Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry 

Wczoraj nie ruszyłam czterech liter bo pogoda była brzydka. Dziś chyba nie lepsza. Znowu pod kocykiem spędzę przerwę....A d.....a rośnie  

Miłej środy  

Miłego dzionka Ludziki!

Czekam na wiosnę bo jakaś niemrawa jestem tej zimy.

Dopiero kawę zaparzyłam a jeszcze trzeba się ogarnąć,

żeby do pracy się nie spóźnić 

Witam zacne grono,kawkę dopijam,na dachach trochę biało,wczoraj deszcz,dzisiaj śnieg,aby do maja.Milutkiego dnia

Witam Kolezanki i Kolegów.Spokojnego dnia życzę.Ja jeszcze we wnukowie, żelazo odpalone i do roboty,

Godzinę temu, MeryKy napisał:

Miłego dzionka Ludziki!

Czekam na wiosnę bo jakaś niemrawa jestem tej zimy.

Dopiero kawę zaparzyłam a jeszcze trzeba się ogarnąć,

żeby do pracy się nie spóźnić 

Omg jaki creepy kubek

Dzień dobry. Nord Deutschland listopadowy, creepy. W ten czas pomarzyć trzeba o Seszelach to jakoś zleci.

Zyczę Wam seszelowych dni, nie mniemnieckich. Bo marzenia się spełniają to czemu Wam nie miałyby się spełnić?

Także, ten tego SŁOŃCA

Teraz, Krista napisał:

Dzień dobry. Nord Deutschland listopadowy, creepy. W ten czas pomarzyć trzeba o Seszelach to jakoś zleci.

Zyczę Wam seszelowych dni, nie mniemnieckich. Bo marzenia się spełniają to czemu Wam nie miałyby się spełnić?

Także, ten tego SŁOŃCA

Czemu miało by się nie spełnić przecież to takie proste....rezerwujesz hotel , kupujesz bilet i leciiiiiiiisz!!! 3 proste kroki

Przedwczoraj zrobiłam babci kompres z kapusty. W nocy zdjęła. 

Wczoraj też zrobiłam,  rano śladu po bandażu i kapuście. 

Gdzieś schowała przede mną...

Ale twierdzi,  że kolano mniej boli.

Syn był wieczorem i przez przypadek zabrał jej okulary. 

Rano awantura. Teraz szuka. 

Nie tłumaczę,  bo nie ma sensu,  a ona ma zajęcie. 

Miłego dzionka.  

Dzień dobry.Witam z pracy.Kawka dobra,przerwa do obiadu,a potem spotkanie z opiekunami z mojej firmy u koordynatora.Zawsze to jakaś odmiana.Wczoraj tak deszcze ,i Grądy się przewalały,że nawet z chałupy nie wyszłam.A d**a rośnie.

Miłego dnia życzę wam kochani.

54 minut temu, 1bozka napisał:

Czemu miało by się nie spełnić przecież to takie proste....rezerwujesz hotel , kupujesz bilet i leciiiiiiiisz!!! 3 proste kroki

Toś mnie na ziemię sprowadziła, bo już w przestworzach byłam

Ale masz rację, to real nie dream

Dzień dobry  

Wiadomość z ostatniej chwili_słoneczko do nas pędzi i kiedyś się zamelduje nad naszymi głowami  

17 minut temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry.Witam z pracy.Kawka dobra,przerwa do obiadu,a potem spotkanie z opiekunami z mojej firmy u koordynatora.Zawsze to jakaś odmiana.Wczoraj tak deszcze ,i Grądy się przewalały,że nawet z chałupy nie wyszłam.A d**a rośnie.

 

Miłego dnia życzę wam kochani.

Fajna sprawa, widocznie firma w porządku skoro nie obawia się spotkania opiekunek.

U mnie już prawie półtorej godziny po duszowaniu , śniadaniu ....doktor odsypia w fotelu . Niech se śpi bidulek ...za godzinę niech rześki będzie ....Elka na moją pauzę wskoczy ,żeby mnie zastąpić . Nie za bardzo pasują mi te środowe i piątkowe godziny pauz , bo są od 11-tej dwie godziny . Szczególnie w środy , bo ledwie uwinę się z duszowaniem , śniadaniem , wrzuceniem pierwszej tury  prania do pralki i już pauza . Wolałabym zdążyć obrobić się ze wszystkim i dopiero odpoczynek . Tutaj niestety tak już musi być , że ogólnie moje wolne zaczyna się nie później jak o 12-tej ....fajnie by było , gdyby godzinę później .Ale co tam , ważne , że są i nie muszę wykłócać się o nie .

@Baśka powtarzająca się ja mam od 16 do 18.Też  godziny doopne,ale co zrobić  

@LACH Dzień dobry   

27 minut temu, Krista napisał:

Toś mnie na ziemię sprowadziła, bo już w przestworzach byłam

Ale masz rację, to real nie dream

no to już wiesz, bo ja tak robię ...żaden sekret

1 minutę temu, Joy napisał:

@LACH Dzień dobry   

2 minuty temu, LACH napisał:

Zapomniałeś dodać ncf 

1 minutę temu, Joy napisał:

Zapomniałeś dodać ncf 

!!!(ncf)natiurliś!!! ✔

6 minut temu, Joy napisał:

@Baśka powtarzająca się ja mam od 16 do 18.Też  godziny doopne,ale co zrobić  

W jednym miejscu tak miałam i to w listopadzie.Kobieta na chodzie ,ale chciała przed trzecią kawę.Powiedziałam ,że po nocach chodzić nie będę i przerwę miałam od obiadu do kolacji.Kawę sobie sama robiła.

3 minuty temu, 1bozka napisał:

no to już wiesz, bo ja tak robię ...żaden sekret

Lucky You

Ja to jeszcze muszę w UE popracowac. A...i poprzeszkadzac pisim, zeby im eurosceptycyzm wybic z głowy a dalej już poleci, albo ja polecę ku słońcu

W Afryce jeszcze nie byłam i ruskiego cyrku nie widziałam

1 minutę temu, Teresadd napisał:

W jednym miejscu tak miałam i to w listopadzie.Kobieta na chodzie ,ale chciała przed trzecią kawę.Powiedziałam ,że po nocach chodzić nie będę i przerwę miałam od obiadu do kolacji.Kawę sobie sama robiła.

Tereska Ty to się rozwijasz  Jeszcze trochę i będziesz jędzą - jak potrzeba często, gęsto  Zartuję sobie Tereniu.

Dzień dobry.