Ulubione dania na obiad

No i gdzie ta ryba????????

Teraz, sayonara 52 napisał:

No i gdzie ta ryba????????

Podałam przepis a na rybę to na Śląsk musisz przyjechać no chyba,że sobie sama zrobisz

11 godzin temu, sayonara 52 napisał:

No i gdzie ta ryba????????

Na poprzedniej stronie!  Ja robię na Nowy Rok  Chyba karmazyna kupię....

Dzisiaj luuuuuzik....kapustka nie-postna od wczoraj, ziemniaczki od wczoraj- odsmażane będą.....luuuuuzik  Zrobię za to sernik gotowany....czas trzeba jakoś wypełnić

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Dzisiaj luuuuuzik....kapustka nie-postna od wczoraj, ziemniaczki od wczoraj- odsmażane będą.....luuuuuzik  Zrobię za to sernik gotowany....czas trzeba jakoś wypełnić

A ja jeszcze nie wiem co na obiad zrobić

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

A ja jeszcze nie wiem co na obiad zrobić

Jajka zrób  Sosik i fertig 

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Jajka zrób  Sosik i fertig 

Zrobiłam spaghetti i sos carbonara do tego też zjadliwe było Dzisiaj miałam trochę mniej czasu bo podobnie jak @violka jestem na wysokich obrotach Apartamenty dla zmienniczki wysprzątałam i jeszcze trochę dekoracji świątecznych zrobiłam,żeby jej było miło jak przyjedzie W sobotę rano tylko pościel przebiorę ,wypiorę ostatnie pranie,poprasuję i gotowe .Jeszcze na ostatnie zakupy mamy z dziadkiem jechać też akurat nie wiem dlaczego jakby to nie można dzisiaj pojechać.Rybę zrobię już jutro wieczorem jak dziadek w restauracji będzie a sałatki w sobotę .I wtedy z czystym sumieniem napiszę EdA .

@jolanapl. Jaka ty nieformalna jestes  Dziadek  chce jechac z toba do sklepu na zakupy , bo pierścionek  z diamentem w promocji jest jako dodatek do kapusty . Problem robisz ,oj tam, oj tam. Z dzentelmenem   Masz w końcu do czynienia . A może  walizkę  chce kupić  zeby do niej wskoczyć i  eine reise machen zusamen mit du?

1 godzinę temu, Heidi napisał:

@jolanapl. Jaka ty nieformalna jestes  Dziadek  chce jechac z toba do sklepu na zakupy , bo pierścionek  z diamentem w promocji jest jako dodatek do kapusty . Problem robisz ,oj tam, oj tam. Z dzentelmenem   Masz w końcu do czynienia . A może  walizkę  chce kupić  zeby do niej wskoczyć i  eine reise machen zusamen mit du?

Chyba nie kumata i nie lubię wszystkiego zostawiać na ostatnią chwilę .Co do pierścionka z diamentem wcale bym się nie pogniewała i na pewno nie miałabym dylematu przyjąć czy nie pod warunkiem ,że nie byłby to pierścionek zaręczynowy bo do przyjęcia takiego prezentu jeszcze nie dorosłam tfu nie dojrzałam  A do Polski może mnie odwieść swoim mercedesem S klasa hm tylko wtedy żaden z sąsiadów by już nawet nie popatrzał w moją stronę a i tak przez tą pracę w opiece i milionowe zarobki straciłam w ostatnim czasie 2 koleżanki dobrze,że zyskałam wielu ,wielu wspaniałych znajomych pracujących w opiece więc i tak suma sumarum jestem na plusie i to ogromnym

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Chyba nie kumata i nie lubię wszystkiego zostawiać na ostatnią chwilę .Co do pierścionka z diamentem wcale bym się nie pogniewała i na pewno nie miałabym dylematu przyjąć czy nie pod warunkiem ,że nie byłby to pierścionek zaręczynowy bo do przyjęcia takiego prezentu jeszcze nie dorosłam tfu nie dojrzałam  A do Polski może mnie odwieść swoim mercedesem S klasa hm tylko wtedy żaden z sąsiadów by już nawet nie popatrzał w moją stronę a i tak przez tą pracę w opiece i milionowe zarobki straciłam w ostatnim czasie 2 koleżanki dobrze,że zyskałam wielu ,wielu wspaniałych znajomych pracujących w opiece więc i tak suma sumarum jestem na plusie i to ogromnym

jestem z Tobą. Jeśli diament będzie tak wielki, że go nie udźwigniesz, to zapewne my wszyscy wsadzimy Ciebie do powózki razem z tym diamentem  i nosić będziemy wokoło kuli ziemskiej . O nic się nie martw. Bierz jak dają. Nie patrz na "małych " ludzi. Koleżanki same nie widzą kiedy nas lubić: czy w biedzie  , czy w dosatku. Zanane mi jest powiedzenie mojego znajomego, który strzlił kiedyś  tekstem: cieszę się, że jest ci dobrze, ale nie lepiej jak mi. @jolantapl. ludzi na świecie jest dużo, zawsze można poznawać nowych  i to takich, którzy stoją na szczeblu drabiny odpowiednim dla nas. Zawsze warto wspinać się wyżej i wyżej, i wyżej.... do samego nieba. Powózka już podstawiona . Komu w drogę temu czas  

