Rozmowa przy kawie (2)

33 minut temu, Michał845 napisał:

Nie w moim typie   Kobita jest psychoterapeutką  Powiem tyle... nie chciałbym być jej klientem

To tak jak mój syn. Nie jeden raz zadawalam jemu pytanie skąd powiedzenie: lekarzu lecz się sam? Odpowiedzią jest: drwina w oczach

To są osoby specjalnej troski. Wiem z autopsji. 

4 minuty temu, Heidi napisał:

albo się uwolnisz od niej  końca Twojego tam pobytu

Ja bym nie ryzykowała bo @Michał845 może się od niej nie "uwolnić" do końca życia

36 minut temu, Michał845 napisał:

chciałbym być jej klientem

"Klientem "to nie koniecznie

27 minut temu, Michał845 napisał:

A przez adres ponoć przewinęło się już sporo alkoholików i złodziei. 

Hm każdy "lubi " co innego i nikt nie jest idealny

1 godzinę temu, hawana napisał:

Mialam taka pdp, ktora prosila, zeby jej przesunac noge "etwas", przesunelam tak na moje oko, a ona "nie rozumiesz po niemiecku?". Nastepnym razem wiecej, ale bylo to samo. Mialam na nia nerwa, ale co mialam powiedziec?

Pomyslalam: juz niedlugo mnie tu nie bedzie.

I nie wrocilam.Szkoda nerwow.

Nowe nie zawsze jest gorsze, a zmiana pozwala opiekunce odpoczac psychicznie, bo na nowym miejscu jakis czas mija, zanim te wk..wnerwy nadchodza.

Tak mysle. Stokrotka jest moja 15. pdp, ale jeszcze mialam 3. panow.

A gdzie Ty miałaś tą PDP, może to ta sama, bo ta też ma pierdolca na punkcie nogi i zawsze nie tak przesunięta, hehe i na innych punktach też hehe

26 minut temu, Michał845 napisał:

Nie wie jeszcze, że zmiennik (z którego jak twierdzi była bardzo zadowolona) już tu nie wróci. Ciekawe jakie wtedy będzie miała podejście. A przez adres ponoć przewinęło się już sporo alkoholików i złodziei. 

Pieprzenie kotka za pomoca...Przeciez Ci nie powie, ze nie wrocili przez nadmiar obowiazkow. Kazdego pracodawce, ktory tak gada zapytaj czy aby za duzo pracy tutaj nie mieli

39 minut temu, geronimo napisał:

Typ nie ważny, ważny spokój

"Zimny drań"

1 minutę temu, Emi86 napisał:

A gdzie Ty miałaś tą PDP, może to ta sama, bo ta też ma pierdolca na punkcie nogi hehe i na innych punktach też hehe

Wiek sie nie zgadza , wyksztalcenie i choroba.

Pomyłka

Sorry nie zauważyłam Nie

1 minutę temu, Emi86 napisał:

Może to ta sama, hehehe

Sytuacja z wydzielaniem jedzenia tez nie pasuje. Jedzenia nie chcial mi kupowac maz mojej 80-letniej pdp.

29 minut temu, INEZ napisał:

@Geronimo musiałeś  tak  zareagować?

Samo życie, wiem co mówię

Co do tego "bzyknięcia" to nie wiem czy takie czepianie się pierdół ma być formą zalotów. Bo jeśli tak to na mnie działają średnio 

@hawana-  Jest to bardzo możliwe. 

Godzinę temu, INEZ napisał:

Zgłosiłam zaraz na drugi dzień synowi a on lekarce .Lekarka przyjechała zleciła badanie moczu i po obejrzeniu wyniku przepisała jakiś lek prawdopodobnie antybiotyk to był .Według niektórych to się nazywa "wychodzenie przed szereg" według mnie  zachowanie mojej zmienniczki to wzorcowy sposób na "eleganckie" spier......... super miejsca a nawet posunę się dalej przyczynianie się do opuszczenia przez podopiecznego tego świata .

Zaiste wzorcowy...

4 minuty temu, Michał845 napisał:

Co do tego "bzyknięcia" to nie wiem czy takie czepianie się pierdół ma być formą zalotów. Bo jeśli tak to na mnie działają średnio 

@hawana-  Jest to bardzo możliwe. 

No to moze zacznij wskazane miejsca przez nią sprzątać w stringachto moze zmieni zainteresowania

6 minut temu, geronimo napisał:

Samo życie, wiem co mówię

No a czy ja coś mówię

2 minuty temu, geronimo napisał:

No to moze zacznij wskazane miejsca przez nią sprzątać w stringachto moze zmieni zainteresowania

Kurzem na stringach się zainteresuje?

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

że znowu rozłoży ręce

Jak to znowu??????Jaaaaa?????

10 minut temu, geronimo napisał:

Samo życie, wiem co mówię

A my wiemy,że wiesz nasz ty Henryku VIII,hi hi hi

 @geronimoCzy mam przez to rozumieć, że kolega twierdzi, że na adresach już, że tak to ujmę  "niejednego doświadczył" ? 

10 minut temu, Michał845 napisał:

Co do tego "bzyknięcia" to nie wiem czy takie czepianie się pierdół ma być formą zalotów. Bo jeśli tak to na mnie działają średnio 

Może to taki niemeicki rodzaj zalotów,kto je tam wie te wyposzczone Niemki?

Co do ew.powrotu-nigdy i nigdzie nie mów wprost ,że nie wracasz.Wg mnie najlepsza odpowiedzią jest "jeśli się nic nie zmieni ,to tak"Bo przecież może się zmienić :)Albou Ciebie albo u PDP-tego nie wie nikt:)A informowanie o zamairach zbyt wcześnie zawsze upierdliwia do imętu ostatnie dni,bo albo PDP rozpacza ,albo rodzina robi się zimno grzeczna.Na co to komu,a zwłąszcza opiekunowi?:)Tu już jestem 5x i zawsze tak mówię.

Mykam na kilka godzin. Jak co dzień będą z dziadkiem 2 godziny grania w gierkę. Ciągle i zawsze ta sama gierka z cyferkami (Trinolos to się zwie czy jakoś tak). I jak zwykle będę walczył aby podczas niej nie zasnąć. Kawa przygotowana. Do później 

1 minutę temu, Michał845 napisał:

 @geronimoCzy mam przez to rozumieć, że kolega twierdzi, że na adresach już, że tak to ujmę  "niejednego doświadczył" ? 

Jak będziesz w moim wieku, to też wiele doświadczysz, a do tego bez mała 10wiosenek w opiece

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Jak to znowu??????Jaaaaa?????

Ja mam Cię Kasiu za autorytet dla mnie niedościgniony, bo tempo Twojej dedukcji o wiele szybsze , a i wiedza innej miary. Dlatego trudno mi o oficjalne przyznawanie się do braków , co ma swoje plusy bo wzięłam i poradziłam sobie sama, a co zrobię sama to już umiem .Cieszę się niezmiernie, że Cię widzę