Ulubione dania na obiad

14 minut temu, INEZ napisał:

Kurcze teraz sobie dopiero przypomniałam,że Ty u tego dziadka jesteś co ten jego syn jest no wiesz i tak sobie pomyślałam ,że te parówki i fasolka to takie zaszyfrowane wiadomości są dla Ciebie .Ja bym nawet na ogórka uważało no chyba ,że byłby w plasterkach

był upal i nie zajarzyłem 

25 minut temu, maras1 napisał:

był upal i nie zajarzyłem 

Wszystkim nam te upały dają się we znaki

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie gotowałam. Córka ugotowała. Ziemniaki, mielonka, mleko i taką breję podali z jajkiem sadzonym. Po pierwszym szoku zjadłam wszystko. Tylko nazwy zapomniałam.

yyyyyy??????

w kassel bylismy ze znajomy w calden na zarelku ot tak  wolny oddech od tyrana ...my kobiety standard ale maz tej znajomej zamowli ichni zilc ...z ziemniakami i papryka...to niby mieso wyglado jakby ktos zwymiotowal..zajadal sie a mnie sie cofalo

Pieczarkowa z kaszą i że trzy placki ziemniaczane , oczywiście z musem jabłkowym,dla Pdp.

Obiad chlebowy... W charakterze trawy wystąpił pomidor... Na deser....śliweczki...

@maras1 dzisiaj do moich dziadków przyjeżdża córka z przyjaciółką ona jest chyba no wiesz proszę o radę jak to przetrwać? a swoją drogą może byśmy się zamienili  na  te  sztele no wiesz ty przyjedziesz tu po mnie a ja na Twoje miejsce ?Może byśmy te ichnie dzieci właściwe tory nakierowali ?

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Obiad chlebowy... W charakterze trawy wystąpił pomidor... Na deser....śliweczki...

a jak cie pogoni?????

jako ze dania nas odwiedzila musialm ogarnac cos na ichnia modle i wymodzilam te beligte brotchen ale z polskim akcentem....majonez nasz najlepszy na swiecie byl jako dodatek...pozarli i siedza siedza...ale teraz hit:

ciasto jablkowe z makronami i bita smietana....brzmi niezle co ? a w praktyce....uprazone jablka z duza iloscia cukru...mocno zmrozone....pokruszone makronki i bita smietana ale nie taka ubita na sztywno tylko ot tak...pol miekko

i kladziesz warstwy...jabkla, makronki, jablka, makroni a na wierzch...ta niby smietana bita..no i sie to nazywa casto jablkowe z. makronkami...co kraj to byczaj

Ryba w piekarniku, w osobnym naczyniu ziemniaczki i 2 sałatki_tarta marchewka i mizeria z ogórka.

33 minut temu, ania39 napisał:

Ryba w piekarniku, w osobnym naczyniu ziemniaczki i 2 sałatki_tarta marchewka i mizeria z ogórka.

 

Tartą marchewkę na surową chcą jeść u Ciebie ?

8 minut temu, INEZ napisał:

Tartą marchewkę na surową chcą jeść u Ciebie ?

Tak, to już któryś z domów gdzie bardzo chętnie jedzą,ja uwielbiam...robię ją na grubych oczkach i tylko doprawiam solą, pieprzem, łyż,płaska cukru i łyżka oliwy, wymieszać i zjeść...pyszna..można natkę pietruszki, można trochę cytryny, trochę czosnku,pół całego ząbka wetknąć do tej marchewki,aby nabrała smaku,potem czosnek wyrzucić..

5 minut temu, ania39 napisał:

Tak, to już któryś z domów gdzie bardzo chętnie jedzą,ja uwielbiam...robię ją na grubych oczkach i tylko doprawiam solą, pieprzem, łyż,płaska cukru i łyżka oliwy, wymieszać i zjeść...pyszna..można natkę pietruszki, można trochę cytryny, trochę czosnku,pół całego ząbka wetknąć do tej marchewki,aby nabrała smaku,potem czosnek wyrzucić..

