Rozmowa przy kawie (2)

5 godzin temu, NNNdanuta napisał:

Ja też tak lubię jak facet używa tych narzędzi położonych znacznie wyżej, więc precz z solidarnością jajników

A co ma facet powyżej jajników? Jądra niżej, to inne też! Mózg? Z używaniem go bywa różnie...

22 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Sprawdź dobrze ....a może jednak ?

Oczadziała....myslisz, że tak bym sie pomyliła  

To aż nie do uwierzenia - u mnie jeszcze 30 stopni . Nie wiem jak usnę pod tym dachem . Okno w dachu podniosłam na ile się dało . Chyba bez wentylatora nie usnę , muszę go włączyć ....trudno niech szumi , wieje po plecach ....lepsze to niż się udusić .

Dobranoc

Dzień dobry.Kurczę w domu jestem ,a już od bladego świtu zero spania.A to siku,a to upał,przewalanki w wyrze no i w końcu wstałam ogród podlałam i teraz patrzę jak sobie wszystko rośnie.Trochę poprzesadzam,przytnę i jakoś wyglądać będzie.Cieszę się ,że magnolia wreszcie odbiła.Piękne miałam,ale zmarzły dwa lata temu.Mąż je przyciął i miesiąc temu ruszyły.Reszta roślin wody się na okrągło domaga,a deszczówki coraz mniej ,z kranu za bardzo nie wolno.Ostateczność to staw,który ogród czasami ratował.

Chłodnego dnia życzę.

Witam Dla Wrocławia zapowiedzieli na dziś 36 stopni w cieniu  co pewnie na zmiennocieplnych nie robi żadnego wrażenia  Wszystkim życzę energii większej niż muchy w smole ...

Miłego dzionka i buziaki

Wczoraj, pierwszy raz babka nie chciała ciepłego termofora do łóżka..... nie śpi pod pierzyną tylko pod cienkim pledem.

W całym domu okna wszędzie pootwierane na noc. Mało to daje bo na zewnątrz wysoka temperatura.

Na piętrze bardzo gorąco. Powiesiłam mokry ręcznik w oknie ale goowno to dało. Wiatraczek na szafce nocnej troszkę wiaterku dawał dopóki nie usnęłam. Trzeba to piekło przeżyć....nie ma innego wyjścia.  

Dzień dobry oraz chłodnego dnia.

Witam porannie.

Poranki są piękne ale niekoniecznie wtedy gdy sąsiad od rana jeździ na traktorze albo jakiejś krowie zechce się ryczeć.

Ale i tak jest fajnie. Mimo ponad 30 stopni w cieniu w domu jest znośnie a w moim pokoju nawet przyjemnie.

Dzisiaj upałów ciąg dalszy ale tutaj się ich tak nie odczuwa. na szczęście nie jestem we Wrocławiu.

Dzień dobry ....

Jeżeli wierzyć w prognozy pogody to dzisiaj powinno być o 4 stopnie chłodniej niż wczoraj .....tylko 33 zapowiadają ...ufffff . Prognozy , prognozami , ale już jest skwar

Miłego dnia

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Jeżeli wierzyć w prognozy pogody to dzisiaj powinno być o 4 stopnie chłodniej niż wczoraj .....tylko 33 zapowiadają ...ufffff . Prognozy , prognozami , ale już jest skwar

Miłego dnia

I jak tu wierzyć prognozom ? Dziś miało być apogeum gorąca....nawet do 40 ° Ale niech Twoje słowa w złoto się obrócą  

Spanie w takiej temperaturze to żadne spanie:( Już jest 30...w cieniu:(

Basen by się przydał.

Chłodnego dnia życzę.

11 godzin temu, kris napisał:

A co ma facet powyżej jajników? Jądra niżej, to inne też! Mózg? Z używaniem go bywa różnie...

Kobieta zmienną jest (ponoć) bo potrafi mieć wiele twarzy, a facet jest tylko dwulicowy () bo do użytku ma dwa mózgi. Dolny to kierunek poruszania się, taka jego trasa W-Z  Górnym tworzy.., ale ma taką przyjemność z poruszania się, że czasami nie używa tego właściwego mózgu  

6 minut temu, NNNdanuta napisał:

Kobieta zmienną jest (ponoć) bo potrafi mieć wiele twarzy, a facet jest tylko dwulicowy () bo do użytku ma dwa mózgi. Dolny to kierunek poruszania się, taka jego trasa W-Z  Górnym tworzy.., ale ma taką przyjemność z poruszania się, że czasami nie używa tego właściwego mózgu  

Genialne!

