Rozmowa przy kawie (2)

Godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Cały dzbanek dla Ciebie Takiej jaką lubisz najbardziej

Nooo ...to co innego . Lepiej ...poprawa jest , będą z Ciebie ludzie ...kiedyś

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Nie. Nie jest mi wstyd. Wcale. Gdyż mam tak jak Ewa Bem. "Do przodu żyj, żyj kolorowo." A fioletowa jest dzisiaj bielizna. I rulez

Dziś wtorek jesteś przy pomarańczy,jutro będzie najjaśniej ,a pod koniec tygodnia skończysz na swoim . 

35 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

@hawana Ja tu pomarańczkę wcinam na śniadanko, zapijam kawą z kardamonem, a Ty o skręcaniu makowca Jak Cię pacnę zara w ucho to długo o mnie będziesz myślala. Zobaczysz!

Ta mysl o zjedzeniu pomaranczy bardzo mi pomogla...

26 minut temu, ivanilia40 napisał:

Pomyśl,że dzień bez kupy,dniem straconym. Pomogłam?

Pomoglas ten dzien nie bedzie stracony.

 Na pieczenie ciastek nadal  nie mam ochoty. Zmienniczka bedzie musiala to przezyc.

3 minuty temu, hawana napisał:

Ta mysl o zjedzeniu pomaranczy bardzo mi pomogla...

Poszło leciutko ?...Tak tylko pytam

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poszło leciutko ?...Tak tylko pytam

Nie zdradzam tajemnic

6 minut temu, hawana napisał:

Nie zdradzam tajemnic

Szkoda . Tak bardzo martwię się , czy aby zaparcia nie miałaś ...No co ...troskliwa jestem

Jeeeetam! Nawet TVG CZY tam inne superhiper koleje za wami nie nadążą..

JA dziś zarobiona jestem..

Szefowa poprosiła o świeżą fryzurę. 

Zatem umyłam,  wysztafirowałam,  wymodelowałam. 

Jest przeszczęśliwa!

Czyli botox w piątek. Udało się Elce jeszcze przed moim wyjazdem wcisnąć dzidzìę. Co prawda to ten łatwy, prawa stopa, jednakowoż którz lepiej utrzyma dzidzìę nieruchomo ode mnie, z całym wachlarzem gestapowskich chwytów, które musiałem opanować, gdy pracowałem w psychiatryku ? Tak samo udało jej się z botoxem twardzieli tuż przed moim ostatnim wyjazdem. dobra jest

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Szkoda . Tak bardzo martwię się , czy aby zaparcia nie miałaś ...No co ...troskliwa jestem

Bardzo dbam o to, zebym nie miala, to znaczy nie pieke i juz.

@fioletowa.mysz  ...i tak trzymaj

Godzinę temu, ivanilia40 napisał:

Pomyśl,że dzień bez kupy,dniem straconym. Pomogłam?

Waniliowa kobietko, nie wiem czy nie trzeba niekiedy grzebnąć aby pomóc.Sorki-chyba nie najwyższych lotów to było.Kurcze! gdzie mi wlazł ten emotek-miał być na końcu zdania

27 minut temu, Grzegorz B napisał:

Czyli botox w piątek. Udało się Elce jeszcze przed moim wyjazdem wcisnąć dzidzìę. Co prawda to ten łatwy, prawa stopa, jednakowoż którz lepiej utrzyma dzidzìę nieruchomo ode mnie, z całym wachlarzem gestapowskich chwytów, które musiałem opanować, gdy pracowałem w psychiatryku ? Tak samo udało jej się z botoxem twardzieli tuż przed moim ostatnim wyjazdem. dobra jest

Z psychiatryka  to tzw uścisk przyjaźni haha masz opanowany wiesz ze takie zboczenie zawodowe haha pozostanie na zawsze 

43 minut temu, 1bozka napisał:

Z psychiatryka  to tzw uścisk przyjaźni haha masz opanowany wiesz ze takie zboczenie zawodowe haha pozostanie na zawsze 

Ja tam tylko rok wytrzymałem to zostanie mi tylko na pół życia

Dzień dobry 

Wszystko  zalatwilam co miałam do zalatwienia  teraz już tylko  nastrajam się duchowo na na ten piękny czas jakim są Święta.... zamykam jadaczkę bo domownicy wzięli się do roboty i zaczynają ozdoby świąteczne wyciągać ze strychu.... uwielbiam ten czas....

