pacjent po udarze z lewostronnym niedowładem

Witajcie w środę wyjeżdżam do Aahen do 60-letniego pana po udarze. Ma lewostronny niedowład, porusza się z pomocą laski. Czy któraś z was miała już kontakt z osobą po udarze? Czy to ciężki przypadek? Wyjeżdżam pierwszy raz do opieki i mam trochę cykora.

Miałam kiedyś podopieczną lewostronnie sparaliżowaną, która poruszała się za pomocą trójnogu inwalidzkiego. Nie był to ciężki przypadek, bo z racji tego, że prawa strona była sprawna to nie musiałam jej karmić. Mówiła też całkiem zrozumiale. Codziennie w domu przyjeżdżał do niej rehabilitant a 2 razy w tygodniu jeździliśmy na zabiegi do ośrodka.

Witajcie w środę wyjeżdżam do Aahen do 60-letniego pana po udarze. Ma lewostronny niedowład, porusza się z pomocą laski. Czy któraś z was miała już kontakt z osobą po udarze? Czy to ciężki przypadek? Wyjeżdżam pierwszy raz do opieki i mam trochę cykora.

Napisz jak dziadek i jak dajesz sobie radę.Czy to naprawdę ciężki przypadek czy idzie wszystko ogarnąc.Zyczę powodzenia i wytrwałości -ja też jestem nowa i w pracy jako opiekunka i tutaj na forum.

Witajcie.Moja babcia ma niedowład lewej strony i taki przypadek jest lekki. Może pociągać nogą ale mowa jest wyraźna i zrozumiała, może sama spożywać posiłki tylko dobrze przygotowane .  Jeżeli są inne problemy to moga być spowodowane depresją lub innymi chorobami.  Gorzej jest z porażeniem prawostronnym. Wówczas jest uszkodzony organ mowy. Chory będzie dużo mówił i nie można go zrozumieć. Trzeba przygotować sobie pomoce do porozumiewania się, aby brak niezrozumienia nie wywoływał agresji u pacjenta. Właśnie przechodzę do opieki nad taką podopieczną.  Nie wiem jakie problemy mnie tam spotkają, ale mam jeszcze 2 tygodnie na przygotowanie się. Dużo czytam ta ten temat i sama podchodzę do tego z pytaniem...właśnie... pytam siebie samą... jak chciałabym być obsłużona gdybym to ja miała opiekunkę przy  tego typu dolegliwościach.

Życzę Wam dużo cierpliwości i zrozumienia dla chorych i ich chorób. Nigdy nie wiemy co nas w życiu spotka. 

Ja pracuję jaki opiekunka 5 lat jednak na forum jestem nowa. To mój pierwszy wpis. Pozdrawiam. Krystyna

Witajcie.Moja babcia ma niedowład lewej strony i taki przypadek jest lekki. Może pociągać nogą ale mowa jest wyraźna i zrozumiała, może sama spożywać posiłki tylko dobrze przygotowane .  Jeżeli są inne problemy to moga być spowodowane depresją lub innymi chorobami.  Gorzej jest z porażeniem prawostronnym. Wówczas jest uszkodzony organ mowy. Chory będzie dużo mówił i nie można go zrozumieć. Trzeba przygotować sobie pomoce do porozumiewania się, aby brak niezrozumienia nie wywoływał agresji u pacjenta. Właśnie przechodzę do opieki nad taką podopieczną.  Nie wiem jakie problemy mnie tam spotkają, ale mam jeszcze 2 tygodnie na przygotowanie się. Dużo czytam ta ten temat i sama podchodzę do tego z pytaniem...właśnie... pytam siebie samą... jak chciałabym być obsłużona gdybym to ja miała opiekunkę przy  tego typu dolegliwościach.

Życzę Wam dużo cierpliwości i zrozumienia dla chorych i ich chorób. Nigdy nie wiemy co nas w życiu spotka. 

Ja pracuję jaki opiekunka 5 lat jednak na forum jestem nowa. To mój pierwszy wpis. Pozdrawiam. Krystyna

Witam serdecznie , Krysiu.

Tak, musimy się wciąż dokształcać, ale to bardzo się opłaca.