Sentencje na dziś

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tutaj ...w sentencjach

Zacytuj chociaż jeden prowokacyjny mój post tutaj w tym temacie .Ja mogę Ci zacytować kilka ,które mogłabym odebrać jako prowokacyjne i wywołujące do tablicy mnie tylko widzisz nie chce mi się .Ja już  nie tylko ignoruje ale pewnie jakby to nie był forum publiczne to bym innego określenia użyła napiszę więc tak nie są już nawet w stanie w jakikolwiek sposób mnie dotknąć ani autorzy ani ich posty .Jeszcze jedno jak ktoś myśli ,że będę się przed nim kajała to jest w błędzie .Jak ktoś próbuje mnie do czegoś zmusić działa to na mnie jak płachta na byka, staje wtedy okoniem i dopinguje mnie to tylko do dalszego bycia sobą .Pozdrawiam Cię milutko i serdecznie

47 minut temu, INEZ napisał:

Krótko podsumuje bo na podsumowania mnie się zebrało dzisiaj  "Zaufanie to nie to samo co dobre wychowanie" mojego autorstwa ta sentencja jest

Muszę zacytować samą siebie ale mam pytanie do @lucyna.beata  bo to Ty dzisiaj wstawiłaś sentencje o zaufaniu .Czy ja Ciebie uraziłam? sprowokowałam ? a może wywołałam do tablicy tym co napisałam ? Zaczynam mieć wątpliwości bo niby Wszyscy mnie ignorują a każdy mój post wzbudza zaraz lawinę podejrzeń i komentarzy oraz pouczeń typu Ada to nie wypada .Pozdrawiam Cię @lucyna.beata

12 minut temu, INEZ napisał:

Jeszcze jedno jak ktoś myśli ,że będę się przed nim kajała to jest w błędzie .Jak ktoś próbuje mnie do czegoś zmusić działa to na mnie jak płachta na byka, staje wtedy okoniem i dopinguje mnie to tylko do dalszego bycia sobą .Pozdrawiam Cię milutko i serdecznie

zgadza się"płachta na byka ", czyli agresja budzi agresję"  zawsze to swoim dzieciom i komukolwiek powtarzam .Jeśli chodzi o @lucyna.beata ..życzę jej fajnego wypoczynku i przesyłam.  

24 minut temu, INEZ napisał:

Zacytuj chociaż jeden prowokacyjny mój post tutaj w tym temacie .Ja mogę Ci zacytować kilka ,które mogłabym odebrać jako prowokacyjne i wywołujące do tablicy mnie tylko widzisz nie chce mi się .Ja już  nie tylko ignoruje ale pewnie jakby to nie był forum publiczne to bym innego określenia użyła napiszę więc tak nie są już nawet w stanie w jakikolwiek sposób mnie dotknąć ani autorzy ani ich posty .Jeszcze jedno jak ktoś myśli ,że będę się przed nim kajała to jest w błędzie .Jak ktoś próbuje mnie do czegoś zmusić działa to na mnie jak płachta na byka, staje wtedy okoniem i dopinguje mnie to tylko do dalszego bycia sobą .Pozdrawiam Cię milutko i serdecznie

Napisałam i chyba nie wysłałam , bo poszło w kosmos ....

Napisałam wcześniej : ok....nie było pytania

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Napisałam i chyba nie wysłałam , bo poszło w kosmos ....

Napisałam wcześniej : ok....nie było pytania

ok

32 minut temu, erika napisał:

czyli agresja budzi agresję"

Witam Cię @erika bardzo serdecznie i pozwolisz ,że się z Tobą nie zgodzę bo we mnie agresja nigdy nie budziła i nie budzi agresji,  mam to w genach zakodowane Czyjaś agresja wywołuje we mnie tylko współczucie w stosunku do agresora .

