Skocz do zawartości

L...... ...a

Społeczność
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez L...... ...a

  1. Super kawałek. Zapomniałam o nim. Dzięki za przypomnienie.
  2. Jedna z najmądrzejszych i najbardziej wyważonych wypowiedzi w temacie koronawirusa.
  3. Czekolada zawiera więcej polifenoli niż owoce, więc im więcej jej jemy, tym lepiej.
  4. A poza tym jest naukowo udowodnione,że nikotyna zapobiega chorobie Parkinsona. Niemal w 100%. Wszyscy chorzy na Parkinsona są niepalaczami, albo palili krótko w przeszłości ( do 2 lat) i dawno rzucili. Może to przypadek,ale prawie wszyscy chorzy na inne choroby degeneracyjne mózgu ( Alzheimer i niektóre formy demencji) są również niepalaczami lub byłymi, okazjonalnymi palaczami.
  5. No i niech mi więcej nikt nie wciska,że tytoń to takie świństwo. Na wirusówki zasadniczo nie choruję, ostatnio chyba ze 20 lat temu, może właśnie dlatego,że nikotyna zabija patogeny zanim dotrą głębiej w układ oddechowy. https://tech.wp.pl/szczepionka-na-koronawirusa-z-tytoniu-pracuja-nad-nia-naukowcy-z-kanady-6490602336925313a
  6. Czyli jednak miałam czuja!!!!!
  7. Ok, dzięki za info. A jeszcze bym zapytała o tego faceta z Hiltona, którego niektóre z dziewczyn posądzały o bycie kobietą. Nie pamiętam nicka, miał kota i grał na pianinie. Nieco kontrowersyjny.
  8. Aha, ok. Każdy z nas jest niepowtarzalny oczywiście, ale w Hiltonie był taki sympatyczny mężczyzna, nick misiek bodajże i on miał nieco zbliżony styl pisania, stąd moje pytanie. Pozdrawiam.
  9. A mogę zapytać, czy ty jestes miejscowy, czy spadochroniarz z Hiltona , a jeśli spadochroniarz, to jaki miałeś nick na tamtym forum, jeśli to nie tajemnica oczywiście. Twój styl pisania wydaje mi się znajomy.
  10. Może... A tak w ogóle to mnie tu mialo nie być, ale jakos tak czuję się samotna wśród tych katastroficznych doniesień o koronce i jakoś do ludzi mi się chce. Taki koronawirus samotności, by sparafrazować znaną powieść polskiego autora. Humor mam wisielczy i tak sobie wymyślam różne tytuły: G.Marquez : "Sto lat koronawirusa samotności". H.Sienkiewicz ;" Ogniem i koronawirusem". A.Mickiewicz; "Pan Koronawirus". Ale czekam na nową powieść E.Hemingwaya pt. " Pożegnanie z koronawirusem". Chyba kupię w przedpłacie....
  11. No niestety tym razem autobus. Autko się rozkraczyło. Zresztą jeszcze musze 5 kilo zgubić. Jak znalazł....
  12. W De nic nie kupię, bo to wioska bez sklepów a zakupy robimy przez internet, nigdzie nie pojadę,żeby kupić, najwyżej wezmę coś z tego, co zamówimy i się rozliczę z podopiecznym. Jakos przepękam, tylko,że kasy też nie mam, mój bank oświadczył,że nie przyjmuje już ludzi przy okienkach a karty płatniczej nie posiadam. Zrezygnowałam, bo zawsze ją gdzieś zapodziałam i potem lataj człowieku w stresie i szukaj po całej zagraconej chałupie. Nawet w nocy budziłam się przerażona, gdzie jest moja karta, czy nie zgubiłam. Po świecie jest rozsianych kilkadziesiąt moich par rękawiczek, przynajmniej kilkanaście parasolek, 4 całe torebki ( bez dokumentów na szczęście), czapki i inne dupersztangle. Ja i karta się nie lubimy.
  13. To mówisz,że na kawkę mam nie wpadać po powrocie z Niemiec? Oj, szkoda...No ale jak verboten to verboten. Oczywiści troche żartuję, bo i tak po powrocie pewnie będę na kwarantannie, a jeśli nie to i tak zrobię sobie prywatną kwarantannę. Gorzej,że nie mam absolutnie żadnych zapasów w domu, zero makaronów, zero kasz, resztka ryżu gdzieś się wala po szafce no i mam calusieńkie opakowanie płatków owsianych (jupiiii). Lodówka odłączona na czas wyjazdu, opróżniona, wszystko zjedzone przed wyjazdem. Aha, mam sól i pół kilo cukru. I to wszystko, mówię całkiem serio, nie żartuję. Ciekawe jak pociągnę te 2 tygodnie na płatkach i soli. Uroki bycia singlem, ech....
  14. No, teraz w dobie koronawirusa to i tak byłoby ciężko, ale mam cię w planach już od dawna, więc prędzej czy później się poznamy. W ogóle to kilka osób, jeszcze z Hiltona, chciałabym poznać, bo fazę odosobnienia mam juz za sobą (trzeba wybaczyć dystymiczce, my tak mamy niestety). Jak będę jeździła już samochodem, to może sobie rundkę zrobię tu i owdzie, ale to jak się uspokoi sytuacja.:)
