Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wystarczy , że kto inny napisał ....kurde ...coś musi być na rzeczy ...nie ma bata , że tak . Trafione  i d e a l n i e ....normalnie  m l e k u  się ulało , czy tam rozlało xd

Ojej! Jak to miło poczytać, że moja nietolerancja laktozy sen spędza z powiek maluczkim do dziś. :szydera:. Co zrobić. Skisłe mleko musi wykipieć. Się. Nie do wiary po prostu:haha:

A jakie to wszystko kochane i grzeczne. Jakby po przeszczepie mUSKu. :szydera:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ‎31‎.‎08‎.‎2019 at 07:03, aniao napisał:

 

@NNNdanutasprawdziłam wczoraj korki w umywalkach :haha:, kamień, brud i inne rzeczy. Ale nie wiem jakie korki mam w domu. Ja wlewam odrobinę płynu do WC przy sprzątaniu, ale nigdy ich jakoś specjalnie nie czyszczę. Wyjątkiem jest prysznic, tam regularnie zaglądam, bo mam dłuższe włosy i od czasu do czasu przetykam odpływ. Chyba nie uniosłabym takiej kontroli, ja teraz od zera do stanu głębokiego wk...nia potrzebuję trzech sekund. Musisz być niesamowicie spokojnym człowiekiem.

Miłego dnia dla wsiech.

Nigdy tak nie miałam, gwałtowne i niespodziewane sytuacje zawsze, czyli od dziecka, powodowały we mnie zatrzymania i ewentualne wycofanie... Nigdy nie byłam mistrzem riposty... To często jest przydatne bo w trudnych sytuacjach nie wykonuję gwałtownych ruchów, które mogą utrudnić … Jako listonosz nie zwiałam ze 3 razy przed psem, który mnie chciał zaatakować i być może tylko dlatego jestem cała. Jedna sytuacja była naprawdę poważna bo to był wilczur … i wydostał się z własnej posesji i puścił się za mną.., stanęłam i on też, i długo to trwało nim mu się znudziło ujadanie na mnie… Ale podziwiam u ludzi umiejętność znalezienia się w każdej sytuacji.., taką natychmiastową... A jeżeli chodzi o czystość takich detali to znam wymagania. W Polsce jak nie miałam roboty też pracowałam jako Haushilfe i opiekunka, i  stąd właśnie znam wymagania..., robisz to co musisz a później też wchodzi ci w krew i robisz to jakby z automatu... :) Osobiście trudno mi jednak być z ludźmi, dla których stan czystości korka jest ważniejszy od zdrowia i dobrego samopoczucia.)))

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaintrygowana postem naszej koleżanki , polazłam sobie poczytać , co tam "   wyższe sfery " klepią . Najpierw przecierałam okulary ze zdziwienia , a następnie ogarnął mnie dziki śmiech . Jedna pani wszechwiedząca , której wiedza jest mlekiem płynąca :szydera: Oskarża swoją konkurencję po fachu o brak wiedzy . Szkoda tylko , że wysokie ego mlecznej pani , nie potrafiło dostrzec sarkazmu w poście , który tak ochoczo uznała jako niedouczenie . Ta sama pani , ponoć z długoletnim doświadczeniem , przyprawiła mnie kiedyś o dreszcze , kiedy  przeczytałam jak ona na siłę wciska płyny i pokarmy , podopiecznej w stanie agonalnym  ( chyba  tylko po to aby przedłużyć agonię ) . Nie rozumiem jak człowiek z minimalną wiedzą medyczną , może tak znęcać sie nad żywą istotą , która już dostatecznie mocno cierpi z powodu choroby nowotworowej . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny hicior przeczytałam w powitajkowym wątku . :o Pan , który był tutaj bardzo czynny , oskarża nasze koleżanki o  hejt . Ponoć , to właśnie one sprowadziły to niegdyś zacne forum na złą drogę :szydera:  Pan , chyba zapomniał , że po wykorzystaniu kilku nicków i wprowadzeniu dużego i brzydkiego zamieszania , sam zwinął ogon pod siebie i uciekł w nowe miejsce , gdzie kreuje się na wzór cnót . 

Kolego . Widzę , że śledzisz regularnie losy tego forum , więc wiesz dokładnie co tutaj się dzieje . Jeżeli masz odrobinę jaj , to zjaw się tutaj pod kolejnym nickiem i wyjaśnij sprawę , w którą zostałam wplątana . Nie chcę więcej słyszeć , od osoby , która słynie tutaj z plucia jadem , że miałam z tobą jakikolwiek kontakt , a tym bardziej , że uczestniczyłam w jakimś trójkącie , czy nawet czworokącie . Nie zmuszaj mnie do zalogowania się  w Hiltonie i wyjaśnienia sprawy na twoim nowym terenie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

@aniao rodziny są różne. Też zauważyłam że część Niemców jest nienaturalnie przesłodzona, to chyba dość typowe. Na porównania odpowiadam że JA jestem Maria a nie inną Polka. W Szwarcwaldzie miałam co tydzień dzień wolny. A moja zmienniczka nie. Nie upomniała się za pierwszym razem a nikt dobrowolnie jej go nie dał. 

