Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, beatrix+ napisał:

Bry. 

Jeszcze 15 dzionków. Albo i krócej. Nie wiem kiedy pogrzeb. Czekam nadal na wieści. Z czystej ciekawości chciałabym uczestniczyć. Czy pod drzewo zakopią,czy pod płytę chodnikową....

Telefon mi się wczoraj zapalił prawie,  18 firm dzwoniło. 

Ale Betinka  się szanuje,  i swoje wymagania ma. A jesienią,  przed sezonem świątalnym można ugrać dobrą stawkę.

Miłego dzionka Robaczki!

Betinka . Dobrą stawkę można ugrać jak ktoś zdecyduje się na zlecenie ze Świętami i Nowym Rokiem . Jeżeli nie planujesz Świąt w De , to od pazdziernika zaczyna się problem , bo wciskają na zlecenia minimum 3 miesiące , aby mieć z głowy  problem z obłożeniem  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Mam na kartę i..... nie urywa! Mimo wszystko, w mojej sytuacji, gdzie w większości czasu jestem na zleceniach, karta jest najlepsza. Przyznam się, że nigdy nie miałam i mieć nie będę-abonamentu. 

Przejść na kartę żeby mieć czas porozglądać się. Bo jak podpiszesz to na 18 miesięcy lub dwa lata. Ja tylko abonament. Nigdy nie miałam na kartę. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, violka napisał:

Betinka . Dobrą stawkę można ugrać jak ktoś zdecyduje się na zlecenie ze Świętami i Nowym Rokiem . 

To sie wie. 

My bezdzietni i bezwnuczni -.- , a pan mąż cały ma służby 24h.Czyli zawsze jakieś święto w pracy. Nie mam problemu z wyjazdem na święta,  póki jeszcze mi nie odbija i nie wyjeżdżam na Majorkę dla na przykładu. :szydera:  

Była dziś wnuczka,  a Pańcia łaziła jeszcze w piżamie. :) Szukała  dokumentów dziadkowych,  bo dopiero dziś mógł decyzyjny wnuczek przyjechać i organizować pogrzeb. 

A Hans leży w lodówce lub popielniku i czeka na swój wieczny wazon,  coby go do Waldfridhofu zawieźć. 

Powiedziałam,  że chcę tam być. Nie ma problemu,  ona mnie zabierze. 

Tak z czystej ciekawości,  jak to w ichniej kulturze się odbywa...

Co prawda nie mam takiej ciekawości jak moja Teściopedia,  gdzie uczestniczyła ABSOLUTNIE w każdym pogrzebie,  bo musiała łobocyć,  cy to prawdziwie na śmierć umarł Heniek Kopyto spod lasu. O.o

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejny dzionek za nami :oklaski: Na pobliskim placu ustawiono estradę i grają chłopaki...głośno grają :haha: Chyba nocka będzie kiepska dla sąsiedztwa :haha: Nic to....odeśpią jutro...albo i nie :haha: A ja zamknę okno, włożę stopery w uszy i jakoś dotrwam do rana :haha: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No hello

Nie ostatnia ale sobota....cudnie w domowych pieleszach:d

Czekam na drewnianego majstra żeby drzwi mnie powymienial i będzie cudny widok...no może tylko trzeba będzie sprzątać po robocie ale warto

Koty błagalnie skrobia łapkami w szyby ale twarda jestem i nie ma  opcji żeby weszly na swoje włościa póki co muszą przeczekać na świeżym powietrzu halasxd

Mirella niech ci  te dni miną  jak mgnienie  oka i tym wyczekujacym a wyjazd do domów  również tego zycze a urlopowiczom niech czas się wleeeeeecze najwolniej jak tylko można 

Miłego weekendowania

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Milusińscy :cześć2:

Sobota, ach sobota... ma tylko znaczenie w domu i tylko wtedy, kiedy Stary Ukochany nie idzie do pracy. :d. Pogoda cudna, zapowiada się piękny słoneczny dzień, choć poranek zaciąga jesiennym chłodem po krzyżu. :haha:. Plan jest, a  co z niego wyjdzie nie omieszkam się pochwalić, inni mogą, to i babcia też. 

