Rozmowa przy kawie (2)

Godzinę temu, Joy napisał:

Wygląda jak Mekka.Tylko dziwnie pusto wokół.Ciekawe dlaczego..........

, ty bysyrzacho!!!

@Joy dwudziesty taboret czeka. Serio serio. Szczęśliwa liczba w rachniku huculskim❤

1 godzinę temu, Joy napisał:

Wygląda jak Mekka.Tylko dziwnie pusto wokół.Ciekawe dlaczego..........

Miały i inne szyickie thatchery pojechały do Chin przekonać chińskich sufitów i ...mamy rezultat wojen religijnychi koronka

1 godzinę temu, hawana napisał:

Miały i inne szyickie thatchery pojechały do Chin przekonać chińskich sufitów i ...mamy rezultat wojen religijnychi koronka

Imamy(od imam)  i inni szyiccy nauczyciele pojechali nawracac chińskich sunitow. 

Rywalizacja i spór między sunitami i szyitami jest znana przyczyną wojen religijnych, ale nadgorliwosc wszystkich gubi.

Gupi srajtek zmienił 

Ciekawe kto tą nowomowe zrozumiał 

A prawdziwa przyczyna przybycia koronka do Iranu to wlasnie te podroze na misje.Nie Chińczycy a Arabowie sobie to przywieźli.

Ale czy Mekka jest opustoszala tego nie wiem Przywódcy duchowi różne dziwne rzeczy głoszą 

5 minut temu, hawana napisał:

Imamy(od imam)  i inni szyiccy nauczyciele pojechali nawracac chińskich sunitow. 

Rywalizacja i spór między sunitami i szyitami jest znana przyczyną wojen religijnych, ale nadgorliwosc wszystkich gubi.

Gupi srajtek zmienił 

Ciekawe kto tą nowomowe zrozumiał 

A prawdziwa przyczyna przybycia koronka do Iranu to wlasnie te podroze na misje.Nie Chińczycy a Arabowie sobie to przywieźli.

Ale czy Mekka jest opustoszala tego nie wiem Przywódcy duchowi różne dziwne rzeczy głoszą 

 

Nie masz pojęcia na ile sposobów to rozbierałem. Odpuściłem bez komentarza z nadzieją, że tylko kobieta zrozumie kobietę i o tym coś drapnie. Cierpliwość znów opłacała się, by nie robić zupełnie niepotrzebnej gównoburzy. Dzięki

25 minut temu, LACH napisał:

Nie masz pojęcia na ile sposobów to rozbierałem. Odpuściłem bez komentarza z nadzieją, że tylko kobieta zrozumie kobietę i o tym coś drapnie. Cierpliwość znów opłacała się, by nie robić zupełnie niepotrzebnej gównoburzy. Dzięki

7 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

97082 to daleko od Ciebie? 

Oraz helloł wszystkim. Piękna pogoda u mnie. Mam nadzieję, że u was też 

140 kilosów. A jestem bez autka, wyjątkowo.

7 minut temu, hawana napisał:

I wszystko gra!

1 minutę temu, LACH napisał:

I wszystko gra!

gra i buczy

Teraz, Janeczka1963 napisał:

gra i buczy

No peeewnie

1 minutę temu, LACH napisał:

No peeewnie

jeszcze jak

7 minut temu, Janeczka1963 napisał:

jeszcze jak

1 minutę temu, LACH napisał:

 

1 godzinę temu, Michasia 1959 napisał:

Witam . ja już w domu od 6 rano. Kontrola graniczna w mierzeniu temeratury i wypisaniu swoich danych.Jestem na kwarantannie, zgłosiłam do sanepidu. Mąz zrobił zapasy i wyjechał do córki. Syn z synową wcgodzą innym wejściem i zero kontaktu. / tylko na skype/ . pozdrawiam. chyba wszystko wypucuje po 2 razy.

To chyba dobre wieści ? 

Może zacznij szydełkować bo zwariujesz w odosobnieniu. 

Godzinę temu, Lawenda vera napisał:

140 kilosów. A jestem bez autka, wyjątkowo.

Kurczę..szkoda.

Dobranoc, optymistycznych snów życzę

19 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Kurczę..szkoda.

No, teraz w dobie koronawirusa to i tak byłoby ciężko, ale mam cię w planach już od dawna, więc prędzej czy później się poznamy. W ogóle to kilka osób, jeszcze z Hiltona, chciałabym poznać, bo fazę odosobnienia mam juz za sobą (trzeba wybaczyć dystymiczce, my tak mamy niestety). Jak będę jeździła już samochodem, to może sobie rundkę zrobię tu i owdzie, ale to jak się uspokoi sytuacja.:)

Miałem jutro jechać na parę dni na ryby, 

ale moja sąsiadka rano zrypała mnie telefonicznie (mówiąc delikatnie) jak burą sucz,

mam siedzieć w domu, a ona będzie mnie sprawdzała (no nie wiem jak z De),

no ale skuliłem ogonek pod siebie i jeszcze dziś siedzę w domu.

Dopiero prawie 14 lat jest moją sąsiadką, a już zachowuje się jak żona

No pierwszy raz takie coś się jej zdarzyło - no jakoś to przeczekam jak Convid-19

31 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Dobranoc, optymistycznych snów życzę

Też tak chcę

57 minut temu, Maria Jolanta napisał:

To chyba dobre wieści ? 

Może zacznij szydełkować bo zwariujesz w odosobnieniu. 

chałupkę przeczyszczę porządnie, /nawet grzbiety ksiazeki przymusowy urlop a co należy się jak kurze ziarnko. Jeszcze mam was wpadnij czasem na słówka. buziaki

 Dobrej Nocy,

Samych Miłych Snów

Marzeń o Chwilach...

Chwil z Marzeniami,

Najwspanialszych Wspomnień, 

które znów się Spełnią

Dobranoc

@Michasia 1959 życzę ci wszystkiego dobrego.Żeby kwarantanna przeszła bez problemów.I spokojnego urlopowania.

  wszystkich o poranku. I miłego dnia życzę...ciepłego dla serca, ale i chłodnego niczym kompres na migrenę  Niemniej fajowego i spokojnego 

Też budzę się przy kawie, ale wstać mi się nie chciało... Pocieszające, że wczoraj zaczęłam drugi tydzień na nowej sztelli… Sztella trudna, z niewidomą dementyczką, od której oderwać się nie sposób i której charakterek utrzymuje na wodzy tylko mój profesjonalizm... Dobrze, że mam doświadczenie bo pewni nie dałabym rady.., więc chwalę siebie 

Miłego dzionka, byle do przodu i buziaki