Ulubione dania na obiad

Zupa pieczarkowa z makaronem. 

brazowy ryz kasza gryczana pieczarki z porem opiekane ziemniaczki brokuly z wody cukinia z grila i oczywscie super zdrowa ryba w panierce...ale to juz dla skandywana..ja zadowole sie roslinnoscia

Botwinkowa na rosołku+ śmietana+grzanka własnoręczna, naczosnkowana, rumiana, chrupiąca. Palunie lizać i prosić o jeszcze i jeszcze ciut!

Co nie gotuje się !? Upały dały popalić? Ja muszę,Pdp diabetyczka .

Jajca na twardo w sosie chrzanowym , sałatka z buraków z ogórkiem i cebulą, kartofle szt 4.

Jak się nie gotuje, jak się gotuje (we mnie też).

Po dwóch śniadaniach i owocowym deserze przyszedł czas na:

Sauerkrauteintopf + oczywiście deser grießpudding.

To się wydarzyło między 8:30 a 12:00.

Za niecałą godzinę będzie wołanie o lody, potem owoce, potem kanapki z fleischwurstem, znów owoce...a na koniec dnia (18) normalna kolacja...

Ja na razie na 3 kubkach kawy poprzestałam.

Sznycle wieprzowe panierowane w mące, duszone w sosie cebulowym z dodatkiem czosnku i wędzonej papryki.

Ziemniaki, sałata ze śmietaną.

Zmienniczce bardzo obiad smakował.

a ja...NIC..

kuchnia pusta stoi i gotowa na inwencje tworcze dziadka..

wlasnie pochlonelam kasze gryczana z brazowym ryzem , razowy makaron i jogurt naturalny z ziolami ...taki jak to w domu u nas sie robi..pietrucha koper szczypior..

jedno z wielu dan jakie za mna juz chodza...to bitki w sosie..nie musi byc zawiesity ale po prostu sos...albo zeberka....hmmmmniam....mieso niekoniecznie ale te sos

no i nasz polski rosol...

naturalnie takze polskie ogorki zakiszone...takie malosolne....

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

..nie musi byc zawiesity ale po prostu sos..

Ja sosu nie zaprawiam mąką, zgęstniał od cebuli. 

16 minut temu, Barbara48 napisał:

Ja sosu nie zaprawiam mąką, zgęstniał od cebuli. 

no to jest to co...tygryski lubia najbardziej...sam w sobie taki sos to majstersztyk

Jutro knedle ze śliwkami bo jakieś polskie jedzenie chcieli

Goloneczka cielęca z sosem musztardowym i sałatką cebulową.

Palunie lizać!!!

Udka z kurczaka pieczone razem z ziemniakami ,z dodatkiem rozmarynu , mizeria .

Pstrąg z folii i sałatka z pomidorów...

Mielone ale w sosie koperkowym z ryżem i warzywka z 'kartonika=buttergemuse.

58 minut temu, ania39 napisał:

Mielone ale w sosie koperkowym z ryżem i warzywka z 'kartonika=buttergemuse.

Jak robisz sos koperkowy?ja do mielonych nigdy nie jadłam ,jadłam do jajek ale tylko jako gość nigdy sama nie robiłam

3 godziny temu, INEZ napisał:

Jak robisz sos koperkowy?ja do mielonych nigdy nie jadłam ,jadłam do jajek ale tylko jako gość nigdy sama nie robiłam

Kochana idę do Edeki i kupuję z Maggi....Sama umiem zrobić,ale tu się nie wysilam, dodaję tylko potem garść świeżego pokrojonego koperku.

30 minut temu, ania39 napisał:

Kochana idę do Edeki i kupuję z Maggi....Sama umiem zrobić,ale tu się nie wysilam, dodaję tylko potem garść świeżego pokrojonego koperku.

no najlepiej to kupić

jutro jak wspomnialam goscie goscie...z danii

czyli ichnia..."spadajaca gwiazda" a po naszemu chleb tostowy podzielony na pol jedna kanapaka z filetem z fladry obsmazony w panierce na to krewety majonez...duuuuuzo polskiego mayo kropla kawiru do deko i oczywscie wariacje z zielona salata w roli glwnej a druga polowka...sos musztardowy na slodko losos wedzony cytryna siekana czerwona celbulka i kawiro ale tu juz zdecydowanie wiecej....

ja nie zasiadam do stolu...nie chce to raz a dwa ze ni w zab ichniego jezyka nie kumam wiec zajme sie babka szogun se pogada a ja  pozrem swoje warzywa....nie wiem jeszcze jakie...trawy narwe

to w przerwie szybko poki leki zaczna dzialac

znikam 

pa kochani

No nie wysilam się ... wczoraj zrobiłam paprykę nadziewaną, ale dziś wyciągnęłam własne mrożonki. Dla pdp była cukinia z boczkiem a dla mnie gulasz. Jakoś tak dość często mi wychodzi trzy porcje obiadowe to jedną zamrażam i zjadam gdy dla pdp robię rybę czy jajka sadzone.  Przeszlam całkowicie na puree z kartofli i selera (przewaga selera), a do tego miska zielonej sałaty: dziś z pomidorami koktajlowymi i zielonym ogórkiem. Na jutro (piątek) będzie rybka dla pdp, a dla mnie papryka bo jedna mi jeszcze została. Zrobię do tego marchewkę z groszkiem, ale marchewki będą całe (te malutkie) bo ładnie prezentują się na talerzu  trochę zielonej sałaty tez zrobię

Nie gotowałam. Córka ugotowała. Ziemniaki, mielonka, mleko i taką breję podali z jajkiem sadzonym. Po pierwszym szoku zjadłam wszystko. Tylko nazwy zapomniałam.

Knedle ze śliwkami wyszły mi super wszystko zjedli do tego machnęłam jeszcze zupę grzybową ale bez makaronu,która została mi jeszcze na jutrzejszy obiad.Nie wiem jak to się dzieje ale ja tutaj lepiej gotuje niż w swoim domu hm może i dobrze bo gorzej jakby było na odwrót .Jutro ryba ,frytki i sałata albo fasolka do wyboru do koloru do ogródka mam blisko.

ja nie gotuje ,a synek podał na obiad parówki z ziemniakami i fasolką ,zjadłem nie wybrzydzam ,bo przyjdzie mu do głowy żebym sam sprobował gotować

8 minut temu, maras1 napisał:

ja nie gotuje ,a synek podał na obiad parówki z ziemniakami i fasolką ,zjadłem nie wybrzydzam ,bo przyjdzie mu do głowy żebym sam sprobował gotować

A  co gotować nie umiesz??

13 minut temu, maras1 napisał:

ja nie gotuje ,a synek podał na obiad parówki z ziemniakami i fasolką ,zjadłem nie wybrzydzam ,bo przyjdzie mu do głowy żebym sam sprobował gotować

Kurcze teraz sobie dopiero przypomniałam,że Ty u tego dziadka jesteś co ten jego syn jest no wiesz i tak sobie pomyślałam ,że te parówki i fasolka to takie zaszyfrowane wiadomości są dla Ciebie .Ja bym nawet na ogórka uważało no chyba ,że byłby w plasterkach

17 minut temu, INEZ napisał:

A  co gotować nie umiesz??

gotować umiesz i myślę ,że mógłbym startować z niejedną z pań na forum ,ale jak nie muszę to po co się wysilać?