Rozmowa przy kawie (2)

16 minut temu, Joy napisał:

@Baśka powtarzająca się wygląda na to,że trafiłaś na spokojne miejsce.Bez nocek i ciasta na niedzielny obiadSuper,cieszę się  

Prawie swoboda , też się cieszę . Prawie , bo będzie groziło mi odwiedzanie przez kuzynkę Katieńki , którą mam ignorować , nie zwracać uwagi , że do garnka mi zajrzy ....bo też potrafi ...po prostu olewać . Takie przykazania otrzymałam wczoraj od zmienniczki i córki PDP-nej . Kuzynka mieszka po sąsiedzku i jedyne lekarstwo , żeby sobie poszła to " musimy zmienić pieluchę " . Podobno zrywa się momentalnie

1 minutę temu, hawana napisał:

No. Basce sie nie udalo, ale zawsze moze sprobowac jeszcze raz na zolla...

A jak pomysł sprzedała publicznie, to niech na tantiemy nie liczy(takie branie na czekanie)

ja bym wolał branie za czekanie

2 minuty temu, maras1 napisał:

ja bym wolał branie za czekanie

Cierpliwości masz w nadmiarze i chciałabyś spożytkować w rozrywkowy sposób?

O 4.04.2019 at 16:26, Mirelka1965 napisał:

 po długiej niebytności.  @Blondi wpada jak po ogień, Betty zniknęła...teraz ma nick @ABC, ale rzadko bywa. Rozgość się w w naszym gronie...poznamy się 

czesc @Mirelka1965 wywolalas mnie do odpowiedzi... Kiedys to bylo forum, ktorym zylam jak powietrzem... czasy sie zmienily... Pozdrawiam Betty....

25 minut temu, hawana napisał:

Gupi zoll  nie zajumal?

Nie . Ślicznie w ruloniki pozwijane były . Nie miał jak przejrzeć ....mało casu kruca bomba ...mało casu . Wielkie auto z polską pieczarką podjechało ...muss skontrolować A na poważnie ...kuźwa kilka tych samochodów zollowskich po parkingu jeździło w te i we w te . Jedni wyjeżdżali na trasę ...drudzy kontrolowali ...i ci pierwsi zgarniali z trasy auta i " zapraszamy na parking " . A ..i naszemu kierowcy zajumali okładkę - koszulkę z dokumentów , ale drugi kierowca zapytał , czy koszulki nie było ?  Uczciwi byli ...dziewczyna z ich auta przyniosła 

7 minut temu, hawana napisał:

Cierpliwości masz w nadmiarze i chciałabyś spożytkować w rozrywkowy sposób?

poznajesz mnie coraz lepiej

30 minut temu, maras1 napisał:

może lubi używane i nie prane

Może i masz rację . Następnym razem upranych nie zapakuję

@1bozka, gratuluję :)!

Podziwiam ludzi, którzy potrafią nauczyć się języka tak, żeby swobodnie i pod każdym względem poprawnie się nim posługiwać.

Też się douczam i kiedyś będę musiała podejść do małego egzaminu, ale na razie czarno to widzę :/.

Szacun!

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Może i masz rację . Następnym razem upranych nie zapakuję

swój człowiek

7 minut temu, ABC napisał:

czesc @Mirelka1965 wywolalas mnie do odpowiedzi... Kiedys to bylo forum, ktorym zylam jak powietrzem... czasy sie zmienily... Pozdrawiam Betty....

Nadal możesz... W zmienionym składzie jest fajnie Bywaj z nami, a sama się o tym przekonasz 

15 minut temu, hawana napisał:

No. Basce sie nie udalo, ale zawsze moze sprobowac jeszcze raz na zolla...

A jak pomysł sprzedała publicznie, to niech na tantiemy nie liczy(takie branie na czekanie)

Na sranie ...nie czekanie ! Najważniejsze , że mnie skontrolowano , bo już  myślałam , że jak u lekarza wystarczy język pokazać i sruuuu....recepta moja ...to i zollowcy na mnie uwagi nie zwracają !  A jednak ...miłe zaskoczenie . Musi nie jestem aż tak bardzo tragiczna ....jeszcze

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Na sranie ...nie czekanie ! Najważniejsze , że mnie skontrolowano , bo już  myślałam , że jak u lekarza wystarczy język pokazać i sruuuu....recepta moja ...to i zollowcy na mnie uwagi nie zwracają !  A jednak ...miłe zaskoczenie . Musi nie jestem aż tak bardzo tragiczna ....jeszcze

tak własnie ,u lekarza jezyk i sruu,u zolowca gacie i sruu

11 minut temu, maras1 napisał:

tak własnie ,u lekarza jezyk i sruu,u zolowca gacie i sruu

Też idę w bety ...

@1bozka jesteś wielka. Brawo Ty!!!!!Niezmiernie podziwiam ludzi którzy tak doskonale umieją nauczyć się obcego języka.

Ja mam Białą Noc,  CZY Zieloną...Już nie pamiętam..

Jestem na czuwaniu bo pilnuję nowej opiekunki z innej agencji. Dom oświetlony,  żeby dziewczyna zawału NIE dostała...przyjechać w nocy do ostatniej chałupy w krzokach nad rzekę..

Już późno,  ok.15.No trudno. Grunt,  że mnie zgarnie do chałupy. 

Dobrzewnoc Państfoo!

O 4.04.2019 at 18:31, Andreaa napisał:

Czesc Wam

Juz spakowana jestem. Wczoraj znalazlam busika . Odbierze mnie z domku pdp-nej i zawiezie pod adres moj docelowy.  Maz nie wie,ze pod dom podjade. Mysli,ze bedzie po mnie do Lodzi jak zawsze wyjezdzal.

 

 

hihi..to mój chyba na zawał zejdzie, jak wjadę na podwórko 14 maja zamiast 15 lipca.. wszystko przez to , że moi dostali wspólne sanatorium i mam przerwę na 4 tygodnie..fajna sprawa, takie niespodziewane wolne bo jak mieszkanko zostawię, tak wrócę  i najwyżej sama na siebie pofluhtam jaki tutaj kurz wszędzie.. ale syfiara ta poprzedniczka musiała być.

O 4.04.2019 at 18:31, Andreaa napisał:

Czesc Wam

 

ojjj..oby tylko nikt przez balkon nie musiał skakać..w niepełnej garderobie 

@foczka63 Polonistką wprawdzie nie jestem, no ale w miescie Łodzi wzuć to załozyć, a zzuc, to zdjąć   

2 godziny temu, Dodzisława napisał:

@foczka63 Polonistką wprawdzie nie jestem, no ale w miescie Łodzi wzuć to załozyć, a zzuc, to zdjąć   

no dobra kawe wypilam jestem zrobiona to teraz moge grzecznie sie przywitac a zatem

To ja się zgłaszam  Na stanowisku się pojawiłam...siorbanie odstawiam, fajurka skatowałam w tempie ekspresowym i teraz mogę się przygotować do wolnej soboty  Z jednym minusem...prasować nie będę  Taki bunt młodzieńczy...trochę wszak trzeba się poruszać  Mam na liczniku swa łabądki...i cudnie mi z nimi w trio  A teraz pięęęęęknie się przywitam... I do kompletu pożyczę wszystkim cudnego dnia 

Za 70 godzin będę w busiku.