Ulubione dania na obiad

Pierożki z truskawkami,zamówione  w Krakowie...po krakowsku? 

14 minut temu, 1bozka napisał:

Pierożki z truskawkami,zamówione  w Krakowie...po krakowsku? 

Po krakowsku ,po pierożku ... oszczędnie jak to u krakowskich centusiów..

A żeby w temacie było ,sznycle indycze  ,z pastą curry ,papryczką chilli , mlekiem kokosowym czyli gulasz po azjatycku z glasnudel i sałatą zieloną bio z własnej działki w ilości słusznej ...całą torbę wczoraj przytargałam.

31 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mnie by na 6 obiadów styknęło... Sos robisz na bazie beszamelu?

Ale my jesteśmy w trzy kobietki.

sos napiszę potem, ide na rower. 

5 godzin temu, Afryka napisał:

Po krakowsku ,po pierożku ... oszczędnie jak to u krakowskich centusiów..

A żeby w temacie było ,sznycle indycze  ,z pastą curry ,papryczką chilli , mlekiem kokosowym czyli gulasz po azjatycku z glasnudel i sałatą zieloną bio z własnej działki w ilości słusznej ...całą torbę wczoraj przytargałam.

A Ty to tak po polskiemu już nie ,,umisz "gotować? 

6 godzin temu, Afryka napisał:

Po krakowsku ,po pierożku ... oszczędnie jak to u krakowskich centusiów..

A żeby w temacie było ,sznycle indycze  ,z pastą curry ,papryczką chilli , mlekiem kokosowym czyli gulasz po azjatycku z glasnudel i sałatą zieloną bio z własnej działki w ilości słusznej ...całą torbę wczoraj przytargałam.

nie moja droga pierożki to nie oznacza skąpstwo z truskawkami to dla mnie delicje i mogą być nawet w Paryżu Im bardziej wymyślne danie nie oznacza...ze na bogato...bo to nie o to chodzi

6 godzin temu, 1bozka napisał:

Pierożki z truskawkami,zamówione  w Krakowie...po krakowsku? 

Ooooo ! Gdzie te pierogi jadłaś? Jak w Krakowie, to po "krakosku" .

Gdybyś miała ochotę na włoskie jedzonko, to polecam "Mamma mia"(pyszne krewetki ze szpinakiem i pizza ogólnie), mięcho w "Pimento" lub "Sioux", a tradycyjna polska kuchnia za bożą cenę w barze "Smak" .

A na lody do Włocha na Sławkowską .

.. a dla wegetarian, wegan i otwartych na nowe smaki "Pod Norenami" na Krupniczej, a ogródek najładniejszy jest w "Mleczarni" na Kazimierzu, no i ' Bunkier" oczywiście :D.

Już się zamykam :D :P 

4 godziny temu, salazar napisał:

.. a dla wegetarian, wegan i otwartych na nowe smaki "Pod Norenami" na Krupniczej, a ogródek najładniejszy jest w "Mleczarni" na Kazimierzu, no i ' Bunkier" oczywiście :D.

Już się zamykam :D :P 

Jesuu, jak Ty to pięknie ,,zachwaliłaś" , jadłabym bez końca .w sierpniu planujě mały wypad, ale co wyjdzie? 

11 godzin temu, salazar napisał:

.. a dla wegetarian, wegan i otwartych na nowe smaki "Pod Norenami" na Krupniczej, a ogródek najładniejszy jest w "Mleczarni" na Kazimierzu, no i ' Bunkier" oczywiście :D.

Już się zamykam :D :P 

Ciekawe skąd inspiracja co do nazwy "pod Norenami"-bardziej Japonia czy bardziej Hiszpania?

U nas dziś indorek w sosie/zakupiony gotowy przez córkę,tylko podgrzać/ryż i surówka z buraków.Miał być brokuł zakupiony w piątek i leżakowany w lodówce, ale zrobił się cały niebieski.....do śmieci:(

Na deser lody oczywiście.

Tak sie napatrze, napatrze , zeby znienawidziec i bedzie git.

Nie wolno się przepracowywać... Tak sobie pomyślałam i wcieliłam myśl w czyn... Czyli wyciągnęłam z zamrażalnika porcję kapusty zasmażanej... Pelkartofelki ugotuję, kapustkę podgrzeję i obiad gotowy...  

