Ulubione dania na obiad

14 minut temu, kris napisał:

U mnie będzie PRAWDZIWY obiad...w końcu  Zatem uczyniłam dzisiaj gulasz (niestety nieparzystno-parzystnokopytny ) z dodatkiem smażonych pieczarek, do tego surówka z mixu sałat z jabłuszkiem, marchewką, cebulką i jabłkiem  A dziadki dostaną jeszcze ziemniaczki I jutro replay 

U mnie też obiadek świętalny się warzy. Zupa szczawiowa ze świeżego ziemska, z jajcem, a w piekarniku siedzi ćwiara indyka. Do tego surówka z młodej kapusty szpiczastej, z dodatkiem marchewki, ogórka kiszonego i wszelkiej zieleniny,łącznie z lubczykiem, też świeżuchnym. 

U mnie zupa z pyszną kiełbasą polską, pierwszy raz takie coś gotowałam, ziemniaki ,warzywa i kielbasa pokrojona w plastereczki i zabielona śmietanką, czytałam jeszcze aby dodac 2 łyżki chrzanu ,ale nie dodałam ,niech będzie mniej ostra,chodz chrzan bardzo lubię, normalnie mnie opanowało jakieś lenistwo kuchenne, ale to przez to ,że sama dla siebie gotowac ? to mi się nie chce,

A ja , przez moją cioteczną wnuczkę ( 6 lat) zostalam nazwana "mistrzynią gotowania zup".

Tutaj nie będę doceniona,bo gotuję pod dyktando żony PDP a dodatku oni jadają zupki z torebek i to rzadko.

A moim ulubionym daniem obiadowym to wszystkie kwaśne zupy.Ogórkowa na pierwszym miejscu!Drugie danie to ziemniaki,byle nie frytki.No, oczywiście sosy,byle nie z cielęciny!

No co może być w poniedziałeczek, poniedziałunio

Zainspirowany kulebiak z czerwonym, klarownym barszczykiem

Louis-Louis

Z braku hefe bēdzie pularda

petarda

Dzisiaj skromniutko...wegańsko...dla mnie   Pieczarki pieczone i ziemniaczki...a dla dziadków kiełbaski do tego  Luz...blues...i kukuryku 

Czosnkożerców i otwartych na nowe doznania informuję, że pojawił się czosnek niedźwiedzi, moja kulinarna miłość :D.

W lesie, ogrodzie i w handlu ;).

dzisiaj na bogato...poledwica wieprzowa z ciescie..bedzie na moze dwa dni

i tyle poledwicy widzieli...przyssal sie szogun i wciagnal....oczywiscie nie na jeden raz ale czesto w kuchni bywal i pozarl..

dzisiaj nie ma nic...tzn.....nic nie gotuje bo to moje wolne....a jutro chyba mu kupie ptaka z rozna CALEGO i niech sie bawi z skubanie ...moze bedzie mial zajecie do soboty 

48 minut temu, lucyna.beata napisał:

i tyle poledwicy widzieli...przyssal sie szogun i wciagnal....oczywiscie nie na jeden raz ale czesto w kuchni bywal i pozarl..

dzisiaj nie ma nic...tzn.....nic nie gotuje bo to moje wolne....a jutro chyba mu kupie ptaka z rozna CALEGO i niech sie bawi z skubanie ...moze bedzie mial zajecie do soboty 

Gdyby to był indyk, to może by starczyło 

U mnie w kuchni katastrofa  Niestety...to wina kuchni, ani kucharki, ale życzeń pdp Ogłaszam, że będzie zupa 

O ‎2019‎-‎04‎-‎02 at 07:26, salazar napisał:

Czosnkożerców i otwartych na nowe doznania informuję, że pojawił się czosnek niedźwiedzi, moja kulinarna miłość :D.

W lesie, ogrodzie i w handlu ;).

 

U mnie rośnie przy drodze do Penny-ego , ukradłam go w ubiegłym roku i wsadziłam  u pdp na tarasie i jest , ale ten oszczędzam i korzystam z tego co rośnie przy Pennym . Moja pdp nie zna czosnku niedźwiedziego jako rośliny jadalnej

Od poniedziałku w promocji w Rewe Bratwurst i zakupiłam 0,5 kg  Dziś będę robiła z niej pulpetu i kotlety . Oczywiście uwolnię  ją wpierw z tego flaka ... Dziś zjemy kotlety, a na sobotę będę miała pulpety

55 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Gdyby to był indyk, to może by starczyło 

strusia mu kupie i pol swiniaka...i wolowego z 5 kilo starczy mu moze na czas do konca mojego zlecenia..

pluje na zielone bo trujace, w zupie grzebie jak kura w blocie....masakra....no coz.....dobrze ze chociaz mowi ze mu smakuje bo jakby tak jak castro komentowal popelnilabym mord na czlowieku jakis plemienny 

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Od poniedziałku w promocji w Rewe Bratwurst i zakupiłam 0,5 kg  Dziś będę robiła z niej pulpetu i kotlety . Oczywiście uwolnię  ją wpierw z tego flaka ... Dziś zjemy kotlety, a na sobotę będę miała pulpety

znaczy flaka obcia......sorki zdejmiesz z kielbaski?

58 minut temu, Mirelka1965 napisał:

U mnie w kuchni katastrofa  Niestety...to wina kuchni, ani kucharki, ale życzeń pdp Ogłaszam, że będzie zupa 

dawaj chetnie wciagne talerz pod warunkiem ze bedzie taka zawsze najlepsza 

Pieczonki i kefir. 

Zaraz ide do sklepu po produkty. 

25 minut temu, Barbara48 napisał:

Pieczonki i kefir. 

Zaraz ide do sklepu po produkty. 

Basiu ,a co to pieczonki są.Poproszę rezepturę jeśli coś nowego pichcisz.

Godzinę temu, Teresadd napisał:

Basiu ,a co to pieczonki są.Poproszę rezepturę jeśli coś nowego pichcisz.

Tereniu, Agata juz pisala. 

Danie z ziemniaków, cebuli, boczku, buraka , pieczarek, kielbasy. 

Oryginalnie w garnku żeliwnym na ognisku, a w wersji domowej na patelni podpieczone.

To nasze regionalne danie. 

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

dawaj chetnie wciagne talerz pod warunkiem ze bedzie taka zawsze najlepsza 

Kombinowana, ale pyszna wyszła  Za 40 minut wciągnę ze dwie porcyjki...jedną za mnie, a drugą za ciebie 

Dzisiaj udka kurczaka pieczone , ziemniaki, ogórek, sałata, rzodkiewka ze smietaną i koperkiem.