Rozmowa przy kawie (2)

 To jednak forum nie zamknęło swoich podwoi  To cieszę się bo, a nóż widelec, mam coś jeszcze do powiedzenia

Jeżeli chodzi o pogodę to temat jest stanowczo nudny już, ale ponieważ ona jest dla bogaczy to zastanawiam się jak z taką pogodą, która obecnie przypomina jakiś wybryk natury,  ci bogacze będą się mieli  ja jakoś jeszcze daję radę  Też nie powiem wam co dzisiaj jadłam na obiad, ważne że jutro ja gotuję i do tego z prawdziwego mięsa  Buziaki na dalszą część dnia

@geronimo  

Godzinę temu, Tomas1965 napisał:

To ja poproszę o przepis na taką czasową anoreksję. Tak ze 25 kilo.

Dzień dobry

Dasz odpisać? 

Witam kochani serdecznie, ja już o ☕ i   dawno zapomniałam.

Cosik dziś nie mogłam wejść na forum, czy wy też???

Obiad rano upichcilam, Andżela zjadła że smakiem lodami zagryzając, teraz se dżemie milusińsko przy wiatraczki a ja... Hymm topie sie i sie pławię w misce z wodą i mgiełką samorobną   ktoś chętny do polewania?

Spokojnego dzionka życzę

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Noooooo....w końcu  A już się martwiłam, że tylko mnie nie chce wpuścić na forum  Wczoraj rano goście się zjechali i nie przywitałam się, a potem forum zniknęło i już było pozamiatane   Dzisiaj też ta przykra niespodzianka nie dała mi uciąć przedobiedniej drzemki ze względu na ogromny stres   Ale cieszę się, że to tylko taki jednorazowy zonk był  I teraz mogę się pochwalić, że wodnik szambiarek, tfu....szuwarek zakończył prace stawowe sukcesem  Zdjęć nie wstawię, bo moglibyście tego nie przeżyć...albo serwer padłby na dobre  Witam was moje Skarbeńki i  z "tropikalnej" Gdyni, gdzie temperatura szybuje dzisiaj aż do 22 stopni 

czesc szambiarko..nie bylo ak zle..mialas kapiele blotne..mowi ci zbuduj teznie ie bedziesz miala  ciechocinek nad morzem 

gdynie nawiedze na kawe wpadajac w tzw przelocie 

2 godziny temu, NNNdanuta napisał:

 To jednak forum nie zamknęło swoich podwoi  To cieszę się bo, a nóż widelec, mam coś jeszcze do powiedzenia

Jeżeli chodzi o pogodę to temat jest stanowczo nudny już, ale ponieważ ona jest dla bogaczy to zastanawiam się jak z taką pogodą, która obecnie przypomina jakiś wybryk natury,  ci bogacze będą się mieli  ja jakoś jeszcze daję radę  Też nie powiem wam co dzisiaj jadłam na obiad, ważne że jutro ja gotuję i do tego z prawdziwego mięsa  Buziaki na dalszą część dnia

danutella to co do tej pory przetwarzalas?? strach sie pytac

Godzinę temu, Wiola7658 napisał:

Witam kochani serdecznie, ja już o ☕ i   dawno zapomniałam.

Cosik dziś nie mogłam wejść na forum, czy wy też???

Obiad rano upichcilam, Andżela zjadła że smakiem lodami zagryzając, teraz se dżemie milusińsko przy wiatraczki a ja... Hymm topie sie i sie pławię w misce z wodą i mgiełką samorobną   ktoś chętny do polewania?

Spokojnego dzionka życzę

blok w tle wyglada niczym drapacz chmur na mojej dzielni w pl

milego zycze...moi drodzy 

ciepluto nie powiem...klimusia nie pomaga przy ponad 40st...

na balkonie za to milutki zaskok bo wiaterek jest i to chlodny nawet 

moje kartony kartonusie torby torebusie...bozeszsz ile sie nazbierlo przez czas tu spedzony....mysle ze maly pick up sie by nadal na te zawartosc straszaca zza oparcia sofy ...no dobra mam kierowce i mam woz....teraz odliczam dni do konca...a co dalej?? nie chce mi sie chyba jeszcze myslec...owszem...potem URLOP..zasluzony dlugi i obrzydliwie odprezajacy ...

