Rozmowa przy kawie (2)

18 minut temu, awe59 napisał:

Nie chce....bo już mi Cię żal....

Nie będzie źle. Najwyżej czasami nudno

7 minut temu, SYLWIAK napisał:

I tak oto powiększyła mi się rodzina 

Tęsknię za latem i ciepełkiem 

Ale nie za upałem mam nadzieję?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Ale nie za upałem mam nadzieję?

Czasami i za tym jak widzisz mam się gdzie schłodzić będąc w Polsce oczywiście 

2 minuty temu, SYLWIAK napisał:

Czasami i za tym jak widzisz mam się gdzie schłodzić będąc w Polsce oczywiście 

Jeśli to nie tajemnica, a moje pytanie nie narusza Twojej prywatności, to skąd jesteś w PL? Ładnie tam!

Boszszsze....tylko nie upały....

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Jeśli to nie tajemnica, a moje pytanie nie narusza Twojej prywatności, to skąd jesteś w PL? Ładnie tam!

Cudne Mazury okolice Giżycka 

Teraz, SYLWIAK napisał:

Cudne Mazury okolice Giżycka 

Ja okolice Lidzbarka warmińskiego. Prawie sąsiadki z nas

Dzień dobry ??

Skatowałem się przed snem filmami dokumentalnym o Wołyniu i SS i jak prawie nigdy nie pamiętam, co mi się śniło, tak dzisiejszy sen był jak film. Krwawa jatka w kolorze. 

Wnuk pewnego esesmana, który nigdy nie wrócił z Rosji, czyli dzidzia, coraz gorzej je rano.  Jest tak ogłupiały i wywalony w kosmos, że nie mam z nim kompletnie kontaktu.  Dziś jadł 45 minut. Po tym czasie zrezygnowałem. Dokarmie go potem. 

Wczoraj pękło 20 dni jak tu jestem. Drugie 10 dni, w przeciwieństwie do pierwszych, nudne i ślimaczące się. 

Miłego dnia wszystkim

Godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Helloł. Ciemno prawie noc, parafrazując panią Bator. Nie wiem jak wy ale ja rano, przechodzę swoiste zaćmienie. O pogodzie pisać mnie się nie chce. I tak jest kijowa. O siorbaniu kawy też nie, wiadomo. Czarna i gorąca. Poematy mogłabym wypocić o ćmikach, ale to bez sensu. Nigdy nie byłam amatorką lektury o niczym. I tak od rana pielęgnuję w sobie malkontenta. Nic. Idę pazury se pokolorować. Jak to dobrze, że ktoś wymyślił manicure tytanowy, który robi się szybko i łatwo i ma się z niego pociechę przez kilka tygodni, więc za kilkanaście minut będę mogła przytulić się do Lenia. 

Pi.eS. Baśka! Chodź zajarać. 

No nie mów, że spapugowałaś 

Godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Jak to JAKOŚ? A weeeź pani nie marudź! Królowa doła jest tylko jedna i przypominam, że nie jesteś nią Ty

Joł 

23 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja okolice Lidzbarka warmińskiego. Prawie sąsiadki z nas

Jaki świat mały 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No nie mów, że spapugowałaś 

Nie. Miałam przed Toba. Prezent taki dostałam kieeedyś. Tylko nie mogłam sie przelamać i robic. Ten puder mnie odstręczał

1 minutę temu, SYLWIAK napisał:

Jaki świat mały 

To fakt

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Nie. Miałam przed Toba. Prezent taki dostałam kieeedyś. Tylko nie mogłam sie przelamać i robic. Ten puder mnie odstręczał

Czyli spapugowałaś...noszenie  

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Czyli spapugowałaś...noszenie  

No nie. Mam zupełnie inne kolory

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Czyli spapugowałaś...noszenie  

Pi.eS. Kiedy będziesz kupować preparaty? Bo mnie się prawie kończą. To może razem? Byle nie z Aliexpress bo to szajs. 

49 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Pi.eS. Kiedy będziesz kupować preparaty? Bo mnie się prawie kończą. To może razem? Byle nie z Aliexpress bo to szajs. 

Już zakupiłam  W Color Beauty. Mają rozsądne ceny i niezłe produkty. 

42 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Już zakupiłam  W Color Beauty. Mają rozsądne ceny i niezłe produkty. 

Też to używam

@fioletowa.mysz dzien dobry ogolowi 

i tez poprosze koparke:(((

Dzień dobry. 14 h ,więc  wreszcie Anita po śniadaniu.Obiad ,czy jak zwał będzie o 18. Można i tak. Ustaliłam 

z nią, że najpóźniej  do 13 h leżakuje.Demencja chyba postępuje.

Słońca w serduchach życzę foremki. 

4 godziny temu, Grzegorz B napisał:

Dzień dobry ??

Skatowałem się przed snem filmami dokumentalnym o Wołyniu i SS i jak prawie nigdy nie pamiętam, co mi się śniło, tak dzisiejszy sen był jak film. Krwawa jatka w kolorze. 

Wnuk pewnego esesmana, który nigdy nie wrócił z Rosji, czyli dzidzia, coraz gorzej je rano.  Jest tak ogłupiały i wywalony w kosmos, że nie mam z nim kompletnie kontaktu.  Dziś jadł 45 minut. Po tym czasie zrezygnowałem. Dokarmie go potem. 

Wczoraj pękło 20 dni jak tu jestem. Drugie 10 dni, w przeciwieństwie do pierwszych, nudne i ślimaczące się. 

Miłego dnia wszystkim

Mam podobnie... Pół godziny trwało nim dotarł drepcząc i zahaczając o toaletę, na obiad...  Przy obiedzie budziłam kilka razy, ale "uwinęliśmy" się chyba w 40 minut, ale to razem z deserem  Pogoniłam do łóżka (drzemka poobiednia), a on z 10 min. siedział i się zastanawiał czy on wstaje.., czy on się kładzie … nie wiem ile trwało dotarcie do wyrka...Kompletny kosmos... Podziwiam siebie  Pomyśleć, że bez tych plastrów to jest  w stanie prowadzić samochód 

Nie powiem gdzie mnie rano wcięło.., znaczy się może innym razem się przyznam Póki co jestem, więc miłego dzionka i buziaki 

26 minut temu, NNNdanuta napisał:

jest  w stanie prowadzić samochód 

Do czasu,aż w coś  nie walnie ,albo inne nieszczęście spowoduje....

Miłego popoludnia

3 godziny temu, sayonara 52 napisał:

@fioletowa.mysz dzien dobry ogolowi 

i tez poprosze koparke:(((

Nawet dwie. I bede robiła za operatora, chcesz?

I masz tu najlepszego kumpla kobiety. Tort czekoladowy. Konsumuj sobie. Tylko powoli! Bo na przepitke nie ma nic