@Heidi i lubię to i zgadzam się z tym co napisałaś jesteś A w tej rykszy nie podoba mi się to,że pan musi ją ciągnąć bardziej do tych moich bagaży przydadzą się konie mechaniczne może być i bla bla car no i dla @violka może by się miejsce znalazło a co tam nie po drodze i czekać był musiała cały dzień dzień ale co się nie robi dla koleżanki .No to zamawiaj ten bla bla car na niedzielę

3 minuty temu, jolantapl. napisał:

@Heidi i lubię to i zgadzam się z tym co napisałaś jesteś A w tej rykszy nie podoba mi się to,że pan musi ją ciągnąć bardziej do tych moich bagaży przydadzą się konie mechaniczne może być i bla bla car no i dla @violka może by się miejsce znalazło a co tam nie po drodze i czekać był musiała cały dzień dzień ale co się nie robi dla koleżanki .No to zamawiaj ten bla bla car na niedzielę

Dla @violka już podstawiam następny pojazd. Ona diamentów nie dostanie, więc chociaż na czerwono rykszę jej wybarwimy . Święta idą , więc kolor  w czas trafiony. A konie poszły już po betonie. Bierzmy transport, który jest dostępny. Bla bla car już zlikwidowany 

2 godziny temu, jolantapl. napisał:

Chyba nie kumata i nie lubię wszystkiego zostawiać na ostatnią chwilę .Co do pierścionka z diamentem wcale bym się nie pogniewała i na pewno nie miałabym dylematu przyjąć czy nie pod warunkiem ,że nie byłby to pierścionek zaręczynowy bo do przyjęcia takiego prezentu jeszcze nie dorosłam tfu nie dojrzałam  A do Polski może mnie odwieść swoim mercedesem S klasa hm tylko wtedy żaden z sąsiadów by już nawet nie popatrzał w moją stronę a i tak przez tą pracę w opiece i milionowe zarobki straciłam w ostatnim czasie 2 koleżanki dobrze,że zyskałam wielu ,wielu wspaniałych znajomych pracujących w opiece więc i tak suma sumarum jestem na plusie i to ogromnym

Ty nam tu oczu nie mydlij Jedź z dziadkiem tym merolem, pokazuj się gdzie tylko możesz, szyku zadawaj, a inni niech idą na mszę dać....żeby im rozum wrócił  Ludzie są wspaniali, dobrzy...tylko niektórzy mają te cechy bardzo głęboko ukryte i nie zdają sobie sprawy że może być inaczej...A ty  I tyle  Aha, jakbyś nie wiedziała co zrobić z tym brylantem, to możesz scedować go na mnie....

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ty nam tu oczu nie mydlij Jedź z dziadkiem tym merolem, pokazuj się gdzie tylko możesz, szyku zadawaj, a inni niech idą na mszę dać....żeby im rozum wrócił  Ludzie są wspaniali, dobrzy...tylko niektórzy mają te cechy bardzo głęboko ukryte i nie zdają sobie sprawy że może być inaczej...A ty  I tyle  Aha, jakbyś nie wiedziała co zrobić z tym brylantem, to możesz scedować go na mnie....

Mój ulubieniec pisał ...... Im bardziej poznaję ludzi , tym bardziej kocham zwierzęta 

1 godzinę temu, Heidi napisał:

Dla @violka już podstawiam następny pojazd. Ona diamentów nie dostanie, więc chociaż na czerwono rykszę jej wybarwimy . Święta idą , więc kolor  w czas trafiony. A konie poszły już po betonie. Bierzmy transport, który jest dostępny. Bla bla car już zlikwidowany 

Mam całą sesję zdjęciową , w takiej czerwonej rykszy  Ale do domciu pojadę jednak bardziej zmechanizowanym pojazdem 

Godzinę temu, violka napisał:

Mam całą sesję zdjęciową , w takiej czerwonej rykszy  Ale do domciu pojadę jednak bardziej zmechanizowanym pojazdem 

