Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A dzisiaj klare supe,,,mojej produkcji i w moim wykonaniu,,wołowinka super i warzywka i się klaruje ,,już się mój chory nie może doczekac mojego jedzenia,,wreszcie mogę normalnie gotowac a nie z kosteczek i gotowce,,fujj,,pachnie w całym mieszkaniu moim rosołkiem,,ale dbam co? potrafię zadbać i potrafię się odwdzięczyć dobroc za dobroc,,,ale lubię kuchnię i mimo nowego miejsca dla mnie ,,bardzo szybko się odnalazłam tutaj też,,zaklimatyzowałam się w sekunde,,czego ta praca opiekunki nas nie uczy,,wszystkiego,,,:hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam dzisiaj grilla ,,do popołudnia u nas królowała stara muza,,lat młodzienczych ,ale wspaniałe chwile młodości wróciły ,,a potem pytanie co będziemy jeśc? grill i polecialy warzywka w złotku na grila i kielbaski i mięsko,,szybko i smacznie i kartofel salat z jogurtem,,,nawet dobre te salat,,nie przepadam ale zjadliwe było,,,już który dzień nic nie gotuje,bo albo mój słodziak coś zrobi albo restauracja ,,ale się rozpuszczę ,,równo ,,podoba mi sie takie wypasione danie jak wczoraj,,stek z szynki a na to cebulka z boczkiem tak delikatnie podsmażona i do tego kartofelki podsmażone i zaziki,,,wystarczy ,,,zjadłam i byłam beczka ,,innym razem tost a na to stek i full drobno podsmażonych slicznie pieczarek i świeży ser biały,, ok ! wystarczy bo zaraz kolacja i poleci mięso z puszki z ukrytej ,schowanej masarni,,bo tak się ukryli ,że ktoś kto nie wie,w życiu by tam nie trafil,,tak samo wczorajsza restauracja na samej górze ,,bo tu lekkie góry mam,,a jedzenie robią przepyszne i kupa ludzi jest,,:hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Łukasz napisał:

a ja dziś tylko mortadelka z kis oną,ziemniaczki:( ale jestem najedzony. .po grzybobraniu wszystko zjem, haha.

No nie!!!! Grzyby!!! Jak ja chcę na grzyby!!! Byłam wczoraj, nazbierałam nieco i oddałam znajomym Polakom >:( Dziadki nie pozwalają ani suszyć ani gotować-bo śmierdzi :| Grzyby śmierdzą?!!! Pachną. Woń przecudna. JA CHCĘ DO DOMU I NA GRZYBY!!! Ja miałam dzisiaj bigosik, bez grzybów :nie:.  Dziadki patrzyli jak na zjawisko. Zjedli po łyżce i szlus. Masakra!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w sierpniu w DE  poszedłem na zajączki i udało mi się ususzyć na parapecie w moim pokoju do powrotu:)  A zawsze biorę sobie garstkę suszonych grzybów do DE...podstawa do fajnego sosu, czy nawet na Wigilię do ugotowania zupy grzybowej...i z góry zaznaczam, ze mam swoje tradycje...i nikt nie protestuje :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Łukasz napisał:

A ja w sierpniu w DE  poszedłem na zajączki i udało mi się ususzyć na parapecie w moim pokoju do powrotu:)  A zawsze biorę sobie garstkę suszonych grzybów do DE...podstawa do fajnego sosu, czy nawet na Wigilię do ugotowania zupy grzybowej...i z góry zaznaczam, ze mam swoje tradycje...i nikt nie protestuje :)

No to byś tutaj spróbował suszyć na parapecie albo grzejniku >:( Jaśnie Pani zulässt nicht. Katastrofa dla mnie bo ja z tych grzybofiśniętych jestem :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam następny rok bez grzybów,a jak widzę las to bym już w nim biegała,bardzo lubie chodzic po lesie,,,szukac grzybów ,ten szum i cudowny zapach czuć,a zapach grzybow?to jak narkotyk działa ,chodz nie wiem jak smakuje narkotyk ale kocham zapach grzybów a jeszcze jak się suszą,och ale mi sie aromaty marzą,,,:święty:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nikt już tu nie zagląda? No trudno :rozpacz: To dla siebie samej napiszę że mam dzisiaj jedno z moich ulubionych dań na obiad: GRZYBY Z CEBULKĄ I ZIEMNIACZKI xd Hura! Mniam! A dziadki jajko sadzone z brokułami, ziemniaczki i salaterka sałaty dla każdego z nich :p A co. Kto bogatemu zabroni :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj filet z łososia ,ziemniaczki i sałata mam nadzieję,że dziadek chociaż na obiad wstanie ha ha .Jutro planuje kartofelsalat i kiełbasę do tego ale nie mam białej i nie wiem czy taka zwykła pasuje ? No i córka kupiła jakieś dziwactwo i włożyła mi do lodówki wygląda to to jak paszteciki a nazywa się Maultaschen hausgenach pierwszy raz mam coś takiego i nie wiem z czym to się je ha ha jak ktoś to robił to proszę o podpowiedz

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

5 minut temu, jolantapl. napisał:

U mnie dzisiaj filet z łososia ,ziemniaczki i sałata mam nadzieję,że dziadek chociaż na obiad wstanie ha ha .Jutro planuje kartofelsalat i kiełbasę do tego ale nie mam białej i nie wiem czy taka zwykła pasuje ? No i córka kupiła jakieś dziwactwo i włożyła mi do lodówki wygląda to to jak paszteciki a nazywa się Maultaschen hausgenach pierwszy raz mam coś takiego i nie wiem z czym to się je ha ha jak ktoś to robił to proszę o podpowiedz

