Rozmowa przy kawie (2)

12 minut temu, Janeczka1963 napisał:

@Magdzie Szczęśliwego powrotu do domkuszerokiej drogi

A dziękuję Ci kochanienka, ale ja jeszcze dwa tygodnie, ale życzenia przyjmuje 

@Magdzie nic nie szkodzi, lepiej wcześniej niż wcale

@Magdzie kto jedzie do domu, co znowu źle zrozumiałam

6 minut temu, Janeczka1963 napisał:

@Magdzie kto jedzie do domu, co znowu źle zrozumiałam

Malina 1dzis, Ewka z cyferkami też, ale nie wiem dokładnie kiedy 

Dobry Wieczór piękności forumowe a co!!!  bo piękności  Tutaj Fasching goni fasching,przebierańce wczoraj były, pierwszy raz bylam na takiej imprezie, a więc tylko kobiety w przebraniu do restauracji na tance i picie i jedzenie, już przed południem o 11 godz, ja się wystroiłam w tą sukienkę czarno różową i boa ,na głowie nic sobie nie pierdykłam,tylko opaski w tych kolorach,ale sukienka zrobiła furorę , myslały zazdrośnice że w Buticu kupiłam,,ale to nie ważne, zaczęły się tańce i picie, picie, oczywiscie kto co zamówi sobie i zapłaci, nie ma nic za darmo,piwo małe 2 euro, poszlo trochę tych piwek ,,ale zupa gulaszowa -absolute szpice, pycha i super mięsko,,zaraz jaką fotkę może wstawię,,zobaczcie jak niektórzy PDP się bawią,,hahahha mnie tam nie ma tak od 11 godz, do 16 godz, popołudniu ,,ja uciekłam z tego klanu wcześniej,,bo wieczorem szlam na następne tańce,,, 

Walencję zaliczylam w środę,  @Alina 1 zdam relację,,ale miasto piękniutkie,moje klimaty,,

Malo tego ,,na tym balu Faschingu ,,dowiedziałam się ,że inne panie na tym Campingu oznajmiły że ja sobie operacje plastyczne zrobiłam na gębie bo jestem za młoda kuzwa kiedy się ode mnie odczepią,  ot ich tutaj polka doprowadza do nerwacji,,a taka jedna mi to opowiedziała, więc jej mówię ,że tutaj jest dużo ładnych buzi,  ale Nie!!!  Ty jesteś inna od tych wszystkich,,Twoje włosy i Twoja figura ,Twoja twarz bez zmarszczek   a ja płaczę że jestem gruba,,co ja mam ,,co się ciągnie za mną, to samo usłyszalam od swojej córki, mamo Ty jesteś inna bo ubieram się nie jak emerytka,,hahahha ale nie cieszcie się ,,jeden facet obleśny bo brzuchol opada na jaja,,,mówi do mnie? Ty w ciąży jesteś? Ty masz dziecko? a ja do niego ,,popatrz na swój brzuchol, Ty masz Bliżniaki noż nie dogodzisz nikomu,,uciekam z tego cyrku,,jestem na językach starych bab,zazdrosnych starych bab,,ale ja zawsze uśmiechnięta i szczęsliwa i to wszystkich boli,,no cała Blondi,,olewa wszystko, faceci się slinią a bab mało szlak nie trafi 

@Blondi Bardzo dobrze mu dogadałaś, ta trzymać, Polki górą

Jak widzę to sporo osób już wraca do domciu albo już albo w niedługim czasie. Tym smutniej mi na sercu bo ja "kibluję" jeszcze ponad miesiąc.

Na dodatek Kasieńka się psuje, coraz trudniej się robi i nie wiem czy wrócę tutaj jeszcze....

Co jeszcze mnie zdziwiło??? Jedna miala urodziny, ale trochę się przeziębiła dwa dni wcześniej,udała strasznie chorą, a facet w pelni sił, ale tak cudownie zagrała ,że zaproszeni goscie zrobili jej urodziny, jedna para paletę serów, druga para paletę wędlin, trzecia para makaron z sosem paprykowo tuńczykowym,i mnie wrobili w ten cyrk,ja 3 talerze kanapeczek i koreczków oraz Tiramisu Niemiec zrobił, a solenizantka w dzień urodzin cała heppi, zdziwiona i szczęsliwa,wieczorem na tance poleciala, nie narobiona ,bo czym?wszystko za darmo!!! wariatkowo,,a mój głupek bo tak nazwę  nie inaczej powie,że ona jaka miła jest,, tłumaczę,mu,wszystko dostanie na tacy to jaka ma być? nie wiem, ale ja to tak polskim rozumem myslę i polskim okiem patrzę, ja kocham gości i lubię nagotowac i częstować,ale nie nawidze wykorzystywaczy,,a będzie taka milutka i slodka do pożygania,,fałsz i tyle,,ale  to Niemka ,,może zle myślę,ale ja nie raz byłam bardzo chora i gosci przyjęłam i full przygotowalam, a tutaj pierwszy raz taki cyrk mialam z urodzinami obcej mi osoby,ale ale grzecznie przygotowalam Tapas , mają szczęscie że to lubię robić,,bo inaczej  

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jak widzę to sporo osób już wraca do domciu albo już albo w niedługim czasie. Tym smutniej mi na sercu bo ja "kibluję" jeszcze ponad miesiąc.

