Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Nigdzie się nie urlopuję tylko już na robotach jestem. :haha:

Chyba jeszcze podróży nie odespałam bo sprawdzałam przed chwilą godzinę i byłam pewna że niedługo już północ. :szydera:

O miłości moja jesteś swinia-ruchomy-obrazek-0239.gif:oklaski:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Heidi @Heidi za dużo pytań :święty:  ale dzisiaj 19 stopni a ruin do sprzedania full, co krok to,, Se wende"

dziwne domy, małe ludzie-przykurcze jakich mało,domki tez komicznie małe,nawet jakby mi doplacali to w życiu bym tu  nie  chciała mieszkać,,zapomnij i śpij spokojnie, tutaj tylko urlop,, 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę polatam i spadam legnąć do patykaswinia-ruchomy-obrazek-0207.gif. Dobranoc kochani. Nie przejmujcie się , jutro jest juz wtorek i do końca 2019  roku pozostało: 

11 miesięcy, 17 dni, 3 godzin, 21 minut i 43 sekund.

351 dni, 3 godzin, 21 minut i 43 sekund.

8427 godzin, 21 minut i 43 sekund.

505641 minut i 43 sekund.

30338503 sekund.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich o poranku :oklaski: Zniknęłam wirtualnie na dobę, nie miałam ochoty na nic i cały wczorajszy dzień byłam "nie do życia"...wiecie pewnie dlaczego :tak2: Dzisiaj podniosłam własne cztery litery, z trudem, ale podniosłam, i jestem gotowa na nowy dzień. Siorbiąc kawusię mówię każdemuimage.png.b74d33db668bc2d71d952e1282d18fe6.png Niech ten dzień będzie lepszy niż wczorajszy, czego serdecznie każdemu życzę :tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Wstałam przed godziną 7 , ale jakoś ciężko jest  mi się dzisiaj rozbujać . Nic mi się nie chce . Kawę dopiję ...papierosem jeszcze jednym się sztachnę to może rozruszam się , tylko muszę trochę podeschnąć po prysznicu . Już nie będę taka durna , że z mokrym łbem na tarasy wyskakuję ....a ...bo blisko i nie zmarznę ...

Miłego dnia :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry. w niedzielę pyknął tydzień, jak mi się przyszło borykać tu znowu z niemieckimi problemami :cześć3:

czas na podsumowanie. tyłek dzidzi już prawie ok. blado - czerwonawe miejsca po odparzeniach mogą wyglądać jak odgniota od pieluchy. Elka już jako tako z kręgosłupem. co oni by bez nas zrobili... :p ci Niemcy.. już wyjaśniam o co mi biega. w czasie mojej nieobecności miał do Heinza przyjeżdżać pflegedinst z Krumbach. był raz. Heinz jak to Heinz, pewnie złapał tymi swoimi łapskami jak klapy od śmietnika i to był ostatni raz pflegedienst u Elki. Elka nie jest już pierwszej młodości i dzidzię trochę zapuściła. ale jest już ok. chałupa też odgruzowana. trochę się wku...łem po przyjeździe ale na chwilę. potem powolutko zaczołem wszystko przywracać do stanu normalności. już nie ma stosików brudów w pralni. obok stosików rzeczy wypranych i pizgniętych obok itd itp.  w niedzielę byliśmy na wycieczce w Wettenhausen. a tak po za tym dzień świstaka. czuwaj :d

49502982_530732650744754_6829561792407011328_n[1].jpg

49897093_1692223651076198_3968820570602078208_n[2].jpg

50469248_2250082125274815_7299207648656752640_n[1].jpg

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry się z Państwem :cześć2:

Dzisiaj trzeba będzie nos z "gawry" wyściubić, wbrew naturze wrednej, jednym słowem zimy ciąg dalszy... dynamicznej. Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce. :haha:, ale maleńkie zaopatrzenie w produkty pierwszej potrzeby trzeba poczynić. 

Dobrego dzionka Milusińscy :cmok:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Opiekunkowo cieplutko :całus:życząc miłego dnia. 

Wczoraj przez Częstochowę przeszła burza śnieżna, ale taka że sparaliżowało miasto.

Man mi opowiadał że odszedł z 2 metry od samochodu i w momencie jak go ten nawał śniegu walnął  (a chłop jest słusznej masy) ,to znalazł sie z powrotem przy aucie, a wyglądał jak bałwanek.

W momencie zrobila sie temperatura minusowa i gołoledź.

Piaskarki nie nadążały sypać .

 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:d Znowu niż ustalił mnie w łóżeczku do niewyobrażalnie późnej dla mnie godziny (6,30) :o, ale za to w dzień nad wyraz dobrze znoszę kaprysy obecnej aury :d żadnego lezenia w betach w ciągu dnia nie było, noszę sobie parasolkę przy tej pogodzie większą od koła młyńskiego (:haha:) bo koleżanka lokalna mi nie odpuszcza xd Już w niedzielę chciałam się wymigać, ale uległam jej argumentacji i wylądowałyśmy w ciastkarni na kawie latte. To było dla mojego bezpieczeństwa bo miałam duże problemy z panowaniem nad czymś (parasolką) co było prawie większe ode mnie.  :szydera: Na dzisiaj macie ode mnie buziaki i życzę szczerze miłego dnia bo (cytuję) -od rana mam dobry humor :cmok:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Blondi napisał:

@Heidi @Heidi za dużo pytań :święty:  ale dzisiaj 19 stopni a ruin do sprzedania full, co krok to,, Se wende"

dziwne domy, małe ludzie-przykurcze jakich mało,domki tez komicznie małe,nawet jakby mi doplacali to w życiu bym tu  nie  chciała mieszkać,,zapomnij i śpij spokojnie, tutaj tylko urlop,, 

Blondi ! może to coś dla mnie :oklaski: Wreszcie bym miała głowę na swoim miejscu, a nie poniżej prawie wszystkich innych głów xd Lubię się czuć wysoka, naprawdę dobrze mi z tym :d Tylko ja do szpiku kości preferuję blondynów, więc czy tam zdarzają się blondyni ??? Te przyciasne domki jakoś bym przełknęła :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł!

Snuję się po chałupie  pijąc kawę. 

Ta moja kawa to taka nie-kawa,  bo przepuszczona filtrem i cienka. 

Ale mój organizm nie potrzebuje innej .

W Polsce nie piłam kawy już od operacji,  zatem wrócę na właściwe tory. 

Obiad mam już gotowy,  wczorajsza zupa. 

Urozmaicę tylko jej ukochanym groszkiem. 

Co oni qurważ widzą w tym groszku?

Aaaa!

A nie wiem,  czy mówiłam...

Sanatorium w Kolobrzegu na mnie czekać  ma  od 7.lutego. 

Znaczy miało...

Ale odmowilam,  poprosiłam o inny termin. 

Teraz mi zupełnie nie pasuje,  bo mam spraw urzędowych do załatwienia i dentystyczno-lekarskich. 

Trochę żal,  bo kocham morze zimą,  gdy pusto i nie ma tłumów...I ta cudna przestrzeń!

Dlatego WSZYSTKIM powtarzam,  że ja muszę mieć trumnę z tarasem,  bo inaczej się uduszę. :p

Tak, wiem...doopa po śmierci nie rządzi. 

Ja po TEJ OSTATNIEJ NIEDZIELI jestem zaorana,  wypluta i przeżuta...

Miłego dnia dla wsiech!

 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...