Rozmowa przy kawie (2)

Dzieńdoberek Ludki 

Miłego dzionka 

@violka

14 minut temu, violka napisał:

Dzieńdoberek Ludki 

Miłego dzionka 

Cud się stał. 

Tak wcześnie ? 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

@violka

Cud się stał. 

Tak wcześnie ? 

Życie jest brutalne 

Witam Opiekunkowo . 

Spokojnego dnia. 

Dzien dobry Wam bardzo

Sniegu nie ma, chociaz od rana go oczekiwalam. W prognozie pogody cos tam o nim mowili, ale  nie spojrzalam na mape, tylko krecilam sie po pokoju, wiec niedoinformowana jestem.Nic to, od czego jest internet...

Sroda minie, tydzien zginie...i niech tak bedzie

10 godzin temu, Teresadd napisał:

@Andreaa w pracy od początku stycznia.Nowa Pdp.Może w końcu zakotwiczę na dłużej,bo coś przez ostatni rok byle jak trafiałam.

Nie kotwicze juz nigdzie. Moze dwa razy w to samo miejsce pojde,ale nic wiecej.

W tamtym roku pracowalam tylko 2 razy po 2 miesiace. To wystarczy. Nawet w De bylam z mezem ,a potem sama,ale to w celach odwiedzinowych.

Juz sie nie zabijam.

2 godziny temu, Teresadd napisał:

 

@salazar ja nie palę papierosów.

 

 

 

I ja oczywiście!

Nigdy sie nie nauczyłam,  chociaż koleżanki brały mnie na kursa różne. 

Widać tępe jestem w tej dziedzinie. 

Miłego...

Puszką jednak zamknęła się w 16.!!

1 godzinę temu, violka napisał:

Życie jest brutalne 

Okrutne ...też . Żeby tak świtkiem koło południa trzeba wstawać było ? 

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Okrutne ...też . Żeby tak świtkiem koło południa trzeba wstawać było ? 

Jakie koło południa ?  Prawie 3 godziny jestem już w pionie 

Dzień dobry  . Czytam, że snieg wszędzie, a u mnie ni ma. Szkoda, bo lubię odśnieżać  . Zresztą ja lubię zimę. Bardziej niż upały w mieście  Miłego dnia dla Wsiech

20 minut temu, violka napisał:

Jakie koło południa ?  Prawie 3 godziny jestem już w pionie 

Ty w pionie a ja w poziomie ....prawie . W dniu duszowania uczciwie na ojrasy zapracowuję A jak jeszcze dodać trzy razy podwiezienie doktora do okna w sypialni i wysłuchiwania , że owszem Elka śnieg z chodnika usunęła , ale z murku już nie ...a jeśli o doktorowe auto biega to już afera z cyrkiem połączona . Jak ona śmiała ominąć zgarnięcie śniegu z jego samochodu ?! No to sobie posłuchałam ....szkodliwe powinno mi się należeć

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ty w pionie a ja w poziomie ....prawie . W dniu duszowania uczciwie na ojrasy zapracowuję A jak jeszcze dodać trzy razy podwiezienie doktora do okna w sypialni i wysłuchiwania , że owszem Elka śnieg z chodnika usunęła , ale z murku już nie ...a jeśli o doktorowe auto biega to już afera z cyrkiem połączona . Jak ona śmiała ominąć zgarnięcie śniegu z jego samochodu ?! No to sobie posłuchałam ....szkodliwe powinno mi się należeć

Ależ Ty marudna jesteś  Toć powinnaś się cieszyć , że na Elkę marudzi a nie na Ciebie  

14 minut temu, violka napisał:

Ależ Ty marudna jesteś  Toć powinnaś się cieszyć , że na Elkę marudzi a nie na Ciebie  

Ady on na wszystkich marudzi , tylko nie na siebie a ...syneczek - pupilek i jego rodzina też idealni ...Teraz pauzę macham ...Elka już pałeczkę przejęła ...czas na odstresowanie ...zapalić trzeba 

Miałam się na pauzie przespacerować do centrum handlowego, bo duże angeboty są. Nie, żeby zaraz nabywać te dobra niemieckie, ale tak popatrzeć trochu , a tu dupą z krzoka, fachman od zapchanego zlewozmywaka ma przyjść, no nic będzie trza czekać na onego i mieć przed oczami - 50%, a nawet - 70% sale . A może to i dobrze, bo tak "szmacianka" to nie za duża jest. 

O jeżuuu....

Nogi  mi zmarzły,  znakiem cza krążenie poprawić grzańcem,  albo chociaż  nalewką. 

Nażarłam się szpinaku...ufff,  no ale ja to Tak kocham!

Idę leżakować.

4 minuty temu, beatrix+ napisał:

O jeżuuu....

Nogi  mi zmarzły,  znakiem cza krążenie poprawić grzańcem,  albo chociaż  nalewką. 

Nażarłam się szpinaku...ufff,  no ale ja to Tak kocham!

 

Idę leżakować.

 

Trzeba . Na zawiązanie sadełka ...poleżakować

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Trzeba . Na zawiązanie sadełka ...poleżakować 

To się napisałam idę na przerwę, bo się nazarlam jak dzika.... nie powiem co, 5plackow ziemniaczanych zjadłam, ot taki dziadkowi prezent zrobiłam, mało mnie po rękach nie całował 

1 minutę temu, Magdzie napisał:

 

Nie żartuj ...naprawdę ?

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie żartuj ...naprawdę ?

No 

Teraz, Magdzie napisał:

No 

Uwielbiam te puste koperty

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Uwielbiam te puste koperty

A nie żółte? , czy jakie to były? 

Tak to jest jak się człowiek spieszy i w jednym ręku trzyma telefon, a w drugiej papierosa 

Dziekuje Panu ,ze trafilam na rodzine,ktora jest wyrozumiala,bo chociaz zostalo powiedziane ,ze tu sie jedzenia nie wyrzuca ,to moge sobie odpuscic pomrozone zupy z przed kilku miesiecy,jakie zostaly zamrozone przez poprzedniczke.

Kiedys byla tu jakas opiekunka na jakis czas. Potem pdp-na z mezem sami sobie radzili z pomoca dzieci. 

Zapewne,zeby odciazyc tate,na nowo wzieli opiekunke i takim oto sposobem nie bylo tu nikogo kilka miesiecy,ale resztki zamrozone pozostaly. Maz pdp-nej juz pare razy pokazywal mi te cuda,ale ja lubie swieze jedenie,co zrozumial.

Ja to mam czszescie :-)

Stop starej zamrozonej zupie !!!

Stop zamrozonej parowce -sztuk jeden!

Stop  wszystkiemu,staremu,zamrozonemu!!!!!!!!

Dajcie zyc innym opiekunkom ,,Panie Mrozonki"!!!

4 minuty temu, Magdzie napisał:

A nie żółte? , czy jakie to były? 

Tak to jest jak się człowiek spieszy i w jednym ręku trzyma telefon, a w drugiej papierosa 

Żółte kalendarze były do spalenia.

Właśnie po 14 wybywam naoglądać się angebotów, mam plan taki, że po cukierki oficjalnie jadę ale oczami po sklepach też polukam, tu są fajne sklepy np ZARA czego w innych miastach nie było...nic nie chcę kupić,ale kto wie,gdzie moje oko zahaczy po południu ?  

Miałam zamiar dziś placki z jabłkami usmażyć.....ale usmażyłam kartoflanych i tak się napchalam....dobrze, ze więcej nie zrobiłam tych placków bo bym pękła.....kocham placki