Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Heidi napisał:

5a117b4d5c5b7_lunchklub.jpg.7331a7ff8050a122fa054e0ebef51374.jpgMój pierwszy niedzielny obiad w sanatorium: zupa wielowarzywna cienka, że obrus było widać nawet przez talerz, schab gotowany w sosie własnym, surówka z kapusty pekińskiej z odrobiną słodkiej śmietany i plasterkami jabłka + sparzone rodzynki.  Dobrze, że zapasy z domu zabrałam, bo wcale nie mam ochoty wyglądać jak widelec, a to z prostego powodu: nadal chcę "wisieć" na ścianach w Luwrze :) i ubierać się w zakupione ciuchy za 1 € :) i bawić się na ławce w parku z moimi koleżaneczkami

Ale na tej ławce za mało nas siedzi....Gdzie reszta się schowała? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój niemiecki pech mnie prześladuje kulinarnie . Dzisiaj na obiad; zupa Niesiołowskiego (szczawiowa), ziemniaki, klops gotowany, surówka z selera + kompot. Na szczęście przyprawy stoją na stole, można  chociaż podkręcić smak potraw.  Nie jest to moje ulubione danie, ale będę was karmić każdego dnia menu. Być może jakiś pomysł szybkiej, łatwostrawnej potrway ktokolwiek wykorzysta, a jak nie  to ja sama za jakiś czas sięgnę tu  po ściągę :p

graphics-cooks-707443.gif

Edytowane przez Heidi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Późno się tu przykulałam,  ale nie będę pisać co było dzisiaj , ale napiszę co jutro będzie :d Jutro robi pizzę :d Raz, że lubię, dwa, że lubię,  trzy, że lubię :d No i rodzinka tutejsza też lubi ;) Ale żeby nie było za łatwo, to będę dwie blachy :cool: Z ananasem i szynką- pół blachy. Z szynką, serem feta  i papryką- pół blachy.  Z leśnymi grzybami i kiełbasą całą blacha. Taki wypasik. Córka mówi,  że jeszcze sałatka jakaś do tego O.o A ja na to, że u nas bez sałatki się je. I nie zrobię :p Kiełbasa myśliwska tłusta jak zbój była więc ją przesmażyłam i na durszlak. Fuj. Sam tłuszcz :( Cebulkę sparzyłam. Grzybki przesmażyłam. Jutro wszystko do kupy poskładać i voilà!  Aha, to jeszcze sos pomidorowy trzeba zrobić. Ale to drobiażdżek:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Późno się tu przykulałam,  ale nie będę pisać co było dzisiaj , ale napiszę co jutro będzie :d Jutro robi pizzę :d Raz, że lubię, dwa, że lubię,  trzy, że lubię :d No i rodzinka tutejsza też lubi ;) Ale żeby nie było za łatwo, to będę dwie blachy :cool: Z ananasem i szynką- pół blachy. Z szynką, serem feta  i papryką- pół blachy.  Z leśnymi grzybami i kiełbasą całą blacha. Taki wypasik. Córka mówi,  że jeszcze sałatka jakaś do tego O.o A ja na to, że u nas bez sałatki się je. I nie zrobię :p Kiełbasa myśliwska tłusta jak zbój była więc ją przesmażyłam i na durszlak. Fuj. Sam tłuszcz :( Cebulkę sparzyłam. Grzybki przesmażyłam. Jutro wszystko do kupy poskładać i voilà!  Aha, to jeszcze sos pomidorowy trzeba zrobić. Ale to drobiażdżek:d

Mogę coś podpowiedzieć?:$ mozesz zrobić jeszcze jeden sos z majonezu do tego trochę wody i czosnek suszony niektórzy bardzo lubią ten sos albo inaczej dip do pizzy a i do frytek albo nagetsów z piersi z kurczaka.;) Ja bym zrobiła sałatkę z cykorii i pomidorków koktajlowych z jogurtem naturalnym i świeżym czosnkiem .

Edytowane przez INEZ
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Mogę coś podpowiedzieć?:$ mozesz zrobić jeszcze jeden sos z majonezu do tego trochę wody i czosnek suszony niektórzy bardzo lubią ten sos albo inaczej dip do pizzy a i do frytek albo nagetsów z piersi z kurczaka.;) Ja bym zrobiła sałatkę z cykorii i pomidorków koktajlowych z jogurtem naturalnym i świeżym czosnkiem .

Dzięki za podpowiedź :d Pomidorów nie jedzą wiec pomysł upadł, a polskiego majonezu mi szkoda. Mieli przez dwa dni taki sos z sałatką kartoflaną to chyba na razie mają dość ;) Ale ja osobiście uwielbiam taki dip/sos i dodaję jeszcze koperek suszony a zamiast wody jogurt. Mniam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie babcia gotuje dużo,,a potem porcjuje i zamraża,,tak robi często,,jak ja tutaj jestem to wyciąga takie gotowce ugotowane wczesniej i dzień wcześniej zaczyna sie danie odmrażac powolutku,,dzisiaj była potrawka z  kurczaka z ryżem i sałata w jogurcie na pół slodko,,odmrażane było danie z kurczaka ,,zostało ale myślę ,że nie zamrozi babci tego co zostało,,bo zapakowała w pudełko tak jakby chciała zamrozić,,tylko nie to>:( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Za parę dni cię już nie będzie, to co się przejmujesz?:51_scream:

Wiem,że tego ja nie będe jadła ,,ale się już takich rzeczy drugi raz nie zamraża,,to jest kurczak,,:p ale myślę ,że babcia o tym wie,,chodz nic nie wiadomo,,może stosuje takie praktyki,,,:39_angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

Wiem,że tego ja nie będe jadła ,,ale się już takich rzeczy drugi raz nie zamraża,,to jest kurczak,,:p ale myślę ,że babcia o tym wie,,chodz nic nie wiadomo,,może stosuje takie praktyki,,,:39_angry:

no... co ty takie zmartwienia masz ? Przecież kurczak po odmrożeniu nikomu  nic nie powie :szept: nawet na ucho, bo łeb już na :185_footprints: poszedł w inną stronę  i teraz za ducha robi

05627a95f85543f595d2606b2c4eb83b.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Blondi napisał:

U mnie babcia gotuje dużo,,a potem porcjuje i zamraża,,tak robi często,,jak ja tutaj jestem to wyciąga takie gotowce ugotowane wczesniej i dzień wcześniej zaczyna sie danie odmrażac powolutku,,dzisiaj była potrawka z  kurczaka z ryżem i sałata w jogurcie na pół slodko,,odmrażane było danie z kurczaka ,,zostało ale myślę ,że nie zamrozi babci tego co zostało,,bo zapakowała w pudełko tak jakby chciała zamrozić,,tylko nie to>:( 

A tort zjedliście? czy ponownie zamroziła:smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Ja jeszcze nie widziałam,żeby ktoś tak szybko jadł jak mój podopieczny dzisiaj O.o ale nie ma się co dziwić bo się wyspacerkował ze mną potem z bratem gdzieś się szlajał i przyjechał chyba głodny jak wilk.dobrze,że sztućców przy tym pośpiechu nie połknął :4_joy:

:kopara: mówiłam że przez żołądek...A ma chociaż zapas sztućców odpowiedni? :1_grinning:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...