@jolantapl te MaulTaschen to takie ichnie pierogi. Dobre są. Czasami wystarczy podgrzać w piekarniku a czasami na patelni. Zależy z jakiego ciasta są. A jaki Füllung? Tego łososia to zazdraszczam okrutnie. Te moje oba to nierybne są:rozpacz:

Edytowane przez Mirelka1965
błąd literowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jolantapl. napisał:

Ale tu mam luksusy trzy takie małe 2,5 euro kosztuje ha ha a czymś się to polewa albo jakiś dodatek do tego bo chyba jutro na obiadek zrobię chce to spróbować ha ha

Dajesz jak na nasze: masło,  cebulkę, skwarki, sosik. Co kto lubi :) Ale 3 sztuki? To chyba tylko dla Ciebie? :p

Edytowane przez Mirelka1965
Literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wszędzie trafiam też na nierybnych albo nie grzybowych albo nie mięsnych ,, A ja dostawałam raz na jednej stelli wlasnej roboty te Maultaschen,ale były pycha ,,podsmażalam tylko na maselku i zajadałam się,,ten farsz był przesmaczny,,a co ja będę robiła na obiad? narazie to myślę o niebieskich migdałach:święty: jestem daleko w lesie ,,niczym się nie stresuję,,,sklep mam dwa kroki od domu,,to szybko coś wymyślimy,,aby się nie narobić a dobrze zjesc,,:święty: po takich wypasach jak ostatnio jadłam to chce się coś normalnego i innego,,żadnych sosików i żadnych knedli,,,żadnych steków i żadnych boczusiów,,,zostaje tynk ze scian:hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ja wszędzie trafiam też na nierybnych albo nie grzybowych albo nie mięsnych ,, A ja dostawałam raz na jednej stelli wlasnej roboty te Maultaschen,ale były pycha ,,podsmażalam tylko na maselku i zajadałam się,,ten farsz był przesmaczny,,a co ja będę robiła na obiad? narazie to myślę o niebieskich migdałach:święty: jestem daleko w lesie ,,niczym się nie stresuję,,,sklep mam dwa kroki od domu,,to szybko coś wymyślimy,,aby się nie narobić a dobrze zjesc,,:święty: po takich wypasach jak ostatnio jadłam to chce się coś normalnego i innego,,żadnych sosików i żadnych knedli,,,żadnych steków i żadnych boczusiów,,,zostaje tynk ze scian:hahaha:

Oj tam, oj tam...zaraz tynk ze ścian :d A może by najzwyklejsze placuszki albo naleśniki? Albo kartofelki z quarkiem? Szybko i wygodnie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Dajesz jak na nasze: masło,  cebulkę, skwarki, sosik. Co kto lubi :) Ale 3 sztuki? To chyba tylko dla Ciebie? :p

Są 2 opakowania po 3 szt dla każdego po jednym opakowaniu a nadzienie wyglada jak jakiś pasztet jak jutro spróbuję to powiem czy dobre  może do domu sobie taki rarytas kupię ha ha

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jolantapl. napisał:

U mnie dzisiaj filet z łososia ,ziemniaczki i sałata mam nadzieję,że dziadek chociaż na obiad wstanie ha ha .Jutro planuje kartofelsalat i kiełbasę do tego ale nie mam białej i nie wiem czy taka zwykła pasuje ? No i córka kupiła jakieś dziwactwo i włożyła mi do lodówki wygląda to to jak paszteciki a nazywa się Maultaschen hausgenach pierwszy raz mam coś takiego i nie wiem z czym to się je ha ha jak ktoś to robił to proszę o podpowiedz

Maultaschen to ja tak robiłam . Gotowałam rosołek i wkładałam juz do ugotowanego  ( waryzwa ) te pierożki jak sie zagotowały to znaczy , że mozna jeść  . Mnie smakują bardzo , bo ja pierogowa :) jestem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gość aga napisał:

Maultaschen to ja tak robiłam . Gotowałam rosołek i wkładałam juz do ugotowanego  ( waryzwa ) te pierożki jak sie zagotowały to znaczy , że mozna jeść  . Mnie smakują bardzo , bo ja pierogowa :) jestem .

Aga ja też pierogowa jestem, ale z tych pierogowych co to uwielbiają jeść pierogi a trochę mniej je robić :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gość aga napisał:

Maultaschen to ja tak robiłam . Gotowałam rosołek i wkładałam juz do ugotowanego  ( waryzwa ) te pierożki jak sie zagotowały to znaczy , że mozna jeść  . Mnie smakują bardzo , bo ja pierogowa :) jestem .

A gdzie to się koleżanka podziewała? Tylko to to co ja mam to wygląda jak naleśnik a raczej połówka z naleśnika albo krokiet ale taki mniejszy to nie wiem czy by się do rosołku nadawało ale do barszczyku na pewno tak.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jolantapl. napisał:

A gdzie to się koleżanka podziewała? Tylko to to co ja mam to wygląda jak naleśnik a raczej połówka z naleśnika albo krokiet ale taki mniejszy to nie wiem czy by się do rosołku nadawało ale do barszczyku na pewno tak.

A mało pisze ,bo bana dostaje . Piszą mi w komunikacie , że limit czasu wyczerpałam . Nawet czytac nie mogę . Umiar wskazany .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...