Wiemy, wiemy, że  większa liczba kół i kawa w Warsie spowoduje większy komfort podróży, większe tempo, ale pamiętaj, że jak ten zmechanizowany pojazd  nie da rady, to ja jestem w pogotowiu. Jedna komenda: wiśta wio i w mig przyspieszę  , parasol ochronny nad główką rozłożę, kocykiem nóżki przykryję, napój piwny do kieszonki wsunę, policzki czerwoną  pomadką wysmaruję. Wszystko jak dla celebrytki jak z Hollywood. 

dziewczeta dajcie jakas mysl odnosnie filetow z sandacza...soczysty i chrupiacy...szukam inspiracji....chce zrobic niby zwyczajnie ale inaczej...a jak juz rybka to co moge wyczarowac ze swiezego pora i marcheweczki??

jest jeszcze kukurydza w puszcze ale nie jestem jej zwolenniczka..

gdzies  na dnie zamrazaki znalazłam pange ale mam ogromne uprzedzenie do tej ryby..

A może spróbuj jak @jolantapl.usmażyć obtoczonego w pestkach dyni i słonecznika ? Pyszny jest też doprawiony jak leci, wysmarowany jakimś pikantnym sosem albo chutney'em.

Por jest idealny na surówkę do ryby. Kroisz białą część ( zielona za twarda ), ścierasz jabłuszko, doprawiasz cytryną, majonezem i/albo jogurtem, przyprawiasz i gotowe.

Marchewka do ryby jak dla mnie za słodka i za mdła...

17 minut temu, lucyna.beata napisał:

dziewczeta dajcie jakas mysl odnosnie filetow z sandacza...soczysty i chrupiacy...szukam inspiracji....chce zrobic niby zwyczajnie ale inaczej...a jak juz rybka to co moge wyczarowac ze swiezego pora i marcheweczki??

jest jeszcze kukurydza w puszcze ale nie jestem jej zwolenniczka..

gdzies  na dnie zamrazaki znalazłam pange ale mam ogromne uprzedzenie do tej ryby..

 

 

Ja z pora mi marcheweczki zrobiłabym zwykłą surówkę .Nie wiem czy Twój dziadek lubi warzywa surowe czy na ciepło można zrobić i tak i tak .Jak na ciepło to tylko trochę poddusić na maśle najpierw marchewkę a potem dodać pora.Na rybę nie mam pomysłu jakiegoś oryginalnego  ale kiedyś pisała,że opanierowałam filet z kurczaka zamiast w bułce tartej to w ziarnach słonecznika i dyni ładnie to wygladało na talerzu .A przypomniało mi się jak robiłaś kiedyś rybę po grecku to mozesz zrobić tylko z tymi dwoma warzywami bez kukurydzy też takie coś innego bedziesz miała

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

A może spróbuj jak @jolantapl.usmażyć obtoczonego w pestkach dyni i słonecznika ? Pyszny jest też doprawiony jak leci, wysmarowany jakimś pikantnym sosem albo chutney'em.

Por jest idealny na surówkę do ryby. Kroisz białą część ( zielona za twarda ), ścierasz jabłuszko, doprawiasz cytryną, majonezem i/albo jogurtem, przyprawiasz i gotowe.

Marchewka do ryby jak dla mnie za słodka i za mdła...

 

W jednym czasie to napisałyśmy .Ja bym jednak postawiła na rybę po grecku czyli ryba i warzywa na ciepło .A surówki z pora można dodać jeszcze ananasa .

Sandacz to moja ulubiona rybka  Klasyka paryskiej panierki jest najlepsza, dla mnie.....pora nie lubię w surówce, więc nie podpowiem 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Sandacz to moja ulubiona rybka  Klasyka paryskiej panierki jest najlepsza, dla mnie.....pora nie lubię w surówce, więc nie podpowiem 

A ryba po grecku nie byłaby fajna ? do wykorzystania wszystko co koleżanka ma w domu

7 minut temu, jolantapl. napisał:

A ryba po grecku nie byłaby fajna ? do wykorzystania wszystko co koleżanka ma w domu

Ryba po grecku jest zawsze fajna, ale sandacza mi szkoda.....on jest najlepszy sote' 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ryba po grecku jest zawsze fajna, ale sandacza mi szkoda.....on jest najlepszy sote' 

Ale nie ma być standard tylko coś oryginalnego .A ryba po grecku bardzo smakowała mężowi mojej koleżanki jak u mnie byli a on Niemiec jest to może i dziadkowi @lucyna.beata by zasmakowała .

Jak już tu jestem, to nabazgram co dzisiaj na obiad......ryba!!!  Ale niespodzianka, nie?  Ale jaka ryba? A któż to wie.... Czyli niespodzianka... Na surówkę córka będzie robiła sałatę z pomarańczami...coś a'la @jolantapl.