Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, geronimo napisał:

@Darekr Hutę obroniła wyrwa w wale jakieś 200metrów przed nią, ale wcześniej kilkakrotnie podpływała motorówka w nocy pod wały z mojej strony, kto wie co chciano zrobić? ludzie pognali i nic nie wyszło.Prawdopodobnie uszkodzono by wały z mojej strony

Mieszkańcy są mocno zaangażowani w obronę swojego dobytku, dosłowniw co 10 metrów stał człowiek i obserwował wał, mysz by na wał nie wlazła. Teraz też zapewne będą pilnować, nieoficjalnie się mówi że tamto zalanie było celowe.Widziałeś ja jestem w widłach wisły i koprzywianki która rośnie razem z wisłą przez cofkę,, więc obojętne z której strony walnie to mam wodę do balkonu

Japdlę!! Współczuję....

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, beatrix+ napisał:

Zazwyczaj racuchy drożdżowe robiłam...ale onegdaj znalazłam pomysł na placuszki z ciasta biszkoptowego,  małe cienkie wylewane i moment gotowe. Zginasz na pół. I tak składasz jeden koło drugiego. A nadziewasz kremowką lub maskarpone z różnymi owocami.Wygląda to nieziemsko,  i tak smakuje. 

A że tu nie umiem się poruszać w świecie pieczenia słodkości,  to tylko takie. Owoce trzeba drobno pokroić. No i zauważyłam,  że olejki do ciast też mają dziady lepsze...buuu....

I kto tu wojnę przegrał??

:cześć2:jadłem takie w Gadce :tak2:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, salazar napisał:

Cóż, chyba muszę teraz napisać o @maras1 Marku i tym bardziej podziękować mu za miłe popołudnie i postawione piwo :D. 

Następnym razem ja stawiam i mam nadzieję, że będzie następny raz. Interesująco i sympatycznie oraz bez "dziwnych sytuacji kończących knajpianą konsumpcję" :D. O mój bobrze :D.

Cóż, napisałaś. Ironia rónoważy dwie strony. :tak2:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, geronimo napisał:

@salazar Został tylko korpus ze starego domu, obrys, tak jest wszystko nowe.Można powiedzieć że jest to rozbudowa starego małego domu . Z 70m kw. zrobione 200.

Dzięki.

 

Wiesz, a zeszłym roku byłam w Bielanach, to dawna wieś nieopodal Krakowa, dziś jego część. Obejrzeliśmy klasztor, a potem poszlismy na spacer wzdłuż Wisły. Na terenach zalewowych ludzie postawili domy. Wypaśnie i mniej wypaśne, ewidentnie nowe. Reszta wsi, tzn. jej stara część wznosi się ku górze, ku klasztorowi, raczej woda jej nie zalej. Zastawialiśmy się, czemu ludzie inwestują kasę w coś, co w każdej chwili może zniszczyć żywioł i jak dostali pozwolenie na budowę.

Tak na marginesie.

 

Trzymam mocno kciuki, żeby woda ominęła Twój dom. Sandomierz jest piękny :).

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Malina 1 napisał:

Wydaje mi się żeby powiedzieć że się kogoś lubi trzeba poznać realne,czytałam post gdzie pisze kobitka że poznała pana i tak się polubili pisali ze sobą dość długo,wreszcie nadeszła wiekopomna chwila i się spotkali i niestety realnie się nie polubili:dwięc nie szastajmy uczuciami,bo to nigdy nie wiadomo kto jest czerwonym kapturkiem a kto wilkiem

Może masz rację? Ja mierzę wszystkich swoją miarą i od czasu do czasu dostaję po łapkach, ale ogólnie jest ok. Ja wierzę w ludzi. Zdaję sobie sprawę, że w świecie wirtualnym można kreować swój obraz, ale ja nie powierzam życia czy mienia tylko zabijam wspólnie czas :haha:. Ciebie też lubię.

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, salazar napisał:

Wiesz, ja nie czekam na to, że facet będzie płacił. Piję, jem, płacę za siebie, ale te uwagi o "dziwnych sytuacjach" wywołują we mnie napady śmiechu :D.

Niesłusznie. Szanuję wyemancypowanie(Emanzipation).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, salazar napisał:

Dzięki.

 

Wiesz, a zeszłym roku byłam w Bielanach, to dawna wieś nieopodal Krakowa, dziś jego część. Obejrzeliśmy klasztor, a potem poszlismy na spacer wzdłuż Wisły. Na terenach zalewowych ludzie postawili domy. Wypaśnie i mniej wypaśne, ewidentnie nowe. Reszta wsi, tzn. jej stara część wznosi się ku górze, ku klasztorowi, raczej woda jej nie zalej. Zastawialiśmy się, czemu ludzie inwestują kasę w coś, co w każdej chwili może zniszczyć żywioł i jak dostali pozwolenie na budowę.

Tak na marginesie.

 

Trzymam mocno kciuki, żeby woda ominęła Twój dom. Sandomierz jest piękny :).

My też mamy dom na terenie zalewowym, Dowiedzieliśmy się o tym dwa lata po zamieszkaniu jak gmina powzięła stosowną uchwałę. Dodam, że od rzeki dzieli nas spory kawałek, rząd zabudowy, ulica i rów przeciwpowodziowy. Nikt z mieszkańców nie pamięta wody pod naszym domem. Dlaczego teren zalewowy nie rozkminiałam, bo i tak nie mamy szansy na zmianę. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@salazar Moja miejscowość istnieje od 1600roku z kawałkiem, mam do centrum Sandomingo 2,5 km, a do zamku 1,8.

