Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Każdy pies ktory ma metryke dostanie rodowód. Po prostu nie zrobi papierow na suke hodowlana lub reproduktora. A to się uzyskuje na wystawach Hawanka.

Ja też mam taką metrykę ...urodzenia . I co ...chwalę się , żem jest suka z rodowodem ???...Nogi mam ...ręce mam ...oczy jednakowego koloru ....bezplamiaste ....nawet :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Każdy pies ktory ma metryke dostanie rodowód. Po prostu nie zrobi papierow na suke hodowlana lub reproduktora. A to się uzyskuje na wystawach Hawanka.

Genau ☺ będzie tak zwanym psem na kolanka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Emi86 napisał:

Ehh,  trochę to smutne takie dzielenie psów na lepsze i gorsze że względu na geny. 

Nie wiem. Może i smutne. Ale smutnej kupić psa z pseudohodowli za tysiąca i po roku zakopać go w ogrodzie. Bo niósł ze sobą masę chorób A my nic o tym nie wiedzieliśmy bo nic nie wiedzieliśmy o jego rodzicach i dziadkach. I czy nie było imbredu, czyli np ojciec córce tego miotu nie zrobił. A to nagminne

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też mam taką metrykę ...urodzenia . I co ...chwalę się , żem jest suka z rodowodem ???...Nogi mam ...ręce mam ...oczy jednakowego koloru ....bezplamiaste ....nawet :szydera:

A rasa użytkowa, czy raczej obronna?

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Grzegorz B napisał:

Nie wiem. Może i smutne. Ale smutnej kupić psa z pseudohodowli za tysiąca i po roku zakopać go w ogrodzie. Bo niósł ze sobą masę chorób A my nic o tym nie wiedzieliśmy bo nic nie wiedzieliśmy o jego rodzicach i dziadkach. I czy nie było imbredu, czyli np ojciec córce tego miotu nie zrobił. A to nagminne

A jeszcze smutniejsze jest to , że z takiej pseudohodowli wychodzą na świat chore zwierzęta , które nie zawsze mają szczęście trafić na człowieka , który chciałby je  leczyć i ulżyć im  w cierpieniu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, hawana napisał:

Wiadomo, ze jest to polski zwiazek. Tylko ten zwiazek ma oddzialy. Nalezalam do poznanskiego.Dlatego pytam.

To tam trzeba robic przeglady i testy. A piesek bez lap jest wycofany z hodowli(nie dostanie ani metryczki ani rodowodu), tak jak ten, ktory ma krowi chod(to mozna zauwazyc dopiero pozniej, wiec moze miec metryczke a nie dostanie rodowodu).

Takze psy majace  np. dwa rozne kolory oczu albo plamy na siersci, albo na oczach sa  eliminowane.

Bobtaila miałam z jednym okiem niebieskim a drugim brazowym.Metryczkę miał tylko.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja też mam taką metrykę ...urodzenia . I co ...chwalę się , żem jest suka z rodowodem ???...Nogi mam ...ręce mam ...oczy jednakowego koloru ....bezplamiaste ....nawet :szydera:

No pacz Pani. To zupelnie jak ja! Tylko pysk trochę plamiasty od piegów u mnie jest:szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Łeeee...tylko metryczkę ?...To ani z nim na wystawę ...ani żeby se po pańsku bzyknął ...szlachciankę jakąś :szydera:

Ze schroniska go wzięłam,oddali go poprzedni żarł duzo....Debile:(Ale miałam go krótko ,bo zachorował na raka nerki z przerzutami,zrobił się agresywny,niebezpieczny,trzeba było uśpić:( A żarł faktycznie tony chrupek,nic innego nie jadł panisko.