14 godzin temu, Barbara48 napisał:

Jesuu, jak Ty to pięknie ,,zachwaliłaś" , jadłabym bez końca .w sierpniu planujě mały wypad, ale co wyjdzie? 

@Barbara48 Basiu, szkoda, w sierpniu będę w pracy, na jesieni drugi urlop będę miała na przełomie września i października..

Dla mięsożerców polecam jeszcze Moo Moo Steak i Golonkarnię na Kościuszki, a dla szukających ciekawych smaków Sami Am Am (domowa kuchnia syryjsko - libańska) na Wawrzyńca . 

Do Alchemii koniecznie zajrzyj i, jeśli lubisz się włóczyć, do Singera na "dożynki"  

@foczka63 Kasiu, Pod Norenami to kuchnia azjatycka, mają pyszne jedzonko, a cała Krupnicza to kulinarne zagłębie wegetariańsko - wegańskie .  

U mnie dziś dziś wieczorny grill, stek, sałata i zielone szparagi  

26 minut temu, salazar napisał:

Pod Norenami to kuchnia azjatycka,

http://japoniablizej.blogspot.com/2012/05/noren.html

Kulka dziś wczorajsze resztki czyli indor buraki i ziemniaki dla odmiany a ja sobie chyba frytki zrobię z cordon blue i jakąś kupną surówkę.

Na deser oczywiście lody:)Z braku laku to chociaż polizać ,hi hi hi I nowy zapas muszę kupić bo w tydzień wylizałyśmy z Kulencją dwa spore pudełka:):):)

Nie chce mi sie gotowac.

Swietuje Dzien Dziecka leniuchujac, na razie nie jestem glodna, ale...

Moze jakis makaron....hm...

16 minut temu, hawana napisał:

Moze jakis makaron....hm...

Ze  szpinakiem:)Zrobię sobie we wtorek:)O!

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Ze  szpinakiem:)Zrobię sobie we wtorek:)O!

Za szpinak dziekuje, chociaz jadam zielone. Wole pesto.

15 minut temu, hawana napisał:

Za szpinak dziekuje, chociaz jadam zielone. Wole pesto.

Żabę se zjedz ....też jest zielona 

21 minut temu, hawana napisał:

Za szpinak dziekuje, chociaz jadam zielone. Wole pesto.

też dobre:)ja kocham szpinak,pesto też ale mniej:)

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Żabę se zjedz ....też jest zielona 

Po ugotowaniu???Chyba już nie ,ale nie jadłam to nie znaju:(

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Żabę se zjedz ....też jest zielona 

Zaby zaczeli jesc Paryzanie z koniecznosci podczas niemieckiego oblezenia. Mnie nikt nie zmusza, ale gdyby tak  dla mnie przyrzadzil, to ...chcialabym, zjadlabym

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Po ugotowaniu???Chyba już nie ,ale nie jadłam to nie znaju:(

Już myślałam , że Ciebie zamiast Hawy ...co to gra w zielone ...szerokim łukiem omijajacej szpinak zacytowalam ......Ja szpinak lubię ...A w temacie : kartofelki w ilości szt . 4 obrałam ...co będzie na obiad nie mam pojęcia , ale najprawdopodobniej ryba ....jak to w piątki tutaj bywa ....

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Już myślałam , że Ciebie zamiast Hawy ...co to gra w zielone ...szerokim łukiem omijajacej szpinak zacytowalam ......Ja szpinak lubię ...A w temacie : kartofelki w ilości szt . 4 obrałam ...co będzie na obiad nie mam pojęcia , ale najprawdopodobniej ryba ....jak to w piątki tutaj bywa ....

Nie ciesz sie, moze byc kartoflanka(zupa)

2 minuty temu, hawana napisał:

kartofelki w ilości szt . 4 obrałam

A kto sie tym ma najeść??O matulu.....Przymusowa dieta jakaś czy cuś?:(

1 minutę temu, hawana napisał:

Nie ciesz sie, moze byc kartoflanka(zupa)

Gdyby kartoflanka miała być to puszka by stała na wierzchu ....Wtedy uroczyste otwarcie powyższej należałoby do mnie ....Jak kartofelki do obrabia naszykowane to będzie " coś " szybkiego do nich ....Dobrze tutaj karmią ...smacznie ...chociaż z tzw. podgrzej mnie i jedz , czy surówka ...albo jakaś sałatka do tego ....też gotowce , ale smaczne bardzo