Godzinę temu, INEZ napisał:

Muszę zacytować samą siebie ale mam pytanie do @lucyna.beata  bo to Ty dzisiaj wstawiłaś sentencje o zaufaniu .Czy ja Ciebie uraziłam? sprowokowałam ? a może wywołałam do tablicy tym co napisałam ? Zaczynam mieć wątpliwości bo niby Wszyscy mnie ignorują a każdy mój post wzbudza zaraz lawinę podejrzeń i komentarzy oraz pouczeń typu Ada to nie wypada .Pozdrawiam Cię @lucyna.beata

inez wszystko jest ok i nie wiem skad takie wnioski

nie urazilas nie sprowokowalas nie wprowadzilas zamieszania...sentencja wpadla mi ot tak w oko sama z siebie bo jest madra i sprawdza sie w naszej codziennosci...nie mylic z daniem drugiej szansy.. to zupelnie inna sprawa..

przeciez uzytkownik forum moze wkleic napisac zacytowac itp...madrosci, sentencje zdjecia i takie tam ..ktore wlasnie do niego przemawiaja...a swoja droga to jest rowniez temat do dyskusji jezeli ktos chce ja podjac

kazdy ma prawo do wlasnego zdania nawet jezeli inni maja odmienne ..kwestia tolerancji..ale do kogo ta mowa... przeciez my jestesmy spoleczenstwiem  bardzo tolerancyjnym prawda i zjawisko ostracyzmu spolecznego jest nam obce...

tia.....

Godzinę temu, erika napisał:

zgadza się"płachta na byka ", czyli agresja budzi agresję"  zawsze to swoim dzieciom i komukolwiek powtarzam .Jeśli chodzi o @lucyna.beata ..życzę jej fajnego wypoczynku i przesyłam.  

no hej lasencja..wiesz co juz sie zastanawialam gdzies sie zawieruszyla ....witaj witaj witaj....jeszcze kilka dni w niebycie

Godzinę temu, Joy napisał:

a ja przekornie zapytam..kazdego???

29 minut temu, INEZ napisał:

Witam Cię @erika bardzo serdecznie i pozwolisz ,że się z Tobą nie zgodzę bo we mnie agresja nigdy nie budziła i nie budzi agresji,  mam to w genach zakodowane Czyjaś agresja wywołuje we mnie tylko współczucie w stosunku do agresora .

ty dzisiaj  jak ta wojownicza ksiezniczka xena widze...pax pax pax...

nie doszukujmy sie intencji ktorych nie ma...

a nawet jezeli dyskutujemy....robimy to na jakims poziomie ok??

erika ma rowniez racje....bo z reguly agresja rodzi agresje ale sztuka te agresje opanowac....sa ludzie ktorzy z politowaniem beda patrzec a inni... wezma udzial w przepychankach...

kwestia charakteru albo jak wolisz  genow...

czyli wyciszamy sie spokojnie oddychamy i usmiechamy sie..usmiechamy...

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

a ja przekornie zapytam..kazdego???

Każdego  oczywiście mam na myśli uśmiech a nie kpiący czy pogardliwy uśmieszek 

17 minut temu, Joy napisał:

Każdego  oczywiście mam na myśli uśmiech a nie kpiący czy pogardliwy uśmieszek 

no tak wlasnie myslalam...szczery radosny taki pelna geba

Wiecie co?Gdzieś tu widziałam taki obrazek z ćmą.I tak mi przyszło na myśl,że czasem korzystnie jest lekko upalić sobie skrzydełka,żeby potem na pewne sprawy spojrzeć z dystansu....

ps.niech będzie ,że to sentencja jest,żeby w temacie było:)

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

no tak wlasnie myslalam...szczery radosny taki pelna geba

O! to to  Właśnie taki

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

ty dzisiaj  jak ta wojownicza ksiezniczka xena widze...pax pax pax...

nie doszukujmy sie intencji ktorych nie ma...

a nawet jezeli dyskutujemy....robimy to na jakims poziomie ok??

erika ma rowniez racje....bo z reguly agresja rodzi agresje ale sztuka te agresje opanowac....sa ludzie ktorzy z politowaniem beda patrzec a inni... wezma udzial w przepychankach...

kwestia charakteru albo jak wolisz  genow...

czyli wyciszamy sie spokojnie oddychamy i usmiechamy sie..usmiechamy...