Edytowane przez foczka63
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, koniec psów. Opowiem jak Elka spierdzieliła mi nastrój na dobrą godzinę. Wieczorem podpinam Heinzowi worek infuzyjny z wodą do pompy, żeby go nawodnić dobrze.  A że mam 1 litrowy to muszę dwa razy to zrobić. No więc po wyszykowaniu go do snu podpiołem pierwszą kroplówkę i poszedłem do garażu. Miałem tam stertę orzechów laskowych do zabrania na górę. W ciągu dnia je uprzątnąłem bo jeździłem po nich autem i aż żal mnie ściskał. Trochę mi zeszło, wracam do chałupy, a Elka mi mówi że drugi worek już podpieła.   pomyślałem sobie że jak mi Elka pomaga to zawsze są problemy. Ale polazłem na górę gryźć orzechy. O 23.00 zakradłem się do Heinza. Sprawdziłem pompę, opróżniłem worek z moczem i poszedłem spać. Dziś rano zakradłem się o 7.00 znowu, sprawdzić czy dzidzia rozrabiała w nocy czy nie i widzę pusty worek na mocz!!! Jasna K...rwa myślę sobie, cewnik zapchany albo ta infekcja niedoleczona i sprawdzam co jest grane. Heinz pływa. Mokro jak cholera.  Całe łóżko. I tak rzuciłem okiem na pompę i podłączenie kroplówki.  I co się okazało. Elka puściła kroplówkę Ale wężyk do pompy już nie. Tylko obok dupska Heinza zostawiła. Masę roboty. On taki popsuty. Sflaczały. Wyjąć go przebrać, łóżko uratować. Obiecałem sobie że jak tylko Elka z dołu przyjdzie to ją wychłoszczę.  Przyszła i też w szoku, też o cewnik i o infekcję pyta, bo to pewnie przez to. Cedzę jej że to przez nią. I ona wtedy: jaka ja głupia jestem, demencja mnie dopada, zaraz się obok Heinza położę to się nami obojgiem zajmiesz. Rozbroiła mnie. Schowałem bat w kieszeń i powiedziałem ok, ale to podwójna stawka. Koniec ☺

Nie umiem się długo gniewać

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, violka napisał:

A jeszcze smutniejsze jest to , że z takiej pseudohodowli wychodzą na świat chore zwierzęta , które nie zawsze mają szczęście trafić na człowieka , który chciałby je  leczyć i ulżyć im  w cierpieniu 

My naszą Hercysię wzięliśmy z takiej hodowli i niestety jak tam zajechalismy i popatrzylismy na te warunki, to najchętniej wszystkie trzy psiaki które tam były byśmy kupili, ale nie mamy warunków na tyle psów. Nasza Hercia jest tak kochana, tak wierna i tak posłuszny, że wszyscy się dziwią. Mieliśmy szczęście sunia jest okaże zdrowia. Już  dwa lata jest z nami. Ale to co piszecie o tych hodowla h to się z wami zgadzam, ludzie nie myślą o tych psach, tylko o pieniądzach, które mogą zarobić, ale nie uważam, że pies bez papierów jest mniej wart niż ten z papierami, to niestety ludzie psom gotują  taki los. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Grzegorz B napisał:

Dobra, koniec psów. Opowiem jak Elka spierdzieliła mi nastrój na dobrą godzinę. Wieczorem podpinam Heinzowi worek infuzyjny z wodą do pompy, żeby go nawodnić dobrze.  A że mam 1 litrowy to muszę dwa razy to zrobić. No więc po wyszykowaniu go do snu podpiołem pierwszą kroplówkę i poszedłem do garażu. Miałem tam stertę orzechów laskowych do zabrania na górę. W ciągu dnia je uprzątnąłem bo jeździłem po nich autem i aż żal mnie ściskał. Trochę mi zeszło, wracam do chałupy, a Elka mi mówi że drugi worek już podpieła.   pomyślałem sobie że jak mi Elka pomaga to zawsze są problemy. Ale polazłem na górę gryźć orzechy. O 23.00 zakradłem się do Heinza. Sprawdziłem pompę, opróżniłem worek z moczem i poszedłem spać. Dziś rano zakradłem się o 7.00 znowu, sprawdzić czy dzidzia rozrabiała w nocy czy nie i widzę pusty worek na mocz!!! Jasna K...rwa myślę sobie, cewnik zapchany albo ta infekcja niedoleczona i sprawdzam co jest grane. Heinz pływa. Mokro jak cholera.  Całe łóżko. I tak rzuciłem okiem na pompę i podłączenie kroplówki.  I co się okazało. Elka puściła kroplówkę Ale wężyk do pompy już nie. Tylko obok dupska Heinza zostawiła. Masę roboty. On taki popsuty. Sflaczały. Wyjąć go przebrać, łóżko uratować. Obiecałem sobie że jak tylko Elka z dołu przyjdzie to ją wychłoszczę.  Przyszła i też w szoku, też o cewnik i o infekcję pyta, bo to pewnie przez to. Cedzę jej że to przez nią. I ona wtedy: jaka ja głupia jestem, demencja mnie dopada, zaraz się obok Heinza położę to się nami obojgiem zajmiesz. Rozbroiła mnie. Schowałem bat w kieszeń i powiedziałem ok, ale to podwójna stawka. Koniec ☺

Nie umiem się długo gniewać

To my jako opiekunowie możemy robić takie rzeczy jak podłączanie pompy infuzyjnej? To nie jest czynność medyczna? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...