Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, MeryKy napisał:

Polki też sobie pozwalają. Na szteli z poprzedniej firmy dziewczyna ukradła certyfikowany szwajcarski zegarek i inne duperele a za pieniądze do życia kupowała sobie litrowe wina. Sprawa zgłoszona do firmy i na policję i zegarek odesłała. Utrzymuje kontakt z moją dawną zmienniczką dlatego wiem.

Nikogo nie zmieniałam kto cokolwiek wyniósł z domu, ale duperele za pieniądze do życia to już tak i to nie raz O.o

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Nikogo nie zmieniałam kto cokolwiek wyniósł z domu, ale duperele za pieniądze do życia to już tak i to nie raz O.o

Słonko ...nie chcę wracać do tego ....nie będę opisywała dokładnie , tylko po łebkach : ręczniki , ściereczki do naczyń ( nowiutkie ) , prześcieradła z gumką od kompletów ( dlatego rzucało się w oczy , że od kompletów ) i inne duperele ... Alkohol w roli głównej ( podpieprzony/wypity ) był raz , ale to była kobita ewenement :szydera: wyleciała z hukiem w piątym dniu swojej pracy (?) i jeszcze z cuchnącym odorem z ust , bełkotliwym głosem próbowała zwalać , że " może Barbara wypiła ! " ...Jaja wtedy były jak berety ...albo nawet hełmy poniemieckie :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, NNNdanuta napisał:

Nikogo nie zmieniałam kto cokolwiek wyniósł z domu, ale duperele za pieniądze do życia to już tak i to nie raz O.o

Jeszcze raz zacytowałam ....

"....... ale duperele  za pieniądze do życia to już tak i to nie raz "

Cokolwiek wyniósł z domu - aaaa....za pieniądze do życia to nie jest " wyniesienie z domu " , bo to taka jakby pożyczka bezzwrotna albo premia uznaniowa , przez siebie ( wynoszącą ) sobie nadana ? :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Słonko ...nie chcę wracać do tego ....nie będę opisywała dokładnie , tylko po łebkach : ręczniki , ściereczki do naczyń ( nowiutkie ) , prześcieradła z gumką od kompletów ( dlatego rzucało się w oczy , że od kompletów ) i inne duperele ... Alkohol w roli głównej ( podpieprzony/wypity ) był raz , ale to była kobita ewenement :szydera: wyleciała z hukiem w piątym dniu swojej pracy (?) i jeszcze z cuchnącym odorem z ust , bełkotliwym głosem próbowała zwalać , że " może Barbara wypiła ! " ...Jaja wtedy były jak berety ...albo nawet hełmy poniemieckie :szydera:

Dzięki Basiu serdeczne :) Bo ja uważałam, że mam jakiegoś pecha do opiekunek, za duże wymagania mam czy "cóś".., a teraz wiem, że ja mam szczęście do opiekunek :oklaski:Jedną miałam tylko bełkotliwą, ale bełkotała za stawiane i to poza domem pdp :)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16515551_dziedobryniewyspanie.jpg.c23e8b1d602a887bd61ca8ecb2811ff9.jpgTo ja pierwsza unoszę...jestem....niewyspana >:( Pozwolę sobie zrzucić winę na pogodę :haha: Mróz, śnieg, pizgawa i na koniec deszcz :tak2: Nikt normalny nie może być normalny przy takiej huśtawce w ciągu paru godzin :smutek: Wstałam mimo tych turbulencji pogodowych, ale bez codziennej przyjemności :haha:Dobrze, że hoboczek napełniony uśmiecha się do mnie, a i fajurka apetyczna była, co nieco uprzyjemnia początek dnia :haha: Mimo moich przeciwności humorowych życzę wszystkim miłego dzioneczka :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jeszcze raz zacytowałam ....

