Rozmowa przy kawie (2)

Polecam każdemu czytnik e-booków. teraz wszystkie z podświetleniem.  Elektroniczny papier nie męczy wzroku. Papier rzecz jasna najlepszy  Ale na czytniku mam aktualnie ze 150 książek. A zmieści się z 10 tysiecy. Super sprzęt dla lubiących czytać i żyjących na walizkach  

Ja odkryłam audiobooki. Zgrywam na telefon, słuchawki i mogę robić co chcę.

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Ja odkryłam audiobooki. Zgrywam na telefon, słuchawki i mogę robić co chcę.

Też dobre i korzystam

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Ja odkryłam audiobooki. Zgrywam na telefon, słuchawki i mogę robić co chcę.

A ja tam taki durny jestem, że podczas czytania czytam.

Zakup czytnika uważam za najtrafniejszy ze wszystkich dotychczasowych "niezbędników". Odpadło wożenie tobołka wypełnionego książkami. 

... a może się udławią... 

... żarcik taki... 

41 minut temu, BabaJagusia napisał:

... a może się udławią... 

... żarcik taki... 

Jakoś chyba bym się nie zmartwiła , oczywiście też żarcik

1 godzinę temu, Tomas1965 napisał:

A ja tam taki durny jestem, że podczas czytania czytam.

Moja monogamiczność wyklucza robienie kilku rzeczy na raz , dlatego też podczas czytania umiem tylko czytać , ale znałam dziewczynę, która w trakcie czytania potrafiła zapierniczać na drutach (robić sweterki) i podziwiałam ja szczerze

4 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Moja monogamiczność wyklucza robienie kilku rzeczy na raz , dlatego też podczas czytania umiem tylko czytać , ale znałam dziewczynę, która w trakcie czytania potrafiła zapierniczać na drutach (robić sweterki) i podziwiałam ja szczerze

To własnie odróżnia kobiety od mężczyzn. I to zostało jakoś tam zbadane. Kobiety potrafią zajmować się kilkoma rzeczami na raz. Facet nie za bardzo  Ostatnio na innym forum przeczytałem komentarz jednej kobiety, że zostawiła na kilka godzin niemowlaka mężowi i jak w końcu wróciła to oznajmił: "Jak dobrze, że już jesteś, w końcu mogę sobie zrobić kawę". A ona: "To nie mogłeś sobie zrobić jak mnie nie było?", a on: "No niby jak skoro się dzieckiem zajmowałem?" 

Ja tam chyba bym dał radę... przynajmniej bym próbował :D

2 minuty temu, Michał845 napisał:

To własnie odróżnia kobiety od mężczyzn. I to zostało jakoś tam zbadane. Kobiety potrafią zajmować się kilkoma rzeczami na raz. Facet nie za bardzo  Ostatnio na innym forum przeczytałem komentarz jednej kobiety, że zostawiła na kilka godzin niemowlaka mężowi i jak w końcu wróciła to oznajmił: "Jak dobrze, że już jesteś, w końcu mogę sobie zrobić kawę". A ona: "To nie mogłeś sobie zrobić jak mnie nie było?", a on: "No niby jak skoro się dzieckiem zajmowałem?" 

Ja tam chyba bym dał radę... przynajmniej bym próbował :D

Kawę byś zrobił. Może by była jak te bułki, ale by była Oczywiście żartuję bo opiekun to inny gatunek mężczyzny i tacy sobie radzą

Podczas oczekiwania na dzikiej plaży na przypływ 

@Baśka powtarzająca się salceson ?

5 minut temu, Hagia napisał:

@Baśka powtarzająca się salceson ?

Nie ....meduza . Pełno ich było na plaży , małe kraby też sfotografowałam , ale coś mi zmniejszenie zdjęcia nie poszło

Dobry wieczór forumowiczom

Wróciłam z duchowej podróży po Gruzji, cieleśnie nawiedzę ją jesienią. 

Przy okazji wczytywania się w info o podróżach trafiłam na 

http://podroze.se.pl/poradnik/profesjonalisci-radza/europe-senior-tourism-bruksela-doplaca-emerytom-do/1466/

Korzystał ktoś z takiej opcji wypoczynku?

Hehe, też już własnie chciałem napisać, że salcesonik z galaretką :D

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie ....meduza . Pełno ich było na plaży , małe kraby też sfotografowałam , ale coś mi zmniejszenie zdjęcia nie poszło

Wygląda ta meduza niewyjściowo nad wyraz, kraby pewnie bardziej wyjściowo  . No szkoda, może później....

34 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Podczas oczekiwania na dzikiej plaży na przypływ 

Grzanki na fajnym takerzua tak na serio to fajna meduza i fajna focia

28 minut temu, Hagia napisał:

@Baśka powtarzająca się salceson ?

Salceson był tu przerabiany 2 dni temu

1 minutę temu, Rozamunda napisał:

Salceson był tu przerabiany 2 dni temu

Nieobecna byłam, właśnie czytam wstecz.

1 minutę temu, Hagia napisał:

Nieobecna byłam, właśnie czytam wstecz.

Też często tu nie bywam ale jeść lubię więc ....

5 godzin temu, Michał845 napisał:

Polecam każdemu czytnik e-booków. teraz wszystkie z podświetleniem.  Elektroniczny papier nie męczy wzroku. Papier rzecz jasna najlepszy  Ale na czytniku mam aktualnie ze 150 książek. A zmieści się z 10 tysiecy. Super sprzęt dla lubiących czytać i żyjących na walizkach  

Dziecko drogie, widocznie nie zasmakowałeś zapachu kartek papieru drukowanego.

3 godziny temu, Tomas1965 napisał:

A ja tam taki durny jestem, że podczas czytania czytam.

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

Dziecko drogie, widocznie nie zasmakowałeś zapachu kartek papieru drukowanego.

To nie dziecko tylko już to pokolenie, które się z pilotem w ręku rodziło

43 minut temu, Hagia napisał:

Wygląda ta meduza niewyjściowo nad wyraz, kraby pewnie bardziej wyjściowo  . No szkoda, może później....

Bo miłe toto nie jest ...szczególnie z bliska Kraby to tak poważnie zabrzmiało , bo te które widzieliśmy malutkie były . Trochę dalej od nas ludzie chodzili po plaży ze specjalnymi " siatkami " i zbierali je . Tutaj to normalka  (dla mnie egzotyka ) kilkanaście kilometrów stąd już  jest kanał , który łączy morze Irlandzkie z Atlantykiem .

56 minut temu, Barbara48 napisał:

Dziecko drogie, widocznie nie zasmakowałeś zapachu kartek papieru drukowanego.

Ależ ja uwielbiam książki papierowe   I w Polsce półki mi się uginają od nich  Tyle, że w walizce jak jadę do Niemiec miejsce ograniczone

@NNNdanuta- To w Ameryce raczej na tamten czas  Ja pamiętam jeszcze taki z drewnianą obudową mieliśmy, coś takiego  ...

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

To nie dziecko tylko już to pokolenie, które się z pilotem w ręku rodziło

Może nie wszyscy.

Mój Syn  (31 lat )w okresie szkolnym nie splamił się żadną lekturą  (leciał na streszczeniach ).

Nawet pracę na ustną maturę ja pisałam. 

A od jakiś 10 lat pożera książki i to nie byle jakie, jestem w szoku.