Leży na handlowym szlaku krakowskim,z balkonu mam panoramę od Katedry do Wierzy Opatowskiej, Fajna miejscówka tylko kurde podnosząca co parę lat poziom andrealiny, ostatnio moja strona była zalana w 1964roku

Jestem zakochany w Sandomierzu, miasto z wiekową historią i duszą

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza chata nie jest na terenie zalewowym ,ale 50 m od jeziora ,0 npm.Jednak nie pamięta nikt  z wieloletnich mieszkańców,zeby aż tak jezioro wylało,nawet jak jeszcze wrót sztormowych na kanale nie było.https://gk24.pl/wrota-sztormowe-na-kanale-jamnenskim-gotowe-zdjecia/ar/4577817 Kiedyś na tych terenach były PGR- owskie pola uprawne.

Za to przed Mielnem parę lat temu widziałam wodę na jezdni,w zimie cofka była posztormowa i troche się ulało.

Będziemy się martwić jakby się co zmieniło w temacie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, geronimo napisał:

@salazar Moja miejscowość istnieje od 1600roku z kawałkiem, mam do centrum Sandomingo 2,5 km, a do zamku 1,8.

Leży na handlowym szlaku krakowskim,z balkonu mam panoramę od Katedry do Wierzy Opatowskiej, Fajna miejscówka tylko kurde podnosząca co parę lat poziom andrealiny, ostatnio moja strona była zalana w 1964roku

Jestem zakochany w Sandomierzu, miasto z wiekową historią i duszą

Gero,  w zeszłym roku jak byłem u Ciebie miałem wyciągnąć kajaki na Koprzywiance,

było takie bagno, że nie udało się,, musiałem wrócić prawie do Wisły

ale na odcinku 200 metrów 5 koparek sypało wały na 5 metrów wysokości, 

nie wiem jak kilometr - dwa dalej,, ale usypali

wiec chyba będzie ok.

Słyszałem dziś, że fala powodziowa w Krakowie

będzie jutro o metr niższa niż przewidywano

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, geronimo napisał:

@aniao ja mam od wału Wisły ok50 metrów, a od Koprzywianki/ dawnej Wisełki / jakieś 200.

No i do tego teren nisko położony

Jak spojrzysz na http://pogodynka.pl/hydro/wisla/ - to wałów nie przekroczy,

zostanie trochę zapasu

a jak trochę zamuli ulicę - to pisz,

pierwszy biorę saperkę i jadę do ciebie, żeby żeby zrobić dojazd,

a myślę, że inni - inne?? też pomogą :)

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, salazar napisał:

Rozwiń proszę, co jest niesłusznego w moim myśleniu.

Naprawdę nie jestem wróżem i jesteś mi zupełnie obcą osobą. I nie mam zupełnie pojęcia, co wywołuje u Ciebie napady śmiechu.

Nutą optymizmu zawsze będzie jednak śmiech nie płacz.
Tak jak napisała nasza Koleżanka: "napiszesz o pogodzie, to też Ci (...)". Nieprawdaż, czy prawdaż?
A tak naprawdę, to o co Tobie w związku z  @LACH? Jesteś samotna i nie masz kogoś bliskiego, komu mogłabyś się wygadać? Jeśli chcesz zwyczajnie pogadać, bez błysków fleszy, to proszę o priv(mój styl tam będzie taki sam). To tylko takie czcze snucie. Jakaś zaszłość, teraźniejszość a może przyszłoś? Nie wiem. Jedź śmiało, grubą rurą. Przynajmniej będę świadomy błędu. Za rzeczową krytykę z góry dziękuję. 

Niemieckojėzyczne zwroty już się nie powtórzą(przynajmniej z mojej strony).

Nic mądrzejszego już dzisiaj nie napiszę. A powyższe i tak wszystkiego nie oddaje.

A może ignoruj moje posty, które nie są kierowane do Ciebie, bo ten akurat napisałem do @violka. Wiem, że gdyby ją coś dotknęło, to pojechałaby mi derożką po kocich łbach. 

I tak Ciebie lubię, bo klecisz składne posty.

I ciepło tulę.

I tyle

R.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, foczka63 napisał:

Nasza chata nie jest na terenie zalewowym ,ale 50 m od jeziora ,0 npm.Jednak nie pamięta nikt  z wieloletnich mieszkańców,zeby aż tak jezioro wylało,nawet jak jeszcze wrót sztormowych na kanale nie było.https://gk24.pl/wrota-sztormowe-na-kanale-jamnenskim-gotowe-zdjecia/ar/4577817 Kiedyś na tych terenach były PGR- owskie pola uprawne.

Za to przed Mielnem parę lat temu widziałam wodę na jezdni,w zimie cofka była posztormowa i troche się ulało.

Będziemy się martwić jakby się co zmieniło w temacie.

Ty wiesz, że nie wymigasz sie od M. i D.

Kiedyś przybędziemy 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darekr U mnie tez powodzi nie ma:)A w sierpniu będę w domu,ściśle po 10tym/:)Przybywajta:)Zrobicie sobie spływ rzeczką Uniestą do jeziora Jamno i też będzie piknie:)

https://gk24.pl/splyw-kajakiem-rzeka-uniesc-to-dobra-propozycja-na-poczatek-zdjecia/ga/13119875/zd/28569773

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, foczka63 napisał:

@Darekr U mnie tez powodzi nie ma:)A w sierpniu będę w domu,ściśle po 10tym/:)Przybywajta:)Zrobicie sobie spływ rzeczką Uniestą do jeziora Jamno i też będzie piknie:)

https://gk24.pl/splyw-kajakiem-rzeka-uniesc-to-dobra-propozycja-na-poczatek-zdjecia/ga/13119875/zd/28569773

U mnie też nie ma :haha: Ale po "moim" Potoku Wiczlińskim nikt by sobie nie popływał, a co najwyżej nogi zamoczył :haha: Ale też jest piknie :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...