Rozmowa przy kawie (2)

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ady @awe59 trunkowa nie jest , żeby aż tak się do połówki tulić

Zawsze może się z kimś podzielić i nie odczuje mocno skutków tulenia 

Dzień dobry. 

@Baśka powtarzająca się chyba się tym razem przytulę.... tak dziś myślę....może jutro mi przejdzie.

, Witam .Spokojnego  poniedziałku i całego tygodnia życzę.Jesień to nie moja pora, choć staram się czuć jej urodę. Ja potrzebuje słońca a tu leje i leje.

1 godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Witam się ciemną nocą... Jak cudownie smakuje kawa.... No to biorę się za lekturę forum. 

@lucinda a Ty co łazisz po nocy? 

                                                                                 Słońca w serduchach 

No toz to jak dla mnie wczesne południe

Milutkiego również 

Cześć ludzie.Rozjaśniło się ,to idę z piesem do lasu.

Słońca w serduchach źyczę.

Dzień dobry

Witam wszystkich milutko i cieplutko

Dzień dobry Robaczki . 

Nadal ciepło . 

W nocy słyszałem, jak grzyby rosną . 

W sobotę byliśmy z Panią Misiową w lesie. Ja takiego wysyp nie pamiętam. Można być wybrednym - jak my - i zbierać tylko małe, do marynaty. 

Dzisiaj nastawiam się na takie do suszenia . 

52 minut temu, MisiekFfm napisał:

Nadal ciepło . 

W nocy słyszałem, jak grzyby rosną . 

W sobotę byliśmy z Panią Misiową w lesie. Ja takiego wysyp nie pamiętam. Można być wybrednym - jak my - i zbierać tylko małe, do marynaty. 

Dzisiaj nastawiam się na takie do suszenia . 

Starzy górale opowiadali, że w 39 r. taki wysyp był ... Ale wiesz jak to z nimi bywa. Mają trzy prawdy i może to jest ta trzecia. . 

5 minut temu, Afryka napisał:

Starzy górale opowiadali, że w 39 r. taki wysyp był ... Ale wiesz jak to z nimi bywa. Mają trzy prawdy i może to jest ta trzecia. . 

 

 

A ty nie strasz, nie strasz, bo.... I pędź do lasu 

O 17.10.2019 at 18:23, MisiekFfm napisał:

U Rychezy byłem też w Klotten, nad Mozelą. Mieszkała onegdaj tamże. 

A na Kölner Dom jednego razu wlazłem na sam szczyt. 

Warto było, ale nigdy więcej . 

Byłeś faktycznie u Rychezy, chyba jej jedno żebro mają, biedna ta nasza królowa była, za życia  miała niestety bardzo  trudną sytuację  i po śmierci też nie najlepiej,  bez żadnego szacunku dla ostatniej woli i dla zwłok  które były pokazywane publicznie co roku i w coraz gorszym stanie, ale najgorsze co ją spotkało to okropna opinia jaka za nią się ciągnie mimo że zrobiła bardzo wiele dla Polski.

A na szczyt katedry się też wybieram tylko nie wiem kiedy. 

Na Mariacka też weszłam to i tę chcę zaliczyć tylko co na to moja kondycja......

Witam wszystkich południowo już i nawet słonecznie

Dzień dobry Milusińscy . 

"Parę" dni mnie nie było, a braki mam takie, że ho, ho, a może więcej. Pocieszające jest to, że to nie braki w, uzębieniu . Przebrnęłam przez kawiarnię, a tu jeszcze tyle topików, ale topić się z rozpaczy nie będę. . Najwyżej dokończę później, albo będę niedoinformowana, ponoć im mniej wiesz, tym lepiej sypiasz. 

Realne życie pochłonęło mnie niczym czarna dziura, choć czuję się jak w czarnej dupie po 13 października,ale tego bez wódki nie rozbieriosz. . 

No to tyle na razie, bo o 13 czeka na mnie miła pani w białym fartuszku, oby miała dla mnie w miarę dobre wiadomości, z resztą sobie poradzę, bo w końcu cytując słowa Butaprena "mamy najlepszą służbę zdrowia w Europie" 

Szczęścia, zdrowia, pomyślności i takiej pogody jak u mnie od dwóch tygodni... Piękna złota jesień trwa w najlepsze. Dzisiaj 22 stopnie. 

PS. Z lasu prawie nie wychodzę, choć czerwona lampka się już pali... Sucho już strasznie. 

Dzisiaj pogadałam z pdp. przy śniadaniu, jak Polak z Polakiem-czyli bez owijania w bawełnę. Uświadomiłam pdp. że rotacja na tym adresie wynika z różnych oczekiwań obydwu stron. Nie jest to łatwe miejsce ale też nie jest "oraniem na ugorze". Zobaczę, jak będzie po powrocie reszty rodziny z urlopu. Nie ma co się nakręcać. 

Dzien dobry!

U mnie slonce, tylko jak dlugo?

Po pauzie biore sie za moj ulubiony sport-prasowanie.

Leb mnie nap@#4la kolejny dzien.

Pani sprzata, ja schodze z oczu pop.

dobra wiadomosc, ze nie musze babki pchac do fryzjera na obciecie wlosow

Corka organizuje babce popych,

Jutro musze zakupy poczynic

, corka pop wyjezdza na jakies targi, ziec do Lipska,

wiec zakupy na piechote zrobie.

Moim ,,Hak Porsche,,;)))

Tak nazywaja tu torbe na zakupy.

Do niedzieli wiec jestem udupiona, bo nie zostawie babki samej i nie pojde na pauze.

Co tam w pokoju tez przytulnie na pauzie.

Pop nie wola i nie molestuje .

Leekiego poniedzialku, bo jak mowia:jaki poniedzialek,taki caly tydzien,

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

A ty nie strasz, nie strasz, bo.... I pędź do lasu 

 

Nie straszyłem, tylko informowałem . 

Już jestem z powrotem. Na dzisiaj wystarczy . 

Jeszcze mała impresja że spaceru 

Jak tak Was czytam i patrzę na te Wasze zbiory, to aż mi żal, żem ja nie grzybowa.

Nie przepadam za jedzeniem grzybów. Zbierać nie umiem; po pierwsze- nie znam się na grzybach, po drugie- ślepa na nie jestem. Mogłabym potknąć się o grzyba, dopiero wtedy bym zauważyła...chyba....

Chociaż, gdyby były tak widoczne, jak te na @MisiekFfm  zdjęciu, to kto wie....

Dzień dobry się z Wami.

11 minut temu, Moderator napisał:

Forumowicze,

jeżeli ktoś z Was jeszcze nie oceniał przewoźników na podstawie ankiet tworzonych przy Waszym udziale to bardzo prosimy o poświecenie swoich kilku chwil.

OCENIANIE PRZEWOŹNIKÓW: https://opiekunkaradzi.pl/forum/87-przewoźnicy-opinie-opiekunek/

 

 

 

 

Kto dodaje tam nowe tematy tzn. nowych przewoźników?

Ostatnio jeżdżę z różnymi firmami, ale nie ma ich w spisie.

nie robię ankiety bo mojej firmy też na rankingowej liście nie ma. A mogła bym polecić, problem że byłaby to reklama (zabroniona)

Dzien dobry 

17 minut temu, Krista napisał:

nie robię ankiety bo mojej firmy też na rankingowej liście nie ma. A mogła bym polecić, problem że byłaby to reklama (zabroniona)

Dzien dobry 

Ja swoją ulubioną agencję zgłosiłam właśnie przez Support, bo też jej nie było. Dodaj swoją, może skorzystam?