nie powiem ze to plany bo sie pan gott  smiac bedzie....moze lepiej brzmi..."moje zamiary" odpoczynku ??? tak mniej lub wiecej do 20go wrzesnia

O 25.07.2019 at 12:49, kris napisał:

Wczoraj pokazywali w wiadomościach że robotnicy kładli gorący asfalt na autostradzie...

mowi sie ze pracownik moze odmowic przyjscia do pracy kiedy temperatura przekracza ..i tu mnie pamiec szwankuje ..ile gradusow powyzej?? i pracodawca nie moze nakazac podjecia pracy ...wyklucza sie z teg pewne grupy zawodowe ale to juz bardziej skomplikowane i dotyczy niemieckich umow o prace

jakozezelzalo..spadam na rower....wytopie sobie z boczkow i sauna w gratisie 

musze sie czyms zajac rozebrac sie nie bo sama jednak nie jestem ..moglabm ubran pilnowac 

milego popoludnia 

oby nam ulzylo....wszystkim 

Dzień dobry ....

Walizka już spakowana ....prawie . Dziwnie mi się ją spakowało , tylko nowe , zakupione ciuchy w nią wlazły . Starsze pojadą w paczce ...z jakimiś tam drobnymi pierdoletami . Tym razem dużo pierdoletów nie kupiłam , ale tylko takie co mi po oczach dały . Nie mogłam przejść obok nich obojętnie , udawać , że nie widzę . Aż się prosiły , żeby je zakupić  Jutro wczesnym popołudniem obierzemy kierunek na Liverpool i stamtąd do Modlina . Będę miała towarzystwo 10 latka i jego młodszej 3,5 letniej siostry . Jadą na wakacje do Polski . Służę tylko za dostawcę tego bardzo wartościowego towaru , bo w kraju opiekę nad nieletnimi przejmą inne służby . Ja zanim wyjadę na roboty  , tylko odwiedzać mogę ....z czego na pewno skorzystam Noo...i tyle mojego pierdacenia . Trochę poczytam , kawę wypiję , papierosem przekąszę i aby do przodu .

Miłego popołudnia

Poczytałam forum dla grzybofiśniętych  Cuda z lasu wynoszą  Ja też tak chcę  I w tym celu udaję się za chwil parę na parogodzinny rekonesans  Jak coś w koszyczku przywlekę, to jutro pojadę dalej...na "pewniackie" miejsce  Trzymajcie kciuki za moje marzenia o obiedzie grzybowym 

@Barbara48...ponieważ jutro nie dam rady, to już dzisiaj życzę tobie  w podróży do domku 

59 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Walizka już spakowana ....prawie . Dziwnie mi się ją spakowało , tylko nowe , zakupione ciuchy w nią wlazły . Starsze pojadą w paczce ...z jakimiś tam drobnymi pierdoletami . Tym razem dużo pierdoletów nie kupiłam , ale tylko takie co mi po oczach dały . Nie mogłam przejść obok nich obojętnie , udawać , że nie widzę . Aż się prosiły , żeby je zakupić  Jutro wczesnym popołudniem obierzemy kierunek na Liverpool i stamtąd do Modlina . Będę miała towarzystwo 10 latka i jego młodszej 3,5 letniej siostry . Jadą na wakacje do Polski . Służę tylko za dostawcę tego bardzo wartościowego towaru , bo w kraju opiekę nad nieletnimi przejmą inne służby . Ja zanim wyjadę na roboty  , tylko odwiedzać mogę ....z czego na pewno skorzystam Noo...i tyle mojego pierdacenia . Trochę poczytam , kawę wypiję , papierosem przekąszę i aby do przodu .

