Ulubione dania na obiad

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

mogę się bawić w kuchni

Dokładnie Danusiu, ja to robię, bawię się w kuchni. 

Życzę Tobie wspaniałych eksperymentów i doznań z tym związanych. 

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

To i babcie też wszamałaś i to włącznie z ziemniakami ???......Ty to masz jednak spust ....pytanko jeszcze : czy aby nie za żylaste były ?

Chorero jedna, dałam tam przecinek .

Pdp nie zeżrę, bo bym pracy nie miała. 

Dzisiaj rosołek na swoiskim kurczaku i wołowinie. 

Zielsko z mojego mini ogródka, tzn. pietruszka i lubczyk , reszta sklepowa. 

Placki ziemniaczane.

Dla mnie z resztką gulaszu.

Dla pdp z apfelmusem. Dla niego jeszcze zupka brokułowa z tytki, bo samymi plackami chyba by się nie najadł.

Jak tu zaczynałam i trochę później, to nie jadł zbyt dużo, natomiast teraz mnie zadziwia, ile je.

Kociołek cygański.

O 8.07.2018 at 10:18, LACH napisał:

Będzie zabawa!!! 

Będzie się działo!!!

Żeby dupsko tylko to wytrzymało!!!

Nie mam bladego pojęcia, co to za łajdactwo!!! 

potrawka z kurczaka...nic specjalnego...tzn mnie na kolana nie powalilo...oni sie tym zachwycaja ..taki misz masz...na winie

my leczowo sie dzisiaj najadlismy i na jutro tez mam ale tylko dla siebie ... maz pdp wybywa na caly dzien...mam luz...spokoj i cisze....

sroda tez wolna bo sroda z zasady wolna dla mnie jest czyli kuchnia mnie zawola dopiero w czwartek...

jakis sznycel indyczy chyba wytworze ..ziemniak z koperkiem brzmi niezle...oczywiscie cos z ogorkiem do tego..ale bede myslec jutro...o nie, dopiero  w srode wieczorem

Do jajek sadzonych i ziemniaczków zrobiłam duszone pieczarki, którymi zainspirowała mnie Barbara48  Zmodyfikowałam je trochę, żeby nie było, że tylko małpować potrafię Zamiast szczypiorku była snack papryka  Faktycznie dobre to, pdp była zachwycona, ale chyba tego jej głodu na grzybki jeszcze nie zaspokoiłam, czyli ten rarytasik będę miała w pamięci, a i w Polsce na jakiejś imprezie się przyda  Oczywiscie bez sałaty w sosie winegret też się nie obyło

5 godzin temu, Basiaim napisał:

Dla pdp z apfelmusem. Dla niego jeszcze zupka brokułowa z tytki, bo samymi plackami chyba by się nie najadł.

 

 

Sama siebie...

Do powyższego zestawu jeszcze sobie deser zażyczył- Grießpudding.

To było o 12:00, a już o 13:30 lody

Poczyniłam dzisiaj naleśniki...koniec bajki... Pyszniaste były...

O 9.07.2018 at 11:13, LACH napisał:

Kociołek cygański.

 

Skoro cygański ,to co komu zajumałeś ?

2 minuty temu, Afryka napisał:

Skoro cygański ,to co komu zajumałeś ?

Patelnię do podsmażania mięska...

U mnie miało być co innego ,a było ravioli z duszonymi pieczarkami i surówką z marchewki ...ten nawiedzony synuś Pdp ,dzień w dzień jeździ na zakupy po pracy ,do różnych sklepów ,tam gdzie angeboty są i zwozi jedzenie tonami i dziś musiało to być ,bo się termin kończył.

Pusta lodówka problem ,pełna ( dwie ) jeszcze większy .

6 minut temu, Afryka napisał:

U mnie miało być co innego ,a było ravioli z duszonymi pieczarkami i surówką z marchewki ...ten nawiedzony synuś Pdp ,dzień w dzień jeździ na zakupy po pracy ,do różnych sklepów ,tam gdzie angeboty są i zwozi jedzenie tonami i dziś musiało to być ,bo się termin kończył.

Pusta lodówka problem ,pełna ( dwie ) jeszcze większy .

Prawdę gada. Nawet mnie chciała nakarmić, ale się nie dałam, bo też chciałam u siebie wykazać się chociaż obiadem. Wyłapać tutaj coś do zrobienia , to nie jest łatwo , a ja bynajmniej nie jestem mocno na to pazerna . W temacie: odgrzała gulasz +specle+buraczki na ciepło 

57 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Patelnię do podsmażania mięska...

Wylizał ?

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wylizał ?

Trza poczekać na zeznanie....

Dziś po włosku_gnocchi (kopytka ziemniaczane) z sosem pomidorowym, świeżą bazylią i tartym parmezanem_na początku sceptycznie, jak pdp spróbowała,to na talerzu nie ma nic,aby do śmieci wyrzucić.

2 godziny temu, Afryka napisał:

Skoro cygański ,to co komu zajumałeś ?

Ja naprawdę, na   pra   edę tylko tak wyglądam!.

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wylizał ?

Gorącą! 

U mnie szybko z Frost,,jakieś kotlety mielone z serem białym w środku,,chyba fetta z czosnkiem,,frytki i warzywka na parze,, już do końca dnia nic,,bo pęknę,, ja w ogóle nie gotuję,,a kuchnię kocham ,same gotowce lecą...ale co tam ! nischt zu tragisch,mam czas na inne wydziwiajstwa nagotowałam się w swoim życiu tyle ,że przerwa wskazana.

Ryba smażona, ziemniaki i surówka z białej kapusty.

2 minuty temu, Basiaim napisał:

Ryba smażona, ziemniaki i surówka z białej kapusty.

Polskie danie,,takie lubię

Wczoraj były pulpety z mielonego w sosie własnym  Sos później przecedziłam, czyli sklarowałam... Dokroiłam następnie trochę kolorowej snack papryki (podgotowałam) i podałam z makaronem i michą sałaty z pomidorami w sosie winegret  Zauważyłam, że w Niemcy są zwolennikami sosów klarownych, nieklarowne tu są gulasz, lub gulaszowa ... Gdy robię pulpety to formuję sobie od razu pare sztuk mielonych na następny dzień i dziś będą te mielone z ziemniaczkami i marchewka z groszkiem, i oczywiście micha sałaty w sosie winegret

Dzisiaj fasolka i ziemniaczki na parze....maślanka do tego...czyli na wegańsko...

Grünkohleintopf i może parę racuszków machnę, bo samym eintopfem dziadek się nie naje