Rozmowa przy kawie (2)

2 godziny temu, LACH napisał:

.

I prawidłowo ....Też tak sądzę !

Dzień dobry .....

Pogoda zapowiada się piękna ...niebo bezchmurne ....mewy skrzeczą jak opętane . Dziś dzień wielkiej włóczęgi ...zwiedzania ...U R L O P ...

Miłego dnia MRÓWECZKI

Dzień dobry.Miłego dnia życzę wam kochani.

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I prawidłowo ....Też tak sądzę !

Podpisuję się wszystkim kończynami pod twoim twierdzeniem...

czasami pewne rzeczy przemilczeć, jak LACH 

Dzień dobry Państwu. Życzę spokojnego dnia 

Witam w pracy Rodacy

W domu mialam bardzo intensywny miesiac. Po przyjezdzie tutaj  zawital spokoj .

Odpoczywam.... 

Co do zmienniczki nie mam zadnych zastrzezen. Byla zadowolona i podopieczna z niej zadowolona.

Obie spokojne,tylko ja taki szalaput jestem,ale sie trzymam  w ryzach.

Goraco strasznie. W nocy jeden komar nie dal mi zyc. Dopiero o 5 rano go wyczailam i poslalam na tamten swiat.

Spokojnego czwartku zycze :-)

Witam Was Milusińscy prosto z czeluści piekielnych .

Jestem po prysznicu ( osobistym) i po duszowaniu Pdp i ... zastanawiam się czy znów wleź pod natrysk ,czy mija się to z celem!? ...ale ponoć nie mam się co marwić,bo już od soboty ochłodzenie,jak to oznajmił mi wczoraj synuś Pdp ....o całe 3 stopnie  .

Burz z piorunami Wam życzę i boskiego wiatru .

45 minut temu, Radek50 napisał:

LACH

Nie wyłuszczaj w chaszczy gąszczu!

Cytuj: @LACH, bo przeoczę!

mąnderatorki!!! Nie zamykajcie nikomu na Tym Forum buzi, bo od tego jest @Moderator !!!

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Podpisuję się wszystkim kończynami pod twoim twierdzeniem...

A o co chodzi? bo nie jestem w stanie ogarnąć a chciałabym też się podpisać albo i nie

11 godzin temu, wichurra napisał:

 

@wichurra i @Joy wczoraj przy okazji dyskusji o pieskach i innych zwierzątkach rozbawiłyście mnie do łez .Pozdrawiam Was obie i pieska @Bodo no i babcie hm też pozdrawiam bo za chwilę i tak @wichurra się od niej uwolni

Ups chyba dzisiaj się jeszcze nie przywitałam ze Wszystkimi .Miłego udanego dnia Wszystkim życzę Dzień dobry

Dzień dobry - cieplutkie pozdrowienia takie ok. 30 st.C przesyłam . Ciepło, ale brzydko . Wszystko dookoła  wyschnięte na wiór , dobrze, że nie mam ogrodu, działki ani pola . Jedno co mam, to chęć napić się czegoś zimnego w wesołym towarzystwie . Muszę jednak z tym czekać do soboty  .

4 godziny temu, LACH napisał:

Proszę zobaczcie jak o forum piszą miło osoby postronne:

♡  ♡  ♡

,, ...ale dużo mi pomaga czytanie was( na zleceniu -psychicznie).Mam nadzieję  że  nie przeszkadzam wam i nie wadze (taka cicha myszka ze mnie-i chyba wole żeby tak pozostalo).Tak fajnie konwersujecie i milo was się  czyta (wszyscy jesteście tacy zgrani, choć  większość  z was nigdy się  nie  widziała w realu-a jest tak jakbyście się znali jak lyse konie-naprawdę sympatycznie)Pozdrawiam i mam nadzieje ,ze nikogo nie krzywdę tym moim czytaniem was...''

 

Jakieś Si!!!

Miło się to czyta .Dawać tu do nas skryci wielbiciele i wielbicielki może przy nas też trochę wyłysiejecie .Ja nie znam nikogo z tego forum osobiście ale może poznam i mam nadzieję,że nikomu nie przeszkadzam swoją tu bytnością i bazgraniną bo mi tu nikt nie przeszkadza i nie wadzi Wszyscy jesteście cudowni i nie psujcie tego cudownego nastroju proszę 

INEZ,chyba za daleko miła jesteś 

"W stronę słońca" szliśmy i się chyba za blisko do niego zbliżyliśmy  Nawet nie próbuje patrzeć na termometr i na moją pdp przy obiedzie też bo je wszystko z potem, który jej z brody kapie  Co by nie było to miłego dzionka  i buziaki

Wracalam do domu busem. Bylam tam pierwszy raz jak wiecie. Corka z pdp-na staly  w wejsciu ,bo padal deszcze i sie ze mna zegnaly.