W sumie to najważniejszą osobą jest sam podopieczny bo to z nim/nią spędzamy czas. Rodzina przyjdzie i wyjdzie. Ale też czasem krwi potrafi napsuć. 

 

Podopieczna ok i tego się trzymam. Rodzina oprócz pierdoletów też w porządku. Ulubionej synowej będę unikać, na szczęście nie jest to osoba decyzyjna. Ja o swoje umiem zawalczyć i z kaszą nie dam się zjeść. Co robią inni, nic mi do tego. Trochę mi tych pań szkoda, bo narobią się więcej niż trzeba. Ja sobie poradzę . 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry na wieczór Milusińskim Hejterom :d.... Z drzemki" pobusowej "wybudził mnie swąd spalonego mleka. :d. A może i dobrze. Melduję, że dotarłam szczęśliwie do domu... razem z niemieckim frontem atmosferycznymi znad południowej Afryki... Kuwa nać jaka duchota. :mur:, ale we własnych kątach nawet lepiej się w ten mur napiernicza łbem. :szydera:

Miluśkiego wieczoru :cmok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Afryka napisał:

Dobry na wieczór Milusińskim Hejterom :d.... Z drzemki" pobusowej "wybudził mnie swąd spalonego mleka. :d. A może i dobrze. Melduję, że dotarłam szczęśliwie do domu... razem z niemieckim frontem atmosferycznymi znad południowej Afryki... Kuwa nać jaka duchota. :mur:, ale we własnych kątach nawet lepiej się w ten mur napiernicza łbem. :szydera:

Miluśkiego wieczoru :cmok:

 

 

Nie chce Cię denerwować ale...u mnie się cudnie schłodziło. Tylko smród mleka podobny:szydera:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozleniwiona jestem a jutro do pracy trzeba. Jak mi się nie chce to tylko ja wiem. Na szczęście u mnie też się ochłodziło więc będzie łatwiej. Chyba nawet oko sobie pomaluję bo jest szansa że nie spłynie razem z potem. A zresztą jak szaleć to szaleć. Pomaluję oba. :szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, violka napisał:

Zaintrygowana postem naszej koleżanki , polazłam sobie poczytać , co tam "   wyższe sfery " klepią . Najpierw przecierałam okulary ze zdziwienia , a następnie ogarnął mnie dziki śmiech . Jedna pani wszechwiedząca , której wiedza jest mlekiem płynąca :szydera: Oskarża swoją konkurencję po fachu o brak wiedzy . Szkoda tylko , że wysokie ego mlecznej pani , nie potrafiło dostrzec sarkazmu w poście , który tak ochoczo uznała jako niedouczenie . Ta sama pani , ponoć z długoletnim doświadczeniem , przyprawiła mnie kiedyś o dreszcze , kiedy  przeczytałam jak ona na siłę wciska płyny i pokarmy , podopiecznej w stanie agonalnym  ( chyba  tylko po to aby przedłużyć agonię ) . Nie rozumiem jak człowiek z minimalną wiedzą medyczną , może tak znęcać sie nad żywą istotą , która już dostatecznie mocno cierpi z powodu choroby nowotworowej . 

O co chodzi z tym Hiltonem i wyższymi sferami? Nie mogą być wyższe, skoro mnie tam nie ma. Szanujmy się proszę państwa!

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A u mnie się ochłodziło i nie leci ani mlekiem, ani kefirem, bo wiatr silny wieje i każdy smród wywieje  :haha: I kolejny dzionek mija :oklaski: 

I u mnie po burzy cudne powietrze:)Żadnej woni skisłego mleka czy spleśniałego kefiru:)To juz prehistoria,tak stara,że nawet najstarsi górale nie pamiętają:)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Tomas1965 napisał:

O co chodzi z tym Hiltonem i wyższymi sferami? Nie mogą być wyższe, skoro mnie tam nie ma. Szanujmy się proszę państwa!

Wiesz,jak to bywa czasem:)Niektóre osoby  całe życie uważają się za wyższe sfery,ha ha ha I nie ma co się w to zagłębiaćbo to schorzenie mocno nieuleczalne :(A i zarazić się łatwo:(

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tomas1965 napisał:

O co chodzi z tym Hiltonem i wyższymi sferami? Nie mogą być wyższe, skoro mnie tam nie ma. Szanujmy się proszę państwa!

Co do szacunku , zgadzam się z Tobą całkowicie , ale uważam również , że nie każdy na niego zasługuje , Ja osobiście nie potrafię przejść obojętnie obok chamstwa i hipokryzji . Uważasz , że powinno się milczeć , jeżeli ktoś kogoś oczernia lub próbuje zranić ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...