Ja też tak robię czasami z jabłkiem ale u siebie w domu tu się jeszcze nie spotkałam ,żeby takie coś chcieli jeść.Kim się teraz opiekujesz?

7 godzin temu, INEZ napisał:

@maras1 dzisiaj do moich dziadków przyjeżdża córka z przyjaciółką ona jest chyba no wiesz proszę o radę jak to przetrwać? a swoją drogą może byśmy się zamienili  na  te  sztele no wiesz ty przyjedziesz tu po mnie a ja na Twoje miejsce ?Może byśmy te ichnie dzieci właściwe tory nakierowali ?

nie wiem co poradzić ,ale rób fotki chetnie popatrzę 

6 minut temu, maras1 napisał:

nie wiem co poradzić ,ale rób fotki chetnie popatrzę 

Komu te fotki mam robić?

8 minut temu, INEZ napisał:

Komu te fotki mam robić?

waszej trójce podczas zabawy 

1 minutę temu, maras1 napisał:

waszej trójce podczas zabawy 

właśnie zamknęłam się w pokoju na klucz

5 minut temu, INEZ napisał:

właśnie zamknęłam się w pokoju na klucz

o kuzwa ,a ja już sie natawiłem na oglądanie 

9 godzin temu, INEZ napisał:

Tartą marchewkę na surową chcą jeść u Ciebie ?

a jaka dobra...w jablkiem i cytryna nie potrzebuje w sumie nic wiecej...czasami odrobina miodu

tu sie nie przyjela ale w poprzednich miejscach mialam okazje zaserwowac d o ryby...mlaskali

1 godzinę temu, lucyna.beata napisał:

a jaka dobra...w jablkiem i cytryna nie potrzebuje w sumie nic wiecej...czasami odrobina miodu

tu sie nie przyjela ale w poprzednich miejscach mialam okazje zaserwowac d o ryby...mlaskali

Ja w domu też robię z jabłkiem i cytryną i też przeważnie do ryby a jak dzieci były mniejsze to im robiłam czasami do innych obiadków też no bo wiadomo maluchy nie każdą surówkę zjedzą

Zauważyłam,że co dom to inaczej jedzą masakra jak ktoś obrotny w temacie gotowania nie jest to można się męczyć jak podopieczni jakieś dziwne smaki mają.

Ja dzisiaj mam mięso z wczoraj czyli udka z kurczaka,ziemniaki do tego zrobię może  nawet frytki i chyba sałatę .

Mam kassler, mam kiszoną kapustę (w puszce).

Teoretycznie wiem, jak to zrobić, ale może ktoś zarzuci jakimś sprawdzonym przepisem?

1 godzinę temu, Basiaim napisał:

Mam kassler, mam kiszoną kapustę (w puszce).

Teoretycznie wiem, jak to zrobić, ale może ktoś zarzuci jakimś sprawdzonym przepisem?

Na co ten przepis ma być na surówkę?

Leberkäse + kartoffeln püree i mix z sałaty lodowej, resztek tu nie ma, jedynie obierki po warzywach i owocach, powiem szczerze,że cieszy mi się mordka jak widzę pdp co tak super zjada moje posiłki, mam zdjęcia w telefonie z każdego dnia,a piszę z laptopa, z tel nie potrafię się zalogować,bo nie pamiętam jakiego hasła tu użyłam przy rejestracji...

50 minut temu, INEZ napisał:

Na co ten przepis ma być na surówkę?

Nie. Główne danie, razem - kassler z kapustą kiszoną.

2 godziny temu, Basiaim napisał:

Nie. Główne danie, razem - kassler z kapustą kiszoną.

 

Robiłam raz. Kapustę kiszoną przygotowałam jak do bigosu...czyli cebulka podsmażona, ziele, liść, jak masz to dodaj grzybki...i gotowałam...a pod sam koniec włożyłam Kasseler'a. Nie powinno się długo go dusić, bo robi się twardy. Przez parę minut "pobytu" w "bigosie" puści smak...Niezłe jest...

Dobry wieczór wypadałoby tu powiedzieć i tradycyjne buziaki  Idę czytać zaległości żeby zobaczyć co się tu urodziło w tzw międzyczasie