Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 14.11.2019 o 10:54, kris napisał(a):

Witam,                                                                                                                                                                                     Podjąłem decyzję o opuszczeniu tego forum. Cieszę się jak komuś pomogłem, tych których uraziłem to przepraszam.     Życzę wam wszystkiego najlepszego w Waszej codziennej walce z podopiecznymi i ich rodzinami.

Rozwiń  

Najlepszego również 

No to jestem na nowym..

Hmmmmm...I tyle na ten moment.....

  W dniu 14.11.2019 o 10:03, Dodzisława napisał(a):

Dzien dobry .

Rozwiń  

Witaj Dodziu,,ale sie uśmiałam z Ciebie, czytając tam gdzieś w postach, jakbym siebie widziała,dla mnie też nie ma rzeczy niemożliwych, bajer masz super, ale z tym ślubem to super pomysł, może i ja wykorzystam,, nie ma to jak pięknie i ślicznie pouśmiechac się i pozalatwiać co trza, ja kiedyś w jednej klinice tak panią w rejestracji nakręciłam,że otrzymalam kartę i pobieglam na wizytę, a lekarz w zeszyt i szuka mnie, a mnie nie ma na spisie pacjentów, wku,,,wę dostał, ale przyjąl mnie, nie mial innego wyjscia,bo ja bym nie wyszla, jechalam 150 km, ale sprawę zalatwiłam,,

  W dniu 14.11.2019 o 11:58, lucinda napisał(a):

No to jestem na nowym..

Hmmmmm...I tyle na ten moment.....

Rozwiń  

Pachnie Lusi ???  warunki ok? fotel jest?? pisz 

  W dniu 14.11.2019 o 10:54, kris napisał(a):

Witam,                                                                                                                                                                                     Podjąłem decyzję o opuszczeniu tego forum. Cieszę się jak komuś pomogłem, tych których uraziłem to przepraszam.     Życzę wam wszystkiego najlepszego w Waszej codziennej walce z podopiecznymi i ich rodzinami.

Rozwiń  

Trzymaj się 

@Blondi No cóż...właśnie pocałowałam klamkę u koleżanki.Wracam na chate

  W dniu 14.11.2019 o 12:06, Patrycja781 napisał(a):

@Blondi No cóż...właśnie pocałowałam klamkę u koleżanki.Wracam na chate

Rozwiń  

Widzisz jak można liczyc na koleżankę,?? chyba lepiej stawiać na kolegę,,popatrz co za oknem się dzieje,,

  W dniu 14.11.2019 o 12:00, Blondi napisał(a):

Pachnie Lusi ???  warunki ok? fotel jest?? pisz 

Rozwiń  

No cóż...jest dziewczyna..O której nie mówiono od 3 lat...to takie jasniepanstwo i tyle póki co..

Obserwuję ...pokoik.. hmmm

Bez komentarza...jest wyro stolik tv szafa komoda na ciuszki.. 

I mało miejsca ..jakieś 3 metry na...4??? Piwnica ziiimno...komórka mój prysznic  ale toaleta to już dwa piętra wyżej.. będę mięśnie wyrabiac

  W dniu 14.11.2019 o 12:09, lucinda napisał(a):

No cóż...jest dziewczyna..O której nie mówiono od 3 lat...to takie jasniepanstwo i tyle póki co..

Obserwuję ...pokoik.. hmmm

Bez komentarza...jest wyro stolik tv szafa komoda na ciuszki.. 

I mało miejsca ..jakieś 3 metry na...4??? Piwnica ziiimno...komórka mój prysznic  ale toaleta to już dwa piętra wyżej.. będę mięśnie wyrabiac

Rozwiń  

Komórka też zimna,,a tam prysznic a biegnąc do toalety to można po drodze przez te dwa piętra coś zgubić,,ale mięsnie na 100% wyrobisz,,bieganko nawet lubilam po schodach,, trzymaj się ,,ale do swiąt tam jesteś ,,czy na święta też ,,

  W dniu 14.11.2019 o 12:14, Blondi napisał(a):

Komórka też zimna,,a tam prysznic a biegnąc do toalety to można po drodze przez te dwa piętra coś zgubić,,ale mięsnie na 100% wyrobisz,,bieganko nawet lubilam po schodach,, trzymaj się ,,ale do swiąt tam jesteś ,,czy na święta też ,,

Rozwiń  

Do 23go grudnia potem święta u rodziny i wracam 28go zlecenie do 9go stycznia bo potem rumunka tu wraca

  W dniu 14.11.2019 o 12:00, Blondi napisał(a):

Pachnie Lusi ???  warunki ok? fotel jest?? pisz 

Rozwiń  

A widzisz, fotela ni ma, do sraczyką pod górkę...... do kitu taka miejscówka

  W dniu 14.11.2019 o 09:24, Grzegorz B napisał(a):

Dzień dobry. Mróz. I nie Remigiusz. Biało i rześko. Trzymajcie się ciepło, i jedna z drugą  ciepłe majty na doopsko włóż! Czuwaj! 