Na dodatek Kasieńka się psuje, coraz trudniej się robi i nie wiem czy wrócę tutaj jeszcze....

Ja jeszcze dwa miesiące  tyle, że u mnie pdp chora (kamień w nerce, krwiomocz), ale jeszcze psychicznie to mi nic takiego nie wyprawia ))))

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Ja jeszcze dwa miesiące  tyle, że u mnie pdp chora (kamień w nerce, krwiomocz), ale jeszcze psychicznie to mi nic takiego nie wyprawia ))))

Kamień może nie, ale piasek da tak we znaki ,że hej, uważaj, abys nie musiala wzywac pogotowia jak się będzie zwijać z bólu, dobry zastrzyk i spokój,,, ale muszą być leki, aby ten piasek czy kamyczek zszedł, a ból jest,,,

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

Ja jeszcze dwa miesiące  tyle, że u mnie pdp chora (kamień w nerce, krwiomocz), ale jeszcze psychicznie to mi nic takiego nie wyprawia ))))

Oraz żadnych kwasów do jedzenia,,typu korniszony, szampan, itp. 

@NNNdanuta  na szczęście 12 kwietnia lecę na urlop. Co prawda tylko tydzień ale zawsze coś.

Zmęczona jestem, naprawdę zmęczona. I to nie fizycznie ale psychicznie. A było tak pięknie, niestety to se ne wrati. Wczorajszy dzień był upiorny, dzisiaj w sumie lepiej ale nie wiem jak będzie jutro. Staram się wyłączać ale nie zawsze mi się to udaje bo niestety większość tego co mówi adresuje do mnie i muszę odpowiadać.

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

@NNNdanuta  na szczęście 12 kwietnia lecę na urlop. Co prawda tylko tydzień ale zawsze coś.

Zmęczona jestem, naprawdę zmęczona. I to nie fizycznie ale psychicznie. A było tak pięknie, niestety to se ne wrati. Wczorajszy dzień był upiorny, dzisiaj w sumie lepiej ale nie wiem jak będzie jutro. Staram się wyłączać ale nie zawsze mi się to udaje bo niestety większość tego co mówi adresuje do mnie i muszę odpowiadać.

Nie pozostaje mi nic innego tylko przytulić Cię do piersi obfitej mej. 

7 minut temu, Blondi napisał:

Kamień może nie, ale piasek da tak we znaki ,że hej, uważaj, abys nie musiala wzywac pogotowia jak się będzie zwijać z bólu, dobry zastrzyk i spokój,,, ale muszą być leki, aby ten piasek czy kamyczek zszedł, a ból jest,,,

Jest kamień i pogotowie już wzywałam w tym tygodniu

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Jest kamień i pogotowie już wzywałam w tym tygodniu

Uważaj na to co pije i je, ja mialam to dziadostwo to wiem,,ile razy bylo u mnie pogotowie,,w ciągu jednej nocy ,,

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@NNNdanuta  na szczęście 12 kwietnia lecę na urlop. Co prawda tylko tydzień ale zawsze coś.

Zmęczona jestem, naprawdę zmęczona. I to nie fizycznie ale psychicznie. A było tak pięknie, niestety to se ne wrati. Wczorajszy dzień był upiorny, dzisiaj w sumie lepiej ale nie wiem jak będzie jutro. Staram się wyłączać ale nie zawsze mi się to udaje bo niestety większość tego co mówi adresuje do mnie i muszę odpowiadać.