Przyjechal bus,a tam panie opiekunki  wylecialy  z busa z zapytaniem ,gdzie tu wc jest. Glosne polecialy  w strone pdpnej domu,mowiac ,ze one musza. Corka grzecznie wskazala im wc-ta.

Mezczyzni zas,pijani, z piwem  w reku ,,szczaly " pod  drzewami ,ktore tworza ogrodzenie.

Myslalam,ze sie pod ziemie zapadne. Tak sie wstydzilam. Tym bardziej,ze to mala miescina,sasiedzi w ogrodkach,a tu ,,szarancza" po mnie przyjechala,a do tego pelno petow od papierosow rzucone bylo na wejsciu do posesji pdp-nej.

Gdybym jechala od kolezanki,siostry,moze bym  na to troszke inaczej spojrzala,chociaz takiego zachowania nic nie usprawiedliwia,ale to moja PRACA i ludzie,ktorzy mi placa i do ktorych mialam zamiar wrocic i dalej pracowac.

Masakra jakas....... wkurzona bylam na maxa . Wstydzilam sie za  zachowanie ludzi z mojego keaju.

2 minuty temu, Radek50 napisał:

INEZ,chyba za daleko miła jesteś 

Radek miłym nigdy nie jest się za daleko

Dzień dobry.

Milego i chłodnego

Dnia życzę Wam i sobie.

2 minuty temu, Andreaa napisał:

Wracalam do domu busem. Bylam tam pierwszy raz jak wiecie. Corka z pdp-na staly  w wejsciu ,bo padal deszcze i sie ze mna zegnaly.

Przyjechal bus,a tam panie opiekunki  wylecialy  z busa z zapytaniem ,gdzie tu wc jest. Glosne polecialy  w strone pdpnej domu,mowiac ,ze one musza. Corka grzecznie wskazala im wc-ta.

Mezczyzni zas,pijani, z piwem  w reku ,,szczaly " pod  drzewami ,ktore tworza ogrodzenie.

 

Myslalam,ze sie pod ziemie zapadne. Tak sie wstydzilam. Tym bardziej,ze to mala miescina,sasiedzi w ogrodkach,a tu ,,szarancza" po mnie przyjechala,a do tego pelno petow od papierosow rzucone bylo na wejsciu do posesji pdp-nej.

 

Gdybym jechala od kolezanki,siostry,moze bym  na to troszke inaczej spojrzala,chociaz takiego zachowania nic nie usprawiedliwia,ale to moja PRACA i ludzie,ktorzy mi placa i do ktorych mialam zamiar wrocic i dalej pracowac.

Masakra jakas....... wkurzona bylam na maxa . Wstydzilam sie za  zachowanie ludzi z mojego keaju.

Wstyd. i żenada!

Ale mi się miło zrobiło. To że dostałam pisemne podziękowanie od rodziny Kasieńki z załącznikiem to było miłe. Jednak to że napisali do agencji również laurkę na mój temat wraz z nadzieją na mój powrót to już było po prostu wisienką na torcie. 

@Andreaa to wina kierowcy. Dlaczego nie zrobił postoju gdzieś na trasie na siusianie i papieroska. NigdyNigdy mi się tak nie zdarzyło. 

21 minut temu, INEZ napisał:

@wichurra i @Joy wczoraj przy okazji dyskusji o pieskach i innych zwierzątkach rozbawiłyście mnie do łez .Pozdrawiam Was obie i pieska @Bodo no i babcie hm też pozdrawiam bo za chwilę i tak @wichurra się od niej uwolni

Witaski Inez  Zawsze się cieszę jak uda mi się komuś choć trochę poprawić humor .Zaczekaj jak spotkamy się w realu to dopiero będzie wesoło

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ale mi się miło zrobiło. To że dostałam pisemne podziękowanie od rodziny Kasieńki z załącznikiem to było miłe. Jednak to że napisali do agencji również laurkę na mój temat wraz z nadzieją na mój powrót to już było po prostu wisienką na torcie. 

Szczęściara  i oby tak zawsze

Prośba: ma ktoś patent jak usunąć pomyłkowo dodany post, co do ostatniej kropki, w czasie edycji? Czy jest to możliwe? Będę bardzo zobowiązany.

°R