Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry Ludziki!

Obudziłam się zasmarkana. Nie wiem z kim walczyłam przez sen ale kołdra znalazła się na podłodze.

A w sypialni mam wyłączony kaloryfer bo tak lubię, zobaczymy co się z tego wykluje?

Chyba dzisiaj trzeba pomyśleć o jakiejś antygrypince 

4 minuty temu, Kruszynka64 napisał:

@lucyna.beata @lucyna.beata

Ale ja po nocce jezdem !

bylo do rana balowac????

to w zyle se daj ha ha ha 

a serio jezeli takie masz zlecene to sorki....zrobi ci herbatke na sen jezeli wstawac nie musisz a jezeli nie mozesz legnac....to lacze sie z toba w bolu

mnie nocki czekaja od srody ale dniowki bierze moja zmienniczka 

7 minut temu, lucyna.beata napisał:

nie wyobrazam sobie...geronimo bez....aparatu

Fotograficznego ....oczywiście

5 minut temu, MeryKy napisał:

Dzień dobry Ludziki!

Obudziłam się zasmarkana. Nie wiem z kim walczyłam przez sen ale kołdra znalazła się na podłodze.

A w sypialni mam wyłączony kaloryfer bo tak lubię, zobaczymy co się z tego wykluje?

Chyba dzisiaj trzeba pomyśleć o jakiejś antygrypince 

imbir cytryna  miod 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Fotograficznego ....oczywiście

alez basienko...nie mialam absolutniego nic innego na mysli....a swoja droga..

ciekawy to widok bylby...tak sadze...bez....tego tam...aparatu

Teraz, lucyna.beata napisał:

alez basienko...nie mialam absolutniego nic innego na mysli....a swoja droga..

ciekawy to widok bylby...tak sadze...bez....tego tam...aparatu

Ojejej ....to by było straszne

wasnie obejrzalam reklame zjohnem zdeepem...i sie facetowi postarzalo kurcze..nie powalal mnie nigdy  na kolana ale w "czekoladzie" z tymi dluzszymi wlosami byl...smaczny..potem se zlote zeby dorobil jakies dzioby na twarzy sie mu pokazaly i sie...posunal...stracil ten swoj smaczek...czy to kwestia ubioru czy fryzury czy sosna wie czego...jak obwies normalnie sie zrobil...

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ojejej ....to by było straszne

dla fotografa...wrecz kalectwo

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

dla fotografa...wrecz kalectwo

Fotograf bez aparatu to jak facet bez jaj ...jakby

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Fotograf bez aparatu to jak facet bez jaj ...jakby

alez ty bezposrednio...tak z mostu wprost???a gdzie wrozumialosc i empatia??

basiu basiu...to co o nas kolega sobie pomysli

Dzień dobry.Co za pogoda.Prawie taka jak w Niemczech.Wieje ,pada,ciemno.A ja jeszcze w beciorkach.

Miłego dnia życzę wam kochani.

ide udawac  ze pracuje

zeby juz sroda ..albo lepiej....zeby juz czwartek byl...za tydzien

Helloł. Wiaterek sobie pizga dziarsko ale nie poddaję się i jaram szluga. Gdyż lubię Odwłok zniesłam z łóżka, kawkę zaparzyłam i przyleciałam tutaj na kolejną odsłonę poniedziałku. I fajnie. Bo chciałam wam powiedziec, że...Ludzie! Jaki ten świat jest piękny! 

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

alez ty bezposrednio...tak z mostu wprost???a gdzie wrozumialosc i empatia??

basiu basiu...to co o nas kolega sobie pomysli

Przecież ja ogólnie , nie o konkretnej osobie ...Pogrzało Cię Lycy od rańca , czy jaki sosna ?

Witam z domowych pieleszy  W domu jak w domu.., zawsze coś się dzieje choć nie tylko to co byśmy chcieli  Wczoraj wreszcie miałam okazje zobaczyć moje dzieci () w towarzystwie ich połówek co niezmiernie ucieszyło moje serce  Wreszcie mogłam pozbyć się tego co targałam z De dla moich latorośli.. Był też wystawny obiad  Na szczęście nie mam dzieci trawożernych, więc ze smakami było nam po drodze. Ciaglę jestem przed kosmetyczką, więc czuję się jakbym chodziła w jednym bucie i czekam z utęsknieniem  na sobotę żebym mogła zrobić się na bóstwo Nie uszczupliłam jeszcze za bardzo tego co zarobiłam i doszłam do wniosku, że albo mam już wszystko, albo gust mi się wyostrzył, albo mam za mało na to co bym naprawdę chciała

Miłego dzionka Wam życze i serdeczne buziaki

Witam Opiekunkowo cieplutko choc na dworze tylko 3 graduski , ale w koncu nie leje. 

Miłego dnia wszystkim zyczę .

Witam i ja.spokojnego dnia życzę.

Witaski:)

Pizga niemożebnie,leje z przerwami,paskudztwo nie pogoda.

Miałam dziś ambitny plan uszka lepić,ale miejsca w zamrażarce nie ma więc wezmĘ się za ciasteczka świąteczne.Przepis zapodam w Wypiekach.

Miłego dnia.

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Podaj namiary na dilera, ja też tak chcę.

Żeby nie podała tylko namiarów na dobrego dochtora ...od głowy ...Coś nie halo z tą naszą @fioletowa.mysz..mysz ostatnio : nie narzeka , że coś boli ...z nosa nie kapie ...pytongów w babcinym łóżku nie znajduje ....No nie teges coś z nią i sosna .To nie ta sama kobita ....musi pogorszyło się jej mocno

Dzieńdoberek 

29 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Podaj namiary na dilera, ja też tak chcę.

Dobra. Na priv napiszę co i jak. Oraz gdzie

24 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Żeby nie podała tylko namiarów na dobrego dochtora ...od głowy ...Coś nie halo z tą naszą @fioletowa.mysz..mysz ostatnio : nie narzeka , że coś boli ...z nosa nie kapie ...pytongów w babcinym łóżku nie znajduje ....No nie teges coś z nią i sosna .To nie ta sama kobita ....musi pogorszyło się jej mocno

No patrzaj Pani jakie cuda

21 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

No patrzaj Pani jakie cuda

Musi zakochana być.I to jest piękne.Chodzi mi o te motyle w brzuchu.

Ja to chyba tak naprawdę miśkiem jestem. Najchętniej zaległabym w gawrze i spała, spała, spała. I obudziła się wiosną.