Dzien dobry. 

Jestem juz po pierwszym prysznicu a za chwilke bedzie drugi.

Milego i chlodnego dnia zycze. 

4 minuty temu, Barbara48 napisał:

Dzien dobry. 

Jestem juz po pierwszym prysznicu a za chwilke bedzie drugi.

Milego i chlodnego dnia zycze. 

Ja tam domyłam się po jednym prysznicu . Musi nie zapuszczona byłam

No co wy z tymi upałami wyjeżdżacie?  U mnie w domu 23 stopnie zaledwie  Upał na zewnątrz ma być dzisiaj i w niedzielę...30 stopni...tylko  Jutro przyjdzie zima, bo prognozy mówią o 18-tu stopniach i deszczu  Nic to...fajnie się spało w chłodnej sypialni, chociaż po dwudniowych wygibasach wiem, że jestem posiadaczką mięśni w miejscach, o których nie mówi się głośno  Skoro już powierzyłam wam moje najgłębiej skrywane tajemnice, to mogę się grzecznie przywitać  i życzyć wszystkim chłodnego dnia 

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja tam domyłam się po jednym prysznicu . Musi nie zapuszczona byłam

Pamiętaj, że tylko brudasy się myją  Ja robię za Izabelę, królową Hiszpanii i choć może jej wyniku nie osiągnę, to choć z dzień spróbuję jej metody na urodę 

51 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Pamiętaj, że tylko brudasy się myją  Ja robię za Izabelę, królową Hiszpanii i choć może jej wyniku nie osiągnę, to choć z dzień spróbuję jej metody na urodę 

To Ty może jakiego Kolumba by gdzie wysłała? Odkryłby co?

Pomocy.

Dziadek zażyczył sobie dzisiaj czereśni na obiad. Gdy bardzo się dziwiłam to "dołożył" omlet i do tego czereśnie. To ma być normalny nasz omlet czy jakiś niemiecki wynalazek ?

37 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Pomocy.

Dziadek zażyczył sobie dzisiaj czereśni na obiad. Gdy bardzo się dziwiłam to "dołożył" omlet i do tego czereśnie. To ma być normalny nasz omlet czy jakiś niemiecki wynalazek ?

Moja mówiąc omlet miała na myśli palaczinki czyli zwykły naleśnik.No powiedzmy z przewagą jajek.Dopytaj się i zrób tak jak ty chcesz.he.

@Teresadd dziadek potrafi tylko jeść, nie zna się na kuchni. 

Dzień dobry

Lody sobie nałożyłam ale nie wiem czy mi to w czymś pomoże

2 godziny temu, Tomas1965 napisał:

To Ty może jakiego Kolumba by gdzie wysłała? Odkryłby co?

Taa...odkryłby , ale kołderkę z tej  naszej Izabeli i jakby zacapiło to wiałby szybciej niż nam się może wydawać 

2 godziny temu, INEZ napisał:

Dzień dobry

Lody sobie nałożyłam ale nie wiem czy mi to w czymś pomoże

Zaszkodzi, cukier szkodzi

37 minut temu, hawana napisał:

Zaszkodzi, cukier szkodzi

Na zewnątrz tyż?a podobno peeling robi się czasem cukrem

Szkodzi nagłe schłodzenie, szok termiczny i akurat na ten cel szkoda tych lodów (wiem, że to suchar był ten żart)

No to jak jeszcze radzi sobie opiekunka-bywalczyni forum Opiekunkaradzi.pl?

Ja sobie radzę tak, że porzuciłam robotę. Też jestem w piekle a jak to w piekle, Boruta chce Cię jeszcze podgotowac w kotle albo przy nim postawić by mieszac. Niiii, nima. Chciałam sprawdzić czy tu jest niebiańsko ale widzę że nie jest bo "problemy opiekunek z historią w Niemczech" to problemy z piekła rodem, a kysz, zahaczają o transseksualizm.

Chłodu i picia-takiego slodkiego życia dziś życzę