Wiem jak to jest, mi pomagało zajęcie się drutami lub czytałam książki przy pdp i nie chciał mi przeszkadzać, ale to był intelektualista ... Nie wiem co mogłabyś robić żeby Twoja Kasieńka uznała, że robisz coś ważniejszego od niej

1 minutę temu, Blondi napisał:

Uważaj na to co pije i je, ja mialam to dziadostwo to wiem,,ile razy bylo u mnie pogotowie,,w ciągu jednej nocy ,,

Dzięki., właśnie mam zamiar zapoznać się z dietą przy tym problemie

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Dzięki., właśnie mam zamiar zapoznać się z dietą przy tym problemie

Może chodzić? to piwo i schody -góra dół, są w Pl ,,były super tabletki ziołowe ale wycofali, ,Flitolizyna jest ale nie dla mnie , ochyda ,do rozpuszczenia i picia, mnie cofało przy tym,oraz za delikatne na mój piasek czy kamyczek, wszystko jesc ale zero kwasu,,,w internecie znajdziesz wszystko,,

6 minut temu, NNNdanuta napisał:

Wiem jak to jest, mi pomagało zajęcie się drutami lub czytałam książki przy pdp i nie chciał mi przeszkadzać, ale to był intelektualista ... Nie wiem co mogłabyś robić żeby Twoja Kasieńka uznała, że robisz coś ważniejszego od niej

Szydełkuję ale to niewiele pomaga bo kilkanaście razy w ciągu kwadransa pyta co robię i czy już kończę i mam jej pokazać jak to wygląda. I tak w kółko. na szczęście popołudniami się wycisza i wcześnie chodzi spać.

Nie ma spania jak Betina zaczęła okres czatowania!

Witojcies łobaczki () po tej stronie Odry. 

Przyjechałam rano i od razu w kierat. 

No, ale z moją zmienniczką tak już jest, niestety. Nie ma odpoczynku,  zatem znów będę tydzień leczyć rwę kulszową. 

Babcia chyba się demencyjna robi,  zapomina słów,  wszędzie zagląda i wszystko przekłada. Podejrzewam nieczyste zagranie ze strony zmienniczki o chorobie nagłej męża. Ja umiem czytać między wierszami...

Zobaczymy,  poobserwujemy,  najwyżej zmienimy sztelę. 

Się nie przejmuję,  najważniejsze jest moje zdrowie. Jak opiekunka zadowolona,  to i podopieczna lepsza...

Kordonki som,  krzyżówki som,  pozytywne nastawienie jest,  rozluźniacze w piwnicy som. 

Avec,  Betinka do boju!!

Uuuurrrraaaaa! 

Buziole dla wsiech!

P.s

Przepijemy naszej babci domek calyy,  domek cały!

Zdrowie!

2 minuty temu, Blondi napisał:

Może chodzić? to piwo i schody -góra dół, są w Pl ,,były super tabletki ziołowe ale wycofali, ,Flitolizyna jest ale nie dla mnie , ochyda ,do rozpuszczenia i picia, mnie cofało przy tym,oraz za delikatne na mój piasek czy kamyczek, wszystko jesc ale zero kwasu,,,w internecie znajdziesz wszystko,,

https://www.ebay.de/p/Fitolizyna-Nefrocaps-Forte-30-Kapseln/3018114952?iid=183583801223&chn=ps

Nie wycofali, wciąz jest dostępna,także w postaci pasty do rozpuszczania w  wodzie.

2 minuty temu, beatrix+ napisał:

Nie ma spania jak Betina zaczęła okres czatowania!

Witojcies łobaczki () po tej stronie Odry. 

Przyjechałam rano i od razu w kierat. 

No, ale z moją zmienniczką tak już jest, niestety. Nie ma odpoczynku,  zatem znów będę tydzień leczyć rwę kulszową. 

Babcia chyba się demencyjna robi,  zapomina słów,  wszędzie zagląda i wszystko przekłada. Podejrzewam nieczyste zagranie ze strony zmienniczki o chorobie nagłej męża. Ja umiem czytać między wierszami...

Zobaczymy,  poobserwujemy,  najwyżej zmienimy sztelę. 

Się nie przejmuję,  najważniejsze jest moje zdrowie. Jak opiekunka zadowolona,  to i podopieczna lepsza...

Kordonki som,  krzyżówki som,  pozytywne nastawienie jest,  rozluźniacze w piwnicy som. 

Avec,  Betinka do boju!!

Uuuurrrraaaaa! 

Buziole dla wsiech!

 

P.s

Przepijemy naszej babci domek calyy,  domek cały!

Zdrowie!

Coś te nasze babcie , hurtowo się psują 

Witaj w pracy i oby nie było tak zle 

1 minutę temu, foczka63 napisał:

https://www.ebay.de/p/Fitolizyna-Nefrocaps-Forte-30-Kapseln/3018114952?iid=183583801223&chn=ps

Nie wycofali, wciąz jest dostępna,także w postaci pasty do rozpuszczania w  wodzie.

Pisalam o tabletkach ziolowych ,które wycofali, sikalo się na niebiesko po tych tabletkach, a Flitolizyna jest,,a fujj jak sobie przypomne,zawsze kupiłam i zero użyłam ,,