Rozwiń  

Gdybyś ciutkę wcześniej przypomniał o tych ciepłych gaciorach-to nie miałabym herpesika

  W dniu 14.11.2019 o 12:28, BabaJagusia napisał(a):

Gdybyś ciutkę wcześniej przypomniał o tych ciepłych gaciorach-to nie miałabym herpesika

Rozwiń  

  W dniu 14.11.2019 o 08:12, aniao napisał(a):

Dzień dobry. Za dwie godziny ruszam na złą stronę mocy. Nowe miejsce, nowe wyzwania, życzcie mi siły. 

Miłego dnia.

Rozwiń  

Siły i cierpliwości. Asertywności jak najwięcej! 

  W dniu 14.11.2019 o 12:17, lucinda napisał(a):

Do 23go grudnia potem święta u rodziny i wracam 28go zlecenie do 9go stycznia bo potem rumunka tu wraca

Rozwiń  

Ale w dużo domach mają pryśnice w piwnicach,brrr  warunki nie najlepsze, dziwię się, że jaśnie państwo myśli tylko o sobie, opiekunka to służba, dla ktorej nie warto się starać, przykre, ale na szczęscie nie we wszystkich miejscach tak jest,, ja na piwnicę nie trafilam, Lusi aby było co zjesc i trochę wody ciepłej ,atmosfera aby była fajna z resztą idzie żyć,,

  W dniu 14.11.2019 o 12:24, BabaJagusia napisał(a):

A widzisz, fotela ni ma, do sraczyką pod górkę...... do kitu taka miejscówka

Rozwiń  

Zaraz do kitu ,,dobrze ,że nie musi na podwórko lecieć do sracza,,wiesz o jakim mówię

@Blondi samochody,samochody,samochody...taki urok szteli przy drodze krajowej i przy warsztacie samochodowym

  W dniu 14.11.2019 o 08:12, aniao napisał(a):

Dzień dobry. Za dwie godziny ruszam na złą stronę mocy. Nowe miejsce, nowe wyzwania, życzcie mi siły. 

Miłego dnia.

Rozwiń  

Życzę Ci siły, ale takiej umiarkowanej, żeby nie zabiła, a pozwoliła przetrwać. A w ogóle to będzie dobrze, a jak nie będzie, to też dobrze. 

  W dniu 14.11.2019 o 10:54, kris napisał(a):

Witam,                                                                                                                                                                                     Podjąłem decyzję o opuszczeniu tego forum. Cieszę się jak komuś pomogłem, tych których uraziłem to przepraszam.     Życzę wam wszystkiego najlepszego w Waszej codziennej walce z podopiecznymi i ich rodzinami.

Rozwiń  

O teraz mogę pomyśleć że go wystraszylam szpiczastymi uszami. A nie możesz poprostu tylko czytać bez udzielania się. Nie wiem co zaszło ale czasem emocje są złym doradcą 

Wszystko co dobre kiedyś się kończy  Za paręnaście minut wróci Diva z "wygnania" i skończy się moja laba  Teraz muszę tylko wytrzymać do jutra....bo będzie wolna "półdniówka" 

Budzić się  przez godzinę aż ,nikt nie szrajbnął nawet jednej literki,,co za lenie

  W dniu 14.11.2019 o 13:00, Patrycja781 napisał(a):

@Blondi samochody,samochody,samochody...taki urok szteli przy drodze krajowej i przy warsztacie samochodowym

Rozwiń  

Znam to , mieszkam przy takiej drodze i mam tiry ,tiry i non stop auta ,,ale to w Pl, latem najgorzej, bo muszą być okna zamknięte, bo nie idzie oka zmrurzyć ,taki szum,,  co dobre ,że parę dobrych lat temu dobre okna wstawiłam i jak zamknę to nic nie słychać,, bo inaczej to przyzwyczajać się do aut i szumu,,

Dobre miejsce . Przy takiej ruchliwej drodze o zarobek nietrudno . Dużo tirów .....psiakrew , ze za moich , młodych czasów tak mało tych tirów jeździło ....ino pociągi , pociągi , pociągi

Moja damcia wymyśliła,.żebym pojechała po zapalniczkę. Mówię,.że są w domu,.Ale małe. Nie, musi być dluga!

Chyba w  ten sposób kce grzywkie sobie wymodelować 

Pojechałam. I dopiero w Edece kupilam,.10.km od domu. Jakieś szaleństwo żeby zapalniczek nie było. 

Ale za to odkryłam,.ze ta moja Edeka to koło lotniska.Nóż mać! Bogu dzięki,  że nie muszę mieszkać w okolicy. 

Piwnica...moja piwnica jest w blichtrze i zlotych klamkach  ale co z tego,.jak co 5 minut mi zanika net w sypialni. A zasięg telefonu jest w dziennym pokoju po drugiej stronie hallu. I podpisuję się pod tym stwierdzeniem...net i pełna lodówka najważniejsze...No i ciepełko...No i wygodne wyrko...No i autko na zakupy...No i cała reszta. 

Miłego wieczorku!

... i koniecznie fotel dla tych co mają kręgozmyk 

.... i przespane w całości noce