"....... ale duperele  za pieniądze do życia to już tak i to nie raz "

Cokolwiek wyniósł z domu - aaaa....za pieniądze do życia to nie jest " wyniesienie z domu " , bo to taka jakby pożyczka bezzwrotna albo premia uznaniowa , przez siebie ( wynoszącą ) sobie nadana ? :szydera:

Brzydzę się Basiu, ale to na rachunkach widać i jest tolerowane przez opiekunów prawnych .., ja to zostawiam bez komentarza... O.o

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry  :d

Ja tez się wczoraj wybudziłam po godzinie spania, najpierw się krecilam w łóżku, później wstałam i poszłam do łazienki....na papierosa :słabo: bo mi sie nie chciało wychodzić na zewnątrz w piżamie. Mimo, że głowę z papierosem wstawiłam przez okno to smierdzialo w całej łazience i zostawiłam otwarte okno na noc....dzis rano nie bylo smrodu ale hajcung rozgrzany do czerwonosci....:haha:

Miłego dnia i słońca w serduchach  :cmok:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Brzydzę się Basiu, ale to na rachunkach widać i jest tolerowane przez opiekunów prawnych .., ja to zostawiam bez komentarza... O.o

Dobrze , że chociaż na niepodkładanych bezmyślnie , bez umiejętności czytania :szydera:...Kiedyś , dawno temu pisałam jak zmienniczka zostawiła rachunki dla synowej PDP a na jednym z nich ( sprawdziłam ze słownikiem ) było ileś tam litrów wody do spryskiwaczy ...jeszcze jakieś inne duperele do samochodu . Niechętnie podała mi rachunki do przekazania i dlatego coś mnie piknęło ...Ona widziała zeszyt w którym wpisywałam rachunki i pytała mnie , czy to muss ....Powiedziałam , że nie , ale ja tak robię dla spokojności sumienia a co oni z tym robią to nie moja brocha ......Jakie szczęście , że synowa wtedy powiedziała , żebym wyrzuciła do kosza i ja z tego skrzętnie skorzystałam . Nie o swoją doopę , ale o wstyd mi chodziło , bo właśnie tam , na tamtej szteli zdarzały mi się te inaczej uczciwe cudaki ...Byłam tam od początku i głupio było mi za każdym razem , kiedy coś wyskoczyło .....Nie wierzę też w to , że moje pozostawiane , opisane dokładnie  rachunki nie były sprawdzane , bo skąd niby ta wiara we mnie ....układanie wyjazdów , urlopów " góry " pode mnie ? Na pewno byłam sprawdzana i dlatego nic zarzucić mi nie mogli ....Jeśli coś mi dawali to oczywiście ładnie dziękując  brałam ....a dawali mi tam prezenty ...nie tylko " góra " , bo i przez przyjezdnych bodaj pierdółką podczas odwiedzin  byłam obdarowywana ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, geronimo napisał:

 Ponoć kawa z rana jak śmietana

Bez cugaska jak mięso bez soli

Więc sobie siorpię i głęboko zaciągam cygarko porane

Wczorajszy pierwszy dzień na szteli przebiegł na remanencie

Podsumowanie dzisiaj, ewidentne braki po wizycie zmiennika rumuna

Pamiątek mu się zachciało skubanemu, nie było czasu na sprawdzenie wszystkiego podczas zmiany, co jeszcze wyjdzie pokażą kolejne dni.

Firme powiadomiłem, dzisiaj ma wpaśc niemiecki koordynator spisać braki oficjalnie.

Miłego dnia Wam życzę, na horyzoncie pomału zbliza się "weckend"

za oknem wiosenna pogoda

:papieros::cześć2:>:(

Z Rumunkiem to było MM spisać,  czyli przekazanie wewnętrzne,  albo jaką inną inwentaryzację. 

Może się wypiąć na Ciebie,  bo jak udowodnisz skoro nima papiera?

Trudna sprawa. 

Chyba,  że naprawdę oskubana chałupa...

 

Witojcies!