Miłego popołudnia

Spokojnej drogi i miłego urlopowania

1 godzinę temu, lucinda napisał:

milego zycze...moi drodzy 

ciepluto nie powiem...klimusia nie pomaga przy ponad 40st...

na balkonie za to milutki zaskok bo wiaterek jest i to chlodny nawet 

moje kartony kartonusie torby torebusie...bozeszsz ile sie nazbierlo przez czas tu spedzony....mysle ze maly pick up sie by nadal na te zawartosc straszaca zza oparcia sofy ...no dobra mam kierowce i mam woz....teraz odliczam dni do konca...a co dalej?? nie chce mi sie chyba jeszcze myslec...owszem...potem URLOP..zasluzony dlugi i obrzydliwie odprezajacy ...

nie powiem ze to plany bo sie pan gott  smiac bedzie....moze lepiej brzmi..."moje zamiary" odpoczynku ??? tak mniej lub wiecej do 20go wrzesnia

 

Ojjojj to se poszalejesz, tylko nie zapomnij o forum  

Spokojnego urlopu życzę, ja jeszcze 18 dni i suuup do domciu.

6 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Chyba jesteśmy po sąsiedzku bo u mnie wczoraj też powyżej 40 stopni.

Pot mój spływa w Saarlandzie    , a  ty Mario Jolanto  asocjujesz mi się ze Szwarcwaldem albo Mozelą, dobre typowania?

Dziedobry forumowicze  Chłodnych doznań na popołudnie 

44 minut temu, Mirelka1965 napisał:

@Barbara48...ponieważ jutro nie dam rady, to już dzisiaj życzę tobie  w podróży do domku 

Dziękuje pieknie

Ja dopiero wieczorem jade, ale busa juz potwierdzilam.

Wita się blondynka wieczorową porą. I z mety dzielę się moim spostrzeżeniem:brak komunikacji netowej jest na dzień dzisiejszy "załatwieniem nas na cacy". 

Chłodnego wieczoru

2 godziny temu, BabaJagusia napisał:

Wita się blondynka wieczorową porą. I z mety dzielę się moim spostrzeżeniem:brak komunikacji netowej jest na dzień dzisiejszy "załatwieniem nas na cacy". 

Chłodnego wieczoru

Nö po prostu zabrakło... paliwa tzn porannej kawy  

4 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Poczytałam forum dla grzybofiśniętych  Cuda z lasu wynoszą  Ja też tak chcę  I w tym celu udaję się za chwil parę na parogodzinny rekonesans  Jak coś w koszyczku przywlekę, to jutro pojadę dalej...na "pewniackie" miejsce  Trzymajcie kciuki za moje marzenia o obiedzie grzybowym 

Lubię jeść ale nie zbierać   i jak tam łowy na prawdziwki? 

5 godzin temu, lucinda napisał:

mowi sie ze pracownik moze odmowic przyjscia do pracy kiedy temperatura przekracza ..i tu mnie pamiec szwankuje ..ile gradusow powyzej?? i pracodawca nie moze nakazac podjecia pracy ...wyklucza sie z teg pewne grupy zawodowe ale to juz bardziej skomplikowane i dotyczy niemieckich umow o prace

Do 38 można pracować z przymrużeniem oka, ale powyżej musi być skrócony czas pracy lub dłuższa przerwa i do tego darmowa woda... A jak to się ma u nas

Jutro 25! Jesteśmy uratowani!

Hurra ! A teraz lulu!

@Hagia nieaktualne już choć Szwarcwald przypadł mi mocno do gustu. 

Teraz Mandelbachtal. Rzut beretem od ciebie

11 godzin temu, Wiola7658 napisał:

Ojjojj to se poszalejesz, tylko nie zapomnij o forum  

Spokojnego urlopu życzę, ja jeszcze 18 dni i suuup do domciu.

ja de facto do samego urlopu mam tez mniej wiecej teraz nawiedzam moj home sweet home na zasadzie...

- wiesz co lucy...zawioze ci twoje bagaze do domu.....jeszcze w pl nie bylem

- no ok to moze zostanmy chociaz dwie noce..

- po co..przyjedziemy wieczorem zwiedzmy szybko stare miasto, zajedziemy na kawe do twojej kolezanki i wracamy....

- 

7 godzin temu, Wiola7658 napisał:

 

Do 38 można pracować z przymrużeniem oka, ale powyżej musi być skrócony czas pracy lub dłuższa przerwa i do tego darmowa woda... A jak to się ma u nas

kup se wode i zapier...laj...

umowa zlecenie i inne cywyilno prawne nie sa objete bhp i kodeksem pracy ot co...

taki smiech przez wkur....w i łzy...czasami