 

 

To co po ?

1 godzinę temu, lucyna.beata napisał:

 

inez wszystko jest ok i nie wiem skad takie wnioski

nie urazilas nie sprowokowalas nie wprowadzilas zamieszania...sentencja wpadla mi ot tak w oko sama z siebie bo jest madra i sprawdza sie w naszej codziennosci...nie mylic z daniem drugiej szansy.. to zupelnie inna sprawa..

przeciez uzytkownik forum moze wkleic napisac zacytowac itp...madrosci, sentencje zdjecia i takie tam ..ktore wlasnie do niego przemawiaja...a swoja droga to jest rowniez temat do dyskusji jezeli ktos chce ja podjac

kazdy ma prawo do wlasnego zdania nawet jezeli inni maja odmienne ..kwestia tolerancji..ale do kogo ta mowa... przeciez my jestesmy spoleczenstwiem  bardzo tolerancyjnym prawda i zjawisko ostracyzmu spolecznego jest nam obce...

tia.....

chciałam to samo napisać ale wizytę u lekarza miałam i nie miałam czasu na pisanie .Teraz jak już pana doktora zaliczyłam to wolna jestem i chętnego szukam na inne przyjemności

Pastis( jakaś anyżówka) albo  likier pomarańczowy mam na stanie więc czym chata bogata tym rada .Proszę się częstować

"Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe "

9 godzin temu, foczka63 napisał:

Wiecie co?Gdzieś tu widziałam taki obrazek z ćmą.I tak mi przyszło na myśl,że czasem korzystnie jest lekko upalić sobie skrzydełka,żeby potem na pewne sprawy spojrzeć z dystansu....

ps.niech będzie ,że to sentencja jest,żeby w temacie było:)

Ja ognia staram się unikać jak ognia

9 godzin temu, INEZ napisał:

To co po ?

bo to watek "rozmowy przy wodce"...ale tym razem winko zamiast czystej 

9 godzin temu, foczka63 napisał:

Wiecie co?Gdzieś tu widziałam taki obrazek z ćmą.I tak mi przyszło na myśl,że czasem korzystnie jest lekko upalić sobie skrzydełka,żeby potem na pewne sprawy spojrzeć z dystansu....

ps.niech będzie ,że to sentencja jest,żeby w temacie było:)

bozencjo trafna uwaga...bardzo....

my po opaleniu skrzydelek wycignijmy wnioski idac dalej bo wiesz ze ten biedny nocny motyl czasami juz wiecej w realu nie poleci

zeby dyskusji nie wywolywac dzisiaj na luzie podpinam mysl pozytywna dla wszystkich ktorzy sa w tzw potrzebie..nie tylko

@lucyna.beata piękna ta sentencja

Teraz takie lużne moje przemyślenia co do wczorajszego dnia w gąszczu postów wyłapałam,że ktoś napisał o pomaganiu ale i o nabieraniu wody w usta bardzo mi się podoba ,że na tym forum tylu ludzi dobrego serca jest co chętnie innym pomagają .Sama chętnie pomagam więc wiem ile to radości może komuś przysporzyć  ta pomoc od nieznajomej osoby od razu człowiekowi pewnie jest lżej na duszy ,że nie jest sam na tym świecie i tak sobie pomyślałam ,że prawdą jest ,że jedni mają depresję inni demencję a jeszcze inni tak "umoczone tyłeczki " ,że wydawałoby się ,że są w sytuacji bez wyjścia i niestety ni jak nie można im pomóc nawet jakby człowiek bardzo się starał .Brutalne to ale i prawdziwe .Moja sentencja na dziś brzmi :"Każdy ma to na co sobie zasłużył "

Kniecznie muszę to moim dzieciom wysłąć:):):)