  15. 140 kilosów. A jestem bez autka, wyjątkowo.
  16. Okolice Frankfurtu. Ładnie tu. Hesja to jedyny zachodnioniemiecki land, gdzie nie pracowałam, nadrobię zaległości i spadam, ostatecznie jak nic nie bedzie jeździło, to dygnę na piechotę. 900 km zrobię w jakieś 45-50 dni. Co to dla mnie, pestka. Hawana,salazar
  17. Załapałam się na ostatni prom, tyle tylko ze w kierunku Niemiec. Witam z Hesji.Zdaje się,że będę tu kwitła dłużej niż mam kontrakt. Szlag by trafił.....
  18. No tak, jakie to niemieckie, lekarz nie powiedział, rodzina nie zapytała, więc nie ma problemu, bo problem niewyartykułowany nie jest problemem wcale. Nie istnieje. A nie daj Boże jakby się otrzymało odpowiedź na pytanie....jakże byłoby to kłopotliwe. To urocze dywanozamiatactwo Niemcy dzielą na równi z Anglikami. I żeby nie było.....mnie ta cecha narodowa u obu tych nacji nawet sie podoba, bo wiele z tego, co niepotrzebnie wiem wolałabym nigdy nie poznać i nie wiedzieć. Tylko może niekoniecznie w odniesieniu do koronawirusa Tak czy śmak, uważaj na siebie salazar.
  19. Wyjeżdżam lada dzień, nieee chceeee miii sięęę. Kiedyś, w ferworze remontu chałupy kupiłam kilkanaście maseczek przeciwpyłowych w Obi, leżą i miejsce zajmują, więc zabieram ze sobą. Nie wiem, czy takie antypyłowe są dobre, ale są na pewno grubsze i lepiej przylegają do twarzy niż te chirurgiczne. I w nosie mam, co kto sobie może pomyśleć. Moje życie, moje zdrowie.
  20. Ja wkrótce też wyjeżdżam do DE, Sindbadem w dodatku i mam obawy. Mnie nie chodzi o to,że się zarażę koronawirusem i sama zachoruję, tylko o to,że się zarażę i przez to zarażę podopiecznego. Ja koronawirusa przeszłabym zapewne śpiewająco, jak wszystkie wirusówki, ale mój prawie 90 letni dziadek mógłby zarażenie się ode mnie przypłacić życiem. Wy piszecie o swoim zdrowiu i to jest ok, każdy myśli o sobie, ja też, ale tu jeszcze trzeba pamiętać o naszych starych, schorowanych i osłabionych immunologicznie pacjentach. Oni padną, jeśli zarażą się od nas. Dlatego nie mam ochoty jechać, obawiam się tego i mówiąc szczerze, gdyby pacjent zero w Polsce objawił się 3 dni wcześniej, czyli zanim przyjęłam ofertę, to bym odmówiła. Nie dziwię się autorce,że nie chce jechać.
  21. Bardzo szczegółowy i uczciwy opis. Na ogół bywa inaczej, właściwie zawsze bywa inaczej.... "Podopieczna może czasem sporadycznie obudzić się w nocy" - czytaj: " Podopieczna budzi się każdej nocy minimum 2-3 razy i trzeba do niej wstać, zapomnij biedna opiekunko o normalnym śnie". "Szukamy empatycznej i serdecznej opiekunki" - czytaj: "Podopieczna ma ciężki charakter, jest super wymagająca i nic jej nie pasuje". "Szukamy cierpliwej opiekunki" - czytaj: "Podopieczna jest wyjątkowo trudna, Prawdopodobnie Alzheimer lub agresywna forma demencji, sztela mina z której wraca się jak zombie". "Podopieczna czasem bywa zapominalska" - czytaj: "Podopieczna ma zaawansowaną demencję lub Alzheimera". "Podopieczna lubi towarzystwo" - czytaj: "Trzeba z nią non-stop siedzieć, wchodzi do pokoju opiekunki we dnie i w nocy, nie respektuje przerw opiekunki". I tak dalej, można by mnożyć w nieskończoność, jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, to niech pisze, bo takich kwiatków w opisach jest multum.
  22. https://www.youtube.com/watch?v=87SyPHoR-Xk. To wersja z tzatziki. A tu kotlety z kapusty: https://www.youtube.com/watch?v=Ai4XxJoUkTQ Właściwie ze wszystkiego mozna zrobić kotlety, z każdego warzywa, ale warto dodać zawsze pieczarki, one nadają jakby mięsnego smaku, nie jest to takie mdle wtedy. I sporo przypraw.
  23. Michał845. Placki z marchewki i cukinii ( tak jak ziemniaczane, tylko bez ziemniaków) z sosem tzatziki. Przepis znajdziesz bez problemu na youtube, jest ich pełno. Kotlety wegetariańskie ( na bazie płatków owsianych sparzonych wrzątkiem, ale nie gotowanych), smażonych warzyw, pieczarek i co tam masz pod ręką, do tego jajko, obtaczać w bułce lub paniermehl i smażyć jak zwykłe kotlety mielone.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...