia rybą,,ale jak stara to gorzka ,no i śmierdzi, @Baśka powtarzająca się ja już musze  denka ubierać do odczytania dat na opakowaniach,, oni specjalnie takie malutkie literki i cyferki klepią,aby ślepotki nie doczytały:szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, NNNdanuta napisał:

@foczka63 @lucyna.beata @Baśka powtarzająca się Pieniądze to taki bałwan, który rządzi się swoimi prawami... Można ich tyle zgromadzić ile wejdzie w ruch, czyli się rozpuści (przepuści) :haha:Nie warto mieć ich za dużo bo można zostać na lodzie, dosłownie i w przenośni :haha:Ile więc trzeba ich mieć ? Ja to nazywam stan : wystarczy mi :d xd

dokladnie....nie kazdy powinien miec duza kase....dokladnie tak sie dzieje kiedy nieodpowiedni maja wladze w reku

ale wiesz tez ze zwrot "wystarczy " jest dla kazdego inny

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

dokladnie....nie kazdy powinien miec duza kase....dokladnie tak sie dzieje kiedy nieodpowiedni maja wladze w reku

ale wiesz tez ze zwrot "wystarczy " jest dla kazdego inny

:d pewnie, że inny... bo zależny od tego jaką stan, który nazywam "mi", pełni  funkcję...  Musi mieć na wszystko co z tą funkcją jest związane .., dlatego nie warto posiadać i chcieć więcej niż wystarczy do pełnienia tej funkcji.  Czyli nie ważna jest wielkość "bałwana", ale ważne żeby w odpowiednim czasie cały się rozpuścił bo wtedy pieniądz jest w ruchu i nie ulega zamrożeniu. Zamrożony pieniądz ma zupełnie inne działanie ...))))

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NNNdanuta napisał:

:d pewnie, że inny... bo zależny od tego jaką stan, który nazywam "mi", pełni  funkcję...  Musi mieć na wszystko co z tą funkcją jest związane .., dlatego nie warto posiadać i chcieć więcej niż wystarczy do pełnienia tej funkcji.  Czyli nie ważna jest wielkość "bałwana", ale ważne żeby w odpowiednim czasie cały się rozpuścił bo wtedy pieniądz jest w ruchu i nie ulega zamrożeniu. Zamrożony pieniądz ma zupełnie inne działanie ...))))

W balwana to ja sie dzisiaj bawilam, tzn. bylam durna jak przyslowiowy balwan. Pol godziny szukalam pit-a za 2018 rok zanim zajarzylam, ze ten rok jest jeszcze nierozliczony:grzmotnąć:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, hawana napisał:

W balwana to ja sie dzisiaj bawilam, tzn. bylam durna jak przyslowiowy balwan. Pol godziny szukalam pit-a za 2018 rok zanim zajarzylam, ze ten rok jest jeszcze nierozliczony:grzmotnąć:

Z tego co wiem, to już nie ma przymusu rozliczania pit-a, chyba że masz odliczenia. Ja mam zamiar nie zawracać sobie głowy i nóżki na stół :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, NNNdanuta napisał:

Z tego co wiem, to już nie ma przymusu rozliczania pit-a, chyba że masz odliczenia. Ja mam zamiar nie zawracać sobie głowy i nóżki na stół :d

Nie do końca.

https://www.money.pl/podatki/poradniki/artykul/w-jakich-sytuacjach-nie-trzeba-rozliczac-pit,44,0,2403116.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NNNdanuta napisał:

Z tego co wiem, to już nie ma przymusu rozliczania pit-a, chyba że masz odliczenia. Ja mam zamiar nie zawracać sobie głowy i nóżki na stół :d

Przymus zniesiony ale chyba tylko dla emerytow.

Innych wyreczac beda urzednicy skarbowki albo mozna samemu przez internet, korzystajac z programu skarbowki(tam informacje od pracodawcow juz beda).

Nie jestem jednak pewna, wiec moze ktos podejmie temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, hawana napisał:

ktos podejmie temat.

https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/podatki-osobiste/pit/717029,Kiedy-emeryt-musi-zlozyc-PIT.html

Jesli emeryt./rencista dorabia ,także za granica to w którymś z tych dwóch krajów musi się z podatku rozliczyć,czyli jesli w D  to równiez z polskiej emerytury .A trzeba pamiętać ,ze po pierwsze zagraniczne skarbówki wysyłają zapytanie do polskiego US i ZUS,a po drugie nie będąc wtemacie można bardzo łatwo stracić swoją emeryturę czy rentę zarobiwszy ponad dozwolony limit

https://www.prawo.pl/kadry/ile-mozna-dorobic-na-emeryturze-lub-rencie,289320.html

W sytuacji emeryta dorabiającego za granicą dobry doradca podatkowy to skarb. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hawana Ja na tych przepisach jechałam zawodowo, tzn rozliczalam firmę, ludzi, kopalam się w gąszczu przepisów i po wielu wielu latach takiego obrzydzenia dostałam, że zwinelam tory, pociąg zatrzymałam gdzieś w Koluszkach:szydera: i teraz praktycznie na uzytek własny śledzę. Choć w okresie ^^pitolenia jeśli jestem w domu to full ludzi jeszcze ścieżkę wydeptuje.

Dobrze, że zamiescilas te linki bo ^niewiedza kosztuje i nie usprawiedliwia.Brawo Ty:dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Krista napisał:

@hawana Ja na tych przepisach jechałam zawodowo, tzn rozliczalam firmę, ludzi, kopalam się w gąszczu przepisów i po wielu wielu latach takiego obrzydzenia dostałam, że zwinelam tory, pociąg zatrzymałam gdzieś w Koluszkach:szydera: i teraz praktycznie na uzytek własny śledzę. Choć w okresie ^^pitolenia jeśli jestem w domu to full ludzi jeszcze ścieżkę wydeptuje.

Dobrze, że zamiescilas te linki bo ^niewiedza kosztuje i nie usprawiedliwia.Brawo Ty:dobrze:

Rozliczam sie sama, bo pilnuje swojego interesu:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaski z domowych pieleszy:)Podróż b.szybka i w dobrym towarzystwie:)Jak nigdy o 15ej byłam w domu:)Sajgon umiarkowany nawet ,rosoł był,Foka obolały i cierpiący:(Zimno jak cholera,tylko 2 stopnie i pizga:( Plan ogarniania chaty w trakcie tworzenia:)

Miłego wieczorku wsiem.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, foczka63 napisał:

Witaski z domowych pieleszy:)Podróż b.szybka i w dobrym towarzystwie:)Jak nigdy o 15ej byłam w domu:)Sajgon umiarkowany nawet ,rosoł był,Foka obolały i cierpiący:(Zimno jak cholera,tylko 2 stopnie i pizga:( Plan ogarniania chaty w trakcie tworzenia:)

Miłego wieczorku wsiem.

:cmok: Zajmij się tym Twoim Foką bo nikt nie zrobi tego lepiej :cmok:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...