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dobrze , że chociaż na niepodkładanych bezmyślnie , bez umiejętności czytania :szydera:...Kiedyś , dawno temu pisałam jak zmienniczka zostawiła rachunki dla synowej PDP a na jednym z nich ( sprawdziłam ze słownikiem ) było ileś tam litrów wody do spryskiwaczy ...jeszcze jakieś inne duperele do samochodu . Niechętnie podała mi rachunki do przekazania i dlatego coś mnie piknęło ...Ona widziała zeszyt w którym wpisywałam rachunki i pytała mnie , czy to muss ....Powiedziałam , że nie , ale ja tak robię dla spokojności sumienia a co oni z tym robią to nie moja brocha ......Jakie szczęście , że synowa wtedy powiedziała , żebym wyrzuciła do kosza i ja z tego skrzętnie skorzystałam . Nie o swoją doopę , ale o wstyd mi chodziło , bo właśnie tam , na tamtej szteli zdarzały mi się te inaczej uczciwe cudaki ...Byłam tam od początku i głupio było mi za każdym razem , kiedy coś wyskoczyło .....Nie wierzę też w to , że moje pozostawiane , opisane dokładnie  rachunki nie były sprawdzane , bo skąd niby ta wiara we mnie ....układanie wyjazdów , urlopów " góry " pode mnie ? Na pewno byłam sprawdzana i dlatego nic zarzucić mi nie mogli ....Jeśli coś mi dawali to oczywiście ładnie dziękując  brałam ....a dawali mi tam prezenty ...nie tylko " góra " , bo i przez przyjezdnych bodaj pierdółką podczas odwiedzin  byłam obdarowywana ....

Ze wstydu to dopłaciłam 2,5 euro bo wyszedł mi taki brak... Moja strata.., bo mogłam się nie wstydzić tylko postawić kawę na ławę >:(

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze  2 tyg.i zjazd do domu. 

Wcale nie czuje,.że jestem  tutaj długo 2 miesiące. I nawet jakoś spektakularnie nie tęsknię. 

Ale jak se pomyślę,  że wylizane piegi będę mieć przez moje psie dzieci,  to tęsknię za tymi kłakami...

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca obrobiona jestem ( pranie w pralce ) a już pauza . Nie przepadam za tymi pauzami od 11-13 . Tak tylko sobie grymaszę , bo dobrze , że są bez wykłócań . Kawkę sobie zrobiłam ...Elka na górze tatusia gimnastykuje ....nie ma bata , na olimpiadę chce go chyba wysłać . Krzyczą na siebie nawzajem aż przyjemnie posłuchać :szydera:...Ode mnie doktor przed duszowaniem też za całokształt  słownie oberwał ...biedny człowiek , wszyscy na niego krzyczą a on bidulek całe życie był przyzwyczajony , że to on podnosił głos na wszystkich :szydera:....Elce przekazałam co myślę konkretnie o tej pracy , powiedziałam , że jeśli nie będzie zrobionego  porządku z nocami to niestety , ale kończę pracę na tej szteli . Możliwe , że informując ją przed zjazdem to strzeliłam sobie w kolana , bo będzie pokazywała mi swoje humorki , ale po tym jak znów zapomniała o porannej rozmowie i zaczęła tłumaczyć , zganiać kłopoty z jego snem na cały świat ...uważam , że nie przewalczę i szkoda mojego zdrowia ... Jaja będą jak dowie się , że zmienniczka nie ma zamiaru tutaj wracać ....ale to mi już lotto , czy będzie zła , czy może zrobi" uffffff"...nie moje małpy , nie mój cyrk .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, beatrix+ napisał:

Jeszcze  2 tyg.i zjazd do domu. 

Wcale nie czuje,.że jestem  tutaj długo 2 miesiące. I nawet jakoś spektakularnie nie tęsknię. 

Ale jak se pomyślę,  że wylizane piegi będę mieć przez moje psie dzieci,  to tęsknię za tymi kłakami...

Rozumiem doskonale

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...