Słońca na horyzoncie i radości w serduchach... cytując klasyka. :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, tak mnię zaciągnął ten chłód jexienny, że plecy mnie bolą....a Stary Ukochany daleko i kto mi nasmaruje te plecy.....no kto ? :haha:siedzę w fotelu z termoforem na plecach bo jakie mam wyjście ?

Też zacytuję klasyka " słońca w serduchach " i nie dajcie się jesieni :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ....z uroczego hoteliku na Dolnym Śląsku . Jedynym mankamentem tego miejsca to brak balkonu , czy innego tarasu ....i trza na dół , na cugasa popitalac . Mój Tanzpartner wreszcie usłyszał pukanie do jego pokoju i teraz grzecznie czeka , żebyśmy zeszli na dół najpierw na cugasa a później na śniadanie . Potem spotkanie z Młodą ...no a później tańce do białego rana ....teraz spadam na doliny ...nie napaliłam się jeszcze xd Miłej , fajnej soboty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja se dziendobre z wami!

Mialam wczoraj nalot ,,stonki,,

Czytaj wnuczek z synowa.

Zrobilysmy ,,podzial lupow..;)))

Teraz wybudzam sie przy lapku i kawie.zaciagajac sie:papieros:

POgoda letnia.

Wypada  obejsc targowisko, kupic pachniace owoce rodzime.

Po poludniu mlodsza wnuczka przychodzi i zostaje do jutra.

Kopniemy sie do galerii,babcia zobaczy co i ile kosztuje,zjemy lody u Grycana,

Co prawda mam glos jak barmanka z nocnego lokalu, bo ochryplam, ale Grycanowi nie przepuszcze.

Jutro jade na grob Taty a po poludniu wizyta u siostry.

I wtedy bedzie sie dzialo,jak zwykle ,gdy dwie postrzelone spotkaja sie.:wino:

 

Dzis na wieczor zaplanowalam  dla wnusi, ze pogramy w Dobble (?)

https://allegro.pl/oferta/dobble-gra-rodzinna-rebel-2016-wysylka-24h-6729176254?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_KRK_PLA_Media+-+Gry&ev_adgr=Gry&gclid=Cj0KCQjw_OzrBRDmARIsAAIdQ_LhS5OXVVKNpaa139uYV2asnYpouukTwvYVj9K8K-LUaqSh0WGtZjIaAraYEALw_wcB

Swietny trening dla mojej poczatkujacej demencyji 

potem urzadzimy tance szalone,

Przywiozlam  i wiec ozdobie  i bedziemy miec nastroj do tancow.

Zabieram ze soba do Bulgarii(no chyba mnie pogielo?!)oswietlenie ,a ijeszcze 

okularki, na nocne drinkowania i muzyczke.

Bedzie wesolo!

 

flamingolight1-2.jpg

lichtkette.jpg

okulary.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

Helloł, helloł. Witam się z wami bladym świtem i się zastanawiam czy @sayonara 52 chce u mnie zawał wywołać czy jaka cholera? Jak nie pająki to łapki na myszy! Oszaleję z tą dziewuchą jak nic:szydera:

@fioletowa.myszmalo tego!

chwalilam sie,ze moli niet.

A wczoraj wieczorem jeden malo mnie nie zabil, uparcie latal mi kolo oblicza ,Wrrrr

Przez gada mialam okropny sen: pod pacha mialam pszczole (tu pukam sie w glowe co wyprawia mozg)

Boje sie tych zadlacych bardzo, dostaje histerii na widok osy,i dalej snilo mi sie,ze chodzilam jak wiatrak z rozlozonymi rekami, coby nie rozgniesc tej pszczoly.

Ludzie! Co to za sen?!!!!

Paranoja jakas:mur:

Cos mi sie zdaje, ze moje tabletki na pamiec,dzialaja nie tak jak trzeba.

Miewam nocne koszmary, choc wczesniej nigdy nic mi sie snie snilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...