Miłego dnia kochani  

P. S  kocham moja rodzinę....kocham dom....kocham wszystkich ludzi 

46 minut temu, awe59 napisał:

Dzień dobry 

Wszystko  zalatwilam co miałam do zalatwienia  teraz już tylko  nastrajam się duchowo na na ten piękny czas jakim są Święta.... zamykam jadaczkę bo domownicy wzięli się do roboty i zaczynają ozdoby świąteczne wyciągać ze strychu.... uwielbiam ten czas....

Miłego dnia kochani  

P. S  kocham moja rodzinę....kocham dom....kocham wszystkich ludzi 

Ja też Ewuniu kocham swoją rodzinę ...Wk...zdenerwują nas po świętach to im doopy obrobimy ...no niee ?

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też Ewuniu kocham swoją rodzinę ...Wk...zdenerwują nas po świętach to im doopy obrobimy ...no niee ?

Nooo.....już się nie mogę doczekać....

Na razie muszę być grzeczna bo dałam słowo honoru, że nie będę kłapać dziobem.....  

1 godzinę temu, Grzegorz B napisał:

Ja tam tylko rok wytrzymałem to zostanie mi tylko na pół życia

 To nie ...tylko.   ale aż..haha , uścisk przyjaźni przydaje Ci się na zleceniu hmmm..nawet śmiem twierdzić że jest doceniany

1 minutę temu, awe59 napisał:

Nooo.....już się nie mogę doczekać....

Na razie muszę być grzeczna bo dałam słowo honoru, że nie będę kłapać dziobem.....  

Tak jest ! Ja też nie będę ....w ten przedświąteczny , magiczny czas ....A bo to kuźwa wiadomo , czy człowieka ( no...to ja ! ) do stołu , do  wszelakiego jadła dopuszczą jak się język za mocno rozwinie ? ...Po BN luzik ...można pyskować

@awe59

17 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tak jest ! Ja też nie będę ....w ten przedświąteczny , magiczny czas ....A bo to kuźwa wiadomo , czy człowieka ( no...to ja ! ) do stołu , do  wszelakiego jadła dopuszczą jak się język za mocno rozwinie ? ...Po BN luzik ...można pyskować

Basia ! Mam taka zasadę, że w Święta ważna jest atmosfera a nie to czy wszystko jest wypucowane i zapiete na ostatni guzik....nawet to co na stole też jakby jest na drugim planie chociaż jestem łasuchem i lubię jeść....zawarliśmy pakt o nieagresji   a po Świętach się zobaczy.....

Nawet jak moich ozdób nie powieszą to będę jak żona Lota.... 

24 minut temu, awe59 napisał:

Basia ! Mam taka zasadę, że w Święta ważna jest atmosfera a nie to czy wszystko jest wypucowane i zapiete na ostatni guzik....nawet to co na stole też jakby jest na drugim planie chociaż jestem łasuchem i lubię jeść....zawarliśmy pakt o nieagresji   a po Świętach się zobaczy.....

Nawet jak moich ozdób nie powieszą to będę jak żona Lota.... 

Bombkowej @violka...na przeszkolenie im trzeba !...Dopiero by docenili te śladowe ilości ozdób

5 godzin temu, Teresadd napisał:

@foczka63 wczoraj nawet w miarę pogoda była.Do wiosny spokój.Ale chyba tylko my Polacy takie pucki z oknami czynimy.A im na wschód dalej ,tym pucki większe.

A ja nie czynię pucek oknowych na okoliczność świąt Pucujemy je, gdy taka potrzeba zachodzi...i jest mi z tym zajebiaszczo 

5 godzin temu, hawana napisał:

Dzien dobry. Usiadlam do lapusia i ...mam grubszy problem. Isc zrobic kupke czy nie? Oto jest pytanie

Milego dnia

I?  Trochę czasu minęło od twojego